A jakie Ty masz autorytety którym wierzysz? I jakie oni mają argumenty, które Cię przekonują do czegoś?
No dawaj.

Treść doklejona: 12.05.20 18:55
Else też możesz jakieś podać bo tak bardzo wymagasz ich ode mnie, że pewnie swoimi sypniesz jak z rękawa. Autorytety którym wierzysz i argumenty które cię przekonały.
Ale nie takie, że wszyscy powtarzają to samo więc Ty też i że to na pewno prawda, bo mówi to twój tata. Takie bardziej naukowe, z odnośnikiem do konkretnych materiałów. Inne mnie nie interesują.

A Ty jaki masz konkretny? Jakieś badania? No dawaj, co tam masz?
Linki do badań naukowych poproszę, a nie że coś tam słyszałam, że ktoś powiedział. To żaden argument.

Treść doklejona: 12.05.20 19:02
Twój argument jest taki, że wierzysz komuś tam, a nie że posiadasz wiedzę, która pozwala Ci coś stwierdzić z całą pewnością.
Co to za argument?
Jeden wierzy temu, drugi tamtemu.
W czym Twój argument jest lepszy od moich przemyśleń?

dobra dobra, a gdzie te badania naukowe na które czekam. Nie przekonuje mnie że ktoś tam coś tam Ci powiedział. To nie jest argument.

Treść doklejona: 12.05.20 19:07
Ja nigdzie nie napisałam że to co tu wrzuciłam to są jakieś autorytety dla mnie, sama to sobie dopowiedziałaś. I dalej budujesz swoją narrację na tym co sobie wymyślasz.

Jak ja mam z tobą rozmawiać jak Ty nie rozumiesz co piszę i przypisujesz mi jakieś wierzenia, które niby posiadam, bo zakładasz, że funkcjonuję tak samo jak Ty opierając swoje opinie na wierze innym i autorytetach. A to błąd.

Spoko, to wyłącz internet i nie zadawaj mi więcej pytań.

Treść doklejona: 12.05.20 19:48
A jak ktoś jeszcze szuka jakiejś wiedzy może posłuchać tego pana też. Ty Else lepiej nie, bo to nie jest autorytet dla Ciebie.

Neos.

Treść doklejona: 12.05.20 19:51
I wypowiedź z FB Agrounii

No chciałyście żebym Wam napisała na czym się opieram to Wam daję różne przykłady, mało ich, mam o wiele więcej, ale chyba nie ma po co, bo nie jesteście zainteresowane tymi wypowiedziami z kręgu teorii spiskowych.
Tytuły książek które przeczytałam też bym mogła tutaj spisać, ale lista jest długa.
Po co ja mam Wam cokolwiek udowadniać jak i tak końcem końców wiecie lepiej i i tak nie słuchacie, nie szukacie, tylko wałkujecie w kółko to samo.
Kto ma rację ten stawia kolację.
Argument, który by mnie przekonał to wyniki badań naukowych dotyczących koronawirusa, ale czy one w ogóle są? Sprawdzałyście? I czy są wiarygodne a nie robione konkretnie pod czyjeś potrzeby, żeby coś komuś udowodnić i mieć z tego jakiś zysk?

Badania naukowe nad nowym wirusem przecież dopiero trwają. Jest to nowy wirus więc skąd chcesz wziąć te badania?
Trzeba czekać do końca pandemii.

Tylko ze dla większości państw wirus ten jest czymś co przerasta. Dużo osób zakażonych, objawowych wymaga hospitalizacji między innymi ze względu na śródmiąższowe zapalenie płuc. Spora grupa wymaga respiratorów. Większość państw (o ile nie wszystkie) nie jest przygotowana na hospitalizację tylu chorych, a już na pewno tyłu chorych pod respiratory.

Definicja pandemii nic nie mówi o tym że dotyczy ona tylko chorób szczególnie niebezpiecznych. Mówi o infekcji rozprzestrzenione na miasta, państwa, kontynenty... I to się zgadza. A że przy okazji covid u pewnej grupy osób wywołuje poważniejsze konsekwencje i niby procentowo wypada niewiele, to jednak licząc od osoby to wychodzą tysiące, setki tysięcy osób potrzebujących łóżka w szpitalu, aparatury, tlenu... Wiele osób umarło nie dlatego że zlapalo covid w postaci nie do wyleczenia, tylko z powodu braku miejsc w szpitalach, braku wolnego respiratora, etc...

