Isia ja mam na sprzedaż 150 zł i jet Twoja, dostałam inną i ta użyta tylko kilka razy https://www.ceneo.pl/40900364

Ja rowniez polecam skip hop...sama myślę nad.sprzedaza swojej bo kupiłam oliwkowego litetraxa...i mi kompletnie ta torba nie pasuje...😊

chyba jestem jedyna nieusatysfakcjonowana torbą skip hopa duo s. Swoją sprzedałam po kilku miesiącach od zakupu. Owszem, kieszonek jest dużo, ale nie jest zbyt pakowna w porównaniu z dużą damską torbą, którą teraz kupiłam w monnari. Też ma pasek na kliki, trzy duże przegródki, trzy małe, wpinam w wózek normalnie, no i chodzę z nią normalnie po mieście nawet bez dzieci (rzadkie to chwile :P)

Isia jedź do tk Maxx , tam markowe torby w niższych cenach albo poszukaj na jakiejś grupie sprzedażowej :)
Ja też nie jestem zadowolona ze skip hop mam w takie niebieskie wzory, ze skórzaną rączka . Ona jest wąska i wysoką, ja wolę takie torby worki ;)) pakowne .
Mam stara babymel i częściej z niej korzystam.
A teraz to w ogóle mam inny patent, mała torebeczka na plac zabaw, a do wózka torba na jedzonko i picie.

Ja na wózek to mam jesZxze mnóstwo czasu ale kuzynka rodzi za 2miesiace i stoi przed dylematem
Chce odkupić używkę, bietze pod uwagę tylko 3w1 a do wyboru ma
za ok 1tys - anex sport i adamex
Za 700 stoja diadema i bebetto

Zasadniczo wizualnie wszystkie sa dość podobne wiec czekamy na wasze opinie co warto lub co odpuscic

A Ty jaki wybrałaś?

Ponieważ na olx spory wysyp wózków i ceny niektórych fajne to moze coś podpowiecie; poproszę o opinie jeśli któraś z was użytkuje lub miała styczność
Bebetto Silvia (widziałam jak małe dziecko manewrowali nim w sklepie, wydaje sie zwrotny mega)
Roan Bass (ten babka z pracy ma i chwali)
Adamex Barletta pojawia się często ale googlowalam opinie i sporo negatywnych więc spadł na dół listy zainteresowań

Hydzia. IDENTYCZNY wózek miała córka szwagierki (urodzona w czerwcu 2017).
I ile gondola OK, to spacerówka do kitu - zbyt pochylone oparcie, młoda się garbiła. Miałam to samo w X-landerze. Szwagierka sprzedała i kupiła parasolkę. Ja też nie używałam spacerowek z wózków 3w1, tylko całość sprzedawałam i kupowałam osobne spacerówki. Tak samo (!) robiły wszystke mamuśki u mnie na osiedlu - chwilę używały spacerówki z wózka 3w1, a za jakis czas już je widziałam ze spacerowkami innymi.

Oglądałam go dzisiaj w sklepie plus moja siostra cioteczna odkupila ten model (inne kolory) ale na razie czeka na właściciela - po domu prowadził sie idealne, po sklepie za mało miejsca było ma próbę)

Co do spacerówki to ta spełnia moje wymagania - na moje wysokie krawężniki i polne drogi w okolicy to spacerówka musi być z tych dużych zwłaszcza ze rodzę koniec lutego wiec następna zima będzie z maluchem jesCze ale juz za dużym na gondole a śpiwór i kombinezon będzie miejsca w cholere zajmował wiec parasolki nie przejdą.

Przy Krzysiu miałam jedo bartatinę i to był wielki wózek który na dodatek wnosiłam w bloku na piętro pod pachą ale wielkość spacerówki była idealna na zimę. Używałam zestawu 2,5roku a po zmianie na parasolkę to czekałam żeby młody szybko sie od wózka odzwyczaił bo szczerze naszego graco nienawidziłam

elfika: Marion, kwestia spacerówki z zestawu mocno indywidualna. Ja np mam x-landera i nie zmienię go za Chiny ludowe.

