Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka nie każdemu niestety. Ale ja się chętnie z tobą zamienię :smile: Przyjdź do mnie do podstawówki pouczyć na 6 godzin dziennie z maluchami z klas 1-3, potem na dorzutkę 6 klasy i stanąć od 7:45 do 11:30 na dyżurze :) Zobaczymy kto będzie narzekał :smile:
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    No nie wiem czy aż wiele lepiej niż my. Ja w tym roku nie skorzystałam z urlopu, więc będę mogła wykorzystać cale 26dni czyli 5 tygodni tuż po macierzyńskim. Jak rozmawiałam z naszą kadrową to dostanę jeszcze urlop okolicznościowy z okazji ślubu i narodzin dziecka, bo ślub był w czasie L4, a od ur. dziecka momentalnie jestem na macierzyńskim.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    bladykot: Ja w tym roku nie skorzystałam z urlopu, więc będę mogła wykorzystać cale 26dni czyli 5 tygodni tuż po macierzyńskim.


    no ja tak samo bo jestem na L4 od początku marca i ani jednego dnia z nowego urlopu nie wykorzystałam...

    ale to nie zmienia faktu, że mamy tylko 26 dni a nie całe ferie, wakacje i wszystkie inne przerwy świąteczno-okolicznościowe wolne
    tak jak nauczyciele :wink::wink::wink::wink:


    LILY ja absolutnie nie chcę się zamieniać bo jakbym chciała uczyć w szkole to wybrałabym inne studia pewnie :wink:
    tylko zawsze mi się chce śmiać bo nawet chyba pielęgniarki nie narzekają aż tak mocno jak nauczyciele właśnie :devil::devil::devil:
    i nie bierz tego do siebie bo Ciebie nie znam więc tego
    piszę tylko na przykładzie tych co znam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    A a propo mam pytanie :

    macierzyński zacznie mi się prawdopodobnie pod koniec października
    a potem planuję iść na wychowawczy
    chociaż na 6 mscy
    i teraz moje pytanie: czy po macierzyńskim mogę najpierw wziąć te 26 dni zaległego urlopu [co jeszcze będzie płatne] i dopiero potem iść na wychowawczy ?
    czy od razu muszę na wychowawczy i automatycznie zaległy urlop tracę ?
    nie wiecie jak to jest ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJun 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    Mozesz iść najpierw na wypoczynkowy:) i za 2011r i za 2012. Bo macierzyński skończy Ci się już w 2012, nie?
    Pamiętaj, że możesz jeszcze 2 dni urlopu wziąć, tzw opieki. To można brać raz w roku na zdrowe dziecko.
    aaa, i nie daj sobie wliczyć wcześniej macierzyńskiego niż od dnia porodu.
    ---
    Co do nauczycieli - to nie oni sobie wymyślili "tyle" wolnego, ale psycholodzy i lekarze:). Jest takie powiedzenie do wroga: "obyś cudze dzieci uczył i obce pieniądze liczył" :), i coś w tym jest.
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    Nie będę się licytowała kto ma gorzej i kto zasługuje na więcej urlopu. Ja na pracę nie narzekam.
    LILY poprzednim razem wakacje wypadły mi w macierzyński i stąd 6 tyg miałam na plusie. ALe ferie miałam na zwykłym L4 i też mi dyr doliczyła do przedłużenia macierzyńskiego. Stąd wzięło mi się 8 tyg. Tym razem głęboko liczę na 6, bo w ferie pracowałam, ale jeśli to wola dyr decyduje to mogę się przeliczyć.
    Mam teraz zagwozdkę, bo jestem w trakcie awansu. I nie pamiętam ile czasu mogę być na zwolnieniu, aby znów nie dostać przedłużenia na rok.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    zwolnienie + macierzynski nie moze przekroczyc pol roku, jesli bedzie dluzej to musisz zaczynac od poczatku. w przypadku dluzej niz miesiac ciagiem awans przedluza sie odpowiednio o tyle ile trwalo zwolnienie


