Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    Montever, na ostatniej wizycie pytałam diabetolog jak to możliwe, że jem to samo na śniadanie i na kolacje a cukry mam różne.
    Powiedziała mi, że jak najbardziej może tak się zdarzyć, bo na wynik ma też wpływ nasza aktywność. Po śniadaniu biegnę do pracy, po kolacji zwykle zalegam na kanapie, stąd różne wyniki.
    U mnie troszkę się uspokoiło. Jedak potwierdza się to co pisałyście dziewczyny, stres ma ogromy wpływ na wyniki. Nie ma więc co się stresować.
    Ja pewnie znowu zacznę po wizycie u gina, którą mam zaplanowaną na czwartek, będzie dokładne usg i pomiary. Kilka dni temu zgłosiłam się di gina z powodu twardnień brzucha i w szybkim usg wyliczył, że dzidzia waży już ponad 1,5kg, jak na początek 30tyg. to chyba trochę dużo:(

    A jeszcze pytanie do Was, badałyście już dno oka?
    Ja jestem po badaniu, na szczęście wszystko ok, żadnych zmian, a cukrzyca potrafi zrujnować wzrok.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    Ja czuję, że wzrok mi się popsuł ostatnimi czasy, ale nie wiązałam tego z cukrzycą. Nawet stwierdziłam, że nie pójdę teraz po nowe okulary, tylko już po narodzeniu dziecka, bo coś się jeszcze może zmienić....
    Czy Tobie skapula Ktoś zalecił badanie w ciąży? Może i ja powinnam skontrolować wzrok przed porodem. Dodam, że jakiejś bardzo dużej wady nie mam, na co dzień nie chodzę w okularach, zakładam je do kina, do TV, a przede wszystkim do prowadzenia auta.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    Diabetolog mi zaleciła wykonanie tego badania. Jak byłam na kontroli zapytała czy już je zrobiłam (ja byłam jeszcze przed badaniem), powiedziała, że koniecznie trzeba zbadać dno oka.
    Ja też mam niewielką wadę. Badałam się u znajomego okulisty (wcześniej trzeba rozszerzyć źrenice), który powiedział mi, że w swoim doświadczeniu zawodowym widział ogromne zmiany na siatkówce, spowodowane wahaniem cukru w przebiegu cukrzycy u ciężarnych, dlatego tak ważne jest kontrolowanie wzroku przy cukrzycy.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    1,5kg, jak na początek 30tyg. to chyba trochę dużo



    W@ sam raz... Mój syn w 26 tygodniu ciąży ważył 1600!!! To bylo za duzo ;)
    Potem jednak spowolnił i osiągnął wagę urodzeniowa 4040.
    - Fakt duzo, ale mogło byc 4700-5000 gdyby sie chłopak nie opanował ;)
    --
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    Nasze maleństwo w 30 tyg. miało 1,4 kg i to była norma, także 1,5 kg Twojego Skarba jest w sam raz :)

    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    skapula, a gin nie mowi Ci jak to wyglada na siatce centylowej... Dziewczyny dobrze pisza - norma.
    My wczoraj bylysmy na USG - polowa 31 tygodnia, waga 1980 i jest w normie...
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    waga 1980


    ładna liczba ;) Ja sie w 1980 roku urodziłam hihihihi
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    No przecież mnie szlag trafi... trzymam tą dietę, a cukier skacze nie wiadomo kiedy i nie wiadomo po czym... jem warzywka, zdrową wędlinę i potrafię mieć 180 po śniadaniu.
    Dziś byłam na mieście, na zakupach i musiałam coś zjeść na kolację, więc zamówiłam sałatkę z kurczakiem (wyglądał na pieczony) z odrobiną sosu bazyliowego (ale też kupnego), a potem - ZGRZESZYŁAM - i zjadłam loda z McDonald's, dużego śmietankowego - tylko poprosiłam bez polewy i bez wafelka - i co? I po godzinie i po 2h cukry w absolutnej normie....
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2014
     permalink
    Ja w sumie też miałam cukry w normie przed wprowadzeniem diety, a po koniec świata.
    Anka, akiedy masz wizytę u diabetolog? Trzebaby skonsultować te cukry
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    W szpitalu po badaniach powiedzieli tak: "jeśli będą w normie to kontynuować dietę i zgłosić się z wynikami do lekarza prowadzącego ciążę na kolejną wizytę" - u mnie to 27 maj.
    Jeśli nie będą w normie to w drugim tygodniu prowadzenia diety i kontroli mam zadzwonić do szpitala i każą mi przyjść na analizę i ewentualne wprowadzenie insuliny. I wtedy już do końca ciąży zostaję pod ich opieką diabetologiczną. Więc planuję zadzwonić w poniedziałek, bo trwa teraz drugi tydzień tej mojej nieszczęsnej diety....
    Dodam, że po wczorajszych ekscesach żywieniowych dziś cukier na czczo - pierwszy raz - w normie, ale uważam, że i tak nie ma żadnej prawidłowości w moich wynikach.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Ale u Was jest dziwnie. U nas każda cieżarna z cukrzycą, czy to na diecie czy z insu jest pod opieką diabetologa. Nawet jesli cukry w diecie ma w normie... U nas ginekolodzy sie tym zajmowac nie chcą.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie trochę z tą wagą.W czwartek mam kolejną wizytę z dokładnym usg i wtedy zapytam gina o to jak maluszek wygląda na siatce centylowej.