Zgadzam się - model modelowi nierówny.
te moje (nie pamiętam modeli), były ogólnie OK - stelaż, gondola, nosidło - super. Ale spacerówki - dno. W sensie oparcie było zbyt pochyłe, oraz pałąk na wysokości twarzy (serio).

MrsHyde: na moje wysokie krawężniki i polne drogi w okolicy to spacerówka musi być z tych dużych

Polne drogi i nierówne krawężniki - znam to z autopsji. Najlepsze są duże, pompowane koła (byle nie małe, piankowe).

Wózek od Amazonki też mnie nie przekonuje. A zwłaszcza te małe koła.
Nie wiem jak z tym konkretnym modelem ROANA, ale mam sentyment do firmy.
Raz że polska, z wieloletnią tradycją (chyba nadal?), dwa- moja dwójka jeździła w modelu Marita. Wózek wcześniej był po jednym dziecku, był nie do zdarcia, bardzo dobrze się prowadził, był pakowny.
Oddaliśmy go kolejnemu dziecku. Dodatkowym atutem był pasujący fotelik samochodowy. I obszerna gondola. W tym Bass wygląda na dużą.
I design przyjemny, tylko kosz "na zakupy" mniejszy, za to głęboki. W Maricie był siatkowy- duży ale płytki...

Karolcia, mój młody po Bartatinie i wiem że "kolubryna" się sprawdza idealnie, Roana niewiele z drugiej ręki jest więc to spore utrudnienie (najbliżej 150km ode mnie); oglądałam u tej znajomej, fajny jest ale ale nowego nie kupię. Aha gondolę ma 80tkę tak jak kiedyś, anex siostra zmierzyła w środku i ma faktycznie t3e deklarowane 85cm

btw Anex to też polska firma

a tu takie porównanie - wszystkie oglądałam i macałam, dwoma pierwszymi jeździłam w warunkach 'pokojowych'

Roan Bass vs Anex sport vs Bebetto Holland

MrsHyde: Roan Bass vs Anex sport vs Bebetto Holland

Z ciekawości - czy któryś z tych modeli jest możliwość wpinania spacerówki i przodem i tyłem do kierunku jazdy?

Karoolka: Tylko dość sporo miejsc zajmuje w aucie

No to jest dość ważna kwestia - czy po złożeniu wózek zmieści się do bagażnika.

Oraz długość gondoli w środku - bo są różne. Czasami dziecko jeszcze nie siedzi i nie można przenieść go do spacerówki, a gondola już za krótka.

Elfiko jakiego ty masz Exa?
X-lander x-cite 3 w 1 z fotelikiem maxi cosi wystawiony za całego tysiąca a jeszcxe na gwarancji
podejrzanie tanio mi sie wydało i tak na opinie zerknęłam to juz sie nie dziwie, ludzie piszą o braku amortyzacji i ze jest nieporęczny

Ja też mam XA :) Trochę narzekam, że nie da się zamontować tyłem do kierunku jazdy i że budka mała ale poza tym jest super :) Kupiliśmy po jednym dziecku za 150 zł :) Chłop marudzi, że kolumbryna się słabo mieści w bagażniku. Dla mnie jest ważne, że mogę go prowadzić jedną ręką i podbijać palcem ;)

własnie mnie olśniło, że x cite ma tę samą konstrukcję co britax. taki otwarty trójkąt jak spojrzeć z boku i faktycznie jego podbijanie to była udręka. xa w tym momencie płynie ;)

Obe ale Ci się pofarciło. ja za używkę dałam tysiaka. co do rozmiarów to jadąc na wakacje wszedł razem z 3 walizkami do astry kombi :P

MrsHyde ja od początku ciąży byłam zdecydowana na xlandera xcite. Aż w końcu pojechałam do smyka i sprawdziłam jak się nim jeździ. Masakra. Twardy, bez amortyzacji. Ładnie wygląda, ale na tym jego zalety się kończą moim zdaniem.

