Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Anulka jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej podawane ma silne antybiotyki i leki przeciw obrzekowi mózgu. Czekamy na wyniki badań o 13 mamy przyjechać na rozmowę z ordynatorem to coś więcej się dowiemy. Tomografia wyszła ok nie ma zmian w strukturze ani obrzęków, ale jest wadą.wrodzona podejrzenie zespołu Arnolda-chicka typu I czy jakoś tak. Ma ogólnie problemy z oddychaniem wiec musimy czekać aż antybiotyki zaczną działać. Po nocy stan stabilny jest nie działo się nic niepokojącego niepokojącego.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Jejku Anecia, kciuki za małą!
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Rany Boskie!
    Nawet ja sie pomodlę za Was!
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Anecia trzymaj się się ! Dla Maleńkiej duuuuuzoooo zdrówka !!!
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Ancia, kciuki i modlitwa za Malutka!
    .

    Ja chciałam sie przywitać na wątku.W środę przyszła na świat nasza córeczka, urodzona w36tc5dc, po uprzednim odejściu wód.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Anecia84: wrodzona podejrzenie zespołu Arnolda-chicka typu I

    Poczytałam trochę - zespół Arnolda-Chiariego. Typ I jest najłagodniejszy, można żyć z tą chorobą i nie wiedzieć o niej, bo nie wywoła objawów.
    Będzie wszystko dobrze.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Już jesteśmy po rozmowie z lekarzem i jest lepiej. Badania wskazują na infekcje wirusową. Odstawili jej już tiopental i śpi już bez leków. Za 24 godziny lek się zmetabolizuje i będziemy wiedzieć jak zareaguje na odstawienie leku. Będzie obserwowana neurologicznie i mam nadzieje ze drgawki już się nie pojawią. Obecnie częściowo już sama oddycha i jest wspomagana tylko respiratorem. tyle tych rurek ma podłączonych ciężko się na nią patrzy w tym stanie, i najlepszym lekarstwem dla niej jest teraz sen. Wiec postalismy przy niej kolo pół godziny i jutro jedziemy znowu.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Anecia, trzymam mocno kciuki za malutką. Będzie dobrze. Dzieci mają silne organizmy, także wierzę, że sobie mała świetnie poradzi.

    Treść doklejona: 27.07.15 15:59
    Anecia84: Wiec postalismy przy niej kolo pół godziny i jutro jedziemy znowu.

    mogłaś mama zostać, posiedzieć z córcią - ona na pewno Cię czuje. I potrzebuje bliskości. Toż to maleństwo jeszcze.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Katko jeśli mała jest w zakaźnym szpitalu czy oddziale zakaźnym to tam niesetny nie można zostać ani być czasem robią wyjątki na kilka minut ale tak to nie wolno tam być...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Katko jeśli mała jest w zakaźnym szpitalu czy oddziale zakaźnym

    A jest? Myślałam, ze na OIOMie a u nas można było siedzieć z dzieckiem do woli i wręcz namawiali do kontaktu fizycznego, pomimo rurek. Ale tylko mama i tato dziecka.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Jest na oiomie i można tam być tylko w wybranych godzinach i to jeszcze w przypadku gdy nie robią żadnych zabiegów i nikogo nie przyjmują. Dzisiaj byliśmy w szpitalu od 12:30 do 15 ale udało nam się do niej wejść tylko na pół godziny ciągle przy niej coś robili i weszliśmy dopiero o 14:30, bo odwiedziny do 15. Nawet jej dzisiaj dotknąć nie mogłam żeby niepotrzebnie jej nie pobudzać. Poza tym jeszcze pomimo odstawienia leków jeszcze utrzymują się w organizmie i nie do końca jest świadoma. Nie ma tam żadnego krzesła wiec nawet nie ma gdzie siąść. Jak ją przeniosą na zwykły oddział będę mogła w końcu być z nią cały czas.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    najważniejsze że leki działają i stan jest stabilny!!
    \dzieciaki są silne pewnie za tydzień dwa nie będzie po niej widać że cokolwiek się działo
    a pewnie jakieś testy porobią czy jej nie dać stałych leków przeciwpadaczkowych mam koleżankę która skończyła w tym roku 30 lat i ciągle takie leki przyjmuje
    kciuki oczywiście zaciśnięte dalej!
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Anecia dużo siły dla Was i Malutkiej! Będzie dobrze.
    Na Oddziale intensywnej Terapii odwiedzający czyli też rodzice mogą przebywać w wyznaczonych godzinach i tylko jeśli nic innego w tym czasie się nie dzieje tak jak napisała Anecia, jest to związane z rygorem sanitarno-epidemiologicznym, dla dobra i pacjentów mocno osłabionych których każda przyniesiona bakteria lub wirus osłabia jeszcze bardziej jak i odwiedzających którzy takie zarazki mogą załapać.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Anecia84: Jak ją przeniosą na zwykły oddział będę mogła w końcu być z nią cały czas.

