Heh... bez odpowiednich, optymalnych warunków plemniki żyją maksymalnie pół godziny. Odpowiednie warunki: patrz śluz przenikalny (płodny) o odpowiednim pH w pochwie, a nie brzuch
Gosiu, nie wyobrażasz sobie, w co wierzą ludzie... uczennica liceum pod łóżko kładła siekierę, która rzekomo miała działanie antykoncepcyjne. Miałaby, gdyby jej użyła i ucięła amantowi co nieco, a tak wskaźnik Pearla okazał się za wysoki dla tej metody. Możesz się domyśleć, jak to się skończyło
AniaBB: Pewnie tego, że osoba otyła może chyba "nie zauważyć" brzucha, a szczupła raczej zauważy.
he he, jak w szpitalu leżałam w 20tc to mialam wiekszy brzuch niz dziewczyna w 33tc... ona chudziutka wygladala jakby miala wzdecie co najwyzej, nie moglysmy na sali uwierzyc ze ona ciężarna
To jeszcze ja dopiszę:-) Fantastycznie byłoby się zastanawiać nad ciążą po takich okolicznościach, wtedy byłoby bosko dla starających się:) Kochana Rafika, książka i zeszyt do rączki - uczysz się najpierw, a potem pieszczotki z chłopakiem! Wstyd, że taka duża dziewczynka i nie wie jak się robi dzieci;) Przy okazji, nie chcę Cię straszyć, bo ciąża to coś wspaniałego, ale pomyśl także o zagrożeniach chorobowych, a występują one także w spermie chłopaka. Pieszczoty oralne tez mogą spowodować takie zagrożenie chorobami i to jest wtedy problem. Pamiętaj, że nie każdy zasługuje na zaufanie. Dobrej nocy
Nie można zajść w ciąże. Przecież miesiączka występuje właśnie dlatego, że jajeczko obumarło i spadł poziom progesteronu, co powoduje złuszczanie się endometrium! Dodam, ze owulacja wystepuje zawsze 14 dni przed miesiczka niezaleznie jaki dlugi jest cykl. Podstawy biologii sie klaniaja. Zapytaj swojego gina, a na pewno powie ci to samo!
Walerianka3 Ja znam lekarkę (wprawdzie nie jest ginekologiem, a ordynatorem izby przyjęć), która twierdzi, że dwójkę dzieci podczas miesiączki spłodziła.
a ja rozmawiałam z ginekologiem, który powiedział mi, że istnieje coś takiego jak dodatkowa owulacja i może ona wystąpić podczas miesiączki... Czytałam tez artykuł, gdzie było napisane, że badania francuskie wykazały, iż 10% kobiet ma dodatkową drugą owulację (może się ona pojawić podczas miesiączki). Ja się zainteresowałam tym tematem, kiedy były podejrzenia, że u mnie właśnie w miesiączkę doszło do zapłodnienia a mój lekarz mi wtedy sprzedał tę nowinkę o tej dodatkowej owulacji :)))
Tak, były takie badania (Baerwalda), ale z nich nie wynikało, że takie zjawisko jak hipotetyczna dodatkowa owulacja istnieje. Wręcz przeciwnie, nigdy nie wystąpiło. Zainteresowałaś się tym tematem i co z tego wynikło? Dotarłaś do treści pracy itp.?
Kochana, omawiałam ten temat z moim lekarzem i potwierdził. Ja byłam przykładem - bo seks uprawiałam w 2 dzień miesiączki i to był jedyny raz w okresie 2 miesięcy... A miesiączki regularne, co 28 dni. Niech sobie każdy dorobi swoją ideologię na ten temat...
O proszę w tym wątku padło już kilka udowodnionych naukowo zjawisk a pojawiły się nowe. Katko, czy wiesz, że właśnie rozłożyłaś na łopatki całą ideę metod rozpoznawania płodności. Moje odkładanie stało się zajęciem ryzykownym, ale... nie ma ryzyka nie ma zabawy. Walerianka3 - jesteś moją bohaterką! Weź sobie do serca swoją radę i najlepiej udaj się na kurs biologii ponownie. A jeśli jesteś już po maturze to proponuję jednak zweryfikować sobie w głowie tę wiedzę, najlepiej przy pomocy sprawdzonego podręcznika do metod rozpoznawania płodności. Rozbawiły mnie Panie od samego rana...
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Acha! Dobrze by było, żeby lekarz, który wysnuwa takie teorie oparł się nie tylko na badaniach potwierdzających ją ale również potrafił wyjaśnić mechanizmy hormonalne, które sprawiają, ze dochodzi do takiego zjawiska jak druga owulacja w cyklu - zaznaczam w czasie dłuższym niż 24h od pierwszej. Jeśli Katko, potrafisz to wyjaśnić korzystając z mechanizmów ujemnego sprzężenia zwrotnego, które steruje osią podwzgórze - przysadka - przydatki to możemy to tutaj omówić. Pytanie, czy przy prawidłowym cyklu też znasz te mechanizmy?
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Kochana, to było 2 lata temu i w 8tc straciłam tę ciążę. Poza tym, to ja byłam w takim szoku, że zaszłam, ze nawet za bardzo nie pamiętam, co On mi tam mówił... dlatego też później starałam się doczytać co nieco... To była nieplanowana dzidzia... a ja później śmiałam się, że to było cudowne poczęcie :) Niestety szczęście nie trwało długo...
Pytanie, czy to krwawienie, które miałaś było miesiączką poprzedzoną przynajmniej trzydniową zwyżką temperatury? Jeśli nie, to to nie była miesiączka tylko krwawienie śródcykliczne. Temat przerabiany wielokrotnie.
