Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 8th 2013
     permalink
    Dziękuję doti.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Dorit i moja Gosia 31 tc i Marysia 36 tc były od razu zaszczepione na WZW ale na BCG Gosia gdy miała 3 m-ce dopiero a Marysia po 2 dniach gdy wiadomo już było, ze wszystkie wyniki badan sa prawidłowe
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 19th 2013
     permalink
    Tosia nie miała żadnego szczepienia w szpitalu - za niska masa urodzeniowa i do dzis ma swój kalendarz szczepień :P

    Miśka robi postępy :) Jest wspaniałym pyskaczem zna masę słów i wie kiedy ich użyć. Wciąż jest opóżniona względem rówieśników ale jest na dolnej granicy Manualnie poczyniła mega wielkie postępy :) Jest fantastyczna ;)
    Okulary są dobrane dobrze bo pierwsze słowa po wstaniu to gdzie są okularki a ostatnie gdy idzie spać to "mama nie zabieraj mi okularów bo nie widzę snów" :P
    jest niewielka poprawa z równowagą (może zasługa szkieł) Mała mniej się potyka ale wciąż się przewraca - mniej a jednak. Rehabilitujemy się dalej, masaż i zabawa to podstawa u niej. No i od września idzie do przedszkola :P powinna se dac radę w normalnym a jak nie to pomyślimy o integracyjnym....
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeJul 21st 2013
     permalink
    witajcie,
    co prawda mam konto udostepnione,ale chce sie tu troche pozalic..:(
    mamy problem z karmieniem,jas je tylko lezac na boczku w lozeczku,glowa na podwyzszeniu..inaczej sie zakrztusza i zachlystuje :( juz nie wiemy co robic :( i pewnie z tego powodu ma cos w rodzaju zatkanego noska i gorzej oddycha :( bylismy tydz.temu u lekarza i bylo ok wszystko osluchowo,ale to pewnie od tego karmienia na lezaco,bo mleka mu si e pewnie cofa,choc tego nie widac..bo skad takie "skwary"w nosie,ktore trudno wyjac??ciaglde mu sol fizjologiczna,morska wpisikamy,uzywamy fridy,i nic nie pomaga..
    mamy troche klotni z mezem o tym,ale jak on go ostatnio karmil na reku to prawie go reanimowal bo tak sie zakrztusil,ze zesinmial i nie oddychal :( moze to przez obnizone napiecie miesniowe ktore stwierdzila osttatnio rehabilitantka?
    nadal stosujemy bebilon natan,choc ma juz ponad 3 kg..nie wiem czy trzeba zmienic natychmiast czy jeszcze nie??jak to bylo u was?
    a tak to nie wiadomo co dalej bedzie z tymi powiklaniaqmi po wylewie,,,nadal jest w normie,ale znow sie powiekszylo..
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJul 23rd 2013
     permalink
    adda pewnie nie napiszę nic odkrywczego ale jak jasia karmicie to zwróćcie koniecznie uwagę na to by głowa nie była odchylona,czasem wydaje się że jest ok a głowa nie leży w dobrej pozycji. w momencie którym głowa jest choć troszkę odchylona nagłośnia nie zamyka dobrze krtani i wtedy faktycznie może dochodzić do aspirowania mleka do ukł oddechowego.
    bardzo fajną pozycją do karmienia małych dzieci ( w której w pełni kontrolujesz głowę) jest położenie dziecka na naszych kolanach wtedy kontrolujesz i ustawienie głowy w osi i kąt nachylenia dziecka, a do tego masz super kontakt wzrokowy czyli nawiązanie więzi. Możesz go też położyć na boczku na jednym udzie a drugą nogą mu wtedy zabezpieczasz plecki ( nie wiem czy jasno napisałam ) . i gdzieś nam kiedyś ktoś powiedział że przy refluksach i innych ulewaniach lepiej układać dziecko w czasie jedzenia i po na prawym niż lewym boku, choć wiadomo że generalnie symetria najważniejsza.

