Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Czyli wracamy do punktu wyjścia - najwięcej do powiedzenia nt leczenia niepłodności mają ci, których ona nie dotknęła. :(
Po co dyskusje rozpoczynacie jak tylko przyklaskiwanie was interesuje. Proponuję zmienić temat wątku na in vitro i surogatki są ok to dzieciaci i nie kumaci nie będą się wypowiadać.
Wikipedia jest jednym z najbardziej wyśmiewanych źródeł internetowych
Zgoda, ale cała dyskusja zmierza do tego żeby uznać iż pary, które są dotknięte niepłodnością powinny zdecydować się na wszystko co możliwe aby mieć własne potomstwo. Każde inne zdanie jest przyjmowane jako "nie wiesz o czym mówisz bo masz dzieci". Nawet lekarz jest niewiarygodny bo nawrócony. Totalny bezsens.
Nie chodzi o zrozumienie czy empatię ale o zwykły obiektywizm.
Każdy kij ma dwa końce. Podobnie in vitro ma swoją jasną i ciemną stronę. Nie ma co wybielać faktów.
Jadwigo, obiektywna nigdy nie bedziesz, bo problem nigdy Ciebie nie dotknal.
Tym bardziej nie jest obiektywny ktoś, kogo problem dotyczy.
Idąc tym tropem Dotia leczenie osób, którzy sami doprowadzili się do stanu śmiertelnej choroby(np. alkoholicy czy palacze)też nie powinni mieć refundowanego leczenia, bo przecież "zasłużyli sobie na to"?!?:/
Moim zdaniem in vitro nie musi być zakazane ale nie powinno być refundowane z budżetu państwa. To już byłoby śmieszne, że zabiera się refundację osobom którym choroba zagraża śmiercią a daje się pieniądze na kontrowersyjne in vitro.
Czy to oznacza,że mamy być państwem ludzi równych i równiejszych, gdzie o równości świadczy zasobność portfela?