milka zdecydowanie chustę tkaną jak chcesz nosić po parę godzin dziennie, ale nie wiązaną w kołyskę - niezdrowo dla jeszcze nie skostniałych bioderek. Zamiast tego naucz się motać kangurka albo kieszonkę (w ciązy możesz się uczyć z misiem rozsądnych rozmiarów =) ).

Ja wybrałam krótką i lekką chustę na początek dla nas, bo mam termin na początek sierpnia i planujemy z mężem nosić w Kangurku i potem jak dziecko zacznie trzymać samo głowe to zamiennie z plecakiem prostym). - Kupiliśmy więc używaną Vatanai Naglitki i nową Vatani Maruyame, obie 3.5m. (Ale jak masz termin na pozniej w roku + chcesz motać Kieszonkę to najlpeiej długość 4.2m lub 4.5m).

Używana zdecydowanie przyjemniejsza na początek - bo już mięciutka, "złamana" i łatwo się dociąga. =)

Kupiliśmy też kółkową jedną na szybkie motanie po domu na chwilę lub zakupy (czyli czas samochod - sklep - samochod).

milka polecam warsztaty u Pasiatej, kobieta jest na prawdę super. Ona rozwieje wszelkie wątpliwości, odpowie na pytania

milka tak, można nosić, aczkolwiek jeśli do tej pory nie nosiłaś na plecach, może być ci ciężko się przełamać :) skontaktuj się z Wandą, a jak coś to "uderzaj" pod 7

p.s. z tym ogarnianiem domu to nie szalej ... gary poczekają, kurz jak się go nie rusza to niewidoczny :)

milka wg mojej wiedzy elastyk jedynie i wyłącznie z przodu. Co do noszenia na leżąco wypowiadała się już nana81, nie jest to najlepsza pozycja dla Małego.
Jeśli chcesz kupić elastyka (który wcale krótki nie jest, i wcale się łatwiej nie wiąże ) to lepiej zainwestuj w krótką tkaną (albo skróć tą, którą masz). Dla ciebie 3,6m będzie idealna, a to już jest długość do opanowania. zapisz się na warsztaty do Wandy i będziesz mogła motać z przodu i na plecach.

Ja od przyszłego tyg. jestem sama bez Tadzia, jak chcesz to możesz podejść i sobie pogadamy ;)

dzieki dziewczyny,
Kasia odezwe sie na kom w takim razie po weekendzie i wpadne na pewno, bo szczerze to juz mam metlik. pamietam jak mi kolezanka pokazywala kangurke z przodu na wowczas 3 tygodniowym Kubusiu i byla to masakra, nigdy dociagnac nie potrafilam i robilam to tak dlugo ze maly plakal strasznie. A mnie potrzebne jest do noszenia w domu szybkie wiazanie. Wiadomo, na dluzsze noszenie tylko pozycja pionowa w elastyku lub tkanej, choc z tego co widzialam to wiazanie elastyka wydaje sie duzo prostsze i szybkie. ale chcialam tez ta kolkowa na doslownie blyskawiczne wpakowanie malego w chuste jak mam sytuacje awaryjna czy cche np karmic w miejscu publicznym. wiadomo, pozycja lezaca nie na dlugo ale chcialabym miec chuste, do ktorej szybko wloze synka. Co do noszenia na plecach to na pewno pojde na warsztat ale dopiero z niemowlakiem jak sie urodzi i raczej takie noszenie dla dziecka od 3 mies a wczesniej jednak mysle nad tym elastykiem. ale mam jeszcze troche czasu wiec sie zastanowie.
kasia, odezwe sie :)

serio? nigdzie nie znalazlam takiej wzmianki, ze na plecach mozna w kolkowej i to od razu.. to dziwne bo w pionie z przodu dopiero chyba jak trzyma dziecko pewnie glowe z tego co czytalam.

juz sie zapisalam na warsztaty wiec dowiem sie co i jak. elastycznej nie kupuje bo rzeczywiscie za zdrowa nie jest, bedzie na poczatek kolkowa i moze przekonam sie do tkanej

uś: Dziewczyny jesteście w stanie przytoczyć mi jakiś filmik jak zamotać dziecko na plecy?

Filmik ze zdjęciami z bardzo dokładnym komentarzem. - http://youtu.be/lNBJjYKZfl0
Filmik bez komentarza z dobrą techniką. =) - http://youtu.be/c4pssgDPLO4

Dobrze kółkową mieć - zawsze to dodatkowa opcja... Ale jednak w tkanej wiązanej i Tobie i dziecku ostatecznie będzie wygodniej. Więc jeżeli nie mówimy o 10min spacerach, a dłuższym noszeniu to raczej zwykła szmata. =)
Ewentualnie może jakieś ergo hybryda jak bondolino?