Świat zmienia się na naszych oczach, trzeba być czujnym i właściwie reagować jak przychodzi chwila próby. Przygotuj się, bądź silna i zrób to co do Ciebie należy we właściwym momencie. Tylko tyle można zrobić. I nie bój się, będzie dobrze jeśli podejmiesz właściwe decyzje, zgodne z tym co Ci mówi serce.
Taki jest przekaz.

Treść doklejona: 12.05.20 20:34
I nie wkładaj mi w usta słów których nie wypowiedziałam, z łaski swojej.

A ja jestem bardzo ciekawa, czy w tych innych krajach faktycznie te szpitale takie przepełnione i czy faktycznie tylu ludzi pod respiratorami leży. Skoro u nas szpitale zakaźne i jednoimienne raczej puste niż pełne...
Bardzo jestem ciekawa jak to wygląda w tych innych krajach.
Tylko interesowała by mnie wiadomo opinia kogoś kto był i widział a nie że koleżanki brat słyszał od kuzyna. Wiecie o co chodzi.

Jest wiele grup, wielu mądrych ludzi, którzy tak jak ten Pan z Agrounii powiedzieli sobie dość.
Ten czas doskonale nam pokazuje jakość naszych polityków - trzeba śledzić na bieżąco to co się dzieje i nie dać się zwieść manipulacji medialnej.
Każdy już chyba widzi, że coś tu nie gra i że jest drugie dno.
Życzę powodzenia w poszukiwaniu prawdy.

Niestety Teo, nie zaspokoję twojej żądzy wiedzy z pierwszej reki.
Koleżanki mama pracuje w Zgierzu - szpital przerobiony na jednoimienny. Jest pielęgniarką. Tam oddział jest pełen, nie wiem jak "wysycenie" oiomu, ale niemal codziennie notują jakąś osobę śmiertelną.
Co do zagranicy - kuzynka od ponad 20 lat mieszka w Turynie i wesoło tam nie było. Ale Kaśka od samego początku siedziała w HO, nie wychodziła prawie wcale. Łącznikiem był mąż, który pracuje w firmie spedycyjnej. Ale oboje się nie zarazili i żyją, więc faktycznie pewnie to ściema
Co do rozbieżności w ilości zachorowań, ciężkich przebiegów itd.
Aktualnie prowadzone są badania nad szczepionka na gruźlicę z tego co czytałam.
Wychodzi że widzą jakiś związek między wyszczepialnością a ilością zachorowań. Ale to tak tylko hasłowo, bo nie interesowałam się tematem.
W każdym razie ponoć jest zależność miedzy ilością zachorowań a obowiązkowymi szczepieniami BGC... Jak ktoś ma czas może poszukać.
Choć to też zapewne tylko spisek firm farmaceutycznych...

Zatem pozostaje czekać jak się drugie dno pokaże.

A pan z Agrounii to już od dwóch lat z okładem mówi sobie dość, tak na marginesie...
Z różnym skutkiem, bo środowisko go z podobnym natężeniem na zmianę kocha i nienawidzi, raz mając go za sprzymierzeńca, innym razem za "sprzedawczyka". Wszystko zależy które filmiki na TY i fb się ogląda

Ale przecież ja się nie znam, bo poddaję sie medialnej manipulacji.

Ale, żeby nie było. Bo figa ma rację że politycy nas dobrze rozgrywają i chwytają się wszystkich możliwych sposobów, żeby swoje ugrać. Tylko że to się nie dzieje od wybuchu pandemii, nie dzieje się ani od 5 ani " ostatnich 8 lat". Tylko z roku na rok dzieje się coraz bardziej bezczelnie i oficjalnie, bo sami na to pozwalamy. I nadal będziemy pozwalać, bo cokolwiek by nie pisać, to to nowe jeszcze długo nie przyjdzie... ☹️
Nadal nie upadliśmy wystarczająco nisko.

Polityka była, jest i będzie, ciekawe, że niektórzy dopiero teraz to zauważyli ;)

Hydro,niczego ci nie misze udowadniac czy " takowa" sasiadka istnieje.
Slucham madrych ludzi i obserwuje co sie dzieje ;)
To mi wystarczy.

karolciat, na prawdę miło Cię poczytać ;) Podpisuję się pod praktycznie każdą Twoją wypowiedzią. Od siebie chcę tylko jeszcze dodać:

_figa: Kolejna teoria spiskowa NWO - realizuje się na naszych oczach. Tak, Karakal - wszystkie rządy działają ku zniewoleniu swoich obywateli. Nie tylko nasz - dzieje się to globalnie. Teraz przechodzimy 1 fazę, na jesień będzie druga - pewnie silniejsza, bo sezon grypowy i pewnie więcej tych super wiarygodnych testów wyjdzie pozytywnych.
Utrwali ona obecnie przyjęty porządek i jeszcze bardziej nastawi ludzi przeciwko sobie.
Starsi ludzie - dlaczego akurat ta grupa najbardziej dostaje od wirusa - kolejna teoria spiskowa - może są tylko obciążeniem dla budżetu państw?
Na końcu dojdziemy do przymusowych szczepień...
No ale pożyjemy zobaczymy w jakim świecie obudzimy się za rok czy dwa i czy ktoś będzie pamiętał jak to dawniej było.

