A mierzylas sobie ciśnienie? Nie boli Cię często głowa? Odchudzanie odchudzaniem ale serce przy nadczynności cierpi. Ja dostałam leki na nadciśnienie kiedy miałam kiedyś (poza ciąża i kp) okres nadczynność. Agata, dużo jedz. Dobrych i wartościowych posiłków. I umów się do lekarza.
Ciśnienie mam w porządku. Faktycznie głowa mnie częściej ale nie ma to związku z ciśnieniem . Ostatnio 118 na 74. Z sercem prawda bo kluje mnie w klatce ale to rzadko, raz na pare dni. Dzwoniłam już do lekarza ale nie odbiera;)
Dziewczyny mojej mamie wyszło hashimoto; zawsze miała dobry wynik z tarczycy a tu nagle się mocno posypało. Chciałabym jej podrzucić coś do czytania w temacie, jakąś rozpiskę dot.diety itd; Podlinkujesz jakieś sprawdzone strony? Ewentualnie jakaś książka w papierze? Mama dodatkowo ma problemy cukrzycowe, nadciśnienie i zalrzepicę więc dietę trzeba by na spokojnie ogarnąć
dieta przeciwzapalna. przede wszystkim dużo surowego, wywalenie nabiału i cukru, jedzenia przetworzonego, gluten przynajmniej do ograniczenia. dieta paleo albo keto się dobrze sprawdzają. suplementacja witamin d3, c, magnez, a+e, selen dla wsparcia pracy tarczycy, bcomleks. do poczytania Ajwen, tłuste życie - to są dietetyczki kliniczne.
Agata , ciesz się jeśli to poporodowe - samo minie. Ale koniecznie zrób tez przeciwciała , szczególnie traby , czy to przypadkiem nie coś poważniejszego. Nadczynność to nic fajnego, początkowo masz więcej energii ale z czasem czyjesz sie jak zajechana - szara twarz , wielkie wory pod oczami , przerzedzone włosy. To jak być na dopalaczach czy jakiś dragach , prędzej czy pózniej wysiadasz. Nie wiem Ewa co w tym takiego fajnego do wspominania. Wiele osób z permanentna nadczynnością jak ja Gravesa Basedowa kończy depresja , początkowa energia wyczerpuje sie i padasz na twarz ..
Elfi, pani od tłustego życia jest informatykiem i naturopatą ;) Pamiętam jak na początku kariery jej strona sugerowała, że jest lekarzem ;) Jest naturopatą ale nie dietetykiem klinicznym.
Obe, no ja nie wiem czy ona sobie wlasnie tego dietetyka nie zrobila, tylko ze w Stanach. Udostepniala kiedys dyplom, pisała ze wreszcie skonczyla edukacje, ale nie pamiętam jak tlumaczyla te uprawnienia na polski.
Obe, a to już nie można się przekwalifikować? a powiedz, na jakich na źródłach bazuje jak nie medycznych? poza tym samej naturoterapii bym tak nie negowała. jest wielu lekarzy po studiach medycznych idących w tę stronę oraz w stronę homeopatii. co do podawania się za lekarzy [swoją drogą poproszę o dowód na podawanie się za lekarza] nie zapominajmy też o marnotach, które przez studia medyczne prześlizgiwały się na najniższych notach i nie raz jeden z drugim wylądował na specjalizacji tylko dlatego, że tam było miejsce. np taka onkolog, która neiumiejśtnie mnie badała parę lat temu w akompaniamencie stwierdzenia, że na mammo jestem za młoda.
elfiko, można się przekwalifikować, oczywiście. Tylko trzeba o tym mówić wprost. A pani od tłustego życia pracowała w jednej z wrocławskich korporacji jako informatyk, w wolnych chwilach konsultując ludzi i zalecając im dawki hormonów :) Ale recepty już nie dawała ;) Dość długo na jej stronie internetowej przed nazwiskiem zamiast (jak teraz) mgr (swoją drogą niezły obciach;)) był skrót md, który jest anglosaskim oznaczeniem lekarza. Potem się tłumaczyła, że to skrót od medycyny naturalnej i takie tam ale w końcu usunęła. Na własne oczy to widziałam i nawet jakiś czas temu o to się spierałam na forum z dziewczynami.