    ps.
    jestem nauczycielem, uwielbiam swoja prace ale dostaje wscieku macicy jak slysze jak to nauczyciele maja wspaniale, zapraszam na jeden dzien do gimnazjum - pogadamy jak rpzetrwasz...
    nauczyciel ma owszem moze i sporo wolnego i wakacje w wakacje, tylko pytanie ilu nauczycieli stac na wakacje w szczycie sezonu?? ja ubolewam nad tym ze nie mam urlopu kiedy go potrzebuje i tylko dzieki uprzejmosci dyra i kolegow pewne sprawy (np wizyty u lekarza w innym miescie) udaje mi sie zalatwic bez brania L4 kilka(nascie) razy w roku bo te 2 dni opieki to jest cale g...
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    MrsHyde dzięki, w końcu ktoś to napisał ja też jak słyszę że mamy tak super bo tyle wakacji, to mówię proszę bardzo oddam połowę ale chcę miec urlop np w październiku i pojechać do Grecji gdy nie będzie już 40C gorąca
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    MrsHyde nie prawda o tym pół roku. Przerwa - obojętnie jaka, czy to L4, czy macierzyński czy jeszcze jakiś bezpłatny nie może przekroczyć 365dni. Jeśli to przekroczy to staż zaczyna sie od nowa, jeśli się wróci zaraz po tym czasie do pracy to staż się tylko przesuwa o te dni kiedy nas nie było. I tutaj akurat jestem obryta, bo przez to dziadostwo sama musiałam wrócić teraz do pracy.
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    Tutaj znalazłam odpowiedni artykuł w Karcie Nauczyciela, tj rozdział 3a o awansie zawodowym nauczycieli, art 9d punkt 5 i oto jego treść:
    "5. W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze."

    Czyli nie pół roku tak jak mówiłaś MrsHyde tylko rok :smile: a co do tego urlopu w październiku to ja też się z tym zgadzam. Wolę mieć 26 dni urlopu i jechać sobie na urlop kiedy tylko chcę, a nie z jednym dniem wolnym to kombinować, załatwiać, zamieniać się, prosić ludzi o przysługi. Porażka.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    no to musialo sie cos ostatnio zmienic, mnie dotyczyla polroczna przerwa jeszcze, no i faktycznie znalazlam to samo co Lily (art. 9d ust. 5 ustawy - Karta Nauczyciela)


    aha Katy z tym urlopem uzupelniajacym to jesli same wakacje to 6tyg a jesli i wakacje i ferie to wtedy 8tyg. moja kolezanka nauczycielka wlasnei tak przekombinowala, w ferie zwolnienie, teraz na wakacje zwolnienie a rodzi koniec wrzesnia i dzieki temu dojdzie jej 8tyg dluzej z maluchem.
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 2nd 2011
     permalink
    To dlaczego moja gin powiedziała mi, że jeśli macierzyński wypada mi na ferie to nie doliczy mi tych 2 tyg do macierzyńskiego, ale gdyby wypadły mi w wakacje to by mi doliczyła :sad:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    Tamara74: Mozesz iść najpierw na wypoczynkowy:) i za 2011r i za 2012. Bo macierzyński skończy Ci się już w 2012, nie?


    no w 2012 :wink:

    aha i wtedy mogę najpierw wykorzystać urlop wyp. za 2011 i 2012 i dopiero potem iść na wychowawczy ?
    dobrze zrozumiałam ? :wink:

    mimo Waszych argumentów ja i tak pozostanę przy swoim tzn, że nauczyciele mają lepiej mając w ciul więcej wolnego niż inni
    i pozwólcie, że przy swoim zdaniu pozostanę bo chyba mam prawo tak ? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJun 3rd 2011 zmieniony
     permalink
    tak Teoś, tak możesz zrobić, bo jak pójdziesz na wychowawczy, to urlopu dostaniesz tylko proporcjonalnie, a tak wykorzystaj wszystko i wtedy dopiero idź.
    Oczywiście, że możesz mieć swoje zdanie co do nauczycieli:))).
    Ja mam inne, bo po prostu widziałam na codzień jak to jest. Moja mama była przez 40 lat nauczycielem i to takim z powołania i widziałam jej wyczerpanie po roku szkolnym. Nie narzekała, nie, wręcz uwielbiała tę pracę. Nie było dnia, żeby nie siedziała nad książkami, zeszytami, planami, więcej czasu na naukę i obce dzieci poświęcała niż na własną rodzinę czy swoje przyjemności. My mieliśmy już wakacje, ona jakieś zebrania, rady, itp. . My biliśmy jeszcze na wakacjach, ona już chodziła do szkoły przygotować dla dzieci. Pensja nauczyciela była jest i będzie dziadowska, i żeby dorobić, żebyśmy miały na jakieś kursy, mama co roku jeździła na całe wakacje na kolonie jako wychowawca. Oczywiście my też od wczesnych lat same dorabiałyśmy(pilnowanie dzieci, korepetycje, sprzątanie), żeby nie było, że mama harowała a my z założonymi rękami siedziałyśmy:). Ale podziwiam ją, ze tyle lat poświęciła dla szkoły.
    Tak że Teoś, ja Cię rozumiem, że masz takie zdanie, bo być może nie miałaś styczności tak od wewnątrz z pracą nauczyciela.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    Tamara74: bo być może nie miałaś styczności tak od wewnątrz z pracą nauczyciela.