    obniżone napięcie może mieć na to wszystko wpływ. no i oczywiście najmniejszy przepływ w butli, i jeszcze poobserwuj czy on potrafi skoordynować oddech z połykaniem bo może z tego też wynikają problemy z krztuszeniem.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 17th 2013
     permalink
    A ja jestem, jestem :wink: tylko strasznie czasu brak ! :cool:
    I faktycznie - Martynka nalesnik można powiedzieć z dżemem i bita śmietaną :devil: a urodzona po czasie i generalnie niby wszystko OK :cool:
    Więc Wasze wczesniaczki zdecydownaie wyprzedzają w rozwoju ruchowym czasówki :bigsmile:
    Bo Martynka za 4 dni roczek kończy, a o raczkowaniu nie ma mowy! - co prawda opatentowała sobie swój autorski sposób poruszania się, ale to już inna inszość! :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Mój Franko raczkuje w tempie zastraszającym, przy wszystkim wstaje i od dobrych 2-3 miesięcy chodzi przy meblach ale sam się boi. W sumie ma już 15 miesięcy (korygowane 13mies). Jakiś czas temu już zaczął się puszczać i myślałam, że chodzenie to kwestia kilku dni ale nie... Upadł 2 razy na tyłek i znowu regres w temacie. Nie wiem czy zacząć się już powoli martwić czy jeszcze mu odpuścić...?
    Dla kontrastu, starszy zaczął chodzić w wieku 11mies. W pierwsze urodziny dosłownie biegał. Ale wiem, wiem! Nie wolno porównywać!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    sliwson: Mój Franko raczkuje w tempie zastraszającym, przy wszystkim wstaje i od dobrych 2-3 miesięcy chodzi przy meblach ale sam się boi. W sumie ma już 15 miesięcy (korygowane 13mies).

    Sliwson, ja, zdrowa dziewucha, urodzona w terminie, poszłam na 14 miesięcy dopiero. I tak jak Twój Franko, chodziłam przy meblach, ścianie... bo się bałam inaczej. Myślę, ze ważne jest to, ze się porusza przy tych meblach. Pójdzie, jak odwagi nabierze, spokojnie :) A spróbuj Mu dać jakiś sznurek w dłoń, drugi koniec trzymaj Ty ale luźno, by nie był naprężony - jestem ciekawa, czy wówczas pójdzie :) Poza tym, Franio wcześniak przecie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Sliwson rozwojowo dzieci mają czas zacząć chodzić do 16 m-ca życia, Twój Franio ma jeszcze czas, ważny jest krok dostawny, ten boczkiem i raczkowanie.
    Syn mojej koleżanki urodzony w terminie raczkować zaczął bardzo szybko, bo jak miał 8 m-cy i tak mu się to spodobało, że nie w głowie mu było chodzenie, bo na raczkach było szybciej, zaczął chodzić jak miał 15 m-cy.
    Zobaczysz tydzień, dwa i będzie śmigać jak meseszerszmit
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Dzięki Dziewczyny!:)
    Pomarudziłam, pomarudziłam a od rana Franko zaczął stawiać pierwsze samodzielne kroczki. Zaczął od 5 kroków o 8 rano, do 10 było już 15 kroków:)
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Brawo dla Franka :] Mój Jasiek też nas nie rozpieszczał z chodzeniem, ruszył sam dopiero na 4 dni przed 15 miesiącem, ale jaki szczęśliwy był :D mama też szczęśliwa (głupia ja nie wiedziałam chyba w co się pakuję) ale Jaś jak chodził to tak się cieszył że idzie sam, że aż rechotał, a jego śmiech jest bardzo zaraźliwy :D
    Minęło dwa miesiące... dziecko przemieszcza się już tylko biegiem, nie nadążam za nim, wózek stał się zniewoleniem, więc wszędzie chodzimy za rączkę (tzn uczymy się chodzić za rączkę, bo Jaś by wolał sam) i z rozrzewnieniem wspominam moje kiedyś mało mobilne dziecko :D

    Ale martwię się ciągle tym jego niegadaniem... poza "mama" mówionym nie konkretnie do mnie tylko jak coś chce do każdego właściwie i "bam" to Jasiek nie mówi nic.. żadnego naśladowania, żadnych wyrazów dźwiękonaśladowczych, martwię się już trochę. Po skończonym 18 miesiącu mamy się zgłosić do OWI do logopedki, powiedziała że jeśli nie ruszy do tego czasu to będziemy częściej do niej chodzić na ćwiczenia... a my dopiero skończyliśmy rehabilitację ruchową i już się cieszyłam, że koniec tego jeżdżenia :(
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    poprawka dziecko powinno zacząć chodzić do 18mc życia
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Jak byłam ostatnio u lekarza rehabilitanta to powiedział, że dziecko ma czas nawet to 18 m.ż. na chodzenie, więc nie ma co sie martwić.