Gabcia trudno stwierdzić kiedy sie zaczęło, rok temu tsh miała ok 3 a jak na jesieni zaczęła mowic o ciągłym zmęczeniu, senności, przesuszonej skórze to ja na wyniki wysłałam bo młoda przy niedoczynnosci tez to miała Aha wit D3 mama wcześniej brała, teraz od lekarki dostała solgar zeby raz w miesiacu łyknąć (poziom na badaniu rok temu był ok 30 a teraz ma w lipcu zrobić), selen dostała teraz od endo. Ogólnie to problem jest taki ze mama wielu leków nie moze przyjmować ze wzgl na zalrzepice i chory żołądek plus alergie na składniki tabletek (nie pamietam jak sie to nazwa ale jest składowa „otoczek” tabletek i skutkuje to opuchlizna ust o języka lub uderzenia i gorąca. Dlatego chce jej poszukać info o diecie.
Jej wyniki tarrczycowe (ma 65lat) Tsh - 5,9 Ft4 - 1,12 Ft3 - 2,73 Anty tpo - 98 Anty tg - 318
Hej, dzis odebralam wyniki tarczycy, lekarz mi napisal ze sa w normie, ale jak patrze na rysunek Elfiki to chyba nie sa w normie??? TSH 1,36 mu/l <norma 0,27 - 4,2> ft3 4,92 pmol/l <norma 3,1 - 6,8> ft4 16,09 pmol/l <norma 12-22> p-ciala peroksydazie tarczycowe 24,41 iu/ml <norma < 34
Lekarka obliczyla pojemnosc tarczyc i jest duzo powyzej normy, plus mam liczne guzki. Chcialam zeby mi dala skierowanie na ilosc jodu w moczu, ale powiedziala ze sie nie praktykuje.
Czy mam szukac jakiegos dobrego endokrynologa czy moze te wyniki jednak w normie??? Dzieki z gory!!
mojej młodej strasznie wypadają włosy, tsh na lekach ma 3,76 ale ze względu na tachykardię nie bardzo idzie manewrować dawkami Endokrynolog zaproponowała, żeby młoda zaczęła łykać preparat SOLGAR - znacie może? polecacie czy niekoniecznie? Lekarka mówi, że jej po operacji i ze stresu jak zaczęły włosy lecieć to ten preparat wydaje się, że pomaga ale bierze go trochę ponad miesiąc dopiero. U nas odpadają wszelkie ziołowe, tak jak ja ma alergię na pokrzywę, kłącza trawy i skrzyp polny czyli składnik większości leków. Przyjęła paczkę vitapilu i nic, teraz seboradin ampułki i lotion poszły w ruch ale zastanawiam się właśnie nad tym solgarem bo tani nie jest
Alfa, nie patrz na tsh tylko na wolne hormony. moja Bianka ma tsh w normie a wolne hormony niziutko. więc lekka niedoczynność jest. na razie walczę suplami, bo głupot jakich się nasłuchałam od dwóch lekarek w tym jednej endo to już dawno nie słyszałam....
Ask dlatego pytam czy któraś z Was ten solgar już stosowała. Lelarce to doradziła jej kuzynka farmaceutka że jest bardzo chwalone. Vitapil paczka to 2miesiace kuracji (wcześniej przyjmowała przez miesiąc biotebal ale mi na vitapil radzili zmienić) także 3miesiace już ją faszerujemy a zero poprawy więc szukam
Alfa, no troszkę rozrzut pomiędzy wolnymi jest FT4 43.00% [ wynik 16.3, norma (12 - 22)]
FT3 96.22% [ wynik 6.66, norma (3.1 - 6.8)]
idzie troszkę w kierunku niedoczynności. ewidentnie czegoś brakuje tarczycy stąd niskie ft4. ja bym spróbowała od supli, nawet jakiś fajny zestaw dla dzieci. albo nawet formeds multi bo ma fajny skład z niewielkimi dawkami. i po pwóch miesiącach kontrola. a że okres dojrzewania już to taki komples jest w sam raz. no i często ft 4 niedomaga a ft 3 szybuje do góry przy niedoborze jodu, więc albo morze albo chociaż jodid. choć ma syfiaste wypełniacze. dla odważnych płyn lugola ;)
Treść doklejona: 20.08.19 16:35 a i jeszcze można pokusić się o olej z ostropestu na wątrobę, w której zachodzi większość konwersji.
