Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMay 9th 2012 zmieniony
     permalink
    ja miałam dwa jednorazowe plamienia ( śluz podbarwiony krwią- różowy) w 10tc. Dzwoniłam do położnej, ale powiedziała, że jednorazowe plamienie nie jest powodem do niepokoju i może zdarzać sie w ciąży, głównie z powodu obrzęku ścianek i szyjki i mikrouszkodzeń z tym związanych. Nie kazała mi nawet przyjeżdżać (!) chyba, że plamienie nie ustanie, albo się nasili.

    montenia:
    Wypij meliske, wez nospe i do lozeczka


    Nie chcę się czepiać, ale po co ma brać no-spę?
    --
  1.  permalink
    dzieki dziewczyny za odp troche mnie uspokoilyscie ... mam plamienia nadal brazowe takie ktore wyplywaja jakby z ta luteina takze mam wkladke... nic staram sie najwiecej lezec ale przy dziecku 2 letnim ciezko jest plackiem lezec...
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 10th 2012
     permalink
    Staraj sie nie nosic corci na rekach i nie przemeczac.
    W poniedzialek dowiesz sie wiecej,a teraz mysl pozytywnie i nie stresoj sie.Wszystko bedzie dobrze
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  2.  permalink
    nie nosze jej ... poki co nie plamie leze tyle ile moge ...
  3.  permalink
    Cześć dziewczyny.
    To mój 2 cykl starań- W tym m-cu próbowaliśmy 3 razy, bo w którymś z tych dni przypadał na owulacje. Ale nie robiłam monitoringu. 26.04 była m-czka, 3,5,7.05 próby. Od 8.05 dopadł mnie okropny ból (jakby przed m-czką) a do niej jeszcze długoo tj. bardzo dziwny ból lewego jajnika, taki narastający, pulsacyjny i częsty. Boje się, że to może być oznaka, że znów zawitała torbiel (jestem 2 mce po operacji usunięcia torbieli czekoladowej wraz ze zrostami). Naczytałam się na forach, że może być to oznaka ciąży, ale nie sądzę, żeby to było tak szybko. Fakt faktem zaobserwowałam wczoraj dużo białego gęstego śluzu, oraz podwyższoną tem. (w pochwie 37,4), ale się śmieje sama z siebie, że to fixowanie. Jest to przecież mało prawdopodobne, nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to jeszcze nie było zagnieżdżenia. Nie znalazłam nigdzie informacji, czy ktoś obserwował objawy w czasie gdy fasolka wędrowała do macicy, ciekawe czy takowe w ogóle istnieją. 8.05 strasznie słabo mi się zrobiło, brakowało mi tlenu i pot mnie oblał. Mierzę tem. od 7.05 i cały czas nie schodzi niżej niż 37,3-37,6. Od dwóch dni mam również pod pachą 37-37,2. Wczoraj wyskoczyła mi na ustach opryszczka, a dziś kilka syfków (zwykle problem z cerą pojawia się dopiero w trakcie @) Nie oczekuje cudów, ale czy te objawy są w ogóle mozliwe i czy miałyście podobne? Nie moge się doczekać przyszłego tyg. teraz testy wychodzą neg. ale wiadomo, że jest zbyt wcześnie. Bardzo bym chciała, żeby się udało. Nie bolą mnie piersi, praktycznie nie widzę żadnych zmian w biuście.Coś mi się wydaję, że to schiza :(
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMay 11th 2012
     permalink
    Hej subniektywna. Ciężko jest stwierdzić czego to są objawy. Ale mogę Ci powiedzieć, że ja ostatnią miesiączkę miałam 12 kwietnia, przytulanie z mężem jakoś 22,24.04 a już 28 kwietnia miałam pierwszy objaw w postaci zdenerwowania z płaczem, a po pół godziny już nie pamiętałam o co mi chodziło, a od 30.04 bóle lekkie brzucha, różnie czasem w lewym czasem w prawym jajniku. Temperaturę zaczęłam mierzyć też od środka cylku i też ciągle była powyżej 37stopnieC. No i 5.05 pierwszy pozytywny test (wszystko można zobaczyć na moim wykresie wraz z objawami).
    Więc możliwe są objawy wczesne, ale u ciebie ten ból już 8.05 to zbyt za wcześnie. Moja ciąża jeszcze nie jest potwierdzona. Byłam dziś na USG, ale jest za wcześnie żeby coś tam zobaczyć, jutro idę na betę, a USG za dwa tygodnie. Mam nadzieję, ze u ciebie też się uda:)
    --
  4.  permalink
    chyba się nie udało, bo test z moczu negatywny, czekam więc do niedzieli na @ :)
    • CommentAuthorYou__stych
    • CommentTimeMay 16th 2012
     permalink
    Ja byłam w ciaży trzy razy.
    Pierwszą ciążę, a przynajmniej jej początkowe objawy przegapiłam, jako totalnie niezorientowana w temacie. Pracowałam wtedy na dwa etaty, więc ciągłe zmęczenie i senność brałam za zwykłe "zmęczenie materiału". Nie zwróciłam nawet uwagi na spóźniający się okres, bo nie miałam czasu żeby normalnie zjeść a co dopiero myśleć o innych rzeczach. O ciąży dowiedziałam się dopiero w 8tc i nie wpadłam na to sama, tylko mój maż zwrócił uwagę, że już dość dawno nie odbiły się na nim skutki PMS :shamed:
    W następnych dwóch ciążach wiedziałam, że spodziewam się dziecka jeszcze zanim przychodził termin miesiączki. Byłam już wyczulona na pewne objawy i po prostu wiedziałam. Zawsze zaczynało się od takiego delikatnego bólu w dole brzucha (podobny ból odczuwam przy owulacji), do tego niemal natychmiast zaczynam odczuwać wrażliwość piersi i chyba nietypowy objaw bo zamiast nudności męczą mnie biegunki. I chyba objaw, który cieszy najbardziej mojego męża- zaraz na samym początku ciąży mam straszną ochotę na seks :bigsmile: jeszcze zanim przychodzi termin spodziewanej miesiączki. testy w obu przypadkach robiłam juz będąc pewna wyniku
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeMay 16th 2012
     permalink
    Subiektywna, ale ty nie przesadzasz z tym testowaniem 8 dni po stosunku? Przeciez nie wiesz na pewno kiedy doszlo do zaplodnienia.
    Poczekaj do terminu miesiaczki i nie nakrecaj sie niepotrzebnie. Ciaza nie zajac, nie ucieknie... :wink:
    --
  5.  permalink
    W moim przypadku było tak, że od dwóch miesięcy kochaliśmy się bez zabezpieczeń i trochę się spodziewałam, że to może być ciąża (bo okres miałam regularny)... więc zrobiłam testy;) Ale z tego co wiem to wiele kobiet, że są w ciąży wie intuicyjnie ;) Mojej koleżance i siostrze przyśniło się, że jestem w ciąży... no ale to taka dygresja ...
    __________________
    historia zapłodnienia in vitro
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 16th 2012
     permalink
    Hej Dziewczyny,