Figa, jeśli chcesz zakładać, że to co się dzieje, jest kwestią NWO, to tym bardziej nie ma sensu nawoływanie, by coś z tym zrobić. Jeśli teoria o NWO ma rację bytu i jest prawdziwa, to tak na prawdę szary człowiek może zrobić praktycznie nic
Zresztą, te same teksty o tym, że to na pewno NWO, pokazywały się już przy epidemii świńskiej grypy w 2009 . I nawet taka świńska grypa byłaby o wiele lepszym pomysłem na realizację planu NWO, niż sars-cov2. Ba, nawet krewniak koronawirusa byłby lepszy- SARS- o większej śmiertelności, o wiele skuteczniejszy zarówno w zastraszaniu, jak i zabijaniu (skoro jesteś zaznajomiona z tematyką NWO, to na pewno wiesz, że pierwszym etapem jest przede wszystkim redukcja ludności na świecie o 25-50% i dopiero wtedy można na poważnie próbować rządzić tymi ok. 3 mld co zostanie na świecie). Po co zatem rządy miałyby się bawić w straszenie sars-cov2, który dla WIĘKSZOŚCI nie jest szczególnie niebezpieczny (a przynajmniej nie w taki sposób, by miałoby to jakkolwiek realizować założenia NWO)? Ponadto strach przed nim też już słabnie, co widać zresztą na tym forum, jak i w całym społeczeństwie. Jeśli już jest to spisek rządów, to jakieś one głupie- wystarczyłoby "przypadkiem" uwolnić SARS- o wiele lepiej już im znany, łatwiejszy w kontroli i opracowywaniu śmiercionośnej szczepionki, i patrzeć jak ludzie przerażeni siedzą w domach, gdy zaczyna im grozić REALNE zagrożenie, ekonomia pada, świat zostaje sparaliżowany.
Posłuchałam Cezika- o ile uwielbiam gościa i jego twórczość, tak nie widzę zupełnie, by jakkolwiek on potwierdzał Twoje słowa. No chyba, że serio już tak te filmy z żółtymi napisami i teoriami spiskowymi na Ciebie wpłynęły, że doszukujesz się w każdym innym jakiegoś przesłania i czegoś magicznego? Gdzie to ukryte znaczenie? W piosence napisanej przez gościa, który ma łeb na karku i przy okazji wyzwania zrobił sobie reklamę swojego kanału dla dzieci, dla którego porzucił swój poprzedni kanał? No proszę Cię...

Chcesz badania naukowe. A na jaki temat? Może ja coś znajdę, skoro nikt nie podlinkował jeszcze? Zaznaczam, że w wielu przypadkach uzyskanie TERAZ RZETELNYCH danych będzie niemożliwe, gdyż pandemia jeszcze trwa, badania również.

Tak na prawdę nie wiem, o co Ci konkretnie chodzi. Uważasz, że koronawirus nie jest wcale aż takim zagrożeniem, by tak mocno paraliżować gospodarkę (wnioskuję po podlinkowaniu gościa od agrounii) i postulujesz, by żyć i działać normalnie. I owszem- śmiertelność jest relatywnie niska, przynajmniej na podstawie aktualnych badań. ALE JEST i mam wrażenie, że zupełnie ten fakt ignorujesz. No tak, bo oficjalne statystyki są wg Ciebie przekłamane. Oczywiście, śmierć ponad 200 tysięcy ludzi jest sfingowana, nieprawdziwa i nie dzieje się na prawdę.
Jeszcze jedna kwestia- w przypadku wystąpienia chorób towarzyszących bądź podeszłego wieku śmiertelność skacze drastycznie. Chcesz, byśmy z tym nic nie robili, przecież covid19 wcale nie jest taki straszny i służy jedynie zastraszeniu i upadkowi gospodarki... Więc w sumie niejako chyba dążysz mimo wszystko do realizacji po trupach założenia o redukcji ludności Przetrwają w końcu najzdrowsi, najlepiej przystosowani, po co nam te stare dziadki obciążające budżet... Tylko kurde, no niestety umierają też ludzie w średnim wieku, na co dzień starający się utrzymywać ten burdel podatkowy. Ale co tam W sumie powiem Ci, że Twoje podejście nagle robi się w tym punkcie zgodne z tym przytoczonym przez Ciebie NWO

