Ewa no nie wydaje mi się ... Pati u mnie też iście wiosennie - trochę jednak wieje wiatr, ale faktycznie słonko nakręca, że ma się powera! :D Z drugiej strony tak nakręca, że Juniorzy są na antybiotyku wrr ... TRUDNO! Ma pomóc niech i tak będzie ...
wpadlam do domu kontrolnie no i panowie dzialaja takze bez awanturki sie obylo... szkoda bo mialam taaaaaaaaaaaaaka ochote na kims sie wyzyc z deka smrod niesamowity, syf w przedpokoju taki ze az sie plakac chce tak siwo a na domiar zlego mega zimnica ze az normalnie telepka... no ale ja tu tylko na chwile a i tak calosc przecierpia mezu... nie bede sie spieszyla do domu to moze przy okazji posprzata jeszcze hehehe
A ja pomyłam podłogi jak spała Oliwka, bo nam sie w sobotę nie chciało Teraz Oliwka wstała i je kanapkę, a ja coś na obiadek naszykuję, bo na 16 mam kosmetyczkę (zaraz zadzwonię i zapytm, czy nie mogłabym wcześniej z uwagi na fakt, że dzisiaj w domku jestem)
Czesc wam dziewczynki!!! Pogoda sliczna a my w domku siedzimy bo Bartek kaszle i katarek sie pojawil!!!Mam nadzieje ze sie nic nie rozwninie z tego!!! Aniu ja tez nie lubie remontów a zwlaszcza sprztac po nich!!!Wytrwlosci zycze!!! Milego dnia!!!
U nas też wiosennie. Dopóki słonko swieciło było gorąco Połaziłam ciutkę po centrum i jestem skonana. Antosik śpi Weroni zasypia a ja delektuję się kawusią :)
my wlasnie wrocilismy z dosc dlugiego spacerku...szybciutko upitrasze cos na obiadek...i mysle ze skoczymy na jeszcze jeden spacerek...tyle ze juz we trojke:)
chętnie bym powalczyła. też nie lubię złotych środków, przed gripexem i jego typu lekami ostrzegał nas pan od PO. bo nie leczy się objawów, a przyczyny.
bry drzwi osadzone i juz nawet odbior technicznym moim wybrednym okiem zrobiony. w sumie ciesze sie jak dziecko bo w koncu nie slychac jak ktos po klatce chodzi i smrod papierochow poczulam dopiero po wyjsciu z domu a nie siedzac w pokoiku. inwestycja jak dla nas dosc duza (prawie 1600zl bez groszy) ale juz teraz wiem ze bylo warto!!!
Ewa u nas roznica byla spora jesli idzie o drzwi. kilka firm montujacych bralismy pod uwage i kilka rodzajow drzwi. ostatecznie zdecydowalismy sie na drzwi DELTA PREMIUM z zamkami i ryglowaniem ktore nam dadza lepsze warunki u ubezpieczyciela no i szukajac po lokalnych firmach wyszlo ze roznica w cenie z montazem jest od 150 do 300zl. wzielismy najtansza firme a panowie naprawdę sie przylozyli do swojego zadania i cackali sie ze sciana na korytarzu zeby ladnie wygladalo i uwazali na terakote wyrywajac futryny i montujac prog
Ewa w pokojach futryn na bank nie bede wyrywala bo mi szkoda podlogi (mamy panele i terakote) zreszta musialabym wyrwac wszystkie futryny a tylko 2 drzwi chce wstawic. myslelismy zeby w wakacje zdecydowac sie na wyciecie zawiasow i wstaiwenie nowych zawiasow pod nowe drzwi ale do starych futryn i ci fachowcy z dzisiaj spokojnie by sie tego podjeli no ale na razie to sfera marzen bo z kasa juz wiemy ze sie nie wyrobimy.
Aż zazdroszczę szczelnych drzwi! Ja chcąc wymienić musiałabym wymienić też sąsiadom :/ Nie umiem wytłumaczyć jak to wygląda ale w skrócie to 1 drewniany stelaż jest od 1 do 2 ściany i na tym drzwi moje i sąsiadów -> tak jest w dużej ilości starych mieszkań i domów. ruszając naszą stronę naruszymy ich :/ do d... jedno co zrobiliśmy to ociepliliśmy je odrobinę i obiliśmy cieńką płytą -> te drzwi były z szybkami jeszcze. Tyle że są szpary miejscami nawet i po pół cm i uszczelnianie niewiele daje :(
Uciekam dziewczyny - trzymajcie jutro kciuki... jedziemy do okulisty do Wrocka :/ oby było lepiej i laser nie był konieczny!! Rano jak wstanę to zajrzę do Was gorzej jak mi się przyśnie :/ wyjeżdżamy z jeleniej o 5,30 by przed 8 tam być decyduje godzina przybycia więc może uda nam się około 3 być już w domu
my do tej pory tez mielismy drzwi takie przepotopowe hmm z 30letnie chyba bo jak kupilismy mieszkanie to kasy na nowe nie starczylo az w koncu po 5latach szybka decyzja bo zrobilam sie trzesidupa a moze dlatego ze mezu mi czesciej i na dluzej wyjezdzac zaczal...
M powiedzial ,ze jest jedna taka firma tutaj i ponoc ,kasy nie robi ,bo ludzie nie placa...tylko zwlekaja ...ale rozmarzylam sie z kumpela,w sumie temat nie wesoly,ale usmialysmy sie troche...
u mnie w miescie brakuje mi fajnej kawiarni. wiecie co to na kawe/herbate i ciacho/lody mozna isc bez papierochow i opijusow... no ale niestety realia sa takie ze nic nie przetrwa jesli nie bedzie ukierunkowane na malolactwo
a u nas jest super nalesnikarnia ale po diable droga. za to moje tutejsze kolezanki jak jada do warszawy to zawsze wzdychaja do pierogarni. takiej u nas nie ma. a najlepsze gofry na swiecie sa w Bialymstoku pod Centralem mniaaaaaam az slinka cieknie :D
helou kobitki M gra w karty ze szwagrem a ja sobie właczyłam komputer wczoraj siedziałam do 4 rano! nie mogłam zasnac przez M i to bynajmniej nie chodziło wcale o fiki -miki,on sobie spał od 23. posiedziałam na czacie ale sie nasmiałam z tych typków,jakie oni tam propozycje składaja no no no widze zmiana awatarków chyba sobie tez cosik znajde