Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    Madzia, używałaś już tych orzechów piorących? Jesteś zadowolona z efektów?
    Ja się kiedyś skusiłam i po 2 czy 3 praniach wyrzuciłam do śmieci. Nie dość, że pranie jakby wyprane w samej wodzie to sztywne jak po krochmalu.
    Mnie rozczarowały.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, a używa/używała któraś z Was tych ekokul piorących?
    EDIT: własnie kupiłam, sprawdzę,nomen omen, w praniu :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    bewe82: Zwykłe proszki

    miałam własnie pytać, czy np Dzidzius też do tego zaliczasz, bo akurat ten kupiłam + nappy fresh.
    Następnym razem kupie sobie to, co podlinkowałaś.
    chociaż musze przyznać, że pieluszkarnia.pl ma niezłą marżę. zdecydowanie taniej jak sie te rzeczy znajdzie na all.
    kate1: Madzia, używałaś już tych orzechów piorących? Jesteś zadowolona z efektów?

    wiesz co, Kasiu, u nas jest strasznie twarda woda i pranie nawet w zwykłym płynie dla dzieci (dotąd prałam w płynie Bebi) tez dawało sztywne prawnie. ale potem wszystko prasuję z parą i się robi mięciutkie.
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    A dopierają u Ciebie? Mnie bardziej wkurzyło to, że rzeczy się po prostu nie wyprały. No dobra, leciutkie zabrudzenia zeszły, ale już średnie nie, nie mówiąc o mocnych.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 27th 2012 zmieniony
     permalink
    mocne zabrudzenia piorę w Dzidziusiu albo zwykłym proszku. Ale jak jest tylko taka przepierka, czyli normalne ubranka ulane mleczkiem czy nasz ciuchy do odświezenia, to daje tylko orzechy + olejek zapachowy.
    tak to niestety, nie czarujmy się, oczywiście nie dopierają. to trochę przeciez jak płatki mydlane.
    ja nie jestem jakas świrnięta ekomama, co będzie w poplamionym chodziła, byle nie tknąć chemii :wink: wszystko w granicach rozsądku. warto dziecku oszczędzić kontaktu z chęmią, jeśli się da. ale bez przesady :wink:
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    Magdalena: miałam własnie pytać, czy np Dzidzius też do tego zaliczasz,

    Jeśli ma w składzie ponad 5% mydła, to raczej nie nadaje się do prania pieluch :neutral:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    bewe82: Jeśli ma w składzie ponad 5% mydła, to raczej nie nadaje się do prania pieluch :neutral:

    siet. no to nic, zobaczymy.
    może przydałby się na 28 wiki tekst jakiś kompletny o wielorazach? gdzie wszystkie informacje byłyby pozbierane. bo tak to trudno wszystko z wątku wyłapać.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    Miałyśmy kiedyś wewnętrzną konferencję (na priv) na ten temat, ale ucichło. Mogę poprosić osobę, która rozpoczęła dyskusję, by Cię do niej dodała. Będziesz miała tym samym wgląd w kilkanaście stron wiadomości nt. pieluch.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    byłabym wdzięczna :smile: ale jesli nie chcecie ze wzfledu na priv to rozumiem.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 28th 2012 zmieniony
     permalink
    dla mnie kopalnią wiedzy o pieluchach jest to forum
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 29th 2012 zmieniony
     permalink
    bladykot: dla mnie kopalnią wiedzy o pieluchach jest to forum

    Ja też polecam.
    Magdalena: byłabym wdzięczna :smile: ale jesli nie chcecie ze wzfledu na priv to rozumiem.

