eveke z tego co się orientuję praca w okresie studiów nie ma znaczenia, po ukończeniu studiów mgr liczy Ci się 8 lat więc do 26 dni urlopu musisz mieć jeszcze 2 pełne lata pracy od tego czasu
Z tego co się orientuję to tak: do stażu pracy w przypadku studiów liczymy 8lat (chyba że korzystniejsze jest liczenie stażu pracy + np okresu nauki do szkoły średniej) Wymiar etatu w jakim pracowałaś nie wpływa na staż urlopowy (czy 1/2 czy 1/3 itd.) - liczy się okres zatrudnienia. Tak więc do 8lat z "tytułu" szkoły dodajesz okres zatrudnienia (poza okresem nauki) i już wiesz, czy masz poniżej 10lat - 20dni urlopu, czy powyżej - 26dni.
I jeszcze kwestia proporcjonalności urlopu w tym roku, bo nie pracowałaś od początku. Zakładając czas do końca roku, w Twoim przypadku to 10/12przyslugującego urlopu
Ewa o to to. Kurcze nie widzę tylko w tym artykule żadnej daty... z kiedy to
ja od księgowej mam takie info "Wymiar stażu pracy w pani przypadku wynosi 8 lat 10 miesięcy i 21 dni. Jest tak ponieważ czas edukacji i pracy pokrywają się. Ukończenie studiów przypada na 19 XII 2012 czyli wstecz 8 lat to XII 2004 rok a praca zawodowa przypada od 21 X 2004 do 23 X 2012."
że ona te 8 lat stażu z tytułu studiów liczy 8 lat wstecz!
a kurcze wszystko rozbiega się o to czy mam na ten moment 20 czy 26dni bo to spora róznica jednak, a pewna byłam od początku tej pracy ze mam 26.
Eveke, ale liczy się to co jest dla Ciebie korzystniejsze, a nie jak sobie pani księgowa wymyśli... Cytat z infor: "Jeżeli pobieranie nauki odbywało się w czasie zatrudnienia, do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się okres zatrudnienia, w którym była pobierana nauka, lub okres nauki, zależnie od tego, co jest korzystniejsze dla pracownika." Ogólnie za policealną masz 6lat, a za studia 8lat; z racji że w czasie studiów przypadało więcej pracy niż w czasie policealnej korzystniej jest policzyć policealną, bo masz ponad dwa lata stażu pracy w trakcie studiów WARIANT 1: Szkoła policealna do 2007 (zakładam że to było zaraz po szkole średniej do 30.06.2007) - 6lat 21.03.2007 – 23.09.2010 - licząc ukończenie szkoły ostatniego czerwca 2007, czyli praca wilcza się od 01.07.2007 - 3lata, 2miesiące, 23dni 01.08.2012- 23.10. 2012 - 2 miesiące 23dni 01.03.2016 - 25.11.2016 - 8 miesiecy 26dni RAZEM: 4lata 2mies 11dni + 6lat =10lat 2mies 11dni
Jeśli dobrze policzyłam szkołę policealną (nie znam daty), to już masz 10 lat stażu pracy
WARIANT 2: 21.10.2004 - 30.09.2007 - 2 lata 11 miesięcy 10 dni 8 lat za studia (w to wchodzi szkoła policealna, średnia itd.) 01.03.2016 - teraz - 8msc 26dni RAZEM: 3lata 8miesięcy 5dni+8lat=11lat8miesięcy5dni Sytuacja podobna do Twojej: http://www.infor.pl/prawo/praca/urlopy-pracownicze/310659,Szczegolne-zasady-obliczania-okresu-pracy.html I drugie info: http://kadry.infor.pl/kodeks-pracy/urlopy-pracownicze/684174,Zaliczanie-okresu-nauki-do-stazu-pracy-art-155.html
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.11.16 16:45</span> Dziewczyny, doprecyzujcie czy mam rację, bo zagadnienia z zakresu stażu urlopowego jeszcze nie przerabiałam na studiach, a w pracy tylko proste przypadki, bo dopiero się uczę, poza tym bardziej skomplikowanych brak.
