Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    noo Azniee, na necie gdzieś kiedyś widziałam artykuł endokrynologa, który tłumaczył,że tsh jest bardzo czułe na zmiany, no i u mnie to pasuje,bo ft3 i ft4 nigdy nie mialam poza normą, a tsh owszem ;p

    Treść doklejona: 01.04.14 19:31
    http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3

    Treść doklejona: 01.04.14 19:33
    tam też jest link do hormonów w ciąży.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    Na tą stronę nawet nie wchodzę, wiem jakie są tam artykuły i uważam ją za jedno wielkie gówno :wink: A badanie samego tsh to dla mnie całkowita pomyłka i z endo, który ustawia leki tylko na tej podstawie, nawet nie rozmawiam.
    --
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    No Azniee, a zobacz moją sytuację. Wg ft3 i ft4 nigdy nie było problemu, a wg tsh, okresów, zdrowia, jednak był spory.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 1st 2014
     permalink
    Z tego co widziałam, to ft4 miałaś prawidłowe przy tsh=0,5. Poza tym, nie oszukujmy się, Twoje problemy nie opierały się tylko na tarczycy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeApr 1st 2014 zmieniony
     permalink
    No to w ogóle bez wątpienia, sama wiesz, że po witaminie D wszystko nagle zaczęło grać, choć przeczuwam, że tarczyca powoli się buntuje..bo od razu i łokcie do luftu, i waga i sen..wszystko wlaśnie. Ale jutro powiem :)

    Treść doklejona: 02.04.14 15:00
    eh i mam, liczba π mnie przesladuje, tsh=3,14. z jednej strony endokrynolog stwierdził,że to może być chwilowe i zaraz wrócić do normy, bo od pomniejszenia dawki witaminy D, albo coś, mogło się na chwilkę rozregulować i żeby jeszcze poczekać z tym. Z drugiej Kamil twierdzi, że jak ktos sie tak denerwuje to nikomu wynik nie wyjdzie dobry, a z trzeciej sama ja, dosłownie od kilku dni, max tydzień. czuję, że tarczyca powoli się chrzani, ale nie wiem od czego, więc faktycznie poczekam. Czuję większość zmian po sobie, więc jak coś sie pogorszy będę wiedzieć chyba no
  1.  permalink
    Ja wczoraj zrobilam sobie z ciekawosci badania, i ta moja ciekawosc zaowocowala tym, ze musze isc do lekarza.
    TSH – 0,422 [0,270 – 4,200]
    FT3 – 4,6 [3,1 – 6,8]
    FT4 – 22,1 [12 – 22
    W nadczynność raczej idę.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    Już jesteś, ft4 wyyysoooko :confused:
    --
  2.  permalink
    Ech, trzeba znowu zmienic diete:devil: oczywiscie zart. Do lekarza musze sie umowic, mam nadzieje, ze dlugo nie bede czekala.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    no w nadczynnosc - co tu duzo mowic
    ~adrianna: ft3 i ft4 nigdy nie mialam poza normą, a tsh owszem

    A nie mialas na granicach normy albo cos? bo to raczej dziwne.
    ...
    A co do oceniania po samym TSH - to sie zgadzam w 100%. Zanim trafilam do mojego endo - ktory ma taka wiedze, ze naprawede jeszcxze takiego lekarza nie spotkalam zeby tak fajnie patrzyl na pacjenta - calosciowo, wiazac rozne rzeczy - dokladnie tak jak powinno byc. Tzn znam lekarzy ktorzy patrza calosciowo, ale jakos ten wydaje mi sie ma naprawde ogromna wiedze i zyje tym co robi. No wracajac do tematu... Zanim do niego trafilam bylam u 3 lekarzy endo ktorzy nie widzieli problemu w moich wynikach - ba zrobili podstawowe badania a ze wszystko bylo w normie (teoretycznej bo TSH 3,5 jak wiemy raczej norma nie jest) to nie leczyli, po poronieniu jedna babka sie ocknela i zaczela leczyc, nie zlecajac zadnych badan i nie robiac usg. Normalnie super specjalistka - 130 zł za 3 minuty siedzienia w gabinecie po recepte - leczenie na podstawie TSH :P
    Tak wiec dobrego lekarza trzeba sobie znalezc. Jak ktos jest z pogranicza wielkopolski i dolnegosciaska (okolice wschowy, rawicza, gostynia - bo tam lekarz przyjmuje) to moge polecic z czystym sumieniem.
    ...
    Aha... a moze znacie jakiegos dobrego endokrynmologa dzieciecego? Albo diabetologa? wlasnie na pograniczu wielkopolski i dolnego slaska , albo we Wroclawiu? Tak pytam, bo a noz widelec ktos cos kojarzy.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    ramatha: A nie mialas na granicach normy albo cos? bo to raczej dziwne.

