_hydro_: A mnie zastanawia, skąd w ogóle domniemanie, że dziewczyna złamała jakiekolwiek zasady?

Ja nie uważam, że złamała zasady... Nie mam w ogóle w tej sprawie własnego zdania.

Moje posty odnośnie łamania zasad były ogólną odpowiedzią na twierdzenie, że kobiety same powinny się zatroszczyć o możliwość swobodnego poruszania się. (oczywiście to gigantyczne uogólnienie, żeby mnie zaraz ktoś za słówka nie zaczął łapać)

Hydro, w ten sposob "zlamala zasady", ze pojechala tam sam, ze miala odkryte jakies tam czesci ciala (ramiona, nogi, glowa). Dla nas to normalne, dla nich wyzywajace.

Bez watpienia winni sa ci, ktorzy podali jej te prochy. Niemniej uwazam, ze nie.poniosa tam zadnej kary, bo przeciez beda sie kierowac prawem shariatu. No chyba, ze ewidentnie sie okaze ze morderstwo. Niemniej mysle, ze egipskim.mediom zalezy, by sprawe wyciszyc, zamiesc pod dywan, moze zrobic z niej psychiczna. Kurcze no...takiego potwornego pecha miala, a ja teraz sobie glowe nakrecam, bo moj maz na kanale suezkim...eh no...

Treść doklejona: 05.05.17 21:49
Szczypta, tak pojechala do hotelu, ale w tym hotelu pracuja ludzie wychowani w tych normach spolecznych. Przeciez hotel jej prochow nie wsypal, hotel jej nie gwalcil...

Ewa, bo nie wiadomo co dostała jesli dostała. Po rożnych środkach możesz zachowywac sie jakbyś miała zaburzenia psychiczne. Nikt z lotniska nie bedzie dochodził co sie dzieje tylko stwierdza,ze jest zagrożeniem dla zdrowia i życia reszty pasażerów/ obsługi. Toksykologia za późno zrobiona tez juz moze nie wykazać co dostała, jesli dostała.

Pytanie gdzie ten zator bo ludzie np po udarach tez miewają problemy psychiczne czy np.problemy z ustaleniem kim są/ gdzie są.

Treść doklejona: 05.05.17 22:19
Poza tym nie wierze zeby rzetelnie wykonano sekcje. Przecież jak swiat usłyszy o takim przypadku to odpadnie im znowu pewna cześć turystów. A głownie z turystyki żyją.

Tak, jak jesteś w fatalnym stanie psychicznym to możesz stanowic niebezpieczeństwo dla lotu, wiec to zrozumiale, ze jej nie wpuścili na pokład.

Kurcze, a mnie się wydaje, ze te zaburzenia psychiczne to wynik jakiegoś zjazdu ponarkotykowego. Ona do znajomych pisala, ze ma wrazenie, ze ktoś jej cos dosypal do drinka. Zresztam to przecież nie pierwsza taka sytuacja z Hurghady. Rodzina i znajomi nie potwierdzają zadnych zaburzen psychicznych.Twierdza, ze była wesola, towarzyska, kochając zycie, wysportowana itd. No dziwny zbieg okoliczności. Akurat tam jej tak "odwalilo" nagle?

A co do gwałtu...oficjalnie nie jest potwierdzony, ale wydaje się to jakby oczywiste. Jej siostra napisala, że "zdaje sobie sprawę, ze najprawdopodobniej została zgwalcona", jej stan psychiczny wskazuje na silny, bardzo silny wstrząs jaki przezyla. Gdzies tez czytałam, ze w egipskim szpitalu potwierdzili, ze "był kontakt".

Kurcze, przecież nawet ten gwałt to nie powod do samobójstwa...musiala przezyc cos strasznego, albo przed kims uciekać, albo ktoś jej "pomogl"

Strasznie mi jej szkoda. Pojechala na wakacje, które zamienily się w piekło.

Straszne to wszystko. Szkoda dziewczyny.
Marion, w internecie jest kilka wersji tłumaczeń tej rozmowy, nie wiadomo która prawdziwa.
Co do jej faceta, to czytałam dzis to :
" Krzysztofa Rutkowskiego zastanawia również zagadkowe zachowanie chłopaka 27-letniej Polki. – Dziwię się, że upublicznił nagranie. Po co to zrobił? Dla mnie to irracjonalne zachowanie. Poza tym, partner pani Magdy do tej pory nawet telefonicznie ze mną nie rozmawiał. Unika kontaktu i to też nie jest normalne – mówił.".