O co chodzi? Przecież chusta zapewnia odwiedzenie bioderek w odpowiednim stopniu, pieluchowaniem już nie trzeba się przejmować. Pani dr chyba nie wie, o jakie noszenie chodzi.
Nasza doradczyni (malabru z Gdańska) tłumaczyła, ze pozycja nozek w chuście sprzyja dzieciom ze wzmożonym nnapięciem, a takie ma Miko w nóżkach właśnie. Nie wiem, na czym problem polega u Was, ale może warto wyjaśnić wątpliwości z mądrym doradcą?

Dziękuje Helva za linki bede próbować bo mojej gwieździe to już chyba ta pozycja bardziej by pasowała niż z przodu

W chuście nie da się nosić przodem. W ogóle nie powinno się tego robić zawsze możesz wrzucić na plecy.

Daisyboo moim zdaniem się opłaca, 6 miesięcy to wiek całkiem odpowiedni na przerzucenie dziecka na plecy, twój kręgosłup odpocznie, a Młoda będzie widziała wszystko tak jak dorosły, być może to ja uspokoi i nie będzie marudzić i szefować. Odnośnie karmienia w chuście było kilka postów wyżej.

cestmoi89: W chuście nie da się nosić przodem.

Ja nosiłam z przodu, ale moja P drobna jest od początku. Dla mnie noszenie jej w chuście czy nosidle było zbawieniem dla kręgosłupa.

Fakt- ja zrozumiałam to jako:

cestmoi89: Z przodu" znaczy na brzuchu, brzuchem do Ciebie,

.

Moja żaba nie lubila za bardzo wiązania na kieszonkę, polubiła bardzo wiązanie podwójny X.

Dziewczyny, a z innej nieco beczki.
Czy wiecie gdzie mozna kupić kurtki lub softshell 'owe bluzy do noszenia maluchów w chuście?
Poprzednio nosiłam w swojej starej, za duzej kurtce, ale teraz zastanawiam sie nad zakupem jakiejs fajnej.
Najlepiej gdyby dało sie panel dla maluszka wpinac, a kurtki/bluzy uzywac tez bez maluszka.
Znam LnnyLamb i pentelke z allegro. Widzialam tez jakies ogloszenia w necie, ale pewnie nie wszedzie traie, wiec jesli znacie to podajcie prosze jakies nazwy czy linki, a moze wiecie ze w cos warto/niewarto inwestowac?
A moze znacie kogos kto chce sprzedac w rozmiarze S najchetniej?

Hej dziewczyny! Mam takie trochę głupie pytanie, ale zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu.
Mam zamiar nosić dziecko w chuście od urodzenia. Jednak ostatnio myślę sobie "a co z pępkiem?". On przecież potrzebuje wentylacji, kiedy się goi, a jak włożę maleństwo brzuszkiem do ciała to za wiele powietrza tam nie dotrze...
Druga sprawa. Ciągle jeszcze się zastanawiam nad wyborem chusty. Mieszkam w UK i tutaj są popularne inne firmy. Znalazłam taką z Hana Baby. Słyszałyście o niej? Jeśli tak, to czy warto ją kupić?

Ja bym nie nosiła tak ze względu na bioderka. bo tam leży w fasolkę zwinięty taki bobas. A usg bioderek dopiero w 6 tygodniu.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.09.14 15:08</span>
A pępek przecież siedzi sobie pod bodziakiem czy tam śpioszkami prawie cały czas. No i odpada po około tygodniu-dwóch. Ten pępuszek to tylko takie troszkę odstające. Tak mi przyszło do głowy, że jak Ty się zadrapiesz na przykład na plecach, to nie przestajesz z tego powodu nosić bluzki wiadomo, żeby nie przykrywać pieluszką i nie moczyć godzinami, ale bez szaleństwa w drugą