    pojawiam się i znikam.
    Odpuściłam starania, miałam kryzys we wszystkich sferach, ale tak mnie tknęło wczoraj (w dniu spodziewanej miesiączki, temp. 37.1) i... TRZY POZYTYWNE TESTY!
    Jestem w szoku. Bardziej się martwię niż cieszę, bo jestem po poronieniu.
    Dzisiaj rano byłam na becie, w piątek powtórzę.
    Temperatura dzisiaj była 37.0 i nie wiem, czy się bać...

    Ech... Pokręcone to... Nie wierzę!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Oczekiwany rezultat świadczy o tym, że nie odpuściłaś w okresie płodnym, zatem nie odpuściłaś starań.
    --
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    No wiesz, jeżeli jedno zbliżenie w cyklu bez szczególnych obliczeń to starania, to nie odpuściłam.
    Psychicznie jednak odpuściłam ;)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Oczywiście, że tak, skoro skorzystałaś z okresu płodnego. Żadne szczególne obliczenia nie są potrzebne. Natura wie, co robi.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Ja nie miałam żadnych objawów mojej bardzo krótkiej ciąży. Tylko sny. Najpierw dwie grube krechy na takim wieelkim teście. A przed utratą masakrycznie krwawy sen :(
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 17th 2012 zmieniony
     permalink
    jotta, a to tak właśnie jest :) Ja też zaszłam w ciążę, kiedy odpuściliśmy i pojawiły się kryzysy we wszystkich sferach... w związku przede wszystkim :)
    Gratulacje :) Spokojnych 9 miesięcy :)))
    --
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Na razie więcej nerwów niż radości.
    Dzisiaj odbieram wyniki bety, jutro powtarzam badanie.
    W poniedziałek do doktora.