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
czy jeśli się coś przeżyło, to dopóki się tego mocno nie podeprze czymś konkretnym, to nie można się tym dzielić??? Pierwsze słyszę Irlandia... A teorii sama nie wysnułam, czytałam o tym artykuł, więc wyluzuj Kochana. Czyżby zły dzień? Temat brzmi, jak brzmi... więc biorąc pod uwagę moje regularne cykle przez lata, można stwierdzić, że była to menstruacja. I tyle mam Tobie do powiedzenia.
Katko, czy wiesz, że właśnie rozłożyłaś na łopatki całą ideę metod rozpoznawania płodności. Moje odkładanie stało się zajęciem ryzykownym, ale... nie ma ryzyka nie ma zabawy. " Rozumiem, że stąd ten Twój jad Kochana.
słuchajcie, ten wątek chyba po to jest, by się dzielić doświadczeniami, czyż nie? Nie jestem ekspertem, gdybym była, pewnie bym na tym forum nie siedziała. Wiem tyle, ile wiem. Dla mnie słowa lekarza, który mnie prowadził wiele znaczą a co Wy na ten temat myślicie... generalnie mam to gdzieś! Czy Wam się to podoba, czy nie.
Po pierwsze - "kochana" to określenie, które zdecydowanie zwiększa ilość jadu w moich wypowiedziach, więc jeśli masz ochotę to ryzykuj dalej. Po drugie - z mojego punktu widzenia, to nawet lepiej, że ekspertem nie jesteś, bo z całym szacunkiem - marny byłby z Ciebie autorytet opierający się li tylko na własnym doświadczeniu a nie na wynikach wieloletnich badań naukowych. Po trzecie - szacunek dla współdyskutantek nakazuje, by powstrzymać komentarze dotyczące tego, gdzie trafiają ich argumenty. Skoro Ty go nie masz to ja Ci zaprezentuję, jak powinien wyglądać i powstrzymam się z opisywaniem tego, gdzie zawędrowała w mojej wyobraźni aktualnie Twoja skromna osoba... :) Po czwarte - z mojej strony EOT i peryskop w dół.
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Mam nadzieję, Katko, że zagłębisz się w temat dokładniej, poczytasz troszkę mądrych pozycji nt. cyklu kobiety, poobserwujesz swój organizm i wtedy znów się uśmiechniesz- tym razem do samej siebie...
Tak, tylko że ona odczuwa cały czas bóle brzucha i mówi 'że czuje okres'... No powtórzymy.. Później jak wyjdzie nie daj Boże pozytyw, będziemy się martwić. Test robiony w niedzielę, kiedy 2gi raz zrobić? Piątek?
Powiem wam szczerze dziewczęta, że czasami w ogóle nie łapię waszego "czepiania" się jakiejś osoby i jej wypowiedzi. Katka napisała, że miała jeden jedyny stosunek w 2 dniu @ po którym okazało się, że jest w ciąży. Lekarz powiedział jej o możliwej drugiej owulacji itd....Dziewczyna przytoczyła fakty ze swojego życia i tyle. Skoro tak doskonale znacie mechanizmy ujemnego sprzężenia zwrotnego, czujecie się ekspertami w dziedzinie biologii rozrodu- dlaczego nie napiszecie, jak to się stało, że Katka zaszła w ciążę, tylko krytykujecie to, co napisała. Poza domniemanym krwawieniem śródcyklicznym (wątpliwym w 28dc, przy 28 dniowych cyklach) żadna z was nie wysunęła hipotezy, pomysłu, wyjaśnienia dla tego, co się stało...
peppermill czemu watpliwym? Calkiem normalne jak dla mnie ze srodcykliczne wypadlo w terminie miesiaczki. Cykl mogl po prostu trwac 56 dni, bywaja takie przypadki. Mnie osobiscie nie dziwi zajscie w ciaze podczas 'miesiaczki'. Mam przyklad w cioci, ktora zaszla w ciaze dwa dni przed 'okresem'... I tutaj katka ma racje. Ale wyglaszanie rzekomych teorii o dwoch owulacjach, niepopartych sensownymi badaniami i niewiedza na temat NPR sprawia, ze nie dziwie sie reakcji reszty dziewczyn.
ale nie wyszedł błędny tlyko negatywny... Może się spóźnia. Mówi moja 'bo normalnie co chwile boli mnie na dole brzuch..jakby okres chcial..a nie mógł.' Normalne to?...
Moze ze stresu. A mi nie chodzilo o bledny wynik tylko zaden test Ci nie pokaze ciazy po tygodniu od stosunku, czy ciaza jest czy jej nie ma. Po prostu zarodek nawet nie musi byc wtedy zagniezdzony, a co za tym idzie nie produkuje hormonu gonadotropiny kosmowkowej wykrywanego przez sikance albo testy z krwi. Czasem test nawet po 14 dniach od stosunku nie wyjdzie.
kolejny test-negatyw. Czekamy na ten okres. Na pewno to stres... cholerny dół miała dzień temu, a już miała okres za pasem. Ogromny ból brzucha. Stres robi swoje.
Rozumiem, że stres, ale minęło 10 dni od stosunku... Na prawdę, test nie wyjdzie jeszcze raczej. W sensie, że nie pokaże prawdy. John, nic już teraz poza czekaniem nie można zrobić. Poza uspokojeniem się w jakiś sposób.
Dodam, ze owulacja wystepuje zawsze 14 dni przed miesiczka niezaleznie jaki dlugi jest cykl. Podstawy biologii sie klaniaja. Zapytaj swojego gina, a na pewno powie ci to samo! Tak jak to, że większość ginów uważa, że owu to wogóle jest w 14 dc. Co za bzdury