Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Aga, a powiedz na jakiej podstawie śad odebrał prawa ojcu?
tez jestem zainteresowana--
-
EKS chce zobaczyć córkę :) od 30 listopada nie widzial dzieci bo mu się nie chciało przyjechac :(
Ja dalam tez o zbadanie więzi syna z ojcem, ale chce aby to odbylo sie w Opolu a nie w Warszawie....--
-
Dagus... No ten se jednak chyba żarty stroi... Jeśli chce zobaczyć dziecko to nie w sądzie... Kto niby ma się zająć dzieckiem, gdy Wy będziecie w sali rozpraw? Na początku wchodzicie wszyscy... Jakby Cie sędzia z dzieckiem zobaczył, to byś tak zabłysła, że szok... Na Twoja niekorzyść by to było...--
-
Och, wg mego eks, to nie chcę pokazać jak dziecko tęskni za ojcem przed sądem :)--
-
On powinien pisać scenariusze do komedii ;)--
-
Else moją koleżankę z córkąa sędzina z csw na badania z psychologiem wysłała do Chojnic do PPP
;-) -
Else, jeśli Cię do Chojnic wyślą to masz we mnie wsparcie miejscowe. Jakbyś potrzebowala czegokolwiek tu to sluze pomocą!!!
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 15.01.16 22:54</span>
A PPP naprzeciwko mojej pracy.--
-
U mnie kilka spraw zdecydowało o pozbawieniu praw.
Ojciec przestał interesować się dziećmi,robił mi pod górkę przy np wydaniu nowego dowodu dla dziecka( nie chciał wyrazić zgody ) ,nie płaci alimentów .
Sąd brał pod uwagę też odległość ( mieszkamy za granicą) ale też i jego obecna sytuację ( długi ,komornicy na głowie, sprawy karne )i fakt że swego czasu starszemu synowi opowiadał o swoich wyczynach i wpajal że można lekko i czyimś kosztem żyć.
Kluczowym był fakt że przed rozprawa gadalam z nim i powiedzialam że sprawę doprowadze do końca i pozbawie go praw tak czy siak.
Stwierdził więc że nie ma zamiaru wloczyc się po sądach i powiedział sędziemu że zgadza się na pozbawienie praw.
Na drugiej rozprawie zapadł wyrok na naszą korzyść.
--
-
Else moją koleżankę z córkąa sędzina z csw na badania z psychologiem wysłała do Chojnic do PPP
Tam mnie jeszcze nie było ;)... Pomijam fakt, że nie wiem czym tam dojadę :P...Else, jeśli Cię do Chojnic wyślą to masz we mnie wsparcie miejscowe. Jakbyś potrzebowala czegokolwiek tu to sluze pomocą!!!
Dziekuję...
Aga...
U nas sędzina tak "lekko" praw nie odbiera... To, że wysyła nas na te badania świadczy tylko o tym, że chyba jednak widzi podstawy by przychylic sie do mojego wniosku... Wczoraj powiedziała, że wysyła nas tam po to, żeby nie popełnic błędu...
Wczoraj powiedziałam, że Dawidek był w ciężkim stanie w szpitalu, że ojciec dziecka był poinformowany i że nawet nie zapytał o stan dziecka (do dziś)...
On nawet "dla oka" nie potrafi nic zmienić... Nie wiem na co liczy...
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.01.16 11:17</span>
Dziewczyny, które były w RODK... Powiedzcie mi tak mniej więcej... Jak takie badania wyglądają...-- -
Moj sędzia też nie odbiera praw lekko.
Miałam w perspektywie badania u psychologów.
Adwokat uprzedził mnie że sędzia jest bardzo srogi bardzo wymagający i tak też było na rozprawie .
Ale skoro mieszkańcy za granicą i ex nie wyrażał chęci posiadania władzy to raczej innego toku spraw się nie spodziewałam.-- -
Matko, mi się tak chce jechac na rozprawę jak mi się nie chce :P--
-
Ale skoro mieszkańcy za granicą i ex nie wyrażał chęci posiadania władzy to raczej innego toku spraw się nie spodziewałam.