    Anka80 ja jestem przekonana, że pomiar glukozy glukometrem opatrzony jest jakimś błędem.
    Mam dwa glukometry i jak mierzyłam na dwóch w tym samym czasie, wyniki znacznie się różniły, to samo jak mierzyłam kilkakrotnie tym samym glukometrem ale z innych palców. Ja chyba do końca nie pogodziłam się z tym, że mam cukrzycę (nie do końca w to wierzę), ale wolę dmuchać na zimne, trzymać dietę. Zadzwoń do szpitala, niech się Tobą zaopiekują.

    Treść doklejona: 18.05.14 09:41
    a dziś po śniadaniu (takim jak zwykle) cukier 128, zapewne dlatego, że zaległam przed kompem...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Tak się zastanawiam czasem czemu krzywą robi się dopiero po 18tc a najczęściej po 24?
    Kurczę ja poprosiłam gina w pierwszej ciąży bardzo szybko (po 12 tc już miałam zrobioną chyba) bo przy leczeniu niepłodności wyszła mi do d.. (zarówno cukrowa jak i insulinowa) i brałam metformax. W tej ciąży już od początku mierzę cukry i dzięki temu przed krzywą udaje mi się utrzymać większość w ryzach. Niestety czasem wywala mi ponad 140 ale mam nadzieję, że jeśli będzie się to zdarzać to tylko jako epizody.
    A co ze wszystkimi dziewczynami, które o cukrzycy dowiadują sie dopiero po 24tc? Połowa ciąży z potencjalnie sporo za dużymi cukrami, kontrola od połowy ciąży i jest ok.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    No ja się właśnie tak dowiedziałam, w 25 tygodniu, a na wizytę u diabetologa (a właściwie w szpitalu, taki jednodniowy pobyt szpitalny) udało mi się umówić dopiero w 28 tyg. Co z tego, że "już się pilnowałam" z dietą, jak to co teraz wychodzi mi w wynikach to w ogóle kosmos!
    Dodam, że w trakcie starań i leczenia niepłodności pojawiały się problemy z cukrem (miałam tylko krzywą insulinową), ale ponieważ na początku ciąży, miałam dużo lepsze wyniki zwykłej, mierzonej glukozy to lekarz nie widział konieczności wcześniejszego umawiania na badanie z glukozą.
    Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, mała dobrze się rozwija, wszystko wychodzi w normie....
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Właśnie o to chodzi - chyba musi być jakiś cel w tym, że tak późno robi się tę krzywą
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny po prostu najczęściej cukrzyca wychodzi w bardziej zaawansowanej ciąży niż 12-22 tyg ciąży. Dlatego zwykle robi sie bdanie 25-27 tydz.
    Po co robic wcześniej badanie, skoro może wyjść dobry wynik, ale nie na długo? Po co dwa razy poddawać się takiemu dość nieprzyjemnemu badaniu?

    U nas przy drugiej ciąży-jesli pierwsza był "słodka" "krzywą" robi sie w okolicach 8-12 tydz. Jeśli wynik jest dobry to powtórka 25 tydz.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    Monia502: Po co robic wcześniej badanie, skoro może wyjść dobry wynik, ale nie na długo?