    Ja Ci odpowiem, że miała :devil: Tylko niektórym się wydaje, że jak coś się mieści w normie laboratoryjnej, to znaczy, że jest w porządku :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor~adrianna
    • CommentTimeApr 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    jeśli Azniee tak mówi, to znaczy,że tak było, bo ja się na tym kompletnie nie znam, wiem,że teraz nie wiem co robić z tym tsh i dobiło mnie to, zawsze coś nie tak... ale faktem jest, że nawet jeśli była różnica z ft3 i 4 to od razu było to widać na tsh
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeApr 3rd 2014
     permalink
    Mam wyniki z wczoraj,czekam jeszcze na wieczorny kortyzol oraz ACTH
    Kortyzol rano 20.63 6,2-19
    Sód 138 135-145
    Potas 3,7 3,5-5,1
    Wapń(s)2,36 2,20-2,75
    Magnez 1,97 1,4-2,6
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeApr 3rd 2014
     permalink
    ramatha: Aha... a moze znacie jakiegos dobrego endokrynmologa dzieciecego?


    Jeśli chodzi o endokrynologa dziecięcego we Wrocławiu to dużo dobrego słyszałam o dr Barg (nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko), ale na NFZ ciężko u niej z terminem, nie wiem czy prywatnie przyjmuje. Moja siostra leczy się w przychodni przy szpitalu EMC (www.emc-sa.pl) na Pilczycach.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 4th 2014
     permalink
    A u mnie znowu lipa. Już miałam fajny poziom TSH do starań - 1 z groszami, już było tak fajnie, TSH spadało od miesięcy a teraz nagle wzrosło do 3,98 :/ A mieliśmy robić iui, myśleliśmy już o ivf a tu znów zakaz starań :( Nie wiem co się stało, że nagle urosło. Guzek jakiś czy co?
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    Annie128 - dzieki bardzo.
    polecono nam tez prof Noczynska, ale ona jest szefem kliniki edokrnologii i dizabetologi dzieciecej wiec pewnie bedzie ciezko ja dorwac.
    Bede szukala tez tych lekarzy o ktorych mowisz. Szukamy raczej prywatnie. Teoretycznie tak łatwiej i szybciej - chociaz nie zawsze. Jeszcze zalezy czy i jakie dziecko dostanie skierowanie ze szpitala.
    Dzieki