    Oby natura wiedziała, co robić dalej!
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny,
    Jestem tu nowa, ale chciałabym się dowiedzieć waszej opinii. Staramy się o dzidziusia od około roku, ale dopiero w tym cyklu (po dodaniu do clostybegyt bromergonu) miałam owulację. Oczywiście wykorzystaliśmy te dni jak tylko się dało. Od 16 dc biorę luteinę. Dziś jest 2 Zawsze odstawiałm po 10 dniach i po jakiś 3 do 7 dostawałam @. ale teraz mam wrażenie, że była spora szansa na ciążę i boję się odstawić luteinę, żeby nie zaszkodzić w przypadku gdyby nasze marzenie się spełniło. Z drugiej strony testy powinno się robić w dniu spodziewanej miesiączki a nie wcześńiej więc dopiero za ok. ładnych kilka dni... Czy macie może jakieś doświadczenie w takiej sytuacji ? Bardzo dziękuję za pomoc.
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Martyna mi moja dr zawsze mówiła, żeby zrobić test w dniu spodziewanego okresu, jeśli będzie minus to odstawiasz, jeśli plus to nie przerywasz brać:-)
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Gosiu, bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. W takim razie poczekam jeszcze ze 2-3 dni i zrobię test. Strasznie bym chciała, żeby się udało, bo już o niczym innym nie myślę i strasznie zmęczona tym jestem :angry: no ale może się uda w końcu :smile:
  6.  permalink
    Słuchajcie o co chodzi z tymi snami? Bo ja wyraźnie od tygodnia niemal codziennie mam jakieś takie bardzo wyraźne sny, które bardzo dokładnie pamiętam i po których budzę się spocona. Śnią mi się różne sytuacje życiowe. Do tej pory spałam normalnie, raz kiedyś jakiś wyraźniejszy sen, a tak bez problemów, a teraz ta głęboko śnie, że nieraz się budzę i nie wiem, czy dalej śnie czy co. Ostatnio nawet miałam taką śmieszną sytuację, że kuzyn parntera ma nam montować szafę. Przyśniło mi się, że zadzwonił i odmówił, wyobraźcie sobie, że obudziłam się byłam zdenerwowana i mówię do swojego: Ty wiesz, że Piotrek nie zrobi nam szafy, a on- dlaczego? A ja- no jak przecież dzwonił :P
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Ja niestety nie mam innych snów niż zawsze... ale czuję jakiś taki niepokój jak nigdy... mogłoby to być "to" przeczucie, o którym niektóre z was piszą, ale to by było zbyt piękne, żeby było prawdziwe...
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    subiektywna ja odkąd jestem w ciąży mam takie sny, że głowa mała :) a wcześniej rzadko śniłam (albo śniłam a nie pamiętałam). Może to to? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Hej dziewczynki, tak wlaśnie czytam o tym śnie subiektywnej i przypomniało mi się jak jakoś we wrześniu, jak jeszcze mieszkaliśmy z mężem u mojej mamy i coś mi się śniło, nawet nie pamiętam co. Ale w pewnym momencie sie przebudziłam i mówię do mojego męża, który ma na imię Rafał "Piotrek no posuń się". W tym momencie ocknęłam się bardziej, mój mąż patrzy na mnie z oczami na wieszchu, a ja nie wiedząc co powiedzieć, już obdzona i świadoma powtórzyłam to samo tylko "rafał jakoś się rozpychasz" udając, ze wszystko w porządku. rano bałam się pokazać mężowi, ze nie śpię, bo jak ja mu wytłumacze tego Piotrka, a sama nie wiem skąd mi się wzięło takie imie. Mam tylko kuzyna Piotrka i może coś on mi się śnił, nawet nie pamietam. Mąż troszkę podejrzewał, ale na szczęście wspominamy tą sytuację w żartach i myślę, że on mi wierzy, ze nie mam żadnego kochanka:):):bigsmile:
    --
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    Wynik bety odebrany: 256. Teraz się martwię, że za mało...
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeMay 17th 2012
     permalink
    jotta nie przesadzaj, to wcale nie mało :)
    --
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 18th 2012
     permalink
    No niby to wiem, ale jednak...
    W poprzedniej ciąży nic nie myślałam, tylko się cieszyłam. Teraz jednak inaczej to wygląda.