Dlaczego wg Ciebie do stażu nie wlicza mi sie zatrudnienie przed studiami czyli 10.2004-10.2007? Plus do tego 8 lat studiów ktore rozpoczelam w październiku 2007.
Poczytaj pierwszy link tam jest sytuacja podobna do Twojej.
A żeby to dobrze policzyć to tak napelrawde trzeba znać dokładne daty rozpoczęcia i zakończenia szkoły policealnej, bo ja Ci to napisałam "na oko". A gdybyś chciała liczyć okres studiów to pamiętaj, że już licencjat daje Ci 8lat, czas pracy na mgr to już kolejny okres wliczając się do.stazu urlopowego, więc jeśli licencjat obroniłaś w 2010 roku, to w wariancie drugim jeszcze trzeba doliczyć tą pracę w 2012 (chyba że to były stuadia mgr od razu)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.11.16 18:18</span> Czekaj eveke, bo faktycznie pominęłam czas po liceum a przed studiami - niecałe 3lata pracy. Pisać w biegu w takim wypadku obie opcje są dla Ciebie korzystne, bo w obu przypadkach masz już ponad 10 lat EDYTOWAŁAM poprzedni i ten post żeby nikogo nie wprowadzać w błąd
Ja wiem, ze juz temat pewnie u eveke wyjasniony, ale chcialybysmy tylko Jeszcze zauwazyc, ze nie bylo tutaj sensu liczenie studiow czy policealnej, poniewaz za skonczenie liceum do stazu pracy od ktorego wylicza sie urlop, liczy sie 4 lata. Zakladajac, ze jak eveke pracowala w 2004 roku juz po skonczonym liceum to nabyla prawo do 26dni urlopu po 6 latch pracy czyli pod koniec sierpnia 2012 r. (Trzeba byloby te miesiace po 30 dni dokładnie policzyć)
Dziewczyny, mam pytanie odnosnie kontroli zusowskiej... Lada dzien przyjdzie mi podpisac umowe o prace. Zamierzam poinformowac pracodawce o stanie ciazowym. Powiedzcie czy fakt, ze umowimy zie na warunki korzystniejsze niz dotychczas praktykowane w firmie rowna sie kontroli, jakims nieprzyjemnosciom czy koniecznoscia udowadniania ze nie jest sie wielbladem przed zusowcami? Taki to region, taka branza, ze ogrom umow zawieranych jest na prawach smieciowek - na papierze minimalna, na czas okreslony, reszta pod stolem. W zwiazku z moim stanem chce normalna umowe (nawet nie zblizona do sredniej krajowej) nawet gdybym musiala podatek od roznicy pod stolem oddac... Czego moge sie spodziewac. Moze ktoras z Was miala te "przyjemnosc" konfrontacji z zusem nawet i przed sadem?
Montever ja osobiście nie ale moja koleżanka właśnie ma sprawę w sądzie z ZUS bo odmówli jej prawa do zasiłmu z powodu podpisania umowy na początku ciąży (wcześniej miała na umowie min a resztę pod stołem jak zaszła w ciążę dali jej normalnie wszystko na umowie i zus nie uznał :/). Ma adwokata itp ale ponoć szanse na wygranie raczej marne z tego co mówiła...póki co dziecko ma 4mc a za nimi dopiero pierwsza rozprawa
Treść doklejona: 11.01.17 12:19 Caffe_latte, powiedz mi jeszcze proszę czy rozpoczęcie pracy może być w dniu podpisania umowy i wykonania badań medycyny pracy?
Treść doklejona: 11.01.17 12:20 Czy jest jakaś zasada, że ma być to dzień następny..?
Prosze o informację czy jeśli mam w zaświadczeniu lekarskim, że potrzebne są mi okulary do pracy przy komputerze, a ostatnie brałam jakoś około trzy lata temu i widzę, że już słabo w nich widzę - czy pracodawca ma obowiązek sfinansować choć część kwoty kosztów nowych okularów?
tak, powninen. regulamin wewnetrzny powinien okreslic do jakiej kwoty. no i badania powinny byc profilaktyczne, z tego co kojarze. czyli krotko mowiac - pracodawca wysyla cie na badania profilaktyczne. tam lekarz stwierdza, ze pracujesz przy monitorze ekranowym i musisz miec okulary. pracodawca w regulaminie okresla do jakiej kwoty zwroci. ty idziesz do optyka, robisz okulary i bierzesz fakture na firme chyba, juz nie pamietam, ale jest napisane ze okulary dla pracownika taiego i takiego (musisz dopytac). piszesz podanie do pracodawcy z prosba o zwrot kosztow. U nas jakos tak to bylo. Nie wiem w jakiej frmie pracujesz, ale najlpeiej po ludzku dopytac. I musisz pracowac min 4 godziny, czyli dla poletatowca nie przysluguja.
Treść doklejona: 12.01.17 17:51 i w ciazy nie przysluguja;-P
u nas rzekomo Ewa nie ma regulaminu - tak usłyszałam.... badania miałam właśnie te trzy lata temu i tam mam napisane że są potrzebne ale widzę, że mam wzrok coraz gorszy i przydałaby się zmiana... pracuję na cały etat
a do kiedy masz badania w pracy? bo co pare lat sie chodzi na okresowe? mozesz chyba poprosic pracodawce o wyslanie na takie badania w zwiazku z tym, ze widzisz coraz gorzej a nie mozesz zapytac ksiegowej albo pracodawcy?
Ewa u nas to skomplikowana sprawa... księgowy jest zewnętrzny i nie raz "zapomniał" wysłać druki do ZUSU (np po 33 dniach gdy za zwolnienie już płaci ZUS) Szefowa umywa ręce bo się boi, więc muszę sama iść zapytać prezesa... żenada... ale zanim pójdę porozmawiać chcę być przygotowana do rozmowy.
rozumiem. jak wpiszesz w googla to ci wywali interpretacje, gofin, infor, maja rzetelne idz do prezesa, u nas kolezanka poszla i dzieki niej powstalo rozporzadzenie i wszyscy sobie okulary robia
Dziewczyny, Wy mądre babki jestescie, wiec zapytam, co myślicie o takiej sytuacji. Ciąża, umowa o pracę. Zwolnienie. Kontrola. Sąd. Przegrana. Oddalony wniosek pracownika. A teraz po pół roku od zakończenia tamtej sprawy odwołuje się pracodawca... To tak można? Były pracownik wezwany na przesłuchanie jako strona zainteresowana. I co? Znów od nowa? To samo?
Z tego co zrozumiałam, to on na wlasna rękę odwołuje się od decyzji ZUS. Wtedy pracownik się z nią nie zgodził, a teraz on jakby ze swojej strony składa wniosek. Wszystkie akta z tamtej pierwszej sprawy mają być dołączone. Ja nie czaje tego... I pracownika byłego wzywają obowiązkowo w celu przesluchania.
Czyli pracodawca musiałby zapłacić za ten czas zwolnienia do porodu, tak?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.02.17 20:01</span> I co, znowu od początku pomimo tego, że akta dołączone? Znowu świadkowie i tak dalej?
a ja z pytaniem o 500 plus na drugie dziecko: czy jeśli dziecko rodzi się np. 15-stego danego miesiąca, to dostanie się za ten miesiąc połowę tej kwoty, czy jak to wygląda?
Dziewczyny, mam pytanie, może się któraś z Was orientuje. Na wtorek jestem wezwana jako strona zainteresowana na przesłuchanie do sądu. Dzisiaj okazało się, że we wtorek tez musze być u notariusza. Czy to jakos mnie może usprawiedliwic? Czy telefonicznie w poniedziałek mogę uprzedzić ze mnie nie będzie? Wolelibysmy nie przekładać notariusza, bo to dla nas ważna sprawa... Czy sąd tego nie uwzględni? Boję się że nałoży na mnie karę.
Z tego co mówił mój prawnik odnośnie tego jak pytałam o swoich świadków w razie gdyby ktoś z nich nie mógł pojawić się na rozprawie to lepiej aby strona złożyła wniosek o wyłączenie zeznań danej osoby bo może okazać się ze sąd należy karę grzywny.
Asia, u mnie na sprawe nie dotarł świadek. na dzien czy dwa, poszła do sądu i złozyła usprawiedliwienie. Zostało ono rozpatrzone... Przeciez wiadomo, że czasami cos wypadnie. Człowiek sie nie rozdwoi... Kary u nas nie nałozono...
kadrowki, prosze o pomoc. 20 lutego konczy mi sie macierzynski. do konca miesiaca biore urlop. Jak policzy pracodawca? 1. pensja/30x ilosc dni do konca miesiaca? czy 2. pensja - (pensja/30x 20 dni "chorobowego")? zakladajac 1000 zl pensji dla urposzczonego rachunku przy rozliczeniu wg 1. 1000/30x8=266,67 2. 1000 - (1000/30x20)=333,33 Ktora wersja jest poprawna?
obe, ale jak w danym miesiacu jest chorobowe to na pewno tez tak sie liczy?
Treść doklejona: 19.02.17 12:50 chce wyliczyc ile dostane od 21 do 28 lutego. pensje mam miesieczna. od 21 do 28 biore urlop wypoczynkowy, od 1.marca wracam do pracy.
Treść doklejona: 19.02.17 12:51 bo ja macierzynski dostaje z zusu (mniej niz 20 pracownikow). pytanie ile dostane od pracodawcy
tak, ale mi sie kojarzy, ze liczy sie tak: "wypłacasz wynagrodzenie zasadnicze takie jakie było ustalone w umowie o pracę w kwocie miesięcznej. Pomniejszasz je jedynie o dni przebywania na zasiłku macierzyńskim (zgodnie z rozporządzeniem o 1/30 za każdy dzień nieobecności). Rozporządzenie wyraźnie mówi, że tyle ile ktoś by pracował. Gdyby pracownica nie była na urlopie otrzymałaby: zasadnicza-zasadnicza/30xdni urlopu macierzyńskiego" no i nie wiem jak to w koncu
Treść doklejona: 19.02.17 13:03 ale masz racje, to sie nie tyczy jak nie przepracuje ani jednego dnia. tak ze faktycznie x6. dzieki
Dziewczyny jak chce wrocic do pracy z ta przerwa godzinna na karmienie to ile wczesniej zglosic pracodawcy? Jest na to jakis swistek, czy "odrecznie" napisac podanie? Macierzynski konczy mi sie 18 marca.
Dziewczyny też mam pytanie. Jak skończy mu się macierzyński to chcę zmniejszyć wymiar etatu zgodnie z prawem do wychowawczego. Planuje do 1/2 na 12 miesięcy (bo to jest max, tak?) Czy jak w trakcie tego czasu będę jednak przymierać głodem i będę chciała trochę ten wymiar zwiększyć to jest w ogóle taka możliwość? Wiem, że pracodawca musiałby się zgodzić, ale czy utrzymam ten status zmiany wymiaru zamiast wychowawczego i ochrony przed ew.zwolnieniem?
tak, utrzymasz. Art. 1868. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego wniosku o:
1) udzielenie urlopu wychowawczego - do dnia zakończenia tego urlopu;
2) obniżenie wymiaru czasu pracy - do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru czasu pracy, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy. Musialabys wrocic do pelnego etatu, zeby ochrona przestala obowazywac.
Wymiar czasu pracy możesz zmniejszyć na więcej niż 12 miesięcy - na cały okres, na jaki przysługuje Ci wychowawczy. Tylko ochrona przed zwolnieniem jest na 12 miesięcy.
przez caly okres wychowawczego. ale chroniona jestes tylko przez rok
Treść doklejona: 21.02.17 10:03 36 miesiecy do czasu ukonczenia przez dziecko 6 lat, w 5 czesciach. i czytalam, ze drugi rodzic musi wykotrzystac choc miesiac. ale nie wiem czy to prawda
wiecie dziewuszki, ze po powrocie z macierzynskiego musicie miec badania u lekarza medycyny pracy? Ponoc ZANIM pracodawca dopusci was do pracy. Ktos wie jak to w praktyce, bo nie wiem czy zdaze do 1.marca. Mozna przyjsc do pracy i dopiero isc na badania czy nie mozna tak? ja tam sie w najgorszym wypadku ugadam, ale wiadomo, stresu wolalabym sobie oszczedzic.