Żyjemy w takich czasach, gdzie większość ludzi ma zbyt dobrze zaopiekowany i wygodny tyłek i wręcz nie wyobraża sobie, że coś mogłoby im realnie zagrażać, zatraciło zwyczajny respekt do sił przyrody i uważa się za niezniszczalnych.
Nikt z nas nie pamięta epidemii hiszpanki, albo żadnej innej epidemii, których podczas naszego jestestwa na tej planecie było na prawdę dużo, ba, wręcz były czymś normalnym- o ile normalne jest umieranie przedwcześnie.
Mamy szczepionki (ble, straszne, okropne, tyle złego dały, np całkowicie wyeliminowały ospę prawdziwą, jaka szkoda...), antybiotyki (bleh, tfu, antybiotyk, tylko naturalne leczenie pomaga, antybiotyki to tylko zło i trucizna), chemioterapię (tak na prawdę jedynie zabija, leczą tylko owoce i kapsaicyna ). Po prostu ludziom jest za dobrze- tak dobrze, że nie widząc na co dzień tego, co działo się jeszcze wcale nie tak dawno na świecie bez tych wszystkich dobrodziejstw medycyny, zaczynają kwestionować wszystko co ich otacza, uznawać za spisek i zamach na ich wolność i zdrowie (sic!) oraz postulują wieczne uciemiężenie przez służbę zdrowia i koncerny farmaceutyczne.
Ale że żyjemy o dziesiątki lat dłużej, niż jeszcze średnia wieku powiedzmy 100 lat temu, to nagle nikt nie widzi.
Smutne to strasznie, że żyjemy w czasach dostępu do wiedzy, informacji, badań, a niektórzy sami wyszukują z tego ogromu informacji bagno i muł i jeszcze tym mułem chcą oblepić wszystkich, którzy próbują rzetelnie wykonywać swoją pracę i poprawiać życie innych

I w sumie, nie chciałam się zniżać do poziomu linkowania filmów na YT, ale widzę, że to całkiem spoko droga, by próbować do niektórych dotrzeć, lepsza niż jakieś tam na pewno sfingowane, opłacone przez koncerny i ogółem NIEPRAWDZIWE i sfabrykowane badania. No to jednak podlinkuję. Kanał Dawida Myśliwca, z wykształcenia chemika (teraz współpracuje z Instytutem Agrofizyki PAN), doktoranta UMCS, popularyzatora nauki, a przede wszystkim bardzo dobrego i rzetelnego reaserchera, który rzetelnie analizuje dane i przedstawia je w atrakcyjnej formie na kanale. Idąc zatem po kolei, filmy, które uważam za warte obejrzenia w kontekście tej rozmowy (bo na kanale ma kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt innych filmów, które są po prostu świetne):
Tematyka koronawirusa stricte:
Czy koronawirus może zniszczyć ludzkość?
FAQ koronawirus - 10 pytań o pandemię i SARS-CoV-2
Ilu jest chorych? Jaka jest śmiertelność? I jakie ma to (teraz) znaczenie?
Nie jestem lekarzem... ALE... - teorie spiskowe, koronawirus i ludzie, którzy wiedzą lepiej... to coś szczególnie dla niektórych tutaj
Dlaczego ludzie wierzą w "głupoty" ? i to również

Dodatkowo, też dobre w kontekście czemu korona nie jest jakimś super wyborem w celu zastraszenia tudzież wymordowania ludzkości:
Biologia masowego rażenia
Więcej niż "tylko" śmiertelne choroby

Bonus:
Dlaczego nie boję się szczepionek?
Lekarze nie chcieli przestać zabijać kobiet - Ignaz Semmelweis to mi się jeszcze skojarzyło, tak a propos tego, co napisałam o panoszącej się coraz częściej ignorancji względem siły przyrody i zwyczajnej głupoty...

odpowiedź na te wszystkie linki

Treść doklejona: 14.05.20 18:58
Jak możecie zobaczyć wirusa nie musicie się bać, mają już na niego świetne lekarstwo i prawo, które pozwoli im podać je każdemu, czy tego chce czy nie. Nie będzie niezdiagnozowanych nosicieli.
Jesteśmy bezpieczni...