    Dzisiaj powtórzyłam badanie. Zobaczymy, jak rośnie.
    W poniedziałek do doktora - spodziewa się mnie z wynikami hormonów, które mi zalecił, a ja tu z betą ;)
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 18th 2012
     permalink
    Jotta - trzymam kciuki za Ciebie i rozumiem jak bardzo musisz się stresować. Ale najważniejsze, że masz już ten wynik - też bym chciałą w końcu coś takiego zobaczyć u siebie... a skoro w poniedziałek idziesz do lekarza to na pewno wszystko bedzie dobrze ;)

    A tak swoją droga to chciałąbym tak wreszcie wyluzować - rozumiem, że u Ciebie to wyluzowanie nie było samoistne tylko miałąś jakieś problemy... tego bym oczywiście nei chciaął, ale w sumei gdyby miało to pomóc to chyba bym była gotowa na takie poświęcenie ;) Oczywiście w granicach rozsądku ;)

    Trzymam kciuki bardzo mocno i daj znać koniecznie, co lekarz powie.
    •  
      CommentAuthormarakuya
    • CommentTimeMay 18th 2012
     permalink
    jotta, myśl pozytywnie, to pierwsza zasada mojego lekarza. Wszystko co robisz w ciąży rób z uśmiechem na gębie, bo to ma poniekąd wpływ na ciążę. :) chyba coś w tym jest - nie oglądałam horrorów w ciąży, same pozytywne komedie, byłam dla wszystkich miła i myślałam pozytywnie. Może dlatego mój synek ma teraz ksywkę śmieszek :) mam bardzo wesołe dziecko.
    p.s. Gratuluję ciąży, ciesz się nią :)
    --
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 18th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny.
    Staram się myśleć pozytywnie, ale jednak wszystko po poronieniu jest podszyte mega lękiem i chyba na to nic nie poradzę.
    Póki co jednak nastawiam się, że będzie dobrze, a raczej, że po prostu jeszcze nic nie wiadomo.
    • CommentAuthorsubiektywna
    • CommentTimeMay 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, to mój pierwszy cykl, w którym opieram się na temperaturze.
    Jak to jest z tym spadkiem. Planowo jutro mam dostać @, a dziś tem. wróciła do 37,1.
    To spada tak drastycznie w samym dniu @?
    • CommentAuthorszauwia
    • CommentTimeMay 19th 2012
     permalink
    witam! jestem nowa. pisze bo sama podejrzewam ze moge byc w ciązy. od roku mierze temperature i prowadze obserwacje ale na tym portalu to moj pierwszy cykl. subiektywna moze byc tak ze dzis temperatura jest wysoko a na drugi dzien drastycznie spadnie i wystapi krwawienie miesiaczkowe- ja mialam tak wiele razy ze wykres zwiastowal ciąze a na drugi dzien spadek i plamienie lub spadek i krwawienie. w tym jednak cyklu jest inaczej bo biore Luteine i po jej odstawieniu okres mial byc w przeciagu 3 dni a dzis jest 6dzien bez luteiny a okresu nie mam, temperatura ladnie trzyma sie w gorze ale raczej sie nia nie sugeruje. problem tylko w tym ze wnocy boli mnie podbrzusze a w dzien juz nie dodatkowo brzuch zaczal mnie bolec w tamtym tygodniu i tak przez caly ten tydzien, piersi są nabrzmiale i czuje straszny bol brodawek sutkowych. lekarz mowil ze jak po trzech dniach po odstawieniu luteiny nie dostane okresu to na czwarty dzien mam zrobic test ale ja narazie czekam z tym testem bo i tak do ginekologa najwczesniej moge dostac sie na srode wiec w poniedzialek pojde na bete jak okresu nadal nie bedzie. mam nadzieje ze Was nie zanudzilam swoja opowiescia:wink: jesli macie pytania dotyczace mierzenia temp. chetnie sluze pomoca
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Wynik powtórzonej po 48h bety: 782, czyli przyrost x3. No trochę się uspokajam.

