Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
kurcze, teo, ja w szoku jestem za te 6 tys na inne rzeczy.
nie jestem zwolenniczką posiadania pełnej lodówy, bo tak zawsze było u moich rodziców i potem albo mama coś wyrzucać musiała, albo bigos robić bo nie miał kto tego przejeść.
No i w sumie dobre wyniki mamy w temacie prądu, wody, gazu.
Jakiś czas temu zmieniliśmy system na częściej (co u nas oznacza raz na tydzień), ale mniej i stricte pod nasze bieżące potrzeby (zero zapasów, no dobra, chyba że jakaś wyjątkowa promocja jest na jakieś mięso, to wtedy idzie do zamrażarki) i od tej pory zdecydowanie mniej wydajemy.
Nie wiem, może my faktycznie mało jemy. Ale ja też nie jestem zwolenniczką posiadania pełnej lodówy, bo tak zawsze było u moich rodziców i potem albo mama coś wyrzucać musiała, albo bigos robić bo nie miał kto tego przejeść.
No i nie liczycie w tym chyba ciuchów, bielizny itp. co?
10 dag szynki/ 33 zł za kg3 jogurty naturalne małe 2 opakowania suszonych śliwek2 mlekaserek ziarnistychleb trzy precelki dla młodego 2 słoiczki suszonych śliwek do w/w jogurtów (młody ma problem z zaparciami)
A jak się samochód nagle zepsuje to 1800 zł nie Twoje. Bo mój mąż nie może mieć normalnego auta, tylko obniżone zawieszenie, felgi 18-stki, jakieś inne cuda no i wiadomo, potem takie auto się inaczej naprawia jednak.No i kasa leci jak woda.
matko z corkom Teo....
no u nas bulke za 50 groszy kupic to taka zwykla biala mozna. ciemne sa juz po 65 gr wzwyz.
zupelnie nie mam tez przekonania do malych nieznanych sklepikow
w kaufie mama ucznia pracuje, mowila skad miewaja tanie schaby promocyjne
ale Wy hipopotamowy
mala bulka w piekarni 30groszy kosztuje, ale ciemna czy z ziarnami juz 80groszy
Także ja osiedlowe sklepiki omijam ogromnym, ale to ogromnym łukiem od tej pory...
Jakiś czas temu zmieniliśmy system na częściej (co u nas oznacza raz na tydzień), ale mniej i stricte pod nasze bieżące potrzeby
żeby robić jakieś wielkie zakupy w marketach na cały tydzień albo i dłużej
Frag tylko to nie jest mój przeciętny koszyk, to o czym piszesz miałam akurat w domu, a dzisiejsze zakupy były stricte pod kątem problemu zaparciowego Dominika tj. od dawna nie kupowałam słoiczków (teraz tylko sliwki suszone) i soku jałkowego też nie pijemy. Mleka tez nam starczy na długo, bo do kawy tylko pijemy lub D. do kakao. Jogurty naturalne i pieczywo akurat lubimy i to jest stale na kartce zakupowej ;))) No to widzisz, nasze koszyki byłyby zupełnie różne - bo ja bym jedynie suszone śliwki z tego kupiła. Mój przeciętny, koszyk to warzywa + kasze + ryba + włoszczyzna + zioła (w sensie - pietruszki, koperki i inne takie) + jakieś owoce.
plyn do plukania ust, nitka dentystyczna
plyn dwufazowy do demakijazu - chyba cos ok 6 zl. platki kosmetyczne -2 zl.
Frag tylko to nie jest mój przeciętny koszyk, to o czym piszesz miałam akurat w domu, a dzisiejsze zakupy były stricte pod kątem problemu zaparciowego Dominika.
No ale u nas jest tego prania ogolnie mnostwo 7-8pralek tygodniowo
Aaaa :)
odkąd oddalam sukienkę z wesela i odebralam w tym stanie co oddalam
ja sie nie zmieszcze z prostego powodu: uzywamy elekrycznych szczoteczek do zebow, i same 3 koncowki to jakis koszt rzedu 30 zl.
papier toaletowy jak mowilam ok 8-10 zl/10 rolek
Zmywarka codziennie, czasem 2 razy.
Odkad uzywam niemieckiego Persila nie uzywam zadnych plynow do plukania
Gdzieś tu któraś wspominała o jakiejś promocji na Dadę...
My też używamy elektrycznych Oral B [tzn póki co ja i mąż] i końcówki kupujemy TAKIE NA ALLEGRO
Taniocha na maksa a myją zęby tak samo, jak te za 30 zł.
Sprawdziliśmy i nie ma żadnej różnicy
ja to twierdze ze samych skarpetek i boxerek meza jest pralka tygodniowo ;P jak idzie pobiegac to dochodzi druga para skarpet (3x w tygodniu)
No i generalnie spodnie, bluzy marynarki...
przegląd zywieniowy na bluzkach i spodniach