    Anecia, życzę duuużo siły i wiary przede wszystkim, że będzie dobrze. Bo będzie, dzieci są na prawdę silne.
    Tosik: Na Oddziale intensywnej Terapii odwiedzający czyli też rodzice mogą przebywać w wyznaczonych godzinach i tylko jeśli nic innego w tym czasie się nie dzieje tak jak napisała Anecia,

    Tosik, miałam córkę 3 tygodnie na OION-ie i mogłam z nią siedzieć od 7 do 22. Michasia również była w śpiączce, ledwo z życiem uszła. Nikt mi nie zabraniał, wychodziłam tylko wówczas, kiedy robiono coś przy niej, bądź innych noworodkach. Wręcz przypominano mi, by ją jak najwięcej dotykać, mówić do niej - serio. Kiedy ją wybudzono, karmiłam ją piersią, byłam na każdym karmieniu, czyli co 2h. Widać, każdy oddział rządzi się swoimi prawami.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Kasiu wydaje mi się że zależy może do schorzenia tu doszło to ataku wirusa na główkę a przecież jesteśmy tak skonstruowani że każdy bodziec dotyk węch słuch wszystko przez ta głowę przechodzi a ona teraz ma się zregenerować jak najmniej bodźców odbierać!

    -
    daj znać jak coś się dziś dowiecie ja ciągle jestem z Wami myślami!
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    W nocy telefon milczał także jest dobrze. Bo pan doktor mówił że jak telefon milczy to jest dobrze bo dzwonią tylko jak się coś dzieje. Ale teraz tylko ktoś dzwoni do mnie to serce podchodzi mi do gardła.

    katka_81: Tosik, miałam córkę 3 tygodnie na OIOM-ie i mogłam z nią siedzieć od 7 do 22.


    Tylko ty chyba byłaś zaraz po porodzie z nią na OIOMIE z tego co kojarze, a na OIOMie neonatologicznym panują chyba inne warunki. Ania leży na OIOMie w szpitalu Górnośląskiego Centrum zdrowia dziecka w Ligocie gdzie trafiają dzieci w różnym wieku.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Kasiu, no u nas też szukając przyczyny niepokojących objawów neurologicznych, nie mogli wykluczyć tego typu rzeczy. Pobierali nawet płyn mózgowo-rdzeniowy, usg główki, RM i inne. Ale ja i tato Misi mogliśmy być z nią pomimo to. Naokoło leżały wcześniaki (jedne nawet z 22tc) i nikt nam nie bronił kontaktu.
    Anecia84: Tylko ty chyba byłaś zaraz po porodzie z nią na OIOMIE z tego co kojarze, a na OIOMie neonatologicznym panują chyba inne warunki. Ania leży na OIOMie w szpitalu Górnośląskiego Centrum zdrowia dziecka w Ligocie gdzie trafiają dzieci w różnym wieku.