    Szauwia, trzymam za Ciebie kciuki!
    Mnie też pobolewa podbrzusze. Dzisiaj nawet bardziej.
    Ale w poprzedniej ciąży miałam nawet silne bóle jak na miesiączkę i było ok (do czasu, ale jednak).

    Treść doklejona: 19.05.12 10:02
    subiektywna: [/quote][quote=subiektywna]Jak to jest z tym spadkiem. Planowo jutro mam dostać @, a dziś tem. wróciła do 37,1.
    To spada tak drastycznie w samym dniu @?


    Różnie bywa. U mnie spada zwykle dzień przed dość drastycznie.
    •  
      CommentAuthoragalesna
    • CommentTimeMay 19th 2012
     permalink
    czesc kobietki.
    czuje ze musze komus sie wygadac bo oszaleje.......

    16 kwietnia mialam zabieg lyzeczkowania poronienie chybione. najprwdopodobniej przyczyna był stres. najpierw dostalam antybiotyk amotals (czy jakos tak) w ok 4-5 tyg. mialam zapalenie układu moczowego, a pozniej mialam usg to byl 8 tyg. ciazy. pani doktor stwierdzila obumarla ciaze ,...
    byl placz i zalamka poprostu najgorszy dzien w moim 30letnim zyciu. Nastepnego dnia robilam usg w prywatnym gabinecie i tam usłyszalam bicie serduszka i widzialam ze moj aniolek zyje. To mnie dobiło, bo ja juz nie liczyłam na cud az tu ...... . wpadałm w depresje teraz to wiem i ciezko mi sie bylo pozbierac. 2 tygodnia miala lezec i nie stresowac sie ale jak tu sie nie stresowac, bylam alamana ze ta dokorka mi taka przykrosc zrobila. Po 2 tygodniach nie bylo watpliwocsi, ciaza obumarla. Doktor ktory mnie upewnil o tym, powiedział, że duży stres przeszłam i obawiał się że tak to się skończy. Postanowilam po abiegu dojsc do siebie, aby jak najszybcie moc byc nowu matka. dodam ze mam synka 4 letniego (ciaza bez komplikacji). badania wykluczyły wszystkie choroby toxo i inne

    Teraz mam znowu stresa.... . Zwykle mam cykle 28 dniowe. okresu pierwszego po zabiegu nie dostałam (zabieg 16.04 a dzis 19.05) Ja stara baba niewiele sie orientowalam o mozliwosci wpadki. Z mezem piescilismy sie 3 razy i jak nam sie wydawalo ze przez "final" na pochwie w ciaze sie nie zachodzi. ale naczytalam sie tych roznych forow i chyba sie mylilam. Oczywiscie Baaaardzo chce byc w ciazy ale chcialam po pierwszej miesiaczce. a okresu wciazz niema. wczoaj miezylam temp w pochwie bylo 37,4 na test jeszcze poczekam bo niewiem czzy bedzie wiarygodny na miesiac po zabiegu.
    I tak do tej pory balam sie ze strace ciaze a tera ze zajde :neutral: czy ktoras z was miala taka sytuacje?
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 19th 2012 zmieniony
     permalink
    agalesna współczuję przeżyć...
    Miesiączka po zabiegu nie zawsze przychodzi planowo, nie przejmuj się.
    Ja w cyklu pozabiegowym nie miałam owulacji, wszystko musi mieć czas dojść do siebie.
    Ozywiście wszystko jest możliwe... Dla pewności możesz zawsze zrobić test.