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.04.14 09:18</span>
    Isiu - a robilas FT3i FT4?
    Bo samo TSH o wiesz moze jakas infekcja... wtedy tez potrafi podskoczyc...
    --
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    Dziewczynki ja mam pytanko z innej beczki:), biorę Euthyrox 50 i jodid 150 ( na niedoczynność, ale nie mam Hasi), rano codziennie, ale powiedzcie mi dziewczynki, czy jak nie bierzecie o stałej porze w sensie np zawsze o 7 rano to jest wam niedobrze?? starm sie brać regularnie ale ostatnio, ginka zmieniła mi dawkę też Bromergonu na prolaktynę co drugi dzień pół tabletki i sama nie wiem od czego tak mam, głownie w czasie okołoowulacyjnym i czasem w połowie do @ może to zmianu poziomu hormonów ?? w senie ze rośnie progesteron w połowie cyklu i mi niedobrze a teraz jak mam jeszcze z 6 dni do @ to co może spadać już progesteron? na tyle przed? :(
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    wiesz co ... wiadomo ze kazdy organizm reaguje uinaczej,a el bardziej obstawialabym zmiane w Bromku.
    Ja eutyrox bralam o roznych godzinach, tzn zawsze rano, ale wstawalam roznie.
    ...
    A progesteron to chyba w tym czasie akurat szczytuje...
    --
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    No właśnie... kurcze, bo ten bromek to juz tak z drugi miesiąc i drugi miesiąc ten sam schemat...hmmm no ja myślałam właśnie że to euthyrox ale biorę regularnie, sama nie wiem nie umiem znaleźć informacji na ten temat... dlatego dziękuję za wszystkie opinie:)
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 6th 2014 zmieniony
     permalink
    A moze popros o zmiane leku? Ja bralam Norprolak - kosztowal ok 100 zł ale nie mialam zadnych skutkow ubocznych.
    Natomiast z bromokryptyny bralam Parlodel i tez dobrze go znosilam. Chociaz mam wrazenie ze gorzej niz Norprolac.
    Moze inny lek lub w jego innej formie bys lepiej znosila.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    Ja też bym Bromek obstawiała. Jak go brałam rano to czułam się tragicznie. Ale jak brałam na noc to wszystko było ok bo przesypiałam efekty uboczne więc polecam Bromek na noc po prostu brac i zobaczysz czy będzie lepiej :)
    --
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeApr 6th 2014
     permalink
    No właśnie tyle za jus ponad por roku biorę i większą dawkę i wszystko było super w ogóle na mnie źle nie wplywal, dopiero teraz jak biorę mała dawkę co drugi dzień to mam mdłości we twą okresy... Dziwne strasznie... Dodam, ze hormony utrzymują dobry poziom :) hmmm
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    No to faktycznie dziwne, bo w takim razie już wczęnsiej Bromek powinien chyba dac takie uboczne efekty...
    --
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny, ja znowu do Was po poradę bo jestem odrobinę zdezorientowana po wizycie u endokrynologa. Poleciła mi ja ginekolog z kliniki leczenia niepłodności-obejrzała moje wyniki I stwierdziła Hashimoto. Powiedziała że przeciwciał nie da się zbić I dopóki nie wejdę w niedoczynność to nie ma czego leczyć. Mam unikać jodu I tyle. W ciążę da się zajść wg niej tylko pacjentki z Hashimoto mogą mieć większe problemy. Jak już zajde (hehe) to mam być pod kontrolą co cztery tygodnie. Problem polega na tym, że ja w Anglii mieszkam I nie mam takiej możliwości. Czekam teraz na wyniki ACA i ANA. Skonsultuje się z dietetykiem ws diety bezglutenowej, macie jeszcze jakieś pomysły?
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Unikać jodu przy niedoczynnosci ? Czy przy Nasi trzeba ? Ja mam niedoczynność i jem jodid bardzo duża dawke do tego... Hmmmm...
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Polecam forum commed, dział endokrynologia, tam są bardzo obszerne tematy o suplementach i diecie przy Hashi.
    --
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Przy Hashi-powiedziała, że w niedoczynnosci się supplementuje, ale ja na razie nie mam i powinnam unikać właśnie ze względu na Hashi.
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Unikac jodu przy hashimoto a nie samej niedoczynnosci- endokrynolog Mmj dobrze jej powiedziala. Mmj-ja unokam jodu jak ognia, co do ciazy lekarz powiedzial ci prawde, ciaza wysokiego ryzyka ze wzgledu na przeciwciala oraz skurcze macicy. W ciazy bym wyjechala do pl I byla po opieka pl.lekarzy-co zrobilam jak bylam w ciazy z mala.