Jak dla mnie dwa razy tak

Annie dzieki sliczne, znalazlam przez przypadek gdzie indziej (dokladniej na gazeta.pl) ogłoszenie akurat o takiej jaka mnie interesowala i kupilam, wiec z FB juz nie korzystalam, ale chetnie bym przegladnela co jeszcze tam maja - mozesz mi dokladniej wytlumaczyc, bo na FB to ja wchodze 2 razy do roku jak potrzebuje cos sprawdzic, tak wiec ... w ogole sie nie orientuje co, gdzie i jak. Jak to wiecej tlumaczenia dla laika to prosze na priv jak znajdziesz czas.
...
A wiec...
Kupiłam kurtke Lenny Lamb , nie softshell tylko kurtke, uzywana, ale faktycznie w idealnym stanie. Dzis przyszła, wiec jestem happy :P Fajna jest, ale jak wepnie sie te panele do noszenia dziecka,t o robi sie z niej jeden wielki worek pokutny :P Zobaczymy jak to bedzie z dzieckiem.
...
I troche stad bierze sie moje nastepne pytanie:P
Probowalam przywiazac dzis misia w kieszonke, wiekszosc ruchów poszła mi intuicyjnie, a jednak miś podjechał mi do góry (moze to kwestia wagi) i w kwestii dociagniec nie byłam pewna od której strony zaczać. Mialam wrazenie ze miś mial luz pod nozkami. Czy macie jakies godne polecenia strony z wiazaniami, albo filmiki?
Chcilam nawet pojechac do szkoły przywiazania , przypomniec sobie to i owo (oraz przymierzyc sie do bondolino) ale nie maja terminow jeszcze - chyba jeszcze sa na wakacjach.
Musze sobie poprzypominac sama na razie.

Ja z tego filmiku korzystałam, ale czy jest dobry. To jest instrukcja do kieszonki.
http://www.youtube.com/watch?v=OAoKSVtKkuU

Mam pytanie. Obecnie używam chusty z lnu VOMBATI, ale zastanawiam się, czy z bawełny nie są szybsze i łatwiejsze w dociąganiu. Czy któraś z Was używała i lnianej i bawełnianej i zna różnice między nimi? Wiem tylko tyle, że lniana jest bardziej przewiewna i cieńsza, a jak to jest z elastycznością i szybkością naciągania i wygodą małego niemowlaczka?

A z jakich okolic jesteś? Bo mnie też się wydawało, że jestem jedyną noszącą, ale to było mylne spostrzeżenie Myślę, że szybkość motania zależy od wprawy. I ja bym najpierw zamotała malucha a później dopiero ubrała starszaka. Bo jak motałam i się spieszyłam, to mała się denerwowała, a już sobie wyobrażam, jakbym teraz miała małe wiązać i widzieć tuptającą w kurtce dwulatkę u boku. Ja z gondoli nie skorzystałam ani raz, bo po trzech sekundach był ryk nieziemski. Odpięłam ją ze stelażu i korzystałam w czasie dziennych drzemek, żebym ją miała na oku

endodar:
Mam pytanie. Obecnie używam chusty z lnu VOMBATI, ale zastanawiam się, czy z bawełny nie są szybsze i łatwiejsze w dociąganiu.

100% lnu? czy domieszka? jeśli złamana to powinna się łatwo dociągać. Dobrze złamana lniana chusta może być łatwiejsza w użyciu niż sama bawełna (ale mnie łamanie lnu odstrasza).

marylove- chyba 100% lnu, ale nie jestem pewna, bo na chuście nie ma metki z informacją. Pożyczyłam tą chustę. Ona była używana, więc pewnie złamana jest, ale nie wiem jak długo znajomi jej używali i czy dużo, bo mają aż 3 chusty.
nana81 - ja też właśnie nie wiem, nie wiem też jak to sprawdzić, czy to się widzi patrząc na materiał? Nie wiem o co chodzi z tym skośno krzyżowym. Ale czytałam, że jest lepszy, tylko nie wiem dlaczego.
Mało niestety wiem o chustach. Mój mały jeszcze jest malutki, dużo siedzi w chuście, bo to jedyny sposób, żeby trochę pospał w dzień i trochę się boję, żeby nie zaszkodzić mu. Staram się dobrze dociągnąć.
A wieci jak kształtują się ceny chust używanych jakiś dobrych w sensie, że to skośno krzyżowe szycie? Poza tym nie wiem, czym powinna się odznaczać dobra chusta wiązana.

Ja bym napisała tak: popatrz na bawełnianą ściereczkę kuchenną. Jest tkana tak, że niteczki się mogą wyciągać z boków, lecą równolegle albo do jednej krawędzi, albo do drugiej. W chuście tkanej skośnokrzyżowo nitki idą od rogu do rogu, ścieg układa się pod kątem 45 stopni do krawędzi, jest jakby odwrócony w stosunku do krawędzi.
Tu chusta:

Tu ściereczka:


<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 12.09.14 20:18</span>
Materiał tkany skośnokrzyżowo poprawia nośność i dziecko łatwiej jest bezpiecznie dociągnąć, bo się nie rozciąga pod wpływem ciężaru. Lepiej otula malucha i ściślej trzyma.