    no nie miałam, racja
    ale nic nie poradzę na to, że do mnie bardziej te liczby dni wolnych przemawiają niż cała reszta :smile::smile::smile:

    dzięki za wyjaśnienie - aż wstyd, że ja tego nie wiem nie ?
    będę musiała zadzwonić i się zapytać ale sama rozumiesz, ze miejsce mojej pracy działa na mnie jak płachta na byka dlatego unikam jak ognia :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJun 3rd 2011 zmieniony
     permalink
    Dlatego tak spokojnie Ci tłumaczę:))))))
    Zobacz, my tzw biurwy:)), o 16 odkładamy długopisy i zapominamy o pracy, nie? Tak, tak, wiem, są takie co pracę do domu zabierają, tez taka nadgorliwa byłam, ale już teraz wiem, że i tak tego nikt nie doceni, wiec skończyłam z pańszczyzną:)). Dlatego ja w życiu nie chciałabym być nauczycielem, pomimo tylu niby wolnych dni.
    A Ty Teorka wykorzystaj zakład ile się da:) z tym urlopem, a dziecko na tym tylko skorzysta:)
    •  
      CommentAuthornulla
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    Jeśli się dobrze orientuję, to urlop wypoczynkowy trzeba nawet wziąć przed wychowawczym, bo inaczej przepadnie. Tak przynajmniej było u nas (też jestem nauczycielką).
    A jeszcze słówko odnośnie ilości wolnego - u nas w tym roku dzieci miały kilka razy dni wolne z powodu jakiś świąt, ale nauczyciele musieli przyjść do pracy.
  1.  permalink
    Teorka pamiętaj jeszcze że oprócz standardowych 20 tygodni, w 2012 roku przysługuje ci dodatkowe 4 tygodnie macierzyńskiego :bigsmile:
    Też uważam że to co ci się należy trzeba wykorzystać.
    -- // //
  2.  permalink
    AA i jeszcze jedna ważna rzecz, ze o ten dodatkowy urlop macierzyński musisz złożyć pisemny wniosek, w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu :)
    -- // //
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeJun 3rd 2011 zmieniony
     permalink
    Katy, dziewczyny już napisały dlaczego 4 tyg. - mamy 6 tyg. urlopu, który się należy, ja dwa tygodnie wykorzystałam na feriach więc zostanie mi 4.
    Teorka, ja też nie wdaję się w dyskusję kto ma lepiej ;-) Powiem Ci tylko, że pomijając wyjazdy na urlop poza sezonem, naprawdę staję na głowie nieraz by ustalić np termin wizyty u logopedy (a chodzę z córką systematycznie) bo nie mogę wziąć urlopu, wtedy kiedy potrzebuję (a logopeda nie może wystawić opieki na dziecko). Przykłady można by mnożyć... Właściwie Tamara napisała wszystko, co tu dodawać ;-)
    Żeby nie było niejasności - ja swoją pracę lubię, DOCENIAM to, że mam więcej wolnego niż inni w innych zawodach. Kiedyś uważałam tak jak Ty, że nauczyciele mają za dobrze i jeszcze narzekają... No ale punkt widzenia się zmienił, wiadomo...
    Najważniejsze, żeby każdy robił to, co (choć trochę) lubi ;-) A każdy zawód ma swoje plusy i minusy...
    I oczywiście możesz mieć swoje zdanie, nadal, spoko:wink:
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    Iwona, mamy 8 tyg w ciągu roku. 2 tyg na ferie i 6 na wakacje.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    A widzisz, to pomieszałam, muszę doczytać, może rzeczywiście wykorzystam więcej niż 4 ;-)
    Dzięki Katy!
    ;-)
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    nie ma za co :)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    nightingale_84: Teorka pamiętaj jeszcze że oprócz standardowych 20 tygodni, w 2012 roku przysługuje ci dodatkowe 4 tygodnie macierzyńskiego