    Treść doklejona: 07.04.14 23:33
    Aaa suplementacja witaminami z selenem bez jodu, nawet w ciazy.
  3.  permalink
    Hej dziewczyny :) czy ktoras z was co brała thyryzol caly czas miala leki na serce ?
    czy w pewnym momencie sie je odstawia ? bo konczy mi sie powoli propanolol i nie wiem czy zle lekarka wyliczyla mi ilosc czy tak mialo byc.
    A jestem na nich 3 tydzien dopiero i nie wiem co robic dalej,czy leciec gdzies po recepte bo moja lekarka na urlopie :(
    biore 2 x 1 dziennie i przeszlam na jedna tabletke thyrozolu i tez nie wiem czy brac dalej dwie dziennie propananolu przy jednej thyrozolu ?
    jak bylo u was ? bede wdzieczna za odpowiedz :)
    •  
      CommentAuthorStokotka
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    Aha no to dobrze wiedzieć, znów coś się nauczyłam:) nie wiedziałam że przy Hasi sie nie je jodu :)
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 8th 2014 zmieniony
     permalink
    bas28: Aaa suplementacja witaminami z selenem bez jodu, nawet w ciazy.

    U mnie jest tak - mowie zgodnie z tym co mam zalecone od klekarza.
    Jodu w nadczynnosci nie - nawet w ciazy. Ja bede miala wlaczany jod w III trymestrze (chyba ze moj genialny wynik TRAB cos zmienia, ale watpie)!
    W ciąży przy niedoczynnosci z podwodu Hashimoto mialam jod.
    ...
    Natomiast selenu w ciazy to absolutnie kazał niebrac. W pierwszej ciazy powiedzial mi ze owszem we włoszech sie stosuje, ale moze powodowac wady płodu, a w Polsce w ciazy jest zakazany.
    Chociaz tu na marginesie powiem ze juz kogos kto stosowal selen w ciazy spotkalam tu. Dziecko oczywiscie zdrowe.
    Ja w kazdym razie teraz znow mam selen odstawiony.

    Treść doklejona: 08.04.14 12:07
    mandarynnka: czy ktoras z was co brała thyryzol caly czas miala leki na serce ?

    Ja bralam. Bralam krótko, tylko na poczatku kiedy zle sie czulam. Ogolnie propranolol oprocz tego ze uspokaja serce to jeszcze wyrownuje stosunek ft3 do ft4.
    Ale mimo tego ja przestalam stosowac jak tylko przestalam go porzebowac - tzn na zlecenie lekarza przestalam. Bralam tez chyba z 2-3 tygodnie. Jakos krotko.
    --
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    Ramantha-widzisz wydaje mi sie ze co kazdy lekarz to inny. Ja w ciazy bralam taboetki bez jodu ale wlasnie musial byc selen i do tego koniecznie levothyroksyna.Zaroeno ginekolog jak I endokrynolog powiedzisly mi ze dziecko pobierze sobie wystarczajaca ilosc chormonow ode mnie a ja tylko musialam uzupelniac niedobor za pomoca tabletek.Mala jest zdrowiutka, a wrecz ze powiem rzadko mi choruje, w ciazy mialam juz zapoeiedziane ze po porodzie od razu zrobia jej badania na tarczyce I do tego tez genetyczne-miala robione 3 razy.
    Tez czytalam o tym ze niekorzy lekarze wprowadzaja jod w 3 trymestrze ze wzgledu na dziecko-rozwoj tarczycy w tym okresie jest najwiekszy, ale tak jak napisalam wyzej skoro bierze sie chormony to to jest wystarczajace, , przynajmniej tak bylo w moim przypadku, a ze gin I endo mialy takie same zdanie na ten temat to im zaufalam I tak bralam leki. A skoro masz zaufanie do swojego to tak bierz, lekarz wie co robi-tym bardziej ze widze ze u cuebie oprocz hashimoto to jeszcze jakis inny problem ze zdrowiem wystepuje?
    Jodu sie nie stosuje w przypadku hashimoto bo wspomaga on procesy autoimmunologiczne.