Mogę prosić o pomoc, lekarz nie widzi żadnego problemu. Ale czy ft3 nie za wysoko TSH: 1,035. (0,350-4,950) Ft4: 0,88. (0,70-1,48) Ft3-: 3,69. (1,71-3,71) Antytpo. <1.
anaa12: Mogę prosić o pomoc, lekarz nie widzi żadnego problemu. Ale czy ft3 nie za wysoko
za wysoko FT4 23.08% [ wynik 0.88, norma (0.7 - 1.48)]
FT3 99% [ wynik 3.69, norma (1.71 - 3.71)]
podobna sytuacja jak u synka Alfy. zasada jest ta sama tylko dawki supli większe. selen 200mcg [po 3 miesiącach przerwa], dobry b-comleks, najlepiej metylowany ze względu na lepszą bioprzyswajalność. formeds, aliness, dr's best itp. poprawa pracy wątroby, dobre tłuszcze czyli np smalec zamiast oleju rzepakowego. zakwas z buraka. regularny sen.
Dziękuję za odpowiedź. A czy zda egzamin ten zestaw formeds multi co polecała Pani wyżej ? A czy te ft3 wysokie może wpływać na wagę, na problemy z odchudzaniem. Dodam też , że mam stan przedcukrzycowy i jestem na lekach.
Anaa, dla doroslego to te dawki sa takie sobie. Bardziej na podtrzymanie. Ogólnie kiepski stan tarczycy ma wpływ na wagę. Czy oprócz leków na stan przedcukrzycowy (co masz przepisane?) trzymasz dietę o niskiej indeksie?glikemicznym?
Faktycznie są za małe dawki, wczoraj poczytałam i zamówiłam oddzielnie wszystko. Mam wysoki cukier na czczo, robilam też krzywą i tu wyszlo mi wysoko na czczo,po h jak i po dwóch h. Mierząc glukometrem cukier mam tylko wysoki na czczo, zazwyczaj w granicach od 112 do 140 Z początku brałam metforminę, teraz lekarz zmieniła mi na jardiance. Odrzuciłam całkowicie słodycze, ziemniaki. Staram się jeść dużo warzyw itd. A waga dalej taka sama , i dlatego diabetolog kazała mi zbadać tarczycę. Jej zdaniem jest ok
Diabetolog niech się zajmie swoją działką. Co do diety to jest to zdecydowanie za mało. Wprowadź dobre tłuszcze. Olej koko, oliwa z oliwek, smalec. Koniecznie dieta IO czyli o niskim ig - jest wątek na ten temat. Możesz sobie dorzucić berberynę. Polecam strone dietetyczki ajwen. Ma też fajną aplikację z przepisami. Tylko uprzedzam bo u niej mięso rządzi ;)
U mnie też Wiktor i Olek mają podwyższone Ft3. Przy Wiktora badaniach pediatra mówiła, że Ft3 może być podwyższone i to nic nie znaczy. A Olka wyniki oglądała Endokrynolog i mówiła, że są ok, na razie nie ma się do czego przyczepić, ale trzeba obserwować.
Alfa, zdecydowanie.... stan zapalny najlepiej ograniczyć wyrównanie niedoborów, ale to podchodzi pod suple, o których była mowa. Jedynie co dodam to pilnuj wysokiego poziomu d3. No i dietą. Także leci z niej cały prozapalny syf. Możesz jeszcze zrobić badania w kierunku wirusa ebv bo on lubi czepiać się tarczycy i przykładać się do rozwoju hashi.