    Poprosiłam o dodanie, ale jakbyś długo nie dostawała wiadomości, to napisz bezpośrednio do biedrona_, ona zarządza tamtym temtem :smile:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    a propo pieluch jeszcze
    a raczej kup na nich
    dzisiaj rano przy wietrzeniu dupki Ninka obsrała pieluchę dość mocno
    od razu więc [mąż małej pilnował] poszłam i lałam zimną wodą chyba przez 4 minuty
    nic nie zeszło...
    wrzuciłam do prania, 40 stopni i po wyjęciu nadal była plama [taka jasno pomarańczowa]

    pomogło dopiero wygotowanie w garnku na kuchence

    także kurde moja córka chyba jakieś kupy ma dziwne skoro Wam plamy puszczają pod zimną wodą i wypraniu w pralce a u nas ni cholery
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    Ja pieluchy tetrowe te od pupy piorę w 60st i wszystkie plamy schodzą. Kolorowe pieluchy tetrowe niestety niszczą się w tak wysokiej temp.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    aaaaa to ja w 40 stopniach więc może dlatego ?
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    TEORKA: aaaaa to ja w 40 stopniach więc może dlatego ?

    możliwe, jak kiedyś wyprałam w 40st to też plamy nie zeszły.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    ano właśnie...
    czyli muszę je prać osobno w 60 stopniach
    bo piorę z ciuszkami normalnie w 40 i pewnie dlatego nie schodzi kupa :/
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    ja aktualnie piorę pieluszki w dzidziusiu (zawiera mniej niż 5% mydła) + nappy fresh, wcześniej używałam bambinexu, też polecam, ładnie pachnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    tuli_pani: ja aktualnie piorę pieluszki w dzidziusiu (zawiera mniej niż 5% mydła) + nappy fresh, wcześniej używałam bambinexu, też polecam, ładnie pachnie :)
    --

    Tuli, to mnie pocieszylas! Bo wlasnie taki zestaw kupilam (dzidzius+nappy).

    Ale bede miala challenge :wink: Pieluchy przyjda jutro, a w sobote jedziemy do rodzicow na 2tyg. Ciekawe czy zdaze rozkminic temat na tyle, zeby u rodzicow nie klnac pod nosem. Bo moja mama pewnie tylko czeka na to, by mi tę tetrowa "fanaberie" wybic z glowy :wink:
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Mnie się udało ogarnąć temat wielorazówek w weekend dzięki tej książce - "Poradnik dla zielonych rodziców".
    Miałam chwilę w rękach ale chyba zaraz kupię sobie własną przez net bo wiele fajnych eko tematów w niej jest.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    własnie sie nad nią zastanawiałam jak kupowałam pieluszki, ale w końcu nie kupiłam. ale dzeki za link, Kasiu. w tej księgarni, co podlinkowałas, jest tez W głębi kontinuum, a to te chciałam sobie przeczytac, więc kupię sobie od razu dwie.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    My od dzisiaj tetsujemy pieluszki. Na razie Marysia spi już w jednej (kiesznka pul polar + mikrofibra) 1h i nic :) Jak dobije do 2h, to wyjdzie mi czasowo jak z pampersem.
    Jestem zaskoczona tym mikropolarem. wczoraj po praniu kieszonka była morka (ta warstwa na PULu), a ten polarek w dotyku miły i suchutki.
    Natomiast musze powiedziec, że frota bambusowa, to jest jakaś sciema. Mam pieluszki z mikroffibry oraz z mikro+bambus i ten bambus szybko nasiąka i ogólnie gorzej się sprawdza.
    A sądziłam, że on będzie miał działanie bardziej podobne do mikropolaru.
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    bambus to zdecydowanie co innego niż mikropolar - bambus jest naturalny i bardzo chłonny, ale też długo schnie
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    zdaje sobie sprawe, że co innego. ale niestety nie daje takiego uczucia suchości jak mikropolar.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Magdalena: ale niestety nie daje takiego uczucia suchości jak mikropolar.

