Dziewczyny, szukam potwierdzenia bądź zaprzeczenia mojej tezy...
Na umowie zlecenie nie przysługuje dodatek nocny, ani żaden inny dodatek, jeśli nie jest on określony w umowie, bo UZ opiera się na kodeksie cywilnym, a umowa o pracę na kodeksie pracy?
W miejscu pracy mamy dyskusję, ponieważ stworzono dodatkową nocną zmianę. Od początku było mówione, że szukają ludzi z umowy o pracę, ale było za mało chętnych, więc przyjęli też kilka zleceń. Tłumaczę dziewczynom, że w naszej umowie nie ma mowy o dodatku, więc nam te 200zł nie przysługuje, a one swoje, że tak, bo tak mówiła kierowniczka. Tyle, że kierowniczka mówiła to wtedy w kontekście umowy o pracę, bo zleceń ie brano pod uwagę. Dodatkowo w umowie mamy zastrzeżone, że do wynagrodzenia możemy dostać max. 10% premii przy spełnieniu warunków (wyrobienie minimum godzin etatowych w danym miesiącu i dwóch sobót). Ja chętnie pójdę rozwiać te wątpliwości u źródła, ale chcę mieć pewność że dobrze na to patrzę od strony prawnej...

Obe dziś się dowiedziałam ze dostane umowę o pracę. Ale jest jedna rzecz zabezpieczająca firmę - zlecenia są.przez agencje pracy. Wiec raczej bym się nie upomniala o swoje. W firmie jest duża rotacja, bo nie dla każdego jest chodzenie kilkanaście, kilkadziesiąt km dziennie i kompletowanie zamówień do aptek stąd kilkumiesieczny okres zlecenia, bo ludzie rezygnują albo na samym początku, albo po ok 3miesiącach jak juz się przyzwyczaja, wyucza itd.

Caffe, jakoś sobie poradzisz. Dla pocieszenia dodam, że swoją pierwszą pracę zaczęłam od 2 listopada. I wtedy pierwszy urlop można było wykorzystać dopiero po roku pracy :) Planowałam urlop w czerwcu a w maju mnie przeniesiono do innego działu, ten mój majowy urlop był niemile widziany i dopiero awantura pod niebiosa spowodowała, że dostałam zgodę na tydzień ;)
Skoro skończyłaś studia (licencjat to już studia) to do wymiaru urlopu masz już wliczone 8 lat :) To Twoja 1 praca? Jeśli tak, to po każdym przepracowanym miesiącu należy się 1/12 z 20 dni. Od nowego roku już będzie Ci się należał cały urlop od pierwszego dnia :)

Pewnie moderator :) Bo to tu jest wątek o o poradach prawnych a że nie o ciąży to już drobiazg :)

A czy orientujecie się czy ten wniosek 500+ to juź teraz można składać czy dopiero od kwietnia ? I co jeśli pesel malucha będę miała dopiero za miesiąc ?

No to muszę się dowiedzieć czy u nas tw żeby się nie zgapić :/

A zamiast pesel może jakiś nr z aktu urodzenia ? :/

U nas od wydania aktu urodzenia urząd ma 30dni na nadanie nr pesel i po tym czasie mogę go odebrać w swoim urzędzie miasta :/ przy Ignasiu teź tak miałam. Myślałam że tak wszędzie jest.

my dostalismy pesel w momencie rejestracji w usc, na miejscu. teraz tak jest, i z tego co kojarze to w calej pl bo system jest siecia na polske, mozna w kazdym urzedzie w polsce dostac akt ur.

juz kiedys nie okreslalo. moj piter ma 1030... a ur w pazdz

Określa, określa. Po prostu, jak się dziecko urodziło powyżej 2000 roku, to do miesiąca dodaje się 20, aby uniknąć powtórzeń peselu z osobami urodzonymi w roku 1900 (niektórzy ludzie dożywają przecież stu lat i więcej). Tak więc, dziecko urodzone w październiku 2015 będzie miało 1530.. a w styczniu 2016 1621... Za sto lat (czyli od 2100 roku) w peselach będzie się dodawało 40.

To może się przez 2 lata pozmieniało bo wtedy czekałam na pesel 30 dni. Dzisiaj mąż idzie po akt urodzenia więc się wszystko wyjaśni :)

wnioski o 500+ bedzie mozna skladac nternetowo, przez profil zaufany i przez bankowosc elektroniczna wiec Tinamar chyba nie ma juz opcji zeby przegapic

na razie podpisali tylko porozumienie, z tego co czytalam serwis jest w przygotowaniu
ja mam i profil w ePUAP i konta w 2bankach ktore maja obslugiwac a ze czas od kwietnia do czerwca to gdzies to pojdzie zawsze

ooo, nazwa zmieniona. Ale krótka....

Dziewczyny, mam dwa pytania
1) Obecnie jestem na 7/8 etatu (zastanawiam się do kiedy to się liczy, ale zapewne rok od powrotu do pracy po macierzyńskim i wykorzystanym urlopie, tak składałam wniosek, czyli do 14.09 br.)
1.09 mam termin drugiego porodu, czy nowy macierzyński będzie liczony z 7/8 etatu? i wymiar urlopowy też z 7/8 etatu?