    nie byłam z nią, dojeżdżałam. Ale to już nie istotne przecież.
    Dobrze, ze telefon milczał. Modliłam się o Was wczoraj wieczorem. Wierzę, że będzie wszystko dobrze. Trzymaj się dzielnie.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Wpadam się pożalić. Już nie wyrabiam ze swoim 8mies brzdącem 😩 Od kilku dni usypianie to dla mnie koszmar. Klara płacze jak opętana, chce spać, a z rąk się wyrywa, preży się, piszczy, no coś strasznego... W końcu pada koło północy. W dzień też snu może nie być :cry: Tak, jakby ją coś bolało. Już myślałam, żeby może podawać jakiś probiotyk? Tylko jaki byłby najlepszy? Kilka dni temu spadła Małej na główkę niezbyt ciężka, plastikowa zabawka z dość dużej wysokości. Mała nie plakala bardzo, ale miała czerwony ślad centralnie na ciemiaczku... Kurde, czy może ją główka boli? Może stała jej się jakaś krzywda? Chociaż nie powinno chyba nic się stać, bo to lekkie raczej było i prawie wcale nie plakala. Doradzcie coś, plisss... :cry: Bo już trace siły :cry:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.07.15 09:08</span>
    A czy jakieś znaczenie może mieć, że Mała do tej pory jadla kaszke mleczno- ryżową, a ostatnio daję jej mleczno-ryzowo-kukurydzianą? :confused: Po tej kukurydzy może brzuch boleć? Już głupieję...
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Asia,moze brzuch bolec po tej nowej kaszce. wroc do podawania tylko mleczno-ryzowej i zobacz czy będzie lepiej.
    Ciemiaczko lepiej jakby obejrzał lekarz (choć mysle,ze jakby glowa bolała,to caly czas,a nie przed snem akurat)
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    A ja myślę, że Klara może być po prostu przemęczona po całym dniu niedosypiania, kiepskim śnie w nocy i odreagowuje. Może postaraj się częściej ją kłaść, jak tylko zobaczysz, że ziewa, trze oczka? Zmień sposób usypiania, może puść cicho muzykę, weź na ręce potańczyć? Czasem się warto pomęczyć kilkanaście minut i uspać w dzień na siłę raz czy dwa, niż wieczór mieć z głowy na krzyki i płacze.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Odstawię kaszę. Też myślę, że głowa bolalaby i w dzień. W ciągu dnia Klara normalnie się bawi. Zresztą to było takie plastikowe kółko, no kurcze, co to by było, jakby takie nic wyrządziło coś złego. Toż takie maluchy teraz najbardziej na urazy, sińce narażone, bo wszędzie włażą...
    Co do usypiania, to sposobów już miliony przerobiłam. Teraz jesteśmy właśnie na tańczeniu. A żeby na siłę uśpić, to ja bym nawet i dwie godziny się przemeczyla, ale i tak szans nie ma. Myślę, że faktycznie, przemęczenie czesto jej przeszkadza zasnąć, ale wczoraj np spala po południu prawie 2h, a wieczorem i tak armagedon... No tak jakby jek kolka wróciła, tylko trwa krócej :sad: A jeśli idzie o ten probiotyk? Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może na brzuszek pomoże? Może być Dicoflor, czy jest cos lepszego? Dzięki Wam, Dziewczyny za odpowiedzi :kissing:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.07.15 11:19</span>
    A z drugiej strony, kaszka zjedzona około południa, wieczorem by dawała się we znaki? :neutral:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Asiu a Klara nie jest przypadkiem w skoku albo nie idą jej zeby? Bo takie nocne ryki oraz problemy z dziennym spaniem to moja Ninka miała właśnie przy w/w.
    A i Hugowi teraz się ostatnio zdarzy, że po kąpieli zaśnie jak zwykle po czym budzi się za 30 min i ryczy. Wg mnie to początek zabkowania :/


    Aneta daj znać co dzisiaj z Anią. Cały czas trzymam mocno kciuki. Mam nadzieję, że już się malutka wybudziła.


