gina1511 przykro mi z powodu Twojego aniołka, ja zanim urodziła się Ninka też straciłam maluszka, wiem co czujesz

asterix, moja Ninka trzyma mnie w takich chwilach przy zdrowych zmysłach

pozdrawiam niedzielnie

Dołączam :) 31 skończę... jutro :) Uważam, że to bardzo dobry pomysł z tym forum :) Dobrze jest wymienić odczucia i wspierać się w trudnych chwilach.

Co do @ to ja też postaram się podchodzić do tego faktu na spokojnie. Za kilka dni wszystko się wyjaśni, już nie nastawiam się na sukces po pierwszym miesiącu starań, ale faktycznie pierwsze dziecko poczęliśmy w pierwszym cyklu. Zatem takie rzeczy się zdarzają

to i ja się dopisuję rocznik 1978, synek 6 lat, pierwszy miesiąc starań o córcię:)
pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
Ange

mój wykresik [URL=http://28dni.pl/noangel78/wykresy/2011-10-25]noangel78 - wykres na 28dni.pl[/URL]

Sory ale MUSZĘ to napisać bo uśmiałam się do łez normalnie :P
Z Waszej listy:
6. anne76 – 35 lat – pierwsze dziecko w wieku 33 lat logicznie wiadomo że jako 2latka nie urodziła dziecia ale po szybkim przeczytaniu bez zastanawiania sie brzmi jakby dziecko miało 33lata

I jeszcze inna rzecz - po co na tej liście notatki że szykuje sie do insemy czy wyniki męża są dobre. forum może przeczytać każdy i nie wiem czy wszystkie chcecie by takie informacje (jak dla mnie bardzo prywatne) wychodziły "w swiat"
Wg mnie wystarcza sam nick osoby starajacej się a nie takiej co się nie stara :) Karko ma lat 31 i 2 letnią córke i NIE stara sie (wg listy) czyli urodziła mając lat 29 więc nie jest staraczką po 30
Ale juz sie nie wtrącam - mi wystarczała lista na Wiki - starające sie czy też odkładające :)

Agunia05 jeśli Tobie wystarcza lista na Wiki to Twoja sprawa, bazuj na tym i a do nas wcale nie musisz zaglądać tym bardziej, ze śmiejesz się do łez czytając wpisy ;). Co do Twojej uwagi odnośnie opisu osoby z nr 6.... ja od pierwszego razu zrozumiałam o co chodzi i ani na chwilę nie wpadłam na to, ze inaczej można to odczytać. Tak czy siak dla mnie jest to czytelne i podejrzewam, ze dla innych dziewczyn również. Co do reszty rzeczy, takie informacje podane a skoro autor nie zgłasza sprzeciwu znaczy to , ze dzieli sie ta informacją. Nie rozumiem Twojego działania. Jeśli nie chcesz być wśród nas to nie wchodź i nie zagłębiaj sie w teksty w tym temacie, tu mamy sobie pomagać i wspierać się a nie zawracać sobie głowę jakimiś cynicznymi uwagami ,,zainteresowanych inaczej''.

Agunia05: Ale juz sie nie wtrącam - mi wystarczała lista na Wiki - starające sie czy też odkładające :)

Na przyszłych mamusiach też jest lista ciężarówek i jakoś nikt nie każe im się na Wiki przenosić...
Powstał nowy wątek i "stara gwardia", za wszelką cenę próbuje go przerzucić w inny... Po co? Nie mam pojęcia... Ten się rozkręca- czyli wniosek z tego taki,że było na niego zapotrzebowanie...
Nowe osoby potrzebują świeżości a nie dopisywania się do starych wątków, założonych przez osoby, których albo tu już nie ma, albo odzywają się tylko celem postawienia do pinu niesubordynowanych użytkowniczek...