No tak... A ten mój ex nie "przychyla" się do mojego wniosku... Ale też nie podejmuje żadnej inicjatywy by nawiązać kontakty z dzieckiem - nie mówiąc o kontaktach ze mną, a to jest chyba nierozłączne...Matko, mi się tak chce jechac na rozprawę jak mi się nie chce :P
Nie martw się... Juz w niedzielę dostaniesz kopa od adrenaliny sesesese :P....-- -
Moj ex też się nie przychylił na pierwszej rozprawie.
Ale cóż mówiąc źle wyszedł na idiote w sądzie sędzia go upominał kilka razy krzyczał że nie rozumie co do niego mówi i co znaczy władza rodzicielska.
Jak czytał jego ,,przewinienia,, które zebrał jakiś tam śledczy sądowy to oczy mu wychodziły coraz bardziej ze sdziwienia a mi razem z nim :-D
Widzę teraz że im więcej dowodów tym sprawa bardziej czytelna jest i wyrok po naszej myśli :-)-- -
Aga a jak wyjechalas za granice?on sie zgodzil,czy bylas tam juz zanim wam zaczelo byc nie po drodze?--
-
Widzę teraz że im więcej dowodów tym sprawa bardziej czytelna jest i wyrok po naszej myśli :-)
Najlepsze jest to, że w mojej sprawie nawet dowodów nie potrzeba, ponieważ ojciec potwierdził to co powiedziałam - czyli, że nie odwiedza dziecka od ponad 2 lat, że nie odbiera ode mnie telefonów, że nie odpisuje na smsy, że nie podpisał mi tego papieru na operację (w sensie ostatecznie podpisał, bo rodzice mu dowieźli), bop nie chciał tego robić z moim udziałem...
Czyli właściwie on sam był moim dowodem...
Mało tego powiedział, że nie widzi sposobu na wznowienie kontaktów z dzieckiem...
A powiedzcie mi... Czytam w necie, że badanie w RODK jest płatne (około 800 zł)... Kto za to płaci?
Czytałam, że osoba wnioskująca... Osobą wnioskującą w naszym przypadku jest sąd.... To czyli sąd poniesie koszta?
Czytam, że w badaniu dziecka jest rozmowa z dzieckiem, rysunek dziecka... U nas obie formy odpadną... Mówić o tym co czuje do rodziców on nie będzie umiał... On powie jeśli się go zapytają kochasz mamę? tak... Kochasz tatę? tak....
A nawet jak się spytają kogo kocha to wymieni mamę, babcie, babcię, dziadka, ciocie i nawet tatę :P....
A z rysunkiem będzie kłopot, bo moje dziecko rysowac nie potrafi ze względu na hiperaktywność stawów....-- -
Uś wyjechałam za granicę normalnie.
Nikt nie pytał nie wymagał dokumentów.
Potem dopiero jak potrzeba było zarejestrować dzieci na policji potrzebna była jego zgoda że zgodził się by wyjechały.
Wtedy ją dostalam ...on znał moje plany wiedział że wyjeżdżamy ...pod górkę zaczął mi robić potem i to nie ze względu na dzieci bo te były mu potrzebne tylko po to by nastawiac je przeciw mnie. Więc po prostu ,,wyczulam moment,,-- -
Else, myślę, że u Was to raczej będą spotkania na zasadzie takiej, że jednego dnia Ty wchodzisz z dzieckiem do gabinetu a drugiego on wejdzie, bez Twojej obecności (myślisz, że Dawidek bez problemu zostanie w gabinecie z tatą?). I psycholog na tej podstawie zbada więź dziecka z ojcem. Tak u nas się to odbywa a jeśli Dawidek ma autyzm, to pewnie rysunki i inne takie nie będą w ogóle brane pod uwagę. Będą raczej obserwacje właśnie.