    Moja Hania dopiero w tamym tyg. zaczeła chodzić sama- efekt nos obdarty na maxa i uciekanie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 28th 2013
     permalink
    Dziewczyny, chwalę się :) Jestem dumna z mojej córci :) Dziś miałyśmy pierwszą wizytę u psychologa - wygląda na to, ze ostatnią ;) Diagnoza/obserwacja małej wypadła bardzo dobrze :) Misia nie ma żadnych opóźnień rozwojowych :) Siedziałyśmy tam z 40minut :) Misia musiała spisać się w następujących zadaniach:
    1. chowanie i odkrywanie klocka pod kubeczkiem,
    2. wskazywanie paluszkiem przedmiotów, tzn u Misi wygląda to tak, że Ona od dawna wskazuje paluszkiem np. piłkę i pyta „co to?”. U Niej większość dnia jest pod zapytaniem „co to?”. Pani powiedziała, ze pięknie to robi,
    2. przekładanie przedmiotów do pudełek i z pudełek,
    3. wrzucanie do słoiczka drobnych przedmiotów,
    4. pani dała Misi kubeczek do rączki i powiedziała: „Michalinko, daj mi kubeczek”, więc Misia Jej Go dała :) Generalnie chodziło tu o to, czy Misia rozumie, co się do niej mówi,
    5. zamykanie i otwieranie pudełek,
    6. przyciąganie do siebie, po stole, zabawki za sznurek, chwytanie tej zabawki, jak już ją do siebie przyciągnie,
    7. Pani wzięła kubek i łyżeczką mieszała „na sucho” w tym kubeczku i mówiła „mieszkam kaszkę, mieszam…”, podała kubeczek Misi, łyżeczkę również, mówiąc „Misia mieszka kaszkę” i Misia sama zaczęła mieszać w kubeczku,
    8. dała Misi kartkę i kredkę – misia zaczęła bazgrać po tej kartce,
    9. sprawdziła, jak Misia chwyta przedmioty,
    10. musiała wziąć w swoje rączki 3 klocki – udało się. Jak zobaczyła klocuszki, z ciekawości wpakowała wszystkie trzy do rączek,
    11. rozumie słowa „nie wolno” – nie bierze wówczas przedmiotu do rączki...
    I wiele, wiele innych :) Byłam tak zestresowana dziewczyny, że wyszłam stamtąd z wypiekami :) Jestem szczęśliwa :) Jutro logopeda :) Trzymajcie kciuki :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 5th 2013
     permalink
    Zapisałam Tosie do przedszkola... by dziecko miało kontakt z innymi szkrabami, by się bawiło i integrowało
    No cóż kilka razy upewniałam się czy mam wybór czy będzie w średniakach ... miało tak być
    A dziś usłyszałam że mój w listopadzie pięciolatek jest w zerówce... Bo "roczne przygotowanie przedszkolne" obowiązuje dla jej rocznika... I tak oto Antosia z wpisem w opinii że jest na dolnej granicy CZTEROLATKA została "zerówkowiczem"
    Matka nie ma nic do gadania i musi zakupić dziecku książki... opinia nie ma nic do gadania bo to rocznik 2008
    Ciekawe czy uda nam się choć wywalczyć dla niej pedagoga i logopedę... bo ma wczesne wspomaganie <ściana> i bezsilność
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 5th 2013
     permalink
    Agunia ja pracuję w szkole specjalnej i my walczymy z przedszkolami o dzieci z potrzebą wczesnego wspomagania, za to są dodatkowe pieniądze i godziny dla nauczycieli.
    jeśli nie będzie miejsca w przedszkolu to spróbuj się zgłosić do szkoły specjalnej
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 5th 2013
     permalink
    Kachaw ale ona ma miejsce w przedszkolu normalnym i w razie wielkiej tragedii mamy znajomość w integrzcyjnym... Szkoła specjalna nie jest dla Tosi dobrym wyborem, co najwyżej będziemy mysleć o integracyjnej choć hmm nie wiem czy nie lepiej jej będzie w normalnej - ale to jeszcze na to czas mamy. Przedszkole specjalne i szkoła specjalna skupia u nas ciężkie przypadki i jest zdeka przechowalnią a nie o to mi chodzi
    Jutro rozmawiam z dyrektorką... co ona z tym zrobi i jakie rozwiązania zaproponuje :/
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 5th 2013
     permalink
    Aguniu źle mnie zrozumiałaś ja nie mówię, że Tosia ma chodzić do szkoły specjalnej, tylko wiem, że u nas w szkole specjalnej zajęcia mają dzieci np zagrożone niepełnosprawnością które są obięte wczesnym wspomaganiem a chodzą do masowych przedszkoli, wiem że nauczyciele szkól specjalnych robią podyplomówki z WWRD, sama taką zrobiłam, bo kiedyś nawet nie musieliśmy mieć dodatkowych kwalifikacji, ale zmieniły się przepisy i musieliśmy uzupełnić papiery.