    To dobry argument. Tylko jednak ryzyko i tak się ponosi.
    U nas niestety funkcjonuje jeszcze najpierw krzywa 50 potem 75, jeśli 50 wyjdzie niefajnie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    To dobry argument. Tylko jednak ryzyko i tak się ponosi.
    U nas niestety funkcjonuje jeszcze najpierw krzywa 50 potem 75, jeśli 50 wyjdzie niefajnie.


    Wiadomo, że ryzyko sie ponosi, ale nie mamy wpływu na procedury medyczne. Mysle, że jeśli sie ktos uprze, to może prywatnie sobie takie badanko zrobić.

    Nie mniej można tez obrac druga taktykę - zdrowego odżywiania w ciąży od początku. Dieta, która stosujemy jest uważana za najlepszą. Kobiety nie maja po niej zbędnych kilogramów ;).
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 18th 2014
     permalink
    No ja przyznaję, że nie odżywiałam się zdrowo na początku, bo miałam straszną ochotę na słodkie rzeczy, nawet nie tyle co na same słodkości, ale owoce, koktajle, naleśniki na słodko, racuchy itp... odrzut od mięsa, po warzywach zgaga.... itp. Ale ani nie tyłam, ani nie miałam złych wyników, więc myślałam, że to "takie ciążowe zachcianki", które mi nie zaszkodzą....
    Teraz widzę, że to było pewnie głupie podejście....ale czasu nie cofnę, pierwsza ciąża, nie wiedziałam co robię i każdy z przyzwoleniem patrzył na to jak zamiast obiadu wcinam drożdżówkę, bo na widok normalnych rzeczy i sałatek robiło mi się niedobrze....
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    Anka ale też trudno się dziwić, ja mam teraz problem żeby przy mdłościach do południa cokolwiek w siebie wcisnąć, wiele bym oddała za drożdżówkę na śniadanie. Mam totalny odrzut od mięsa rano, wciskam na siłę bo po nabiale kosmos, jem max 1 kanapkę plus jakieś dodatkowe plasterki np pasztet, cokolwiek co nie przyprawi mnie w danym momencie o odruchy wymiotne. Marzy mi się zwykła chałka z masłem :) Albo właśnie naleśnik, rzadko w ogóle jadałam takie rzeczy bo raczej mięsna jestem.
    Najgorsze, że tak, jak w pierwszej ciąży, zaczęłam chudnąć, w ciągu 3 tyg 1,5kg..
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    chce być mamą współczuję mdłości. Sama przez to przechodziłam, dodatkowo straciłam apatyt na wszystko co wcześniej lubiłam, odżywiałam się więc głównie owocami..

    Dziewczyny, kiedy miałyście robione pierwsze KTG?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    Ja się pewnie nie liczę :-) bo KTG miałam robione w szpitalu po wypadku - w 25 tygodniu, lekarka zadecydowała, że nie będzie za wcześnie, ale badanie było utrudnione bo dziecko jeszcze bardzo ruchliwe i ciągle uciekało, od tamtej pory już miałam kilka razy robione...
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    Ja też miałam w pierwszej ciąży wcześnie bo skurcze zaczęły się wcześnie. .
    A teraz mam cukier 149 :( Właśnie wróciłam od lekarza i najprawdopodobniej mam okres w ciąży :( Krwawię, dziecko żyje i nie widać żeby coś się odklejało. Takiego stresu nie życzę nikomu :(
    --
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    ja KTG mam robione od 28 tyg. ciąży raz w tygodniu :)