    Treść doklejona: 09.04.14 00:41
    Przypomnialo mi sie ze te tabletki dla kobiet w ciazy bez J ale z Se to mialy zmniejszona dawke tego pierwiastka dopasowana dla ciezarnych, tzw.bezpieczna dawka. W Polsce nie moglam takich tabletek znalezc ale w Anglii tak I maz mi je przesylal do Polski.
    W Anglii kobietki znajdziecie je w Boots, firmowe, z tego co pamietam bylo fioletowe opakowanie z szarymi napisami.
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 9th 2014 zmieniony
     permalink
    bas28: ez czytalam o tym ze niekorzy lekarze wprowadzaja jod w 3 trymestrze ze wzgledu na dziecko

    Tylko ja mam teraz nadczynnosc w przebiegu Graves-Basedowa . A nie niedoczynnosc. W niedoczynnosci bralam jod cala ciaze. Natomiast selen jest niewskazany. I zgadzam sie z Toba ze co lekarz to troche inaczej leczy, ale to sa akurat wytyczne endokrynologii polskiej, czy czegos takiego. Czytalam o tym w jakis takich zbuiorczych zaleceniach. Jak znajde to podrzuce.
    I dokladnie - dziecko sobie wezmie ile potrzebuje :)
    Jodu w Hashimoto moze nie, ale w ciazy z Hashimoto po wyrownaniu poziomu hormonow to i owszem. Ja mialam w 2 i 3 trymestrze.
    bas28: te tabletki dla kobiet w ciazy bez J ale z Se to mialy zmniejszona dawke tego pierwiastka dopasowana dla ciezarnych, tzw.bezpieczna dawka

    A mowisz selen w zmniejszonym poziomie. No widzisz... czyli jednak cos jest na rzeczy. A moze cos sie pozmienialo w wytycznych. W koncu w ciazy bylam 2 lata temu. A np 5 lat temu standardem nie bylo jeszcze robienie TSH w ciazy. Wiec ma prawo sie pozmieniac. Ja w kazdym razie teraz tez w ciazy jodu nie biore.
    bas28: W Polsce nie moglam takich tabletek znalezc ale w Anglii tak I maz mi je przesylal do Polski.

    A to ze w Polsce nie ma tych tabletek moze swiadczyc o tym co mowil mi jednak lekarz 2 lata temu ze w polsce w ciazy nie stosuje sie tej suplementacji. A np we Wloszech tak, ale nie osiagnieto tym jakis spektakularnych rezultatow, a ryzyko dla płodu jest.
    ...
    Slowem co kraj to obyczaj :P I co lekarz to troche inaczej leczy, wazne by skutecznie :P

    Treść doklejona: 09.04.14 09:20
    A wracajac do jodu ... to faktycznie w niedoczynnosci sie go nie stosuje? Ja mialam Hashimoto i naprawde juz po prowadzeniu jodu mialam wrazenie ze le[piej mi ta tarczyca pracowala. No tylko ze ja mialam w ciazy dopiero postawione rozpoznanie. Nie mam doswiadczenia w leczeniu Hashimoto poza ciaza i laktacja.