    Byliśmy dziś z Hugiem w labie, pani sama mu pobrala dwie próbki (dzień wcześniej dzwonilam spytać i tak mi zasugerowano, bo że z oka trzeba wiedzieć jak pobierać) i około czwartku mają być wyniki. Miałam ochotę do przychodni zadzwonić, gdzie mi dwie panie wciskaly uparcie kit, że z oka nikt mi posiewu nie zrobi.....
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Hej dziewczyny podałam małej jogurt wczoraj lyzeczke dzisiaj dwie i wszystko jest ok.myslicie ze juz po alergii czy to za wcześnie żeby coś powiedzieć? ale wydaje mi się ze juz by coś jej było chyba nie?
    -- p:
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Wiesz co, TEO, ja tak sobie tymi zębami już dobre dwa miesiące wszystko tłumaczę... No nie ma tych zębów, ale dziąsła nie wskazują absolutnie, że coś tam się może dziać...
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    TEORKA: Miałam ochotę do przychodni zadzwonić, gdzie mi dwie panie wciskaly uparcie kit, że z oka nikt mi posiewu nie zrobi.....

    no oni tak gadają co chcą u nas też że chlamydioza z wymazu to lipa że wszyscy mają
    a jednak znalazłam zrobiłam i leczenie przyniosło pozytywny skutek także warto dzwonić po kilku miejscach i zasięgać różnych inf
    ciekawa jestem czy coś tam jest..
    już chyba z dwojga z tego wolała bym żeby wyszło żeby wyleczyć i zapomnieć niż ten zatkani kanalik zabieg itd
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Asia i tlumacz to dajej zebami bo to trw i trwa, u nas gut tez bardziej nerwowy ale juz pierwsza jedynka praeie na wierzchu.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Wiki ma już jednego i w dzień jest całkiem nieźle ale w nocy śpi bardzo niespokojnie:(
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Mój syn (w podobnym wieku) tez nie ma jeszcze zębów, a od 2 tyg wieczorami mam 40 minutowy cyrk.
    Zęby, wrażenia dnia, nuda, większa świadomość siebie i otoczenia? Nie wiem, chyba trzeba przeczekać...
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny potrzebuję pomocy od tych z Was, które aktualnie nie są aktywne zawodowo
    Zerknijcie tutaj i wypełnijcie dla mnie ankietę, jeśli możecie ;)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Dziś mi Mała zasnęła o 22, a po 20 minutach obudziła się z płaczem i do północy... Na szczęście nie płakała, bawiła się... Dobrze wiedzieć, że inne Maluszki mają podobnie, bo już się martwiłam, że Klarci coś dolega. A to widać normalne i faktycznie trzeba przeczekać. Oby to te ząbki i oby w końcu zaczęły się pokazywać, bo już połowa 9. miesiaca za nami, to chyba czas najwyższy. Ehh... Mam nadzieję, że wrócą czasy, kiedy Klara o 19 zasypiała sobie spokojnie.
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Przejdzie Asiu, trzeba tylko kontynuować rytuały przed snem i wytrwać. Kto da radę jak nie mama :cool::wink:
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Ząbkowanie jest straszne moja juz od 2 miesięcy budzi się w nocy gdzie prędzej juz ładnie spala a zębów nie ma...oczywiście byliśmy u dwóch lekarzy mała zdrowa wyniki ok to zęby. A mnie nerwy biorą jak to słyszę bo tych zębów jak nie było tak nie ma...teraz mniej je wiec może juz blisko bo na pierwsze 2 dolne tez mniej jadła wiec czekam:-)
    -- p:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Aneta, jak u Ani? Daj znać, bo się niepokoję tą ciszą.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Anata pod swoim wykresem napisała, ze sa już na oddziale ogólnym razem :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    mooniia: Anata pod swoim wykresem napisała, ze sa już na oddziale ogólnym razem :)

    cudowne wieści :) Super :))))
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJul 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Seba zaliczyl dzisiaj pierwsze podstrzyżyny :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    U nas za to zeby idą w każda miesuecznice... Na 3 miesiace 2 dolne jedynki. Dzis 4 miesiace i od tygodnia marudna, ślini sie na potegę, tyłek czerwony od kwaśnych kup. No i od 2 dni płacz non stop prawie. A no i noc prawie cały czas na podczepieniu do cyca! A smoczka za nic nie weźmie. Nie mówiąc ze pewnie i skok jakis w nadejściu bo to bedzie juz czas...
    -- []
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    A u nas ciagle zebow brak, ale chyba kiedys musza wyrosnac,nie?

