Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    O, Judyta podała źródło :) Ją robię owsiane tak: zalewam szkł platkow szkl wody, odstawiam na 2 godz., blenduje, dolewam 3-4 szkl wody, blenduje, przecedzam :) Do kokosowego dodaje tylko dwie szkl wody. Można dodać łyżkę cukru, ale nie jest to konieczne. Polecam :)

    Treść doklejona: 29.11.12 14:31
    Winnica, gdy bardzo mi zależy na czystej kuchni, to zabieram L., ale zazwyczaj bawi sie tak długo aż jej sie odechce :)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeNov 29th 2012 zmieniony
     permalink
    winnica: No i robi tak, aż do momentu kiedy nie chce już jeść. Wtedy zaczyna się bawić, rozgniatać, rozrzucać, do buzi wtedy już w ogóle nie bierze.

    Ja bym potraktowała to jako koniec posiłku i wyjęła dziecko z krzesełka.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Winni Diego robil i robi tak samo :)
    On sie niby bawi jedzieniem ale jedzac! Od poczaku ladowal wszystko do buzi, memlal i polykal.
    Jak poje zaczyna wyrzucac jedzenie na ziemie :)
    Wtedy wyjmuje go z krzeselka :wink: bo po co mam mu mieszac w glowie skoro wie, ze w krzeselku sie je a nie bawi? :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Patrzcie, co znalazłam :devil: Jak to się te zalecenia żywieniowe zmieniają... :wink::devil:

    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Hmm... no to ja też będę Adasia wyjmować :bigsmile:

    Treść doklejona: 29.11.12 15:54
    hydrozagadka - niezłe!:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Witam
    Mam pytanko , karmię cały czas piersią ale muszę przechodzić pomału na MM bo mała nie umie pić z butli a żłobek za 2 miesiące - powoli chcę ją przestawiać . Jakie MM polecacie żeby było jak najlepsze dla małej i nie sprawiało problemów brzuszkowych ?
    Jeszcze jedno , mała już drugi dzień nie robiła kupki i trochę mnie to martwi ... czy przy karmieniu piersią może być taka przerwa ? dotychczas miałam 3-4 niespodzianki dziennie więc mnie to martwi bo jest marudna i nie wiem czy nie od tego
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Mónikha: Robiłaś któreś z tych "mlek"?


    Jeszcze nie :shamed: Jak byłam na diecie bezmlecznej dodałam stronę do ulubionych i na tym stanęło :wink: Ale może teraz, skoro przypomniałam sobie dzięki Tobie o tych mleczkach roślinnych, to skuszę się na migdałowe :bigsmile:

    hydrozagadka: Patrzcie, co znalazłam Jak to się te zalecenia żywieniowe zmieniają...


    Ten plakat zapewne mój synek powiesiłby na lodówce :wink:, żebym zapamiętała i "cukierki, marmeladki, czekoladę" serwowała do każdego posiłku :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Mónikha: Gdzie zaopatrujecie się mleko kokosowe?

    ostatnio w Biedrze rzucili i to w dobrej cenie.