Nie ma co roztrząsać, moze czas pokaże co sie stało

Nie pomyslalyscie, ze gdyby chlipak chcial.ja sprzedac to zrobil by to po cichu? Bez zbednego szumu? Prawdopodobnie rozplynelaby sie w powietrzu. Rodzina zmarlej jest jego absolutnie pewna. Stracil najblizsza osobe. Jego tez mi strasznie szkoda. Pewnie sobie nigdy nie wybaczy, ze tam go nie bylo
Taaa Rutkowski lubi robic show i szum, ale moze dzieki temu sprawa nie ucichnie.

Treść doklejona: 06.05.17 09:01
Ewasmerf, od samych zaburzen psychicznych nie traci sie swiadomosci, a ja znaleziono nieprzytomna.

Ja nie myślałam, że chciał sprzedać tylko ukarać.

co ci nie pasuje Fran? Sprawa madzi wygladala identycznie. glosna sprawa, ze dziecko porwali, potem ze upadlo, szum medialny niesamowity a oni w centrum wydarzen.
dla mnie tut tez wiele rzeczy jest dziwnych. czemu on nagrywal w ogoe te rozmowe? ja tego nie rozumiem. dzwoni ktos do was z nienacka, z jakiegos dziwnego numeru, a wy nagrywacie rozmowe? ja to w ogole zielona jestem w temacie, moze sie te rozmowy same nagrywaja, nie wiem. I co? pierwszy raz z nim rozmawiala? Po przylocie nie dzwonila ze doleciala bezpiecznie? tej rozmowy juz nie nagral a te dziwna i owzem? ja zawsze sie melduje po przylocie, ze dolecialam, bo sie moja mama martwi. to takie nielogiczne wszystko jest jak ta sprawa madzi z sosnowca. prawda bedzie prostsza niz wam sie wydaje.
ja ososbicie nie wierze, po porstu nie wierze, ze jakis rezydent upatrzyl sobie akurat te laske, mimo ze ladna i ze byla sama, ze ja zgwalcili czy jakies inne cuda, podczas gdy chetnych na seks tam na pewno nie brakuje.

Ja mam bardzo mieszane uczucia co do tego chłopaka.
Nie wiem , może ja jestem jakas dziwna ale raczej gdybym wiedziała,że mojej bliskiej osobie dzieje się krzywda to bym nie mówił" i tak cię kocham, tylko powiedz prawdę, to nic nie zmieni". No kurcze. Poruszyłabym niebo i ziemię, a nie wysyłałabym kolesia , który publikuje taką "twórczość":

edytowane
____
To normalne jest? Jezeli tak to ja rzeczywiście mam inne normy społeczno-kulturowe

Albo to:
edytowane
przeciez to jest o handlu ludzmi...

tak

Ewa, on nie dzwonil z nienacka. To byla ktoras tam z kolei rozmowa. Prawdopodobnie wczesniej ustatlil, ze on wyciagnie od.niej co sie stalo. Byl spokojny, bo chodzilo o to, by ja uspokoic, by dowiedziec sie jak najwiecej.
Fakt faktem, ze my sie mizemy bawic w internetowych detektywow
Wydaje mi sie, ze znaczace jest to, ze siostra tej Magdy wiele razy zaznaczala, ze ci do Markusa nie ma zadnych podejrzen, zebybzostawic go w spokoju, bo on Magde bardzo kochal.i tez tragedie przezywa. Mysle, ze rodzina wie znacznie wiecej i gdyby byl choc cien watpliowsci to to milaczalaby w tym temacie.
Powiem szczerze, ze ja nic w jego zachowaniu nie widzialam niepokojacego. Ot! Wczesniej ustalil z rezydentem, wczesniej sie na ta rozmowe umowil, bo chcial pomic kobiecie, kupil jej bilet na sobote itd ludzie zarzucaja, ze znal.sie z rezydentem, ze mial jego nr. No bo to byla ktoras ztam kolei rozmowa, bo byl zaniepokojony stanem kobuety. Chcial by z z nia w kontakcie. Zresztam byl juz przesluchiwany przecuez i on i ten caly Maciek.