    Jak namiwic dziecko do raczkowania?wiem ze wazne.
    Moj maly pelza z predkoscia swiatla,od ponad miesiaca wstaje przy wszystkim,na czworaka zrobil moze ze dwa kroki i tyle..zaczynam sie martwic ze ominie czworaki i od razu zacznie chodzic...
    Czy da sie cos na to poradzic?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    wiesz co jak on pełza to wcale nie musi zacząć raczkować może od razu na nogi stanąć jest także dzieci omijają nieraz jakiś etap
    -
    Teo a ty o której będziecie znali wynik??
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Mam popołudniu dzwonić, czy wynik będzie dzisiaj. Bo jeśli wyhodują więcej bakterii to dzisiaj nie będzie.
    Czy jakoś tak :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Teo dokładnie tak. Jak będze więcej bakterii wyhodowanych to będzie dalsza diagnostyka, niektóre potrzebują więcej czasu na pożywce.
    Choć ja mam pewne podejrzenie co tam siedzi, a jeżeli to to co myślę to powinnaś mieć dziś.

    Mi po zapaleniu ucha został dicortineff, zakropiłam i na razie oczko czyste, jeszcze ze 2 dni będę zakrapiać i mam nadzieję, że będzie po problemie:smile:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Tamaja, moja córka nie raczkowała wale. Usiadła, jeździła na pupie a potem wstała i poszła.
    wiem, ze niby ważne, ale zmusić się chyba nie da... Raczkować się nauczyła, jak już umiała biegać.
    I nie wygląda, żeby jej to w czymś przeszkodziło ( o rozwój chodzi rzecz jasna)
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    u nas dzień marudnisia...rano pięknie się obudził ,bawił w łożeczku a po ok 1.5 h się zaczelo. Dopiero teraz wziął sie za pierś spiąc;(
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 30th 2015 zmieniony
     permalink
    karolciat: ale zmusić się chyba nie da
    Ale można nauczyć :P moja została nauczona raczkowania bo w ogóle chętna nie była. A jak sie nauczyła to tempo miała jak wyścigówka :P
    No ale moja tez nie pełzała, a na zdrowy rozum pełzanie też wymaga tej naprzemiennej pracy rąk, wiec może już nie musi raczkować (?)

    A Doczytałam,że mały umie ale nie chce :P
    Nasza rehabilitantka "zmuszała do raczkowania" : kładła zabawkę, którą małe chciało dosięgnąć jeśli małe pełzało/ próbowało dojść inaczej niż raczkowanie, to zostało przekładane do punktu z którego startowało :P. Ale to całymi dniami można się tak bawić, a i tak może sie nie udać ;P Jej dziecko akurat zaczęło w końcu raczkować ;)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy u Was też tak wieje?

    Bo kurcze, u mnie wiatr duży i boję się na zewnątrz wyjść z Helą, bo niby oma w wózku, ale może zawiewać... Wczoraj byłyśmy pierwszy raz dwa razy po godzinie, ale nie wiało tak bardzo jak dzisiaj- dzisiaj natomiast z nią nie wyszłam wcale, bo się boję tego wiatru.
    Może mi podpowiecie, czy dobrze robię, ona ma w końcu dopiero 8 dni...
    Czy może coś kłaść na budę, żeby powietrze się nie dostawało..., no sama nie wiem. Może po prostu sobie odpuścić póki co spacery...
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Środa ja bym wychodziła. To nie zima. Unikaj tylko wystawienia bezpośrednio na wiatr, zresztą wózek osłonięty jest i w środku nie czuć tego wiatru.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Teo, i jak tam? Wiesz już coś?
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    My też dzisiaj zaliczyłyśmy dwa spacerki. Cudowną pogodę,jak na wyspę mieliśmy, więc korzystać trzeba.
    Jutro Blanka ma ważenie,ciekawa jestem ile przybrała.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Właśnie .jak tak Teo? Jak wyniki ,jak jedzenie ,mleko w cycach itp?
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJul 30th 2015
     permalink
    Dziewczyny co myślicie o chodziku? ja zawsze byłam przeciwna chociaż ponoć sama w takim jeździłam. A teraz to już sama nie wiem czy to naprawdę aż tak szkodliwe?
    -- p:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.