Widzę, że wątek bardzo rozbudowany więc na pewno znacie się na wózkach i coś mi doradzicie Muszę kupić spacerówkę dla swojego malucha, bo stary wózek dostałam od siostry ale niestety już się nie nadaje do używania. Tak więc mam kilka takich do wyboru http://www.tututu.pl/wozki-spacerowe-c-761.html akurat tutaj, bo od dłuższego czasu robię u nich zakupy, jakieś zabawki, ubranka i będę miała zniżkę na wózek. Tylko nie wiem na który się zdecydować. Proszę pomóżcie mi w wyborze.

Mam do sprzedania fajny wózek dla dwójki, rok po roku Phil & Teds Explorer. Był używany tylko przez moje dzieci, mam do niego moskitierę, folię na deszcz, i boczne torby. Super się sprawdza na trudnym terenie, ma pompowane koła. Ma małe otarcia i zepsuł się jeden nap w koszu, można poszukać nowego, albo przyszyć tę część na stałe.
Zainteresowanych proszę o wysłanie pw.

Długo się zastanawiałam nad wózkiem i w końcu wybrałam Baby Jogger City Mini GT. Jeszcze nie użytkujemy go bo czekamy na tackę gdyż mój synuś musi mieć się za co trzymać ;)

Długo się zastanawiałam nad wózkiem i w końcu wybrałam Baby Jogger City Mini GT.

Na pewno będziesz zadowolona :) Ja jestem nim zachwycona już któryś raz tu to pisze

Dziewczyny, przepraszam , nie chciałam nikogo urazić, tylko doradzić, a rzeczywiście ostro to wyszło. Ale czytajcie ze zrozumieniem, bo mam wrażenie ,że część z was w ogóle nie rozumie co napisałam. Doti 28 - trzeba tez wiedzieć jak i od kogo kupować używane rzeczy. O matko - 1000 zł za implasta boldera??? - to kupa kasy za ten wózek ( za nowego bym tyle nie dała, jakość do ceny ma się nijak), ja pisałam o kupowaniu porządnej jakości wózków , a Ty przekręcasz to co napisałam. To nie jest porządny wózek- sama masz tego przykład.
Jeszcze raz przepraszam - chciałam służyć dobrą radą.

tak

Dodatku rzeczywiscie drogie. Poszlo nam na nie jakos około £100. Osłonke na nogi mamy, bo chodzi o spiworek? No i regukowana raczka tez jest, co jest dla nas mega plusem :)

Witajcie dziewczyny.
Czytam ten wątek i czytam i jestem coraz bardziej ciemna....albo zdezorientowana w temacie wyboru wózka dla 1 dziecka ;)
Ostatnio Pani w sklepie zwróciła nam uwagę na ślizgające się w zimie koła, które w wielu nawet renomowanych wózkach są tzw. łyse.
Zgłupiałam. Nasz syn ma się urodzić wczesną jesienią i już sama nie wiem, czy kupić tylko gondolę i fotelik do auta, czy zainwestować w zestaw 3w1?
Czy nowy, czy używany? (fotelik chyba używany, bo i tak za niecały rok trzeba go będzie zmienić).
Proszę doświadczone mamy o jakieś rady! wiem, że ma być lekki stelaż, użytkowany będzie na różnych podłożach, kosz na zakupy by się przydał w miarę większy...
No ale pytanie, czy znajdę wózek, który będę mogła użytkować dość długo i nie będę po pół roku chciała go wymienić ?
Mężowi spodobał się Mutsy EVO, ale ona łyse opony! Czy to oznacza, że na śniegu lub śniegu z deszczem nie da rady?
Inne typy (mega drogie- szukam używanych) to Foppapedretti - jakieś opinie użytkowniczek? lub testowany przez panią gadżet ORBIT BABY.

Proszę o opinie mamy, które urodziły wrzesień/październik jak długo użytkowały gondole i jak się im w warunkach zimowych sprawdzały wózki.

Pozdrawiam, Leo.

leoncja: Proszę o opinie mamy, które urodziły wrzesień/październik jak długo użytkowały gondole i jak się im w warunkach zimowych sprawdzały wózki.

Kilka moich uwag ponizej (moja mała z początku października, gondolą camarelo sevilla jeździła ponad 7 m-cy, później jak już zaczęła siadać to ciekawość świata wygrała i przesiadłyśmy się na spacerówkę):

- dobre koła i fajna amortyzacja to rzeczywiście jeden z ważniejszych elementów wózka do jazdy jesienią/zimą na różnych terenach, najlepsze są zdecydowanie pompowane, ale nie ma ideałów, jeśli wybierzesz pompowane - nie ma szans na ultralekki stelaż, bo same koła ważą swoje, dobrze, żeby były blokowane przednie (to juz chyba standard) bo po śniegu ciężko się jedzie jak koła tańczą.
- duża gondola, niektóre są małe, a zimowo ubrane kilkumiesięczne dziecko zajmuje sporo miejsca
- lekkość składania jest ważna jeśli będziesz często to robić, jeśli nie - ta cecha nie jest tak istotna
- regulowana rączka - jesli mama i tata sporo różnią się wzrostem
- duża buda - na ten okres jest idealna, nie straszne wtedy wiatr, deszcz i snieg - moja była ogromna
- możliwość lekkiego uniesienia podłoża - jak dziecko podrośnie to nie chce lezec na calkiem plasko, lekkie pochylenie moze rozwiazac ten problem (mi nie rozwiazalo, ale wielu mamom się udało)
- duzy, zamykany (deszcz, nie deszcz) z łatwym dojsciem kosz na zakupy