    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 19th 2014
     permalink
    Ja miałam KTG jakoś 23- 24 tyg ciąży, na podtrzymaniu...
    --
    • CommentAuthorgrosik777
    • CommentTimeMay 22nd 2014
     permalink
    Witam wszystkie słodkie mamusie ;) Jestem w 22 tygodniu ciązy i też mam już zdiagnozowaną cukrzycę. Sama sobie zrobiłam w kwietniu badanie na cukier gdyż jeszcze zanim zaszłam w ciążę lekarz podejrzewał u mnie cukrzycę i kazał zrobić krzywą jednak to olałam. Na czczo mam cukier w granicach 110-120 mg/dl. Po obciążeniu glukozą po 2 h mam 109 mg/dl. Miałam nadzieję, że to jednak nie cukrzyca ale dla świętego spokoju umówiłam się z diabetologiem. Okazało się, że jednak cukrzyca, na razie traktujemy ją jako ciążowa, ale moja diabetolog uważa, że miałam cukrzycę już przed ciążą. Zobaczymy. Od 10 kwietnia wprowadzono mi dietę, ale już 23 kwietnia pani dr wprowadziła insulinę. Niby małe dawki ale z tygodnia na tydzień się zwiększają. Aktualnie do śniadania podaję 2 dawki Novorapid, do obiadu i do kolacji 5 dawek a nannoc mam insulinę długodziałającą Insulatard w ilości 6 dawek. Wszystko to działa na mnie dołująco, tym bardziej że na czczo rzadko schodzę z wynikiem poniżej 100mg. Czasem się mi zdarza, że godzinę po posiłku wynik wyskakuje do 150 albo i więcej, pomimo diety i podawania sobie insuliny. Lekarka nie kazała mi liczyć wymienników więc nawet nie wiem jak to się robi. Kazała jeść tyle, żeby się zbytnio nie najadać, ale też żeby głodnym nie chodzić. Ogólnie badania mam dobre. Ostatnio tylko w moczu wyszły mi ciała ketonowe w ilości 15 mg/dl. Podobno to nie za dobrze ale nic więcej na ten temat nie powiedziała. Kłuję się 4 razy dziennie (oprócz tego jeszcze często przed posiłkami i godzinę po II śniadaniu i podwieczorku. Ostatnim moim posiłkiem jest kolacja tak gdzieś ok. godz. 20-21. Jeśli macie jakieś spostrzeenia bądź rady to proszę podzielcie się, pozdrawiam

    Treść doklejona: 22.05.14 07:49
    I jeszcze jedna rzecz. Wyczytałam, że wstrzykujecie sobie insulinę do ramienia. Ja w dzień wstrzykuję insulinę do brzucha a na noc w udo....Czy któraś jeszcze kłuje się w brzuch? I jakie długie macie igły w penach?
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeMay 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Grosik, nie mam doświadczenia z insuliną, więc nie doradzę...
    Piszesz, że nie liczysz wymienników... Ale na diecie ogólnie jesteś?
    Co do ciał ketonowych... Nie powinno ich być w moczu. Oznaczają one, że organizm głoduje i wytwarza aceton (poprawcie mnie jeśli się mylę), co wiadomo korzystne dla płodu nie jest. Od jednorazowego wyskoku ciał ketonowych nic się nie stanie, także się nie martw, ale może powinnaś jeść później ostatni posiłek...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 22nd 2014
     permalink
    Ja miała kłuc sie tylko w ramiona... Nikt nie potrafił mi powiedzieć czemu, akurat tylko tam muszę sie kłuć. Przyjmowałam dokładnie tę samą insuline co Ty.

    O ketony dbaj by ich nie było. Jedz mniej, a częściej.
    --
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeMay 25th 2014
     permalink
    co tu taka cisza :)

    jak tam Wasze cukry moje słodkie mamuśki? ja mam wrażenie, że czym bliżej rozwiązania tym cukry lepsze, coraz więcej mogę bo coraz mniej mi szkodzi... oczywiście dietę trzymam, ale widzę że przy tym co jadłam zawsze i miałam np wyniki 115, to teraz mam ok. 100 :) też tak macie, przede wszystkim finiszowe mamusie? :)

    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeMay 25th 2014
     permalink
    mi jeszcze do Ciebie trochę brakuje (suwak), ale ja jestem na etapie totalnej rozsypki. Po ostatniej wizycie dostałam jeszcze jednego pena z insuliną na noc. Od czterech dni nie mogę poskromić cukru na czczo :/ Deprymujące to bardzo. Nie jestem w stanie już wpłynąć na te cukry dietą. Totalne pomieszanie z poplątaniem. Loda ostatnio zjadłam w okolicy obiadu - cukier perfekcyjny po 1h i po 2h. Ehh... Liczę, że podobnie jak u Ciebie i u mnie im dalej w las to już tylko lepiej będzie...
    --
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeMay 25th 2014
     permalink
    i tego droga montever Tobie życzę :) aby Twoje cukry były coraz ładniejsze i żebyś miała z tym jak najmniej zmartwień ;) ja po kolacji mam mały skok, ale to dlatego, że mój chlebek się skończył a w piekarni będzie on dopiero jutro i musiałam kupić inny.

    Suwaczek z babyboom.pl

    Treść doklejona: 27.05.14 21:08
    kurczę... ciągle mi się chce jeść :( zjem kanapkę i zaraz mi znowu burczy :/ a zjem trochę więcej to cukier leci do góry w kosmos :/ aaaaa!!!!