    Najczęściej kwalifikacje do prowadzenia zajęć z WWRD mają nauczyciele szkól specjalnych, przedszkoli specjalnych, integracyjnych, rzadziej masowych

    Treść doklejona: 05.09.13 22:15
    A przecież ideą WWRD jest pomóc dziecku nadrobić zaległości i dorównać rówieśnikom jeśli to możliwe i ułatwić im start w szkole,
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 6th 2013
     permalink
    Kachaw ja Cię rozumiem :) Tylko tak jak napisałam u nas są 3 rodzaje szkół i przedszkoli - normalne, integracyjne (w grupie jest kilkoro dzieci z orzeczeniem) i specjalne skupiające dzieci nie nadające się do dwóch pozostałych... Stad napisałam że specjalne odpada. Integracyjne przedszkole mam 20minut jazdy czerwonym od domu więc kawał drogi i dlatego brałam je pod uwagę "w ostateczności" bo nie odstawię na godz 8, 2ki dzieci w dwa różne miejsca niestety
    wg tego co wiem dla dzieci z orzeczeniem o wczesnym wspomaganiu powinien w przedszkolu pojawiać się pedagog / logopeda i podobnie w szkołach. dyrekcja przyjmując takie dziecko jest tego świadoma... niebawem pójdę do dyrekcji i się dowiem jak to wg niej będzie wyglądać
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 6th 2013
     permalink
    Idź koniecznie. Nie można Tosi dostarczać frustracji, trzeba ja wspierać. Nie daj się zbyć.
    Dziwi mnie niezmiernie pomysł kadry przedszkolnej...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 6th 2013 zmieniony
     permalink
    Aguniu to jeszcze powiem inaczej, wczesne wspomaganie może być realizowane w twoim przedszkolu przez nauczyciela szkoły specjalnej, który będzie do tego przedszkola przyjeżdżał, a przedszkole ma udostępnić salę, tak prowadziła zajęcia moja koleżanka, przyjeżdżała do przedszkola brała dziecko na godzinę.
    Wiesz teraz rodzic jest najważniejszy, możesz napisać, że ze względu na trudną sytuację nie możesz dowozić dziecka na zajęcia i prosisz o to by specjalista przyjeżdżał do przedszkola, a powiem szczerze, że w przedszkolach zwykłych nie ma takich specjalistów a jak są to rzadko, z drugiej strony ja bym nie podpisała umowy z przedszkolem na jedną godzinę w tyg, bo to się finansowo nie opłaca.
    A nauczycielki pracujące w przedszkolu nawet jeśli skończyły wychowanie przedszkolne z logopedią nie mają kwalifikacji do prowadzenia zajęć logopedycznych, to musi być logopeda z doświadczeniem, a one mają tylko podstawy logopedii, chyba że skończyły dodatkowo podyplomówkę
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeSep 6th 2013
     permalink
    katka, tak czytam o teście, który miała Twoja córcia i powiem Ci, że nasz syn, który wcześniakiem nie był, w wieku 11 miesięcy połowy z tych rzeczy na pewno nie potrafił zrobić...
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    Witam. 30 sierpnia 2013 r. dołączyłam do waczego grona MAM WCZEŚNIAKÓW. Opisałam swiją historie pod karta ciąży. Mam nadzieje że znajde u Was wsparcie w ciążkich chwilach.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    SOny, trzymaj się :****************
    napisałam Ci pod karta, więc tu sie nie powtarzam. potrzebujecie teraz dużo sił, trzymam kciuki i służę pomocą jak już.
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny mam pytanie czy dziecko z wymiarami 59 cm i waga 3940 w dniu porodu urodzone w 36 tc jest uważane jako wcześniak czy też nie?Mój syn miał się urodzić 15.01.2013r a urodzil się 23.12.2012r.Dzisiaj ma już 9 miesięcy i cały czas się zmaga z obniżonym napięciem mięśniowym.Syn jest bardzo często rehabilitowany i robi duże postępy,ale dr neurolg cały czas się zastanawia co mu tak zaszkodziło czy moja niedoczynność tarczycy i branie leków w czasie ciąży,czy też ten przedwczesny poród i wypchnięcie go przez lekarza bo podczas porodu lekarz położył mi się na brzuch żeby wypchnąć małego.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 08.09.13 23:40</span>
    Dodam,że jakoś nigdy nie zadałam tego pytania lekarzom stąd też zadaje je wam.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Anula, ładny koksik ;). Nie wiem jak jest teraz. Ja się urodziłam w 36 tygodniu z wagą 2900 i 55 dł i w książeczce mam napisane "urodzona o czasie".