    Treść doklejona: 09.04.14 09:22
    Teraz w ogole mialam proiblem zeby znalezc witaminy dla kobiet w ciazy bez jodu. W koncu ginekolog znalazl mi Elevit. Moze znasz / znacie jakies jeszcze bez jodu dla ciezarnych?
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Czytałam jakiś artykuł ostatnio, że z jodem teraz zmieniają się zalecenia, bo problematyczny nie jest jod, tylko brak selenu. Podobno jak suplementacja selenu jest na odpowiednim poziomie, to jod można brać przy Hashimoto i nie szkodzi. Ale jeszcze zapytam mojej lekarki przy najbliższej wizycie, co i jak i jak się to wszystko ma do ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Znam te same informacje co agi_s.
    --
    • CommentAuthorMmj
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Hej
    Dzieki za sugestie - mnie akurat lekarka nie polecala zupelnie zadnych suplementow, ale wspominala, ze suplementacja jodem bedzie konieczna w ciazy (chyba zalozyla, ze wejde w niedoczynnosc).
    Azniee - bylam na tym forum , bazrdo ciekawy watek o hashimoto i diecie, dziekuje!
    Co do wyjazdu do Polski na okres ciazy to na dzien dzisiejszy nie mam takiej mozliwosci, wiec jakos sobie bede musiala poradzic jesli kiedys zajde.
    Ciekawe jest tez to, ze ona mi powiedziala, ze aktualne badania w sprawie wplywu tych przeciwcial na zaplodnienie i ciaze nie sa jednoznaczne - moga utrudniac, ale nie musza i podobno nie ma reguly. Takze co lekarz to opinia i chyba tez troche trzeba zaufac swojemu rozsadkowi tak mysle.
    • CommentAuthorbas28
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Mmj-u mnie przeciwciala nie mialy wplywu na zajscie w ciaze, bez problemu dochodzilo do zaplodnienia, problem pojawial sie juz w ciazy-jej utrzymanie.
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    ja rowniez tak uwazalam przy pierwszej ciazy - poronionej. Ale wtedy tez mialam TSH 3,5 czego zaden z 3 endokrynologow u ktorych bylam nie chcial obnizac, twierdzac ze to ni problem.
    Ciaze poronilam - wiadomo... ciezko stwierdzic przez co. Wtedy mialam tylko przeciwciala anty-TG (i TSH - czyli Hashimoto). Reszta byla w normie.
    ...
    Przy 2 ciazy mialam rowniez tylko anty-TG ciaza bezproblemowa, ale prowadzona na heparynie i acardzie (no i eutyroxie wtedy kiedy byla potrzeba - mialam Hashimoto)
    ...
    Obecna ciaza - no... zobaczymy co z niej wyniknie, dotychczas byla zgodna z wiekiem, prowadzona jest na heparynie i acardzie (i obecnie jeszcze biore Thyrozol - teraz mam Gravesa-Basedowa w remisji). Przieciwcial anty-TG i anty-TPO teraz nie robilam bo nie ma to zadnego znaczenia -badam tylko TRAB. Ostatnio kilka miesiecy temu mialam wysokie anty-TG , anty-TPO - obecnie TRAB mam juz w normie.
    ...
    W kazdym razie z tymi przeciwcialami to chyba jest tak ze moga ale nie musza. Z drugiej strony ja balam sie zrezygnowac z heparyny, bo wlasnie boje sie powstawania microzakrzepow w ramach "odrzucania" przez organizm ciala obcego czyli zarodka/płodu/dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Mam resztę wyników
    ACTH 10.5 7,9<66.1
    Kortyzol(wieczór) 11,15 wieczorem 2,3<11,9
    Kortyzol rano 20.63 rano 6,2-19,4
    Dziś idę jeszcze na EEG głowy.
    I co myślicie o tych wynikach?
  4.  permalink
    ramatha: no i eutyroxie wtedy kiedy byla potrzeba - mialam Hashimoto)


    A czemu tak dziwnie bralas?
    Ja bedac w ciazy bralam dawke euthyroxu 225, tez mam Hashi.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    kuleczka_69: A czemu tak dziwnie bralas?

    Na poczatku ciazy mialam nadczynnosc indukowana ciaza, wiec eutyroxu nie pzyjmowalam, bo i tak TSH mialam bliskie 0.
    Potem przez jakis czas mialam eutyroze, a dopiero po jakims czasie wymagalam podawania eutyroxu... poczatkowo 25, pod koniec ciazy chyba doszlam chyba do 100.

    Treść doklejona: 10.04.14 11:59
    sucharek83: I co myślicie o tych wynikach?