    Oczywiście, że nie. Suchość tylko polar. W mikrofibrze też mokro, ale w bambusie najbardziej. Tyle że on najzdrowszy.
    Po tym jak allegrowe kieszonki z polarem zaczęły się mechacić, zdecydowałam że dokupię z bambusem i wkładkami bambusowymi. Myślę tylko, czy jest jeszcze sens inwestować. Natalka za m-c kończy roczek, stosujemy NHN i już naprawdę w dzień idzie mało pieluch (pomijam, że z zakupionych 20 szt tetry, tylko 10 szt było kiedykolwiek w użytku).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Tuli - ile Wam schodzi pieluch dziennie? Jak pieluchujesz na noc?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    na noc jednorazówka, a w dzień to nie liczyłam, ale spokojnie piorę co dwa dni i zawsze zapas w szafie jest
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Dziewczyny, a jestem ciekawa, jak latem te pieluszki z mikropolarem się sprawdzają. nie jest dzieciom za gorąco?
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Też się nad tym zastanawiałam:bigsmile: i powolutku wyzbywam się kieszonek z mikropolarem - na lato mogą się nie sprawdzić.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    tuli_pani: na noc jednorazówka

    :swingin: U nas tak samo.
    Zauważyłam, że w dzień schodzi nam max. 5-6 pieluch.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    A ja na noc też wielo. Bo skoro zdecydowałam się z jakichś tam powodów na wielo, wydawało mi się bez sensu - pół doby w wielorazówkach, a pół w jednorazówce. I świetnie zdają egzamin.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    A ja się bałam, że cała noc w wielo to zbyt długo, a nie zamierzam w nocy specjalnie się wybudzać na zmianę pieluchy.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Też się na początku bałam- okazało sie, ze niepotrzebnie. Po nocy pielucha jest trochę tylko zasikana,moje dziecko chyba nie sika przez sen :shocked:za to po wysadzeniu pół nocnika się nazbiera.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    u nas ostatnio noce są przespane, ale do tej pory młody się wybudzał, więc i siusiał, a z przebierania w nocy już dawno zrezygnowaliśmy :wink:
    wstępnie planuję wrócić do wielo, jak już na stałe będziemy mieli przespane noce :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny, a jestem ciekawa, jak latem te pieluszki z mikropolarem się sprawdzają. nie jest dzieciom za gorąco?

    Ewci nie było za ciepło, jak były upały to zakładałam jej pieluchę, a na górę dłuższą koszulkę/sukienkę i było ok. Uwielbiała chłopców w parku podrywać na swoje kolorowe pieluchy :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    _sushi_: Po nocy pielucha jest trochę tylko zasikana,moje dziecko chyba nie sika przez sen