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 09.09.13 06:18</span>
    A moja siostra ur 34 tydzień z wagą 2450, 49 dł, że "poród przedwczesny".
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    U mnie Hania ur. się w 36 tc. z wagą 3150g i ma wpisane, że wcześniak.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    agi_s: katka, tak czytam o teście, który miała Twoja córcia i powiem Ci, że nasz syn, który wcześniakiem nie był, w wieku 11 miesięcy połowy z tych rzeczy na pewno nie potrafił zrobić...

    agi, ja sama byłam w szoku, jak Ona wiele potrafi :) mnie też wydawały się to trudne rzeczy dla takiego malucha. Gdyby nie to, ze sobie poradziła, pewnie miałybyśmy psychologa na karku przez kolejne miesiące.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Anula, a czy Piotruś nie urodził się w dniu, kiedy zaczynaliście 37tc? U nas było 36i4, waga 2480, ale żadnych cech wcześniaczych nie było, nie mieliśmy żadnych zaleceń związanych z terminem porodu-a to ten sam szpital. Dodam, że niedoczynność też mam i leki też brałam...Nie wiem jak u Ciebie było z wynikami, u mnie całą ciążę tarczyca była super wyregulowana, dawki stopniowo zwiększane.
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do przychodni i wizyta położnej środowiskowej w przypadku wczesniaka. W przepisach widze 14 dni od porodu, ale przeciez po co mi połozna środowiskowa jak niemam dziecka w domu. Czy w takim wypadku załatwia sie to dopiero po wypisaniu dziecka ze szpitala?
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Już ci nie będzie przysługiwać, bo to tylko jakiś czas po porodzie (6 tygodni? ) ale wszystkiego nauczysz się na oddziale. Do przychodni zgłosiliśmy się po wyjściu ze szpitala.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Tak, po wypisie dziecka ze szpitala. ewentualnie możesz się sama z nia umówić jeśli chcesz by obejrzała ci ranę lub podpowiedziała w kwestii odciągania pokarmu o ile możesz karmić swoim mlekiem. Ja mleko dowoziłam do szpitala.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Anula nas na studiach uczyli, że dziecko jest wcześniakiem jeśli urodziło się przed 37tc (rozumiem to jako skończony 36tc) i jego waga urodzeniowa nie przekracza 2,500g.
    Ja bym w Twoim przypadku raczej stawiała na to, że lekarz źle oszacował datę porodu (np wyznaczył ją z kalkulatora według daty ostatniej miesiączki nie biorąc pod uwagę długich cykli). Dlatego często mówi się, że poród może odbyć się na 2 tyg przed lub po planowanej dacie porodu i mieści się to w normie.

    Waga Twojego syna wskazuje jednoznacznie na to, że nie jest on wcześniakiem.
    Obniżone napięcie mięśniowe może natomiast być spowodowane bardzo wieloma innymi czynnikami. Chociażby niedotlenieniem okołoporodowym. Szczególnie jeśli piszesz, że syn był przez lekarza "wyciskany".
    Chodzi mi o to, że nie ma sensu doszukiwać się teraz wcześniactwa u dziecka urodzonego z wagą prawie 4 kg tylko dlatego, że ma obniżone napięcie mięśniowe.
    Rehabilitujcie synka i życzę Wam, żeby szybko udało się to napięcie wyrównać!
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Śliwson bardzo dziękuję za słowa otuchy jeśli chodzi o rehabilitacje to co środę jeżdzimy prywatnie do rehabilitantki, i codziennie z nim ćwiczymy w domu.Do tego wielkimi krokami się zbliża jego pobyt w konstancińskim szpitalu.Liczę na to ,że tam go postawią na nogi.