Myślę, że Sąd pokryje koszta.--
-
Sędzina mówiła, że ze względu na to, że dziecko ojca prawie dwa i pół roku nie widziało to odbędą sie te badania bez kontaktu syn-tata... On chyba tylko testy dostanie...
Natomiast gdyby tata dostał możliwość badań z synem to młody by mu z kolan nie zlazł :P... Znam swoje dziecko. On marzy o tym ojcu....-- -
No ale jak testy wykonać przy dziecku z autyzmem? Ona pamiętała, że Dawidek ma autyzm? Może zapomniała?--
-
Pamięta. Jej chyba bardziej chodzi o predyspozycje ojca do pełnienia praw rodzicielskich. Pytanie czy w ośrodku zapoznają się z aktami nim nas zaproszą.--
-
Monia, weż ze sobą dokumenty/orzeczenie dziecka na wszelki wypadek. Może rzeczywiście chcą bardziej położyć nacisk na predyspozycje ojca.--
-
Jak dostanę wezwanie to zadzwonię tam i się upewnię, że znają akta... Bo ja się boję, że wezwą nas na jeden termin i dziecko tylko sobie nadziei narobi widząc tatę... A nie daj Bóg ojciec nie wyrobi emocjonalnie i wyjdzie, to dzieciak nie będzie wiedział co się dzieje...
Papiery wezmę, to na pewno...
Nawet nie wiem czy nie udać się po protokoły/ akta sprawy...-- -
O 14 mam rozprawę, po niej szybko czmychnę na dworzec i zdam relacje przede wszystkim z miny pana męża:D
Trzymajcie kciuki, aby sędzia nie byl stronniczy.-- -
Daguś... No trzymam kciukory.... Aż sama się stresować zaczęłam... Czekam na Twoje pozytywne wieści. Oby takich jak najwięcej!!!!--
-
Daga, głowa do góry :))))--
-
Dagus i ja zagladam z kciukami!--
-
Adwokat powiedzial ze sadzi, ze sad wysle nas na 95% na mediacje :P
Treść doklejona: 18.01.16 13:02
Pan mąż juz jest, oczywiście w mundurze. Ja ląduje telefon w wc :D
Ma być teść, nie wiem po co tylko.-- -
Daga, trzymaj się tam :))) Jesteś silna babka :) Pamiętaj :)--
-
O Jezu... czekam na wieści. .--
-
Mediacja w Warszawie.
Widzenia w druga i czwarta niedziele id 11 do 18, w tym 2 godziny spaceru. Plus sobota jesli da mi znać do środy.
Luz totalny.-- -
Zadowolona jesteś? A tato?
Przypomnij proszę, jakie były jego wymagania co do widzeń?-- -
To nieźle Daga.... W sumie można być zadowolonym, nie?--
-
a czego on sie domagal?--
-
Jestem zadowolona, jakiś konkret jest i juz. Tylko ze ja słyszałam ze miejsce odwiedzin to miejsce zamieszkania a eks mówi ze może zabrać dzieci beze mnie do Opola
To musze jeszcze sie dowiedziec
Treść doklejona: 18.01.16 17:56
On chcial zabierać dzieci na tydzien na poczatku miesiąca. Ale to nie przeszlo.-- -
A on zdąży od 11 do 18 dojechac do opola i z powrotem????--
-
A on zdąży od 11 do 18 dojechac do opola i z powrotem????
no
wlasniechcial zabierać dzieci na tydzien na poczatku miesiąca
tsssss optymista-- -
Haha, no mysle ze dojedzie. Oczywiście będzie z obstawą.
Mnie się tylko uczepila tego, czy wyprowadzając sie nie myślałam o kontaktach z ojcem. A ja ze miałam taki kryzys ze myślałam o swoim dobru psychicznym. W dodatku wyprowadzalam sie na miesiąc czy dwa....a potem pyta czy mogłam z dzieci przyjezdzac do niego, a ja ze nie, bo w sypialni naszej mieszkala inna kobieta.