Ech :( 24 dc i znów rozciągliwy śluz mam:(( a wczoraj miałam taki piękny i dość dużo żółtego, nawet śladu nie było rozciągliwego :(( DUPA :((

Raczej nie :( w zeszłym cyklu było podobnie, tylko cykl był krótszy,ale 8dfl zaczął pojawiać sie śluz rozciągliwy, a potem @

Cześć flowka :) Niedługo lista przekroczy magiczną granicę 30 - jak większość z nas :)))
Mnie ciut ten wiek przygnębiał ale jakoś z Wami mi raźniej :) Dobrze wiedzieć że jest nas całkiem sporo - staraczek po 30 :)
Nie wiem jak jest w waszym przypadku ale ja nie mam za bardzo w otoczeniu koleżanek w podobnej sytuacji - większość juz dawno została matkami i nie są w stanie wczuć sie w moją sytuację a tu zawsze mam komu ponarzekać, ze znów @ albo inne złośliwości organizmu :) Mój organizm okazał się lekko złośliwy i mnie zwiódł :) Ostatnie 4 cykle skok temp następował 16-17 dc wiec nastawiłam sie, ze teraz też tak będzie a tu proszę - skok 13 dc i może się okazać, żeśmy się nie wstrzelili ze staraniami ... ech ...i będzie kolejny miesiąc w plecy ://

Moje wszystkie koleżanki też z dziećmi:) zaczyna się druga tura! Co więcej wszystkie na raz były w ciąży i teraz to samo. Ja i same ciężarne:)

Jakaś grupa z nas ma juz dziecko i stara sie o kolejne, jednak doskonale rozumiem te, które starają sie o pierwsze dziecko i do tego z rociągnięciem w czasie ze staraniami. Moją córcie urodziła w wieku 28 lat za pierwszym podejściem a teraz proszę ... ni huhu nie chce wyjść. Mimo, ze mam już dziecko te starania traktuję też jak pierwsze. Teraz jestem bardziej zdeterminowana- pewnie przez wiek- i postrzegam to czasami w kategoriach porażki. W takich momentach jednak myślę sobie- mam juz jedno dziecko, mam dla kogo żyć a co maja powiedzieć kobiety, które tego nie mają. Od razu zmienia mi się moje postrzeganie świata. Dziewczyny będzie dobrze, czasami ktoś tam na górze gra z nami w ruletke ale przyjdzie moment, że szczęście do Was zawita i strzał będzie dla Was- pierwiastek -a potem dla nas :).

W takim razie Korda zyczę Ci wytrwałości i powodzenia w działaniach :).

NoAngel. spójrz na pierwsza strone i pierwszy mój wpis. Tam na pewno jesteś bo wczoraj Cie wpisywała :).

hihihi, tak naprawdę czekałam kiedy zareagujesz łśćń :P. No ale przodowniczka jesteś, to niemal przywództwo hehehe. Daje sobie ręką uciąć, ze znajdzie się niedługo ktoś kto zechce pozbawić Cie przywództwa ;).

Ja podpisuję się pod tym co napisałaś anne, mnie ten temat i dziewczyny tak podbudowało, ze inaczej już podchodzę do moich staranek. :). Tylko forum a jak potrafi wpłynąć na człowieka.

No stara ale jara:)) bo jeszcze mi się chce hehehe
Tak chyba coś w tym jest co pisze spidermanka :)

Ale ja im mniej myśle to tak naprawdę i tak myśle wiem to zakręcone ale prawdziwe

Zakręcone ale ja wiem o co ,,kaman". sama to przerabiam co miesiąc. Niby nie myślę ale jednak jakieś opary musli ciągle Junosza się w głowie. Ostatni nawet nie było szansy na fasoleczke to i tak pojawiały się jakieś strzępki myśli - ,,a może jakiś cud się zdarzy- nie zdarzył się bo nie było takiej możliwości. To pokazuje niestety obraz naszej podświadomości. Do dziś nie rozumiem jak można wyluzować i wogóle nie mysleć o staraniach. Kurde- ciężko mi ta lekcja wychodzi ;). Nie potrafię nie mysleć, odrobinkę ale zawsze myślę.