Ja mam Bebetto Torino :)

Tak, pisałam chyba kilka postów wcześniej. Dla mnie najważniejsza jest amortyzacja, bo w okolicy chodników i dróg brak. Gondola spora, tylko biały cały jest i szybko się brudzi. Ale to już mój wybór, taki chciałam z wad mogę wymienić chyba tylko jedną : w koszu na zakupy i torbie są dwa suwaki, każdy do połowy. Ciężko jedna ręką otworzyć. Ale da się przeżyć 😊

Graco Symbio nie polecam :(
Ładnie wygląda ale brak mu amortyzacji, gondola i spacerówka są małe, dodatkowo w gondoli nie da się zdjąć tapicerki do prania, hamulec na rączce jest nieporęczny oraz bardzo przeszkadza na uchwycie buła do przekładania rączki. Wózek bardzo głośny, cały czas klekocze :(
Plusami są: przekładana rączka, możliwość montowania gondoli i spacerówki w obu kierunkach, buła do montowania fotelika na klik oraz kompaktowość i lekkość konstrukcji.
Ale ogólnie nie polecam :(

no to jeśli dalej na gwarancji to 1tys jest jak najbardziej ok, ale jak widziałam za 1-1,2tys komplety 2w1 skoro nowy można kupić za 1500 to już przegięcie

marion: Dla mnie używka (czegokolwiek) powinna kosztować max połowę ceny rzeczy nowej.

no więc właśnie - w przypadku używki to jednak wielka niewiadoma jak nie bierzesz od znajomego a tak dokładam kilkaset zł, mam 2 lub nawet 3letnią gwarancję a potem jeszcze sprzedaję i odzyskuję połowę kwoty (niewiele jestem stratna w świetle kosztu używki);

na lokalnej grupie na fb wystaiwone ubranka F&F, wczoraj 3pack body na krótki rękaw kupiłam za 20zł, dzisiaj widzę takie body używane wystawione za 15; ekhm... no sorry nie opłaca mi się to zupełnie

Marion duzo zalezy co sprzedajesz jednak. Ja bylam sceptycznie nastawiona do sprzedazy, ze to za duzo zachodu, a jednak za kazdym razem jak cos wystawiam to sprzedaje na dniach, ale wychodze z zalozenie ze sprzedam nie wiecej niz za polowe wyjsciowej kwoty. Swoj wozek po dziecku teutonia sprzedalam w ciagu tygodnia, 1500 za caly zestaw vs 3700. Tez przez chwile mialam nadzieje go drozej sprzedac, ale.jak przejrzalam ogloszenia to stwierdzilam, ze marne szanse :) co do ciuchow to ja kupuje 90% na wyprzedazy i to tak na rok do przodu wiec kupno na olx mija sie dla mnie z celem, bo dosyc ze kupuje nowe, to zawsze moge zwrocic lub wymienic.

Maryś- jak u nas wystawi si e "oddam za darmo" to jeszcze są pytania "dowiezie mi pani do W... (15 km) ".
Albo jak koleżanka za free wystawiła suknię ślubną to dostała pytanie, czy odda ją do pralni i dołoży bolerko...
Ja się butów pozbyć chcę bez większego efektu... Mam kapcie po Wojtku i kalosze- myślałam ze będą miały wzięcie na jesień...

Jakaka ja kupiłam swoją Teutonie za 100zl i o dziwo w super stanie :)

Z tą sprzedażą tak jest. Teraz mam wystawiony śpiworek do łupiny Maxi Cosi i mam pare pytań, ale poki co sie nie sprzedała. I fakt za darmo to szybciutko są chętni, chociaż z drugiej strony ludzie chcą oddać chłam - czasem patrzę co lokalnie można" dostać".