    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    kurczę... ciągle mi się chce jeść :( zjem kanapkę i zaraz mi znowu burczy :/ a zjem trochę więcej to cukier leci do góry w kosmos :/ aaaaa!!!!


    A jak masz to uczucie głodu to zmierzyłas cukier? Wsio O.K. z nim w takich stanach?
    --
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    nie mierzyłam, zrobię to teraz i zobaczymy co pokaże.

    Suwaczek z babyboom.pl

    Treść doklejona: 27.05.14 22:24
    niecałe 1,5h temu jadłam drugą kolację, 1,5 kromki chlebka z pasztetem drobiowym i pomidorkiem i wynik 135...

    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    To ogranicz do jednej kromki... Chociaz z drugiej strony lepszy taki wynik niz za niski i ketony. 135 to jeszcze nie jest "zabójcza" wartość!!!!
    --
    • CommentAuthoreska30
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Czesc dziewczyny, ja też mam cukrzycę ciążową, obecnie jestem w 32 tyg, cukrzyce stwierdzili mi ok. 10 tyg. Od paru tygodni mam też insulinę, NovoRapid po 3j do posiłków głównych i Humulin N na noc 12j, tyle, że mam podobny problem jak grosik, cukry na czczo powyżej 100 mimo zwiększania dawek długodziałającej, mam wrażenie jakbym się po prostu uodparniała na nią. Jest taka możliwość??? No i pomimo insuliny do posiłków też mam skoki czasem do 155 i uczucie wiecznego głodu, nieostre widzenie (takie objawy jak przy niedocukrzeniu, a przecież cukry powyżej normy). Czy któraś z Was tak miała??? Moja diabetolog twierdzi, że ja jestem jakaś dziwna i nie umie mi pomóc, mam jeść więcej (no ale jak? skoro cukry ponad normę?). Jak zwiększam insulinę to coraz gorzej się czuję, większe ataki głodu i gorsze cukry po posiłkach. Już sama nie wiem co robić, chyba się pogubiłam, wiem tylko, że jak nie brałam insuliny to wszystkie pomiary były w normie, pojedyncze skoki do 130, mimo to włączyli mi insulinę, no i na czczo coraz gorzej, a wcześniej 90 nie przekroczyłam. W nocy po 120 i więcej, więc niedocukrzeń w nocy nie mam, no i mam jeść ostatni posiłek o 23 i coś w środku nocy, ale nie wiem co w nocy mogę zjeść, żeby cukier nie był taki wysoki rano. Możecie mi jakoś pomóc??? bo już zaczynam się martwić :(
    Aco do wstrzykiwania insuliny, to zalecają w brzuch, bo krótkodziałająca wchłania się po 10 minutach, z uda po 20, a z ramienia po 15.
    • CommentAuthorsky1
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Witam.
    Mam nadzieję, że jakaś mądra głowa pomoże mi troszku. No skoro tu piszę to mam cukrzycę ciążową. Jakoś radzę sobie z nią ale wczoraj byłam na wizycie u ginekologa i mój maluszek jest za chudy. A dokładnie ma chudy brzusio. Mieści się jeszcze w normach ale mam go podtuczyć. I tu moje pytanko do Was czy macie jakieś patenty na tycie? Co dołożyć do diety co ma kalorie ale cukier nie będzie jakiś ogromny? Mój pan doktor zalecił folgowanie z dietą:bigsmile: nawet, jak ma pomóc w tyciu, to i czekolada:wink: Ja sama do tej pory przytyłam niecały kilogram a to początek 32tc. To akurat nie przeszkadza mi bo mam z czego zrzucić :wink: ale jak mały nie tyje to coś muszę jeść dodatkowo. Ale tak szczerze to nie wiem za bardzo co dorzucić, żeby nie zaszkodzić. Wizytę w poradni mam za tydzień i mam możliwości wcześniej bo to w innym mieście.
    Z góry dziękuję:smile:
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    sky1 Ekspertem nie jestem, ale zdrowe, a kaloryczne są ryby - te tłuste - dopuszczone w ciąży jak najbardziej i przy cukrzycy również.
    Zdrowe i kaloryczne są też różnego rodzaju przekąski orzechowe, jeśli lubisz to wcinaj jakieś nerkowce, laskowe itp.
    Musisz uważać, bo tłuszcz z opóźnieniem też może powodować podwyższone wyniki, ale spróbuj ze 3 razy w tygodniu teraz wprowadzić coś bardziej kalorycznego. Tydzień szybko przeleci, a potem skonsultujesz dietę z lekarzem.