1. . łóśćń – rocznik 1973, 38 lat – syn 19 lat, starania od 5 m-cy
2. ewa74 – rocznik 74 – córka 4 lata, „rozważaczka”
3. Anderka – rocznik 1975 - 36 lat, córka 8 lat, staranka od 9 cykli
4. spidermanka – rocznik 1975, 36 lat – 1 dziecko,
5. jotka76 – rocznik 76 – starania od roku
6. anne76 – 35 lat – pierwsze dziecko w wieku 33 lat
7. brombap – 34 lata – córka 2 lata, „rozważaczka”
8. dziewialtka – 34 lata – starania od roku
9. Livia - 34 lata - synek 21 m-cy, starania o rodzeństwo - rozpoczną się niedługo
10. Marniz - rocznik 77, 1 dziecko 15miesieczne (starania od 6 m-cy)
11. kama77-34 lata-jedno dziecko (5 lat), starania o kolejne od października
12. Ruda03 – 33 lata
13. kachaw – 32 lata – córka 3 lata, starania od 8 m-cy
14. The_fragile – 32 lata – w ciąży
15. nika1981 – 31 lat - ponad 2 lata starań, ostatnie 4 miesiące w Novum, stymulacja CLO+pregnyl+duphaston - w trakcie przygotowań do inseminacji
16. anulastrzelecka – 31 lat, rocznik '80, mezatka od 9 lat, mamy jednego synka 7-letniego, staramy sie o drugiego bobasa od 3 lat.
17. optymistka – 31 lat – córka 2,5 roku, starania od pół roku
18. esteban – rocznik 80 – brak dzieci (ponad 2 lata starań), wyniki oboja dobre, hsg, w trakcie stymulacji clo

19. acia 20 – rocznik 81 – brak dzieci (ponad 2 lata starań), wyniki HSG obydwa jajowody drożne, dwie inseminacje nieudane, przygotowanie do in-vitro
20. Iwonka1980 – rocznik 80 – córka 9 lat, starania od 13 m-cy
21. asterix – rocznik 1981 – brak dzieci (starania od maja)
22. ally1381 – rocznik 81 – brak dzieci (13cykli) edit 3.11.11 2kreski, beta 41,5, (w 1.cyklu po histeroskopii operacyjnej)
23. Smuga – 30 lat – starania od 10 m-cy
24. Addictive - rocznik 1981 - brak dzieći i starania od 8 miesięcy

25. KARKO – 30 lat – córka 2 lata, nie stara się
26. Tres – 30 lat – w ciąży po 8 cyklach starań
27. madziauk – rocznik 82 - brak dzieci (ponad rok staran - 10 cykli, cykle bardzo dlugie (35-51dni))
28. flowka - 31lat, 13 miesięcy starań
29. NOANGEL78 - 33 lata, 1-szy miesiąc starań (syn 6 lat)

kurcze jak czytam tą listę to nie wygląda ona ciekawie :( jak to jest, że pierwsze dziecko było bez problemu a o drugie trzeba tak się starać i walczyć i do tego tak długo??? czyżby to wiek miał aż takie znaczenie? a może za bardzo w tym wieku zależy, bo czas nas ciśnie? w pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem w wieku 26 lat, druga była odłożona bo robiłam karierę, i mam nadzieję, że nie będzie za późno!:) Trzymam za Was kciuki dziewczyny! Nie poddawajcie się!

Lopeziątko, spokojnie wcale nie za późno. cZASY SIĘ ZMIENIŁY i 31 lat to nie jest późna pora na starania. Wręcz przeciwnie. ja skończyłam 36 i ten wiek kiedyś też był nie do pomyślenia na dziecko.