    u nas też nawet na jednorazówkach widzę, że są ledwo zasiusiane. spróbuję więc też w nocy.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    U nas różnie z wagą pieluchy po nocy :bigsmile: Raz śpi lepiej, mniej je, raz ciumka co rusz ... Wysadzona z rana na nocnik zwykle go zapełnia.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    super, że udalo Ci się córeczke tego nauczyć. ja pewnie spróbue jak Mała podrośnie, ale i tak wydaje mi sie tobardzo trudne. teraz jestem w stanie zauwazyć, kiedy będzie kupa (przed chwila uratowałam od niej pieluszke), ale z sikaniem - no way na takim etapie
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Z sikaniem jest tak - wysadzasz 5-10 min po jedzeniu (wtedy najczęściej dzieci siusiają).
    Nie bardzo jesteśmy raczej w stanie wyłapać potrzebę oddania moczu u niemowlaka. Z kupą o niebo lepiej pod tym względem :smile:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Dziewczyny, HELP. Po pierwszym dniu na wielorazach ogolnie jestem zadowolona, ale pupcia Małej niestety czerwona :/ mimo, ze czekalam, az wyschnie, zasypywalam maka ziemniaczana.
    Moze jej bylo za goraco w takim pakunku?
    Na noc poszla jednorazowka. Jak czerwone zejdzie, spribujemy ponownie.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Hmm Magda jak kupiłaś to jak prałaś? w sensie detergentów? Może to nie wina pieluszek ale nie dopłukanego proszku...
    Ja nie zauważam by Natowi było za gorąco w wielo nawet jak ma podwójny wkład. Pupa sucha nie jest spocona czy gorąca
    Dziś Młody Tatusiowi zrobił niespodzianke :P Tata poszedł położyć rodzeństwo (ja miałam wychodne) wraca do pokoju a tam Synutek macha mu rozkosznie zasranym wkładem jakby chciał powiedzieć "Tata zabierz to bo śmierdzi" :P Pieluszka odpięta leży sobie gdzieś w łóżeczku, body i pół Młodego zafajdane :P
    Dali radę "facety" ale musiało to pięknie wyglądać hahaha
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Magda, a która pieluszka dała taki odczyn? :angry: Może Marysia ma uczulenie na materiał, który był najbliżej skóry? Może, tak jak Aunia pisze, kwestia niedopłukania ... Jak długo Małą trzymasz w wielo?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    No to już odpowiadam.
    Po pierwsze, na bank pieluszki, bo po nocy na Dadach jest dużo lepiej. I teraz tak:
    - pranie: wyprałam w płynie Bebi (mniej niż 5% mydła) w 60% + dodatkowe płukanie.
    - używałam kieszonek z mikropolarem, w środek kimkrofibra
    - ALE wczoraj jak na złóść zamiast jednej kupy posżły cztery w cztery pieluszki, więc być może to się zrobiło od kupy. choć na moje oko, patrząc na to, że zaczerwienienie było na cipce i dupce przy cipce, to jednak od sików.
    - od 8. do 18. zesżło mi 5 kieszonek. Zmieniałam tak: 8-9.30; 9.30-13.00 (tutaj dwa razyu zmieniałam wkład, ale polarek był suchy, więc zostawiłąm <--- może to jest przyczyna), 13-16 (tutaj był falstart i poszła kupa wkieszonke od razu po założeniu), 16-18 (tu już bez kupy).
    Nie wiem, może po te 3H to było za długo jak na pierwszy raz, mimo, że polarek był suchy...
    A być może winowajcą jest polarek.
    W każdym razie, dam jej teraz odpocząć, akurat jedziemy do rodziców, to może tam nie będę eksperymentować, żeby mamie pralki nie puszczać dzieńw dzień. I jak wrócimy to znowy spróbuję - może lepiej dam na wierzch tetrę albo bambusa.
    Co myślicie?
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny, mam do oddania kupon 5% zniżku w Swiat Pieluch.pl.
    Ja na razie nie będe dokupowała w związku z tym, że musże jeszcze zobaczyć, czy to Marysi przypasuje. Dajcie znać, która planuje większy zakup.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: 9.30-13.00 (tutaj dwa razyu zmieniałam wkład, ale polarek był suchy, więc zostawiłąm

    On zawsze jest suchy, ale przecież siki właśnie przez niego przechodzą do wkładu ... Zatem mimo uczucia suchości polar nie jest czysty. Po 3 godz kontaktu skóry z materiałem obsikanym mogło dojść do takiej reakcji. Wszak on się w trakcie obcowania z dupskiem nie odkaża :neutral: Mamy kombinują tak, że najpierw dają wkład do kieszonki, a po jego zmoczeniu wymieniają na suchy, który kładą na kieszonkę, by skóra nie kontaktowała się już z tym polarem uprzednio obsikanym. Ja tak nie robię. Uznaję, że skoro wkład mokry, to dużo sików musiało przejść przez warstwę wyściełającą, zatem daję całość do prania.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Magdalena: A być może winowajcą jest polarek.

    Jeśli kieszonki są z Allegro z naszywką Made In China ... Przygodę z wielo zaczęłam od kieszonek uszytych dla Charlie Banana, potem zamawiałam u kobiety, która zaopatrywała się w materiały z Finlandii (z certyfikatami), dopiero jak stwierdziłam, że wszystko działa jak należy wzięłam się za zakupy allegrowe, gdzie przeciez kieszonki z polarem chodzą za śmieszne pieniądze (do 30 zł), podczas gdy Charlie już teraz kosztuje ponad 70 zł za sztukę.
    Nie uważałam i nadal nie uważam, że to co markowe to na bank lepsze, ale jeśli coś kosztuje niewiele i jest uszyte z materiałów pochodzących z Chin, to raczej nie liczę na jakość :neutral:
    -- Mama M & N & W
  2.  permalink
    No mi sie na razie kilka raz tylko kieszonki udało wypróbowac.
    Na razie jak piałam tetra plus otulacz.
    Ale jak czułam że wkłady w środku mokre to tez cała kieszonka do prania szła.
    Temu akurat wole poki co tetre bo Franek jak najety sika więc musiałabym miec kieszonek chyba trylion!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeFeb 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Night - moja ma 11 m-cy i też ją jeszcze tetrą pieluchuję :bigsmile: na zmianę z różnymi wkładami (najczęściej bambusowymi + otulacz) i kieszonkami (polarowymi i bambusowymi).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Ja kupiłam sobie jeszcze te wkładki zawsze sucho . One są z mikropolarku i jeśli tetra w środku jest tylko trochę wilgotna, nakładam ja na kieszonkę, zmieniając tylko wkład.
    --
    Zastanawiam się też, czy nie zacząć już tetry i wkładów kłaść na wierzch - żeby Mały poczuł, że jeśli się zsika, będzie miał mokro.Czy to już dobry moment? Tzn. czy jest już sens?
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny, noszę się z zamiarem przejścia na wielo ale trochę mam mętlik w głowie.
    Córka za miesiąc będzie w dzień pod opieką niani, będzie mieć wtedy 7 m-cy. Myślę o czymś, co nie sprawi kobiecie kłopotu.
    Co wg Was najłatwiej/najszybciej się "obsługuje"?
    Poradźcie please, bo mam wrażenie, że im więcej czytam tym głupsza jestem :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Mónikha: Mamy kombinują tak, że najpierw dają wkład do kieszonki, a po jego zmoczeniu wymieniają na suchy, który kładą na kieszonkę, by skóra nie kontaktowała się już z tym polarem uprzednio obsikanym. Ja tak nie robię. Uznaję, że skoro wkład mokry, to dużo sików musiało przejść przez warstwę wyściełającą, zatem daję całość do prania.

    Masz racje. to pewnie był błąd. Poprubuję zatem potraktowac kiesoznke jak otulacz i dawać wkład na wierzch. Tylko jak po 2h wyciagałam mikrofibrę, to była taka mokra,że można było wyciskać. no to jak będzie na wierzchu, to chyba będę musiała ją zmieniać co 0,5h :shocked: no i Mery i tak i tak w sikach będzie...

    Mónikha: Nie uważałam i nadal nie uważam, że to co markowe to na bank lepsze, ale jeśli coś kosztuje niewiele i jest uszyte z materiałów pochodzących z Chin, to raczej nie liczę na jakość

    jasne, zgadzam sie. ale pytałam tu n aforum o te konkretne pieluszki i po prostu nigdzie nikt nie przestrzegał przed tym, a że ja zielona, to nie o wszystkim pomyslałam :/

    nightingale_84: Ale jak czułam że wkłady w środku mokre to tez cała kieszonka do prania szła.

    Night, a jak Franio reaguje na mokra tetrę? jak czesto mu ja zmieniasz?

    Wiecie, to może spróbuje tak: jak jej zejdzie odczyn, spróbuję ją dac w kieszonke i zmieniać razem z wkłądem, nawet, gdyby to oznaczało, ze te 5 kieszonek starczy mi na 5 godzin. i zobaczymy. jak będzie wszystko ok, to dokupie sobie te wkładki zawsze sucho i już.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.