    a nie dwa tygodnie są dodatkowe ? :wink::wink::wink:

    kurde jakby były 4 to fajnie by było bo w sumie macierzyński 24 tygodnie
    potem 52 dni wypoczynkowego [czyli 7 tygodni]
    to już nam daje 31 tygodni :wink:

    czyli dziecko będzie miało prawie 8 mscy :bigsmile::bigsmile:

    ej nie chyba coś przekombinowałam bo to niemożliwe raczej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJun 3rd 2011 zmieniony
     permalink
    E tam, dobrze liczysz:)
    Dwa tyg są teraz, od 2012 jest 4. No i jeszcze pamiętaj,że mąż może wziąć 14 dni (teraz jest 7) urlopu.
  3.  permalink
    Teorko wymiar urlopu dodatkowego w 2011r to rzeczywiście 2 tygodnie, ale już w latach 2012-2013 to już 4 tygodnie, a wtedy akurat będziesz brała ten dodatkowy :bigsmile: w 2014 będzie aż 6 tygodni :bigsmile:
    -- // //
  4.  permalink
    O widzę że Tamara już też odpisała :wink:.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 3rd 2011
     permalink
    Czyli dobrze kombinuję, że Franek będzie miał prawie 8 mscy więc wezmę ze 4 msce wychowawczego i akurat do roczku dociągniemy ?
    kurcze fajnie by było :wink::wink::wink::wink:


    TAMI mojemu mężowi się to ni cholery nie opłaca bo on ma działalność gosp. i jak idzie na chorobowe lub na ten tacierzyński to że tak powiem nie zarabia NIC
    bo ma taki rodzaj działalności, że absolutnie będąc na zwolnieniu nie może pracy wykonywać....
    więc ani raz od 5 lat nie był na niczym :tongue:
    teraz kombinuje żeby kogoś zatrudnić
    wtedy on by mógł iść a ktoś wystawiał by w jego imieniu dokumenty....
    ale pewnie do nast. roku to się nie uda....
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJun 7th 2011
     permalink
    witajcie!
    a mam nieco nietypowe pytanie - czy można przerwać urlop macierzyński zwolnieniem na opiekę nad dzieckiem przebywającym w szpitalu i potem dalej być na macierzyńskim, czy nie ma takiej opcji?
    --
    •  
      CommentAuthornulla
    • CommentTimeJun 7th 2011
     permalink
    Ja to pewności nie mam, ale moja dyrka mi kiedyś sugerowała, żebym sobie podczas macierzyńskiego poszła na zwolnienie z powodu choroby dziecka i wtedy mi się macierzyński wydłuży o okres zwolnienia.
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Tuli na stronie Rodzić Po Ludzku znalazłam coś takiego:

    Jeżeli wykorzystałaś już 8 tygodni urlopu, a Twoje dziecko wymaga opieki szpitalnej, pozostałą część urlopu możesz wykorzystać po zakończeniu hospitalizacji.
    (art. 180, 181, 183(1)§2 KP, art. 29, 30 Ustawy o świadczeniach z ubezp. społ., §12 rozporządzenia w sprawie dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków z ubezpieczenia społecznego)
    Twój mąż lub partner ma prawo do 2 dni zwolnienia z tytułu narodzin dziecka.
    (§15 rozporządzenia w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy)

    Jeżeli wykorzystałaś 8 tygodni urlopu macierzyńskiego po porodzie, jednak ze względu na stan zdrowia wymagasz hospitalizacji, możesz przerwać urlop macierzyński. Ojcu wychowującemu dziecko będzie wtedy przysługiwał urlop "macierzyński" w wymiarze odpowiadajacym Twojemu pobytowi w szpitalu.
    (art. 180 § 6 KP)