    U nas w ogóle jest kicha z jedzeniem. Moje prawie 14 miesięczne dziecko zjada na sniadanie plasterek wedliny, na 2 sniadanie max 1/2 szklanki jogurtu greckiego z owocami, na obiad 1/3 szklanki zupy lub jakiegoś risoto, i pchnie jakieś owoce. tyle. jakbym jej dawała tylko do samodzilenego jedzenia, to by prawie nic nie jadła (tak było cały wrzesień).
    nie wiem, z czego ona kupę robi:/
    no, ale to temat na inny wątek, i know...
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeNov 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena miałam podobny problem. Hania nie jadła praktycznie nic. Żaliłam się nawet na wątku o karmieniu. Doszło do tego, że zrezygnowała w ogóle ze śniadań i kolacji. Bałam się, że się zaglodzi... Przez 4 miesiące spadła ponad 2 centyle z siatki. Przełom nastąpił, kiedy moja mama zabrała ją na spacer i wstąpiła z małą do piekarni po pieczywo. Hania zaczęła się głośno domagać "mniam, mniam" i kiedy babcia podała jej grahamkę wsunęła całą! Nie mogłam w to uwierzyć, bo ona NIGDY nie zjadła całej bułki! Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła, więc na trzeci dzień przygotowałam jej omleta i kanapkę z pesto, zapakowałam i wysłałam babcię na spacer do piekarni :wink: O ile w domu nawet tego nie tknęła, o tyle na spacerze pochłonęła wszystko. Przez jakiś tydzień czy dwa, jadła śniadanie na spacerze i nie wiem, czy rozepchała sobie tymi śniadaniami żołądek :wink: czy o co chodzi, ale nadszedł dzień, że zamiast na spacerze zjadła śniadanie w domu! :bigsmile: Co lepsze! Na spacerku dodatkowo zjadła grahamkę z piekarni ;-)
    Ciężko mi w to jeszcze uwierzyć, ale Hania zjada dzisiaj nawet obiad dwudaniowy!:bigsmile: Także wierzę w to, że Twojej córci też minie niedługo etap "niejadka". Może też musiałabyś znaleźć na nią jakiś sposób? U Hani apetyt wrócił wraz z końcem 15 miesiąca.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    No Elfika, ale weź zobacz: 3 łyżeczki zupy na obiad???? :shocked:
    jak ja czytam, że jej rówieśnicy zjadaja na śniadanie kanapke z szynką to normalnie nie moge uwierzyć :smile:
    tak czy siak luzuję, no bo co zrobię? przecież nie będe jej wpychac.
    na razie po prostu daje jej to, co lubi: serki dla dzieci (chociaż zakładałam, że nie będę tego robić), suszone morele, sery zółte, wędliny - takie rzeczy zjada po trochu.

    Judyta, pametam własnie Twoje problemy z Hanią. To pocieszajace co piszesz. No ale słuchajcie, Mery od stycznia idzie do żłobka, inne dzieci będą jadły, to i ona zacznie.
    dobra, kończe oftopa na tym watku. chyba odwiedzę ten dla niejadków :wink:
    •  
      CommentAuthorAndżi
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    asia_: Witam
    Mam pytanko , karmię cały czas piersią ale muszę przechodzić pomału na MM bo mała nie umie pić z butli a żłobek za 2 miesiące - powoli chcę ją przestawiać . Jakie MM polecacie żeby było jak najlepsze dla małej i nie sprawiało problemów brzuszkowych ?
    Jeszcze jedno , mała już drugi dzień nie robiła kupki i trochę mnie to martwi ... czy przy karmieniu piersią może być taka przerwa ? dotychczas miałam 3-4 niespodzianki dziennie więc mnie to martwi bo jest marudna i nie wiem czy nie od tego
    --


    Asiu tu masz wątki w których dziewczyny szybciej Ci pomogą: Mamusie rozpakowane
    I być może tutaj ktoś coś podpowie
    --
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Magdalena, Marysia może mieć taką fazę, po prostu. Zakładamy, że jest zdrowa, oczywiście. Mój synek - w wieku Twojej córy- też co jakiś czas ma podobne akcje. Jak wystartowaliśmy z BLW to byłam w siódmym niebie, że taki z niego smakosz. Stopniowo jadł coraz mniej i mniej i... w końcu musiałam zacząć karmić go papkami bo sam nie jadłby po prostu nic. Winne prawdopodobnie były wychodzące zęby i mega obolałe dziąsła. Długo trwało zanim zaczął znowu jeść "normalnie" i nadal ma odstępstwa ;-)
    Aha, nie myśl o Mery jako o niejadku (ona po prostu je inaczej), to taka etykietka, która mocno obciąża psychikę rodzica ;-) Przede wszystkim luz (powtarzam, zakładamy, że mała jest zdrowa). Proponuj jej różne rzeczy ale na luzie, pokazuj, sama jedz, niech to widzi. Mój syn czasami nie chce jeść ze swojego talerza/ miseczki ale z mojego - owszem. Dawaj też to co lubi, nie zmuszaj do jedzenie. Zresztą, sama wiesz...
    Na wątku o niejadkach ;-) polecałam książkę, która pozwoliła mi trochę ogarnąć problem, jaki miałam ze starszym dzieckiem w kwestii jedzenia. Córce rzeczywiście pomogło towarzystwo innych dzieci (żłobek) ale pierwszą kanapkę zjadła jak miała 3 lata z haczykiem...
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Magda, u nas takie fazy pojawiają się co jakiś czas. Próbowałam nawet w tych okresach karmienia przed bajką w tv, ale u nas jakoś bajka nie działa na tyle hipnotyzująco, zeby Młody bezrefleksyjnie przyjmował, co mu się podsuwa (może i dobrze).
    Potem na szczęście zwykle następuje faza pożerania wszystkiego w ogromnych ilościach. Pytałam nawet pediatry o to niejedzenie i stwierdziła, że dopóki długoterminowo nie ma dramatycznego spadku wagi, to się nie ma co przejmować. Przyczyny mogą być różne: od ząbków, jak napisała Iwona, po katar, a nawet po mnogość dużo bardziej interesujących rzeczy niż niejedzenie - podobno taki wiek.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Ja szczerze polecam książę "Uśmiechnij się! Siadamy do stołu" - o niejadkach i nie tylko. Dobrze się czyta i pomogła mi spojrzeć nieco inaczej na pewne problemy z jedzeniem.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dzięki za rady, Dziewczyny. Jak zawsze forum jest nieocenione! :smile:
    ale nie uwierzycie, w czym dzis zasmakowało moje dziecko - i tutaj mam przepis w ramach BLW :wink:...

    Wątróbka drobiowa w jabłkach i gruszkach (najwyraxniej smakowo wdała się w mamusię :wink: )
    Składniki:
    Wątróbka
    Kwasne jabłko,
    twarda gruszka
    cebula, zabek czosnku (ale potem już na talerzu ich nie daję, mają tylko nadać smak)
    sok jabłkowy (ja nie miałam i dałam wodę z odrobiną białego octu winnego)

    Udusiłam wszystko razem w garnku, owoce pokrojone w kostkę, doprawiłam majerankiem i pieprzem i voila.
    Do tego purre z buraczków i mała wsuwała tę wątróbkę az jej się uszy trzęsły :))))))
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Super!
    Ważne, żeby pozbyć się stereotypów "co dziecko powinno jeść/lubić jeść" i pozwolić mu samemu poszukiwać swoich smaków.
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    naprawde dobrze jest przeczytac ze nie tylko moj synek ma takie "akcje" z nie jedzeniem. Czasem sie martwie ze tak malo zjadl, ale zazwyczaj po prostu staram sie dawac mu malo a czesciej.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    lecia_28: naprawde dobrze jest przeczytac ze nie tylko moj synek ma takie "akcje" z nie jedzeniem.

    Lecia Ty mi powiedz, skąd w takim razie te nasze dwa sozguny mają tyle powera do rozrabiania... :shocked: :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Ty mi Madzia lepiej powiedz jakim cudem niejedząca Mery tak koksuje i wskakuje do 75-go centyla ? :wink::wink::wink::wink::wink:



    a mnie dzisiaj Nin zaskoczył bo zeżarł całą mandarynkę a przecież ona owoców się nigdy nie tykała :shocked::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Nie moge znaleść kto pisał na temat dania dziecku ala spagetti bolonese-pomidor plus makaron.
    Zakupiłam pomidora i makaron ryżowy i dalej nie wiem co i jak.:shamed:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Nie wiem czy to pod temat BLW podpada, bo Miki już prawie trzylatek, ale dziś moje dziecię (ostatnio też taki trochę niejadek) zrobiło sobie pizzę ;-)) Oczywiście z moją skromną pomocą :wink:
    Kupiłam dziś w IKEI taki fajny zestaw dla dzieci i Młody sobie sam wylepił tą małą formę do tarty ciachem drożdżowym, posmarował sosem pomidorowym i posypał serem :-) Oczywiście o wędlinie mowy nie było, bo Miki wