Lady ja codziennie chodze na dluuuugie spacery i akurat hurtownie mam po drodze jesli robie runde w lewo a sklep dzieciecy zaraz po drugiej stornie ulicy po przejsciu przez park takze spokojnie moge sobie porownywac. np na zabawkach z bright starts kupujac u nas zaoszczedzilam ok 15zl nie wliczajac kosztow przesylki. jak dla mnie to duzo.
a co do zakupow to ja bedac na spacerze robie i te spozywcze i wszelkie inne, przy okazji :) czasami tez korzystam z przebieralni zeby nakarmic cycojada
Aniu nie wszystko czytam bo w biegu przeglądam zabawki :)) a ten napis taki widoczny jest teraz zauwazyłam he he he Czytałam to co w notatce było napisane :) a tamto przeoczyłam :P
o nie to już nie byłoby na mnie... dla mnie spacerek to relaks bez obowiązku robienia zakupów.... poza tym mam park pod nosem więc jeśli idę na miasto to do firmy zobaczyć się z rodzinką :)
Zakupy robi mi najczęściej M jak idzie rano do pracy bo ma sklepy pod nosem firmy albo wysyła ucznia... a jak nie to popołudniu Adriana zostaje z Julką a my takie większe robimy w markecie!
Wiecie co patrzac na nasza rodzinke gdzie mamy dwie roczne dziewczynki-one wogóle nie bawia sie tymi drogimi zabawkami.najwiecej radochy sprawiaja im drewniane najzwyklejsze klocki i takie do ciagniecia różne zabawki jak pokazała lady ta gasienice.reszta idzie w kat.Mi sie bardzo podobaja te wszystkie gryzaczki i grzechotki -cos napewno wybiore dla mojej dzidzi ale napewno nie dużo bo ceny jak na zabawki nie ukrywajmy-są dosyc wysokie. ostatnio w pepco rocznej dziewczync e kupiłam taka drewniane deseczke ze zwierzatkami które sie wyjmowało z niej a potem trzeba było umiescic je na swoim miejscu.szwagierka mówi ze mala sie nie odrywa,próbuje , odwraca i już wiekszosc wie co gdzie ma byc.kosztowało 9.90 a taka radosc
Ciasteczko tymi "puzzlami" moje dzieci lubią nadal sie bawic pomimo że są one kilka lat w domu a i dzieci układają już normalne puzzle - to są zabawki na lata jednak hihihi
AniuM tak opłacało się,a mnie się te misie nabardziej podobają. A Matuś będzie mieć dużo klocków lego od mojego M, a wcześniej jakieś duplo mu się kupi. mnie sie jeszcze to podoba
woooow Myszorka ale sprzecior :) przyznam ze wyglada groznie :) jedyna wada to gabaryty - nie wiem jak ty ale my mieszkamy w bloku i niestety ciasnawo troche. na chwile obecna poziom zagracenia zabawkowego w pokoiku u Gabrychy siega zenitu ;)
Widzę dziewczyny że spodobały wam się kulki sensoryczne z fisher price. Są naprawdę fajowe, moja Oliwcia dostała takie od mojej koleżanki z Irlandi jak miała 3 miesiące, ale wyciągniemy je może w tym a może w przyszłym miesiącu. W kuleczkach kręcą się różne zwierzątka - super sprawa!
a ja dzis bylam w centrum i qrcze normalnie nie podoba mi sie to :P chciałam kupic mojemu smykowi jakis gryzaczek bo wszytskie ktore ma to w sumie bardziej takie welurkowe ;) kupiłam mu jeden taki zwykly wodny z canpolu ale jakos zlapac go nie mogl no ale teraz gdzies mi wsiakl :( i moje dziecie obecnie nie ma co gryzac ;) no i tak chodzilam i nie ma u nas takiego zadnego w sumie sklepu z dzieciecymi rzeczami ..jeden jest ale tego tam jest masa no ale nie bardzo da sie tam z wozkiem wejsc .. strasznie podoba mi sie ten z fisherea ocean wonder ktory Lady pierwszy pokazala te kołeczka takie :P chyba mu taki kupie ;) a co se bedzie ;) niech sobie gryza ;)
u nas jest olbrzymi wybor gryzakow i grzechotek ale tylko jeden sklep oferuje orpocz tych drogich z chicco tiny love czy little einstein takze rzeczy ze sredniej półki czyli firme BRIGHT STARTS. pozostale sklepy to canpol i jakies "no name".
wlasnie mi sis doniosla ze w stanach wycofuja ze sprzedazy czesc zabawek fisher price ze wzgledu na szkodliwe substancje w nich zawarte... kurcze rozlaczylo nas i nie wiem na jakiej stronie to sprawdzac. moze ktoras z was pamieta gdzie sie sprawdzalo te zabawki z mattel? strona na bank anglojezyczna byla
Izunia te z tabelki sa wlasnie wycofywane... ale ogolnie wsciec sie mozna bo to przeciez nie pierwsza afera... byly juz wozki szkodliwe, lalki barbie (sporo produktow mattel wtedy wycofano) a teraz to... ciekawe jak rozwiazaliby sprawe w PL. u nich odnosisz do dowolnego sklepu zabawkarskiego i dostajesz zwrot kasy
no na szczęście nie jesteśmy na etapie tych zabawek a tak czy siak mnie się podobają ich produkty są suuuuper no i te ptaszki Julci bardzo się podobają :))
Na większości tych zabawek jest ELMO i dotyczą one ulicy sezamkowej!
Izunia mi też łezki poleciały hi hi hi hi elmo jest świetne.... M chciał kupić ale mu zabroniłam - przemówiła ze mnie wielka materialistka wolałam wydać na inne pierdołki :)) - kosmetyki hi hi hi
Ja mysle ze ta lalka to raczej do postawienia na wystawie lub reklamowania ubranek sie nadaje niz do zabawy... jakos bym nie chciala ani sama sie nia bawic ani zeby moje dziecko taka mialo
Ja uwazam,ze ta lalka jest paskudna. Widzialam je juz kiedys i nawet pokazywałam na forum. Nie wiem po co komu takie lalki- chyba tylko dla dewiantów się nadają.
A ja widzialam jedna ladna na wiele ktore obejrzalam, ludzie sie na uakcji o nia normalnie do ostatnich minut bili... fakt tamta idealnie do reklamy ubranek do chrztu sie nadawala bo byla taka bobasowata a za razem lalkowata :)