Sędzina zrobila wielkie oczy, jak to i pyta się eksa o co chodzi. On tłumaczy a ona, ze jak on mogl wpuścić kobietę do siebie jak jest żonaty :P
No jaja jak nic :P
Treść doklejona: 18.01.16 18:43
A w ogóle sedzina zaskoczona ze placi alimenty, bo ona nie ma akt z Opola ;)
Brawo dla Stolicy!-- -
Sędzina zrobila wielkie oczy, jak to i pyta się eksa o co chodzi. On tłumaczy a ona, ze jak on mogl wpuścić kobietę do siebie jak jest żonaty :P
No jaja jak nic :P
Jaka piekna katastrofa ;)
A co on na, gdy dostał reprymendę?-- -
Brawo :) utarla mu nosa ta Sędzina :)--
-
Bylo słychać zdenerwowanie w glosie, biedulka.--
-
Kolejną rozprawę rozumiem sąd ustali dopiero po tej mediacji????--
-
Tak, dopiero po mediacji będzie przesłuchanie świadków itp. Ile będzie trwała mediacja i kiedy pierwsze spotkanie nie mam pojęcia, czekam na telefon od babeczki. Ale myślę, że Michał jest tak zacięty, że nic z tego nie będzie :(
Treść doklejona: 19.01.16 11:28
Najbardziej wkurzyło mnie tylko to, że sędzina do mnie pytanie, jak się wyprowadziłam jak widziałam spotkania dzieci z ojcem, i powiedziałam, że byłam w takim stanie psychicznym że nie myślałam o tym. A szkoda że nie powiedziałam że to miało być tylko na krótki czas, dwa trzy miesiące a nie wieczność. Przecież chciałam wrócić....ale mina sędziny jak dowiedziała się że u męża mieszkała inna kobieta bezcenna :P :D-- -
Ale myślę, że Michał jest tak zacięty, że nic z tego nie będzie :(
mediacja ma wam pomoc wypracowac rozwiazania. i zdarza sie wlasnie przy malutkich dzieciach, u was jest dwojka.
nie sadze ze celem sedziny jest to, zebyscie znow byli para.--
;
-
Ciekawe czy u mnie i mojego ex mediacja by coś pomogła. Ja mu sama proponowałam mediację, ale odmówił... No, ale może byśmy się jakoś dogadali nim przestał odwiedzać syna...
Nie wiem czemu on się tak bronił przed psychologiem czy mediatorem...-- -
kurde dziewczyny przez swieta przegapilam termin zlozenia wniosku o uzasadnienie wyroku.teraz nie wiem ile czasu mam na apelacje.czy od dnia gdy skonczyl sie termin na uzasadnienie czy jak?--
-
Termin na apelację - 21 dni od dnia ogłoszenia wyroku.--
-
Daga punkt dla Ciebie za ta obcą babę w domu--
-
Termin na apelację - 21 dni od dnia ogłoszenia wyroku.
to pozamiatane bo wyrok padl 22.12
rozumiem ze to dni kalendarzowe?
co teraz? przeciez nie jest tak ze mozna raz w zyciu wnosic o pozbawienie wladzy
Treść doklejona: 19.01.16 18:10
i czy te 14 dni nie liczy sie czasem od momentu zlozenia spoznionego wniosku o uzasadnienie?-- -
A składałaś wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku?
Możesz spróbować wnosić o przywrócenie terminu, ale musiałabyś mieć dobre wyjaśnienie.-- -
od doreczenia uzasadnienia jest 14dni na apelacje,tak?
a jesli dzis otrzymalam odmowe otrzymania uzasadnienia to czy obowiazuje ciagle termin 14 dni na apelacje?składałaś wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku
tak,skladalamale musiałabyś mieć dobre wyjaśnienie.
czy jakbym naklamala ze na swieta pojechalam za granice to by było "dobre" wyjasnienie?
mimo wszystko zlozylam dzis apelacje
nie zaplacilam,nie wiem czy na cos jeszcze moge liczyc
najwyzej wezwa mnie do uzupelnienia--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.