Skorzystałam z kalkulatora i konwersja wynosi: FT4 49.00% [ wynik 16.9, norma (12 - 22)]
FT3 80% [ wynik 6.06, norma (3.1 - 6.8)]
Treść doklejona: 24.08.19 10:38 Elfika, to wynik z kwietnia chyba. W przyszłym tygodniu idę jeszcze raz i poproszę o komplet badań bo jak byłam ostatnio i wspomniałam o gigantycznym pulsie to zmienił mi tylko leki na nadciśnienie. Tarczyca też chyba ma wpływ na wysokość tętna prawda?
Tarczyca też chyba ma wpływ na wysokość tętna prawda?
O kurde pierwszy raz o tym słyszę...Ja leczę się na niedoczynność i tak się zastanawiam czy moje tętno w granicach 79-nawet do 100 może mieć związek w tarczycą?? Ciśnienie w normie bądź niskie.
Przy niedoczynności tętno z reguły jest niskie Nadczynność jako skutek uboczny ma tachykardię (U mojej młodej był problem bo tachykardia spoczynkowa i wysiłkowa przy niedoczynnosci, ona w spoczynku puls miewa do 150; średnia dobowa już kilka razy sprawdzana i zalezy kiedy ale ma tak od 115 do 130)
czyli to nie to...pewnie taki mój urok...oczywiście byłam z tym u kardiologa - kazał się nie martwić, stwierdził ze w moim wieku wcale tętno nie jest za wysokie...
Dziewczyny, liczę na Wasze doświadczenie. Na wrzesień mam termin porodu (pod koniec września). Miałam jeszcze przed porodem iść do mojej endo, ustalić co może dziać się po porodzie z tarczyca, kiedy jakie badania robić, co z lekami itd. Niestety, nie wiem czy będzie to możliwe. Czekam na informacje od rejestratorki czy Pani doktor będzie dostępna w najbliższym czasie (wczoraj ponoć zlamala nogę i oni sami czekają na info co dalej). Generalnie w tej placówce ciężko się dostać do innego endo (jeśli się nie jest stałym pacjentem). Więc opcje mam albo poczekać aż ona wróci (i spotkać się, możliwe że dopiero po porodzie) albo iść zupełnie gdzie indziej. Nie ukrywam, że ufam jej i nie bardzo chce zmieniać lekarza. Moja "historia" wygląda tak, że Tsh bez ciazy w normie (poniżej 2), ft3, ft4 I konwersja też (sprawdzałam na kalkulatorze internetowym - nawet kiedyś któraś z Was określiła to mianem "idealnie"). Jednak w ciazy Tsh w górę na około 3,5, więc włączony letrox 50, po którym w przeciągu miesiąca Tsh spadło poniżej 2, aktualnie 0,8. I teraz pytanie moje, czy któraś miała taką sytuację i jak mój organizm może zareagować po porodzie. Może wiecie, czy raczej się praktykuje zmniejszenie dawki, odstawienie całkowite, czy jeszcze coś innego.
Odstawienie musisz skonsultować z lekarzem bo teraz masz większe zapotrzebowanie na hormony i po ciąży jak dalej będziesz brała ta dawkę która masz teraz wpadniesz w nadczynność. W Twoim wypadku trzeba będzie odstawić leki ale to musi lekarz zdecydować.
ja miałam ustalone zmniejszenie dawki o połowę w dobę po porodzie a kontrolę chyba 2 miesiące po. ale ponieważ każdy przypadek jest inny to ciężko coś wyrokować czy powinnaś zmniejszyć dawkę czy całkowicie odstawić choć bardziej obstawiam zmniejszenie coby szoku nie było. ja bym poszukała innego endo na wszelki wypadek gdyby Twoja endo nie wróciła.
Generalnie zgodnie z ustawą powinni cię przyjąć bez kolejki. Skoro leczysz się przewlekle to powinni ci wyznaczyć możliwie krótki termin u innego lekarza celem konsultacji. Przecież to miało być gwarantowane? Wiem, że to inny lekarz, "obcy" ale może taka konsultacja by ci trochę ulżyła w wątpliwościach.