    Link do źródła
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJun 7th 2011
     permalink
    dzięki!
    mam jeszcze jedno pytanie - odnośnie dodatkowego urlopu macierzyńskiego - z tego co pamiętam to w tym roku przysługiwały 2tyg a od 2012 4 tyg.
    ALE weszłam dziś na stronę PIPu i tam w KP
    KP (stan na 12.01.2011): Art. 182 1. § 1. Pracownica ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze:
    1) do 6 tygodni - w przypadku, o którym mowa w art. 180 § 1 pkt 1,
    2) do 8 tygodni - w przypadkach, o których mowa w art. 180 § 1 pkt 2-5.

    czy coś się zmieniło? a może ja coś poplątałam?
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJun 7th 2011 zmieniony
     permalink
    już wiem ;)
    .:
    Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego wynosi:
    do 6 tygodni – w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
    do 8 tygodni – w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie.
    Powyższy wymiar obowiązywał jednak będzie dopiero od 1.1.2014 r.
    W latach 2010–2013 będzie stopniowo podwyższany.
    W latach 2010 i 2011 będzie wynosił:
    do 2 tygodni – w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
    do 3 tygodni – w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie.
    W latach 2012 i 2013 będzie wynosił:
    do 4 tygodni– w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
    do 6 tygodni– w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie.


    źródło
    --
    • CommentAuthoriwona113
    • CommentTimeJun 15th 2011
     permalink
    witam,
    mam pytanie w miare mozliwosci prosze o odpowiedz: jestem w 11 tyg ciazy umowe mam na czas okreslony do 31.12.2011 a wstepna date porodu na 30.12 w związku z tym czy przysluguje mi urlop macierzynski?jak jest z urlopem wypoczynkowym za 2011?oczywiscie nawet nie zakładam ze umowa zostanie przedłuzona....z gory dziekuje za pomoc

    aaa jeszcze jedno czy jest jeszcze becikowe?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 15th 2011
     permalink
    macierzyński przysługuje zawsze
    niezależnie od tego czy umowa zostanie przedłużona czy nie....
    z wypoczynkowym po utracie pracy nie wiem jak jest ale na logikę jak jest zaległy niewykorzystany to chyba masz do niego prawo


    becikowe jest nadal :wink:
    --
  5.  permalink
    Wiesz Iwonka, zgodnie z artykułem 177 KP,, ciebie akurat dotyczy w szczególności paragraf 3..
    " Umowa o pracę zawarta ma czas określony.. przekraczający 1 miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu:."

    Ja to widzę tak jak urodzisz przed 31.12 to pójdziesz na macierzyński i do końca macierzyńskiego będziesz zatrudniona.
    Jeśli zaś urodzisz po 31.12 to będziesz zatrudniona tylko do czasu porodu.. potem będziesz miała prawo do zasiłku macierzyńskiego, ale nie do urlopu macierzyńskiego bo ten przysługuje tylko pracownicom.

    Popytaj jeszcze jakiegoś prawnika obeznanego z prawem pracy, ja tylko podyplomówke z tego robiłam :smile:

    A co do urlopu to wydaje mi się że prędzej dostaniesz ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 15th 2011
     permalink
    nightingale_84: A co do urlopu to wydaje mi się że prędzej dostaniesz ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop.


    ano raczej dobrze prawisz :wink::wink:

    co do macierzyńskiego chodziło mi o to, że tak czy siak dostanie pieniążki
    ale z urlopem mac. to jest chyba tak jak Night napisałaś :wink:
    --
    • CommentAuthoriwona113
    • CommentTimeJun 16th 2011
     permalink
    ok, a jesli chodzi o zasiłek macierzyński musze składac jakis wniosek do ZUs czy jak? jestem calkowicie zielona w tej kwesti dlatego tyle pytan mam nadzieje ze bedziecie wyrozumiałe;)
  6.  permalink
    Z tym pytaniem to ja bym zadzwoniła do ZUSu, chyba że ktoś się na tym dobrze zna, bo ta są osobne ustawy o świadczeniach pieniężnych i tego nie przerabiałam :wink:
    -- // //
    • CommentAuthorŻaneta85
    • CommentTimeJul 5th 2011
     permalink
    Witam
    Jestem tutaj nowa, nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie odnośnie wynagrodzenie na zwolnieniu chorobowym w ciąży.
    O tym, że w końcu nam się udało dowiedziałam się w maju, niestety już w czerwcu byłam na pierwszym L4 z powodu zagrożenia ciąży - poprosiłam o inne rozpoznanie i mam wpisane jakieś zapalenie, nie chciałam alby w pracy się dowiedzieli. Pracuję w pogotowiu ratunkowym jako ratownik ( teraz przez okres czerwca i lipca jestem chwilowo przeniesiona do pracy w szpitalu, ale od sierpnia już wracam).Jak się dzisiaj okazało nadal ginekolog wysyła mnie na zwolnienie, tyle, że odmówiłam, bo jak pracuję w szpitalu to nie muszę dźwigać tyle co w pogotowiu, jednak od sierpnia zwolnienie mnie nie ominie.
    Pracuję ponad 2 lata w zakładzie: wynagrodzenie brutto zasadnicze 1650 ( od grudnia 2010r. 1750 - 100zł za mgr), dodatkowo naliczane mam do wypłaty dodatki za dni świąteczne i nocki, i dodatek wyjazdowy 30%.
    Netto na rękę mam 1800zł ( mamy teraz rozbite paski płatnicze i tylko wiem ile z zasadniczego mam brutto, dodatków nie mam nigdzie udokumentowanych tylko wpłata na konto, na starych paskach wiedziałam że brutto miałam 2500zł)
    MOJE PYTANIE:
    Od której kwoty będzie naliczany zasiłek chorobowy: czy będą brane pod uwagę dodatki wyjazdowy i świąteczny? czy tylko czysta podstawa?
    Czytałam trochę zagadnień prawnym i nie mogę się tego doszukać, wiem że jeśli pójdę na zwolnienie od sierpnia to średnia do L4 będzie liczona z 12 miesięcy od maja wstecz ( bo wcześniej byłam na zwolnieniu).
    Drugie pytanie czy muszę coś jeszcze zanosić do pracodawcy czy wystarczy jak wyśle zwolnienie od lekarza?
    Jeśli ktoś może mi pomóc bo bardzo proszę o odpowiedz.
    --
  7.  permalink
    Co do informowania pracodawcy..
    Więc starczy zanieść tylko L4, i jeśli chcesz dostawać 100%, a zapewne chcesz :wink: to lekarz powinien zaznaczyć odpowiednia rubrykę na zwolnieniu i wpisać z tego co pamietam literkę B.
    W niektórych zakładach pracy czasem proszą dodatkowo o zaświadczenie od lekarza, że jesteś w ciąży, ale z tym to akurat rożnie bywa więc będziesz musiała się u siebie spytać.
    A co do pytania o L4 to postaram się coś poszukać, ale z tego co kojarzę to wliczane jest do podstawy wszystko łącznie z jakimiś nagrodami,i temu niektóre dziewczyny będąc na L4 dostają nico większe wynagrodzenie niż zwykle ale tego nie jestem na 100% pewna.
    -- // //
  8.  permalink
    Oki znalazłam odpowiednie info.
    Zerknij sobie na fragment o wysokości zasiłku i potem o postawie wymiaru:

    http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429

    :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    Żaneta pracuję na SORze i od początku L4 dostaję tyle ile miałam przed ciążą. Od razu dałam pracodawcy zaświadczenie, że jestem w ciąży. Przez pierwsze 2 miesiące miałam nawet więcej gdyż oprócz płatnego L4 miałam wypłacane dodatki.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    • CommentAuthorŻaneta85
    • CommentTimeJul 8th 2011
     permalink
    Dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi.Przysiądę się i dokładnie poczytam aspekty chorobowego. U mnie nie dość, że pracuję w pogotowiu to w miesiącu czerwcu i lipcu zostałam przeniesiona - wręcz zmuszona do pracy na SOR - przez to mam dodatek 20%, mało tego w czerwcu byłam na zwolnieniu tydzień czasu - tyle, że na moją prośbę ginekolog nie podała informacji o tym, że jestem w ciąży i miałam płatne tylko 80% w rezultacie tego zarobiłam tylko 1400zł w tym miesiącu - istna masakra. Gdzieś wyczytałam, że jeśli między jednym chorobowym, a drugim nie minęły 3 miesiące to wówczas podstawą do naliczania chorobowego jest ten okres z przed miesięcy poprzedzających wcześniejsze zwolnienie. Zrozumiałam to w ten sposób, że jak teraz w sierpniu pójdę na chorobowe to podstawą do naliczana będzie okres od maja 2011 do maja 2010r. Czy tak? Jeszcze raz serdecznie dziękuję
    --
    • CommentAuthorŻaneta85
    • CommentTimeJul 8th 2011
     permalink
    Tutaj znalazłam to o czym czytałam, tylko nie wiem czy to jest nadal aktualne
    http://www.prawo-pracy.pl/podstawa_wymiaru_zasilku_chorobowego_po_3_miesiacach_czy_przeliczyc_podstawe_na_nowo_-p-824.html
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    mam pytanie
    czy tacie przysługuje