uaktualniam:
Cytuj Oooo :) Eeee :( Zgłoś moderatorowi permalink
1. . łóśćń – rocznik 1973, 38 lat – syn 19 lat, starania od 5 m-cy
2. ewa74 – rocznik 74 – córka 4 lata, „rozważaczka”
3. Anderka – rocznik 1975 - 36 lat, córka 8 lat, staranka od 9 cykli
4. spidermanka – rocznik 1975, 36 lat – 1 dziecko,
5. jotka76 – rocznik 76 – starania od roku
6. anne76 – 35 lat – pierwsze dziecko w wieku 33 lat
7. brombap – 34 lata – córka 2 lata, „rozważaczka”
8. dziewialtka – 34 lata – starania od roku
9. Livia - 34 lata - synek 21 m-cy, starania o rodzeństwo - rozpoczną się niedługo
10. Marniz - rocznik 77, 1 dziecko 15miesieczne (starania od 6 m-cy)
11. kama77-34 lata-jedno dziecko (5 lat), starania o kolejne od października
12. Ruda03 – 33 lata
13. kachaw – 32 lata – córka 3 lata, starania od 8 m-cy
14. The_fragile – 32 lata – w ciąży
15. nika1981 – 31 lat - ponad 2 lata starań, ostatnie 4 miesiące w Novum, stymulacja CLO+pregnyl+duphaston - w trakcie przygotowań do inseminacji
16. anulastrzelecka – 31 lat, rocznik '80, mezatka od 9 lat, mamy jednego synka 7-letniego, staramy sie o drugiego bobasa od 3 lat.
17. optymistka – 31 lat – córka 2,5 roku, starania od pół roku
18. esteban – rocznik 80 – brak dzieci (ponad 2 lata starań), wyniki oboja dobre, hsg, w trakcie stymulacji clo

19. acia 20 – rocznik 81 – brak dzieci (ponad 2 lata starań), wyniki HSG obydwa jajowody drożne, dwie inseminacje nieudane
20. Iwonka1980 – rocznik 80 – córka 9 lat, starania od 13 m-cy
21. asterix – rocznik 1981 – brak dzieci (starania od maja)
22. ally1381 – rocznik 81 – brak dzieci (13cykli) edit 3.11.11 2kreski, beta 41,5, (w 1.cyklu po histeroskopii operacyjnej)
23. Smuga – 30 lat – starania od 10 m-cy
24. Addictive - rocznik 1981 - brak dzieći i starania od 8 miesięcy
25. Korda - rocznik 81 - brak dzieci
26. Igisowa - rocznik 81 - brak dzieci, starania od 5 miesięcy, poronienie w 11 tc

27. KARKO – 30 lat – córka 2 lata, nie stara się
28. Tres – 30 lat – w ciąży po 8 cyklach starań
29. madziauk – rocznik 82 - brak dzieci (ponad rok staran - 10 cykli, cykle bardzo dlugie (35-51dni))
30. flowka - 31lat, 13 miesięcy starań
31. NOANGEL78 - 33 lata, 1-szy miesiąc starań (syn 6 lat)

u mnie dziś zapowiada się ostatni dzień cyklu... od wieczora podbrzusze boli coraz mocniej @-owo... a rano miałam kilka takich bolesnych skurczy, że miałam wrażenie, że za moment mnie zaleje... więc jeszcze dziś lub jutro początek cyklu :) No i dobrze :) niedobrze tylko, że @ będzie gościć akurat, jak eM będzie miał imieniny :(
___
MIŁEGO DNIA :)

dobre te czary mary :) przekażę mężowi :)
choć przyznam, że u nas nie ma intensywnych starań... ot po prostu się nie zabezpieczamy i zdajemy się na "szczęśliwy traf"... ale nie ukrywam, że życzyłabym sobie takiej "wpadki"

Racja Smuga. Ja też poznałam mojego męża jak miałam 28 lat, teraz mam 30 i staramy się od kilku miesięcy. Nie odkładałam z powodu pracy/szkoły, mieszkania czy pieniędzy ale z powodu braku kandydata na ojca :)
Co się tyczy odpowiedniej pory na dziecię .... może tak jak piszesz 33 latka ma takie same szanse jak 25 latka - z biologicznego punktu widzenia. Myślę, że to bardziej kwestia psychiki i tego, że po przekroczeniu magicznej 30 nagle słyszymy bicie zegara głośniej niż kilka lat młodsze koleżanki :) Tak jest z pewnością w moim przypadku. I choć dopiero tą 30 przekroczyłam to i tak się martwię, ze mogę mieć problem z zaciążeniem i że będę "starą" mamusią.