    Lekarze nie kazali Ci trochę się wstrzymać ze staraniami i seksem w ogóle?
    Ja musiałam czekać pół roku.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 19th 2012
     permalink
    Od kiedy obserwujesz objawy płodności? 1 pomiar nic nie mówi. Po poronieniu trzeba się obserwować od razu, aby @ przyszła o czasie i bez zaskoczenia.
    --
  7.  permalink
    Dziewczyny czy któraś z Was miała kłucia jajnika a później się okazało, że to ciąża? Wczoraj miałam 9 dpo i okropnie bolał mnie prawy jajnik. Około dwóch godzin zwijałam się z bólu. Dzisiaj już nic nie boli a tempka mi wyraźnie skoczyła do góry. @ spodziewam się za około dwa, trzy dni. Test robiłam wczoraj i wyszedł negatywny.
    Gratuluję wszystkim, którym się udało:-)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 20th 2012
     permalink
    Cytrynka - ja nie mialam takiego klucia jajnika, dopiero kilka tygodni po pozytywnym tescie mnie tak leciutko klulo..
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 20th 2012 zmieniony
     permalink
    bóle, kłucia jajników na początku ciąży, to normalka :) Ja miałam często.
    --
    • CommentAuthorszauwia
    • CommentTimeMay 20th 2012
     permalink
    cytrynka ja tak miałam i bol podbrzusza jak w dniu okresu i powiekszenie piersi i gorzki smak w ustach czasem czulam a dzis rano zrobilam test i pozytywny :-) i zrobilam jeszcze jeden i tez pozytywny no wiec zrobilam trzeci i tez plusik :bigsmile: a juro ide na bete zeby 100% pewnosci miec. mam nadzieje ze to ciąża bo nie chce rozczarowan
  8.  permalink
    szauwia gratuluję!:) Super wieści. Dzisiaj mnie troszkę brzuch pobolewa okresowo ale tak delikatnie , piersi dopiero od wczoraj mnie bolą a zawsze już bolały po owulacji. No zobaczymy. Kupię dzisiaj najczulszy test i jutro rano zrobię. Trzymajcie kciuki:)
    --
  9.  permalink
    jutro @ powinna przyjść planowo, bo dziś ostatni dzień cyklu. Huśtawka nastrojów, płaczliwość, zmęczenie, od dzisiaj kłócie prawego jajnika. Ale brzuch ogóle nie boli, zamiast plamień tylko grudkowata wydzielina, Testy- negatywne. Temperatura dziś znów skoczyła do 37,2. Ciekawe co będzie jutro? Zapewne gdybym była test wyszedłby już znikomy, ale by wyszedł, a tu dupa blada. Gratulacje dla "zapylonych" i powodzenia dla reszty "pylących" :P
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 20th 2012
     permalink
    A nie po raz pierwszy wzrosła?
    --
  10.  permalink
    Niech więc bęzie- że po raz pierwszy- jeśli nie ostatni w tym cyklu wzrosła......
  11.  permalink
    Ja jeszcze mam tydzień na @, ale dzisiaj cały dzień łamie mnie na sen, wilczy apetyt
    •  
      CommentAuthorAli_
    • CommentTimeMay 20th 2012
     permalink
    Mam dostać @ 26.Mam chyba wszystkie możliwe objawy od kilku dni...Wcinam jak krowa,czyje się jak krowa i tak wyglądam.Brzuch mi wzdęło od tych eksperymentów jak zawsze , a to powoduje zgagę,plus 2 kg więcej.Od owulacji ból piersi i podbrzusza ,czyli standard.Tak więc czekam na nią z utęsknieniem,żeby móc zacząć nowe wyliczanie :bigsmile:
    --
  12.  permalink
    Alimama, ja też już czekam z utęsknieniem, żeby rozpocząć nowe działania :)
    • CommentAuthorjotta
    • CommentTimeMay 21st 2012
     permalink
    Szauwia, gratulacje i trzymam kciuki :)

    Ja dzisiaj lub jutro do lekarza.
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 21st 2012
     permalink
    u mnie znowu 2dc niestety ale w takim razie tez rozpoczynam starania kolejne ;) Dobrze chociaż że trochę przyjemności w tym jest he he ;)
    •  
      CommentAuthoragalesna
    • CommentTimeMay 21st 2012
     permalink
    mi lekarz powiedzial ze miesiac poczekac trzeba z sexem. na kontroli jak bylam to robil usg i powiedzial ze wrocilo do normy, na jajniku byl jakis pecherzyk , ale to ponoc dobrze, ze niby hormony wracaja (czy jakos tak). Ze stresu :) dostalam tej miesiaczki wczoraj. jest obfita i to bardzo (mam wrazenie ze od wczoraj zleciało mi tyle co za pol roku). dostalam zielone swiatelko juz po pierwszej @, tylko mam teraz problem bo nie wiem jak wyliczyc te plodne dni.
    Zabieg lyzeczkowania mialam 16 kwietnia. zwykle mam 28 dniowe cykle. @trwa 3-4 dni. wczoraj dostalam pierwsza po zabiegu, obfita. pozostaje mi obserwacja sluzu i temperatukra.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.