Figa, super link!
I to jest prawdziwy lekarz z powolania.
Lexia, tymi linkami sie osmieszasz.po prostu ;)
Figa, dobrze piszesz.
Szczepionki maja byc przymusowe, moga nawet uzyc sily jesli ktos odmowi zaszczepienia.
Mam nadzieje ze wiecie ze taka ustawa juz weszla.
Takze, badzcie spokojne.
Koronawirus wam nie grozi.

Pewnie kłamca i się nie zna, coś jak Zięba. Jeszcze o nim w telewizji nie mówią, ale pewnie zaczną
Zwłaszcza, że biedronka28 postrzegana jako zwolenniczka teorii spiskowych i przy okazji głupek, przyklaskuje mu.
Więc te mające się za mądrzejsze i czerpiące z "prawdziwej" nauki już dobrze wiedzą jaką łatkę mu przypiąć nawet nie wysłuchawszy.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia w domku oraz przyjemnych wyjść w maskach z Chin.

Ja też nie wierzę w teorie spiskowe i widzę lub widzialam jak nami manipuluja ... od jakiegos czasu nie ogladam juz ciągłych wiadomosci o koronie, stosuje sie w slupiskach do zaleceń na rowerach czy na spacerze maski mamy w kieszeni jak bysmy spotkaly wieksza grupe zeby sobie zalozyc...
Testy sa jakie sa wirus jak był tak jest.
U mojego meza w rodzinie mamy 2 przypadki Wujek zaraził sie w pracy był przeziębiony dostal antybiotyk a po tyg dostał telefon ze jego współpracownik leży w zakaźnym z zapaleniem płuc i potwierdzonym covitem, wraz z żoną zrobili sobie testy oboje pozytywni, siedzą w domu czekaja na powtórne wymazy i czują sie dobrze.
-
Ja od kogoś usłyszałam że u nas w Pl te zachorowania nie sa takie rozległe przez to ze byliśmy szczepieni na gruźlicę ale ile w tym prawdy...
-
Mam nadzieje ze w wakacje zrobi sie już normalnie i ze we wrześniu jak dzieci wrócą do szkoły to bedzie juz tylko przykre wspomnienie

Tak, dla mnie to jest żenada, że w dzisiejszych czasach wystarczy się w fartuch przebrać i już można być autorytetem dla mas. Tyle są warte wasze wpisy tutaj. Ja to jednak starej daty jestem, jak mi coś dolega, to pytam lekarza, a nie randomowego gościa w białym kitlu na fejsie. Tyle w temacie, szkoda czasu na dalsze jałowe dyskusje...

Po co? Wystarczy, że wyśmiała i jej przyklasnęli.

ano ma bardzo wiele do rzeczy, bo to nie jest randomowy kolega z klasy czy znienawidzony ojciec, który raptem urósł do rangi wiarygodnego źródła.... i to nie ja tu czegoś nie rozumiem. ale to nie mój problem.

A czy któraś z Was zadała sobie trud przeczytania dokumentu, który ten pan wybiórczo przytacza? Ja chciałam, ale nie raczył nawet podać źródła, a przytacza go 3 po 3, omija fragmenty. Chcę widzieć całość, jak macie to podeślijcie.
Kolejna kwestia- Pan jest propagatorem colostrum, co stawia go dla mnie na równi z "szamanami" zalecającymi lewoskrętną witaminę C i owoce jako źródła lecznicze. Nie istnieją badania potwierdzające skuteczność picia colostrum w wieku dorosłym, ma to dokładnie takie samo działanie, jak picie kolagenu na stawy- organizm strawi, a z uzyskanymi w ten sposób aminokwasami zrobi to, co będzie chciał sam, a nie posłusznie wbuduje w stawy tak, jak byśmy my tego chcieli.
Jako naukowca stawia go to w niekorzystnym świetle. No ale każdy ma taki autorytet, jaki lubi.

biedronka28: Lexia, tymi linkami sie osmieszasz.po iprostu ;)

Dlaczego? Czekam na argument, w jaki sposób bazowanie na wiedzy i badaniach naukowych mnie ośmieszyło? I serio masz taki tupet, by mówić mnie, że się ośmieszam, gdy sama nie podajesz żadnych wartościowych badań, a tylko przyklaskujesz wątpliwej jakości źródłom, których najwyraźniej nawet nie sprawdzasz, skoro uznałaś w ciemno tego pana za lekarza? Oj, biedronka, rozmawiaj na poziomie.

Amazonka też podała świetne źródło, polecam