    Azniee czy ty jesteś z Piaseczna czy 14.09 się zobaczymy na Warsztatach mama -wie??? Słyszałas coś o tych warsztatach? bo ja się dostałam i będę z mężem.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    sliwson nas uczono że to ma być skończony 37tydz. Moim zdaniem napięcie mięśniowe (zwłaszcza obniżone ) nie wynika z tego że lekarz wypchnął dziecko tylko po prostu z genów jakie dali rodzice. Nie wiem jak bardzo wiotkim dzieckiem jest syn Ani, ale musimy pamiętać że norma dla napięcia mięśniowego jest bardzo duża i w niej mieści się także napięcie podwyższone i obniżone. jak u moich wiotkich synów co sliwson miała przyjemność nosić na rękach.
    I zgadzam się że bez sensu jest się doszukiwać wcześniactwa.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    To może jaj już pokręciłam z tymi tygodniami... no nie ważne.
    W temacie napięcia Ty się znasz na 100% lepiej ode mnie więc na pewno masz rację:)
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeSep 17th 2013
     permalink
    mkd: musimy pamiętać że norma dla napięcia mięśniowego jest bardzo duża i w niej mieści się także napięcie podwyższone i obniżone. jak u moich wiotkich synów co sliwson miała przyjemność nosić na rękach.
    O właśnie tak mi to tłumaczyła fizjoterapeutka, gdy pytałam się dlaczego moja córka zaczęła chodzić w zasadzie dopiero niedawno.
    Mkd a Twoi synowie z powodu niższego napięcia też zaczynali chodzić później? Tak z ciekawości pytam :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    felek zrobił pierwsze kroki mając 10mc a zaczął chodzić mając 15 w między czasie chodził tylko na kolanach. a franio ma teraz 14 i można powiedzieć że już chodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Sony85: Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do przychodni i wizyta położnej środowiskowej w przypadku wczesniaka.
    Sony85: Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do przychodni i wizyta położnej środowiskowej w przypadku wczesniaka.

    doti_p: Już ci nie będzie przysługiwać, bo to tylko jakiś czas po porodzie (6 tygodni? )

    Oj nie, Doti, to zależy dużo od środowiska. Sony - u mnie położna przyszła jak Marysia wyszła ze szpitala.
    Ale tak jak Doti pisze - wszystkiego się nauczysz w szpitalu, nawet kąpania pod koniec, jak będziesz miała już Małą zabrać.
    U mnie wizyta położnej przydała się o tyle, że wypytałam ją o przychodnię, który lekarz jest dobry etc. Obejrzała też Mery innym okiem niż lekarze w szpitalu i przy okazji powiedziała, że grzanie pokoju na 25 stopni i trzymanie dziecka w bodziaku, pajacu, rożku i kocu jest zbędne :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Naprawde tak robiłam, bo byłam przerażona i nie myślałam logicznie, sądząc, że skoro zabrałam ją z podgrzewanego łóżeczka w szpitalu, to w domu musze ją ugotować ahahahahaha ;)))))
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Dzięki Magdalena. Jak mała wróci z nami do domu to pójdę po prostu i zapytam. Przyjdzie to przyjdzie nie będzie mi sie należeć to nie. Mam nadzieje że tak jak piszesz w szpitalu wszystkiego sie nauczę.
    Moja malutka już zaczyna sie robić "kluseczka". Przynajmniej dla mnie. Widziałam ja na początku taka maleńka, sama skóra i kości, teraz jest dla mnie grubaskiem.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Sony, cudna kruszynka:)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    jaka cudowna a ile już waży?? szkoda że takie małe zdjęcie, ale i tak widać zadziorny nosek :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Nie umiem wstawić większego.
    Mała urodziła się z waga 1034 gram, potem spadła do 840 gram i teraz w 22 dniu życia przekroczyła 1300 gram.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Życzę jej dużo zdrówka a wam dużo siły i wiary, będzie dobrze pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Sony, życze Wam dużo zdrówka.
    Ja urodziłam się troszkę mniejsza i jaka teraz ze mne baba.:tooth:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 21st 2013
     permalink
    Sony dołączam się do dziewczyn i życzę zdrowia dla malutkiej:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 22nd 2013
     permalink
    Sony, będzie dobrze :) Fajnie, ze tu jesteś, w grupie zawsze raźniej :)))
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeSep 22nd 2013
     permalink
    Śliczna Kruszynka!!!
    Sony trzymam za Was kciuki i życzę dużo, dużo zdrowia!!!
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny miałyście dla swoich wcześniaków monitor oddechu?. Ja sie zastanawiam czy kupić.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Ja miałam i dobrze bo w dniu wypisu A złapała bezdech taki że aż zsiniała i n nie mogłabym spać spokojnie. Od razu też dla P kupiliśmy dla spokoju.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.