Moj wozek spelnil powyzsze punkty, ale ma tez wady: słabo łapie hamulec (ale moze to moja wina bo skladam, rozkladam i upycham do auta go minimum 1-2 razy dziennie) i moglam cos przygnieść i jest spory, w końcu to jeden z mieszanych tu niedawno z błotem "częstochowskich czołgów", zawsze z zachwytem patrzyłam na małe zgrabne gondolki koleżanek.
Weź poprawkę na to, że zimy ostatnich lat były bardzo mało zimowe, nie pamiętam żebym po jakichś śniegach się przedzierała (w mieście w cieplejszym regionie Polski, więc tym bardziej) więc może nie będzie tak źle i teraz ;)

Ja mialam 2w1. Jakbym miala kupowac drugi raz to gondoli lepszej niz moja szczerze nie widzialam, dlugasne spacery w kazda pogode to sama przyjemnosc, ale spacerowa czesc pozostawia wiele do zyczenia, kupilabym sama gondole, a na teraz jakąś spacerówkę. Juz sie i tak rozgladam za jakas porzadniejsza parasolką typu BJCM.

leoncja: Jestem zielona, a im więcej czytam i oglądam modeli, tym bardziej robię sie głupia :(

nie martw się, to normalne :) poczytaj opinie, pooglądaj koniecznie kilka modeli na żywo, a potem skup się na najważniejszych dla Ciebie elementach i spokojnie wybierz TEN jedyny

bilia: Po opiniach Malisek i innych dziewczyn oraz obczajeniu wózeczka na żywo - też zdecydowaliśmy się w końcu na BJCM

Dziewczyny a czy któraś wozi w BJ od noworodka? Wiem, że twardy i wiem, że mała gondola (nowa 74cm), ale nie chcę kupować dwóch wózków, a BJ jak na moje wymagania zapowiada się bosko.
Zaczynam się powoli rozglądać, żeby mieć więcej czasu na myślenie ;)

My w końcu podjęliśmy decyzję i kupiliśmy Baby Design Lupo Comfort - na razie stoi w pudle, ale jak tylko rozłożę i zacznę używać to napiszę swoją opinię.
Porównywaliśmy go w sklepie z wieloma innymi - i tańszymi i droższymi wózkami i pod kątem naszych wymagań przeszedł test prawie na 100%. Bardzo mi się podobały Jedo Fyn, piękna stylistyka i kolory, dobrze się prowadzi (miałam okazję go próbować na żywo, bo koleżanka ma), ale pod względem funkcjonalności: składanie, rozkładanie, zwrotność itp... niestety nie wygrał z BD. X-landery, Mutsy jakoś do mnie nie przemawiały, ogólnie stylistycznie podobały mi się raczej wózki tańsze, prostsze - np, wiele modeli Tako, Bebetto itp.... no nic, może prosta baba ze mnie i tyle :-)

karolinka81: Dziewczyny jestem mega zadowolona z mojego Baby Joggera City Mini GT rewelka naprawdę ;) 

Dziewczyny a naprawdę żadna nie ma opinii o tym wózku w wersji z gondolą? Byłabym bardzo wdzięczna :)

Poszłam zrobić rekonesans BJ-ów u mnie w miescie i w jednym ze sklepow babka pokazala mi wozek podobny, no, przynajmniej sklada sie tak samo i jest maly, zwrotny, nazywa na JOIE - ktoś coś o nim wie? Połowę tańszy od BJ i ma regulowany podnóżek, w przeciwienstwie do BJ.

Joie testują aktualnie dziewczyny na wózkomanii, możesz poczytać świeże opinie tam, chyba trzy wózki są udostępnione do testowania przez dystrybutora

Nie mogę edytować bo na telefonie pisze; (

Próżności miało być. Miałam czołg typowy , z komisu za 200 zl, wyprałam, nasmarowałam wd 40 i jeździł jak po maśle po wszystkich okolicznych wertepach... sprzedałam w stanie idealnym, po prostu był zadbany...

a wspomniana wózkomania to forum maniaczek wózkowych, które właśnie we własnym gronie wychwalają swoje nowe "bryki", jest szał na BJCM i wszystkie kupują ten model, zakładają każda z osobna swój wątek i opisując wrażenia jaki jest cudowny och i ach... po czym wchodzi nowy model " na czasie" i okazuje się , że ten IDEALNY BJCM , ma kiepski materiał śliski, kiepsko się podbija, jest twardy, koła są głośne... :D:D

nie chcę nikogo obrażać, ale wybierajmy wózki , które nam się podobają , są funkcjonalne, ale naprawdę nie ważne czy to Bebetto czy Joolz... jeden i drugi zadbany pojeździ długo a zaniedbany będzie skrzypiał, będzie odrapany i paskudny :)

Eh, ja jednak chciałabym kupić jakiś używany, a BJ w mojej okolicy niewiele, Joie to samo, bo nowe. Znacie jakieś inne podobne do tych dwóch (głównie o składanie i jakość wózka chodzi), ale koniecznie 4-kołowe? Britaxy niezgorzej wyglądają...