    Sucharku dla mnie te wyniki to czarna magia, wiec sie nie odzywam.
    --
  5.  permalink
    ramatha: Na poczatku ciazy mialam nadczynnosc indukowana ciaza, wiec eutyroxu nie pzyjmowalam, bo i tak TSH mialam bliskie 0.
    Potem przez jakis czas mialam eutyroze, a dopiero po jakims czasie wymagalam podawania eutyroxu... poczatkowo 25, pod koniec ciazy chyba doszlam chyba do 100.

    Aha... no ja caly czas niedoczynnosc mialam, teraz mam nadczynnosc;/
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    kuleczka_69: teraz mam nadczynnosc;/

    Tez w przebiegu Hasimoto czy cos innego Ci sie przyplatalo? Robilas TRAB?
    --
  6.  permalink
    Jeszcze nie robilam zadnych badan, lekarz na urlopie (jak na zlosc), ide 17 kwietnia, zobacze co powie. Zmienilam calkiem diete, jem wiecej zdrowych rzeczy, ryb, waga spada, wyniki dobre, ale co z tego jak wpadlam w nadczynnosc.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Wspolczuje:(
    Moze to po prostu za duza dawka eutyroxu jak na Ciebie - to przeciez najprostsze rozwiazanie :)
    --
  7.  permalink
    Mozliwe :) Na dodatek zle sie czuje, glowa mnie non stop boli, serce mi wali jak oszalale. No i wiecznie mi zimno ;/
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    oj z tym serduchem to niedobrze... Kiedy ostatnio robilas badania?
    Jak masz mozliwosc to zrob, a jak TSH bedziesz miala bardzo niskie, to idz do lekarza.
    W zasadzie zle mowie... powinnas pojsc do lekarz anawet bez wynikow.
    Nie wiem jak zle wyniki mialas, ale akurat to walenie serducha to raczej objaw mocno niskiego TSH, zebys nie miala jakiegos przełomu tarczycowego.
    Jak masz takie objawy to nie bagatelizuj, idz do rodzinnego (najlepiej z wynikami), moze potrzebujesz czegos na serce i zmniejszenia albo odstawienia lekow. Do 17 kwietnia daleko.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Kuleczka, zejdź z leków, bo nawet fakt zmiany diety i mniejszej wagi powoduje, że potrzebujesz mniej hormonów. Dlatego stara dawka jest dla Ciebie za duża, masz nadczynność polekową.
    --
  8.  permalink
    ramatha: oj z tym serduchem to niedobrze... Kiedy ostatnio robilas badania?


    Kilka dni temu, wyzej kopiowalam wyniki. Nie pamietam ktorego to bylo :)
    azniee: Kuleczka, zejdź z leków, bo nawet fakt zmiany diety i mniejszej wagi powoduje, że potrzebujesz mniej hormonów. Dlatego stara dawka jest dla Ciebie za duża, masz nadczynność polekową.


    Nie biore juz euthyroxu (dawke 175 mialam, a nie mam innych zeby wykombinowac mniejsza dawke), w sumie nic nie biore, nie bede sie meczyla, zrobie za pare dni wyniki i z wynikami do lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Ojezu, nie rób tak!!! Nie wolno z takiej dawki odstawić na 0, ja tak zrobiłam za radą lekarza, zeszłam na 0 z 75 (lekarki-debilki, konkretniej) po tygodniu wylądowałam na SOR z ostrymi objawami tężyczki, z którą męczę się do tej pory! Bierz chociaż po pół tabletki, koniecznie! Takie wahania hormonów mogą być bardzo niebezpieczne, a Ty nie byłaś w jakiejś skrajnej niedoczynności.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    znalalzlam wyniki...
    Jak to nadczynnosc polekowa jak pisze Azniee, to pewnie Ci sie poprawi od tego odstawienia.
    Mam nadzieje ze poczujesz sie lepiej i szybko Ci mina te objawy.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.