    PS. Ja też mało tyję, a właściwie teraz chudnę (od początku ciąży w sumie jakieś 3kg mi przybyło), ale na szczęście moja córcia dobrze rośnie - tak w sam raz, ani za dużo ani za mało. A u mnie już 33 tydzień.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    No i pomimo insuliny do posiłków też mam skoki czasem do 155 i uczucie


    Ja tak miałam ;)
    --
    • CommentAuthorsky1
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Anka80 dzięki. Z tymi rybami to problem bo nie bardzo w ciąży mi one podchodzą....
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dziewczyny ja mam ostatnio duży problem. Mdli mnie prawie cały dzień, na jedzenie patrzeć nie mogę. Cukry bardzo różnie, czasem 105 a czasem i 140 :( Piję herbatki z imbirem, miętę a i tak zdycham. Jak już na cos mnie najdzie to zazwyczaj jest to coś niedozwolonego. Normalnie załamać się idzie, jak paniusia hrabianka. Mam potworną ochotę na nabiał z rana a nie można. Pamiętacie jak było przy mdłościach?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Akurat jak miałam zdiagnozowaną cukrzycę to juz nudności nie miałam.
    A który to tydzień ciąży?
    Bo wiesz, ja tak sobiemysle, że jak masz nic nie jeść to może lepiej zgrzeszyć troszkę?
    Nie jakos w olbrzymich ilosciach, żeby cukier w kosmos do 300 poszedł, ale tak z umiarem....
    Bo wiesz zbyt niski cukier, ketony.... są gorsze w konsekwencjach niz zbyt wysokie.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Monika u mnie 10tc. Dziś był koszmar. . Pół dnia nie byłam w stanie wmusić w siebie NIC. W końcu zjadłam 2 kanapki z jajkiem, pomidorem i cebulą i cukier 127
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    W końcu zjadłam 2 kanapki z jajkiem, pomidorem i cebulą i cukier 127


    Po godzinie rozumiem ten 127?
    Myśle, że hormony póki co tez troszke mieszają w cukrach. To sie unormuje w parze z ustapieniem nudności. Oby!
    Póki co mysle nie dac się zwariować, bo na nudności nic nie poradzisz, a głodzić sie nie możesz.

    Ja bym zrobiła tak, że jak mi niedobrze to nie jem, a jak mija i mam na cos ochotę to jem. Oczywiście, że szukałabym rzeczy zawierających jak najmniej cukru, ale serio... Jeśli nic nie wchodzi to i cukier dobry ;). I zobaczyłabym ile mi ten cukier skacze.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dzięki, bo już mi ręce opadają :)
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    chce_byc_mama, zawsze można po posiłku przejść się na spacerek. U mnie cukry od kilku dni płatają mi figle. Dzisiaj zjadłam "normalny" obiad całkiem przyzwoitych rozmiarów, ale czując, że może być nieciekawy wynik po, wyprawiłam się na energoczny 15 min spacer. Po przykazanej godzinie od posiłku cukier jak ta lala. Wilk (ja tym razem) syty i owca cała (bukier przepalony)...
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Ano właśnie tu jest problem bo od końca 7tc juź leżę..
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    chce_byc_mama, uuu, współczuję bardzo. A ja myślałam, że sama cukrzyca jest jakimś skaraniem... Jestem jednak mega szczęściarą, że ciąża obchodzi się ze mną tak łaskawie...
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Na szczęście jeszcze mogę łazić tylko nie na spacery niestety.
    Dziś jedyne co mogłam zjeść to pyzy z mięsem. 5szt i cukier 163. Odechciewa mi się wszystkiego. Nie mogę znaleźć diabetologa prywatnie u siebie w mieście a nawet gdybym miała skierowanie to zapisy na 2015 czyli po porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 5th 2014
     permalink
    Dziś jedyne co mogłam zjeść to pyzy z mięsem. 5szt i cukier 163.


    Nie jest żle... Po prostu nastepnym razem rozdziel te 5 pyz na mniejsze porcje. Np 3 za jednym posiłkiem i 3 za drugim ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeJun 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Monika dzięki bo już chwilami nie wyrabiam. Udało mi się znaleźć diabetolog/pediatrę, dzwoniłam i powiedziała, że pomoże :) Mam dzwonić w sobotę umówić się na wizytę.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.