Mam ten czarny z czerwonymi wstawkami. Nie lubię koloru czerwonegow wózkach dla dziewczynki,ale tu akurat wybór jest ograniczony do dwóch kolorów. Mam czas do poniedziałku żeby zastanowić się nad szarym.Do tego szarego wszystko by pasowało - chodzi mi o wkładki do wózka, bo takich używam,ale z tą czerwienią też jest ok. Ten szary ma śliską tapicerkę.
Elyanna inne podobne wózki to valco snap (ale w Polsce niedostępny) i mamas & paps armadillo ( ze dwa miesiące temu był na tablicy/olx chyba za 500 zł). Ale myślę,że mogłabyś napisać do 4kids czy mogą sprzedać egzemplarz joie ten,który brał udział w testach.

Z pełną rączką? To będzie trudno
- quinny yezz , ale nie rozkłada się do spania
- micralite superlite, ale nie pamiętam ile waży
- m&p armadillo, ale jw
- peg perego pliko mini ( właśnie wymieniłam na Joie),jest lekie, fajnie się składa, ale ma dwie rączki

Pandora, baby joggery to fajne wózki, ale one nie mają odpowiedniej amortyzacji, żeby wozić w nich takie maleństwa.CM GT i Versa to raczej twarde wózki. Amortyzacja w GT (w Versie podobno taka sama) jest porównywalna do tej w Joie, więc ja bym do takiego wózka nie wsadziła dziecka poniżej 6 m-ca. Zastanów się nad tym. A jak jeszcze Ty chcesz jeździć w terenie to już w ogóle Ci odradzam. Przecież w tych wózkach wytrzęsie Ci strasznie takiego malucha. BJCM GT to tez raczej jest wózek do miasta, nie bardzo go widzę w terenie, bo to nie jest terenowiec. Nie bierzesz pod uwag innych wózków? Naprawdę jest kilka super modeli, pewnie lepszych (np regulowany podnóżek i amortyzacja) dla takiego malucha.

Pandora1: Ale nie chciałabym kupować wózka tylko dla gondoli a potem musieć zmieniać..

prawidłowe myślenie, ja zakochana w idealnej gondoli nie patrzyłam specjalnie na spacerową wersję, tyle tylko, żeby się na płasko rozkładała i teraz się męczę z tym smokiem codziennie przy rozkładaniu.

mojego wózka nie sprzedam, codzienne składanie, rozkładanie i wręcz upychanie do malutkiego auta zrobiły swoje, linki hamulca są mocno nadszarpnięte przez co hamulec jednego koła całkiem nie działa, drugi czasem tak czasem nie, stelaż porysowany przez wyżej wymienione czynności i to ostro, liczyliśmy się z tym, że się zniszczy, w takich warunkach każdy by ucierpiał, ale niestety 4 piętro bez windy :D nie było w ogóle innej opcji ;)
może namówię męża jednak na jakąś spacerówkę parasolkę, jak dziecię zacznie mi chodzić to wózek do ręki i heja do góry (dlatego zależy mi na takim składaniu jak ma BJ), a póki co musi zostać jak jest. Wóz (jak coś z niego zostanie) zostanie w rodzinie jako wózek zastępczy, bo sezon na rodzenie dzieci w mojej rodzinie zaraz się zacznie

Naczytałam się opinii i porównań między BJ-ami a Joie i teraz jestem skłonna bardziej do Joie. Jest oczywiście połowę tańszy, więc jakość może być nieco gorsza, za to trochę mniejszy, ma podnoszony podnóżek, folię i pałąk w cenie, ponoć lepiej się podbija niż BJ.
Jedna rzecz nie daje mi spokoju: 3 koła .

Posiadaczki 3kołowców: Taki wózki są stabilne, tak szczerze? Jak dziecko się kręci, jeździ się po dziurach, wybojach - jak to jest? No i nie jest wywrotny przy przejeżdżaniu przez krawężniki i podczas jazdy po kostce? Jakoś sobie nie wyobrażam "zaufać" trójkołowcowi...

Malisiek: wjeżdżam tym przednim kołem i podjeżdżam tak, żeby te tylnie dotykały do krawężnika i wtedy bez problemów wjeżdżam, nic się nie chybocze :)

dobry patent

Pandora1: Ale z autobusem już się tak nie zrobi :)

Zalezy też, jak kierowca stanie. Bo jak mu się uda tuż przy krawężniku, to wchodzę bez problemu :)