2) czy tzw. przerywane L4 ciążowe (np. tydzień zwolnienia i wracam do pracy), ma wpływ na wysokość macierzyńskiego?

Dzięki Obe. Pracuję na 7/8 od września. Czyli nie ma sensu, teraz przechodzić na pełny etat?

a ja z prosba od kuzynki bo sie zastanawia jak to rozgryzc
dostala od marca podwyzke, w tym miesiacu myslala zeby przejsc na zwolnienie ciazowe (termin ma na polowe wrzesnia) i kontynuowac do rozwiazania ale czy jesli dopiero raz dostala wyzsza pensje to bedzie sie to jakos przekladalo na wysokosc zw.lekarskiego a potem macierzynskiego? z ilu miesiecy beda jej srednia liczyli jesli na ostatnim krotkim zwolnieniu byla w lutym? jej sie wydaje ze licza ostatnie 3miesiace i ta podwyzka bedzie dzielona na 3

Dziewczyny które z tego my mamy wydrukować i wypełnić?

podatek oplaca sioe w US a nie w ZUSie

Ewasmerf - myślę o czymś innym i piszę co innego

Ewasmerf ja wiem, że nie jest od odszkodowań, bo to miało być ujęte jako darowizna czy jakoś tak. Myślę, że taka firma jak moja na dokumencie ugody nie popełniła gafy pisząc, że wyśle druk PIT-C8.

Tym bardziej że wypłaconą kwotę odszkodowania powiększyli mi o wysokość podatku. Co prawda pierwotnie przyznali mi należną mi kwotę i napisali, że od niej powinnam odprowadzić podatek, ale po moim wykłóceniu powiększyli mi dopiero o tą wartość.

Tak więc skoro dali mi na to kasę to chyba oczywiste, że PIT-C8 powinni wysłać. Ale nie wysłali. Nie rozumiem. nie wiem czy czekać czy opłacić tą ZŁOTÓWKĘ, którą mam do zapłaty

Ale to, że "Bo boję się, że zaraz Zus wezwie do zapłaty (razem z karą wtedy)" dotyczy 350 zł. podatku za tą darowiznę (odszkodowanie) od firmy. Więc:

Ewasmerf: nawet jesli mialabys kare to jakie sa odsetki od 1 zl, no prosze cie.

to nie od tej 1 zł. .....

Treść doklejona: 22.04.16 08:40
No nic. Zadzwonię i już...

Treść doklejona: 22.04.16 08:53
Na złość HRy dzisiaj nie czynne... Innego kontaktu nie mam... Ehh

dżasti ja się na tych podatkach nie znam. Z rozliczenia mojego PIT wyszedł 1 zł. niedopłaty. Nawet nie wiedziałam, że sama mam to opłacić bez jakiegoś druku (zawsze miałam zwroty albo na 0). Byłam pewna, że muszę poczekać na info od US ile do zapłaty. Że moja firma prześle do nich ten PIT-C8 i ja wiedząc już jaka kwota jest do zapłaty wysyłam wszystko razem. Ja nie znam tej drugiej kwoty dokładnie (350 zł. to w zaokrągleniu). Mogę owszem sobie to wyliczyć odejmując od kwoty, którą dostałam od firmy, kwotę, jaka mi powinna zostać, ale nie wiem tego na bank. Nie dostałam żadnego druku, który był opisany w ugodzie. A tam było wyraźnie napisane, że go otrzymam. Jak nie otrzymałam to znaczy, że może tego nie rozliczyli, ale nie wiem na bank. Fakt, najlepiej zadzwonić do firmy, ale tak jak pisałam, nr HR jest nieczynny do jutra. Podobno mam czas do 30 kwietnia na opłacenie podatku więc nie zbawi mnie jeden dzień.

Ewasmerf: z tego co kojarze to do ilus zlotych sie nie placi w US

No i właśnie tego też nie wiem. Ja słyszałam, że jak oni wiszą to do jakiejś kwoty nie oddają a jak my wisimy to nawet o 1 zł. potrafią się upomnieć... Ehhh.... A może do US zadzwonię...? Najpierw może poczekam do jutra... Rany nie wiedziałam, że z tym jest tyle problemów.

nie mam żadnych. Tzn. mam ale na męża Picie rozliczane. Ojej. No chyba taka głupia ja nie jestem...

Treść doklejona: 22.04.16 10:37
i od razu wyprzedzę pytanie dlaczego na swoim nie rozliczałam. Mój pit przyszedł tydzień po picie męża a spieszyło nam się ze złożeniem żeby ulgę dostać na dzieci jak najszybciej.

A widzisz. Bo ja myślałam, że pracodawca to rozlicza i informuje mnie ile mam zapłacić i ja to płacę. I już. To teraz w ogóle nie wiem jak to zrobić...