    - 2 tygodnie - L4 na mnie , jako opieka nad żoną i dzieckiem i pytanie czy to 80% czy 100% płatne ???
    - potem 2 tygodnie tzw ojcowskiego urlopu, który można wykorzystać w ciągu roku od urodzenia dziecka/ narazie jest to tydzień. Natomiast od 1 stycznia 2012 r. urlop ojcowski osiągnie swój docelowy wymiar, który będzie wynosił 2 tygodnie. - to chyba normalnie płatne
    - No i jeszcze 2 dni z tytułu urodzenia dziecka(urlop okolicznościowy) - np kiedy jeszcze jestem w szpitalu
    - I potem resztę swojego starego urlopu z tego roku :-)

    - jest też mozliwość żeby wziął część urlopu macierzyńskiego na siebie a kobieta wraca wtedy do pracy ale musi być pożniej niż 6 tyg po porodzie
    --
  9.  permalink
    Marezka więc tak:

    - L4 dla taty na opiekę nad zoną po porodzie, jak najbardziej przysługuje, ale nie jest to obowiązkowe, więc najlepiej jak maż pójdzie do twojego gina po porodzie i tak L4 mu wypisze, jedyne L4 które mężczyźni mogą dostać od ginekologa :wink:, i max są to dwa tygodnie, czyli 14 dni kalendarzowych, trzeba wziąć w całości, nie rozbija się tego na raty, aa no i L4 niestety w tym przypadku płatne standardowo 80%
    - urlop ojcowski 2 tygodnie, ale tak jak mówisz dopiero od 1 stycznia 2012, pełno płatny, trzeba tylko zgłosić do pracodawcy na tydzień przed planowanym urlopem
    - urlop okolicznościowy z tytułu urodzenia dziecka, jak mówisz 2 dni, można wykorzystać osobno, i w sumie nie jest sprecyzowane w KP do kiedy trzeba wykorzystać no ale najlepiej w niedługim czasie po porodzie, np żeby pójść odebrać becikowe :bigsmile:
    - dodatkowo co roku przysługują 2 dni zwolnienia na dziecko (co roku, do 14 roku życia dziecka) to taki urlop na żądanie tylko dal dziecka :smile:

    Tyle :smile:
    -- // //
  10.  permalink
    Aaa no i jak pisałaś, możesz zrezygnować z części macierzyńskiego swojego na rzecz taty, ale po co skoro i tak mają duzo wolnegio :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 2nd 2011
     permalink
    Jest jeszcze opieka nad dzieckiem (zdrowym lub chorym), 46 dni w roku. Można załatwić w szpitalu przy wypisie, żeby najpierw tata wziął opiekę na dzieckiem/dziećmi (bo np. matka po cesarce nie może się zajmować), a po skończeniu tego dopiero 14dni opieki męża nad żoną. Lepiej w tą stronę a nie w drugą, bo potem trzeba by kombinować, że się dziecko/dzieci nagle rozchorowały.
    Ale ta opieka też zależy czy ma sens - w zależności od tego, kiedy się dziecko urodzi. Jakby poród był w październiku to jeszcze tak, bo do końca roku kalendarzowego te max. 46 + 14 dni można wybrać a z kolejnego roku to już pewnie szkoda tak od razu na początku, ale to już każdy sam sobie musi przemyśleć.

    http://www.maluchy.pl/artykul/47-Zasilek-opiekunczy
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.