I potem jeszcze tę rozmowę udostępniasz w sieci? Kto tak robi?

szczypta_chilli: Nie wiem , może ja jestem jakas dziwna ale raczej gdybym wiedziała,że mojej bliskiej osobie dzieje się krzywda to bym nie mówił" i tak cię kocham, tylko powiedz prawdę, to nic nie zmieni". No kurcze. Poruszyłabym niebo i ziemię, a nie wysyłałabym kolesia , który publikuje taką "twórczość":

Nie udzielam sie co prawda ale czytam i dodam tylko, że kiedy pierwszy raz zobaczyłam nagranie to od razu nie mogłam pojąć spokoju tego faceta. Dziewczyna od zmysłów odchodzi na filmiku a ten: stoicki spokój. Ja to bym chyba w sekundę rzuciła telefonem i załatwiała najszybszy transport po nią... niezależnie od kasy, która by się z tym wiązała. Nie rozumiem tego faceta.

jak taki madry to czemu rozmowy z konsulem nie nagral czy cos?
czemu w ogole nie ma wzmianki o tym, ze ktos rozmawial z ambasada/konsulatem, biurem podrozy, tylko wylacznie ten rezydent, no nie pojmuje tego. za chiny ludowe.

Dobra- wywalam tę "twórczość" Takie chore teksty nie powinny być upubliczniane.

Ewa, tego nie wiem, ale mysle ze to do sprawdzenia jest przez policje. Pewnie tez juz przesluchani byli.

ja wam powiem tak, ja z kolezanka 3 razy bylam, dwa razy w turcji, raz w tunezji, nawalona bylam przez 7 dni jak meserszmit i nikt mnie ni nie zgwlcil, nie nie napastowal. ani mnie, ani kolezanki. Owszem zaczepiali, pewnie ze tak, zwaszcza ze blondynka jestem, no dodbra, nie tak atrakcyjna (chociaz wtedy to mloda i piekna bylam), ale bywalo, ze jedna byla sama na dyskotece, a druga w pokoju, stare dzieje, lekkomyslne z pewrpetywy czassu.
poza tym wam powiem tak - co ona sama z poski leciala? w hotelu przeciez pelne oblozenie, babcie z dxziadkami, rodziny z dziecmi, pary, no kur..a no. poza tym ona jedna sama, nie chciala a ja sobie upatrzyli? wiecie ile rosjanek szukajych przygod jest? chetnych? nie raz mnie jakas o gumke pytaly, rozchichrane, pijane, uczepione miejscowego. i ladniejsze, nikomu nie ujmujac, bo piekna dziwczyna. wiec akurat ja sobie upatrzyli, od razu jak tylko noge postawila na plycie lotniska, ryzykujac taki syf. no nie wierze w to po porstu, nie wierze i juz.

sama z polski, mialam na myi watek, ze do nikogo nie zwrocila sie o pomoc, z niim sie nie zakumplowala? w ssensie, ze w samolocie nie pogadala? potem przy sniadaniu, obiedzie? jezu, no nie wiem, przeciez sa inni polacy, zawsze sie jakies znajomosci nawiaze, czy to przy lezakach, czy przy sniadaniu, czy na spotkaniu z rezydentem.
to wszystko grubymi nicmi szyte

Treść doklejona: 06.05.17 10:57
Fran, ale cos taka uczepiona, ze to te araby wstretne? to egipt, nie afganistan.

moze nie tyle zamieszany, co ze dziwnie to wszystko wyglada, ogolnie. przeczy logice

Dla mnie nie. Dla mnie wlasnie jego zachowanie jest logiczne. Co.mogl wiecej stad zrobic? Pewnie tez nie spodziwwal sie az takiej tragedii. Zapewnial ja, ze nawet gwalt nic miedzy nimi nie zmieni. Po prostu myslal, ze w ten sposob zdobedzie info co sie stalo, a i tak juz na sobote miala wykupiony bilet. Nie spodziewal.sie, ze jest w tak fatalnym stanie, ze jej nie wpuszcza.

No tak jak wczesniej pisalam. I Markus i Maciek byli przesluchiwani i rodzina zapewnia o ich niewinnosci, a oni jednak wiedza znacznie wiecej, nie?

Dawno w sumie nie bylam z kolezanka myslalam, ze juz za stara na zaczepiki jestem nie no wiadomo, ze zaczepiaja, ale tylko tak bez kontaktu cielesnego. Nikt nie wysyla caluskow, nie probuje dotknac, nie przekracza tej granicy cielesnisci i generalnie jak nie reagujesz to przeciez daja sobie spokoj, a tam.nie dawali za wygrana.

Treść doklejona: 06.05.17 11:11
To chyba przez whatsup rozmowa byla.

I czemu po tej rozmowie nie powiadomił policji? Przecież widać, że dziewczyna jest zastraszona i dzieje się z nią coś złego.

Zresztam gdybym.miala kogos ratowac bliskiego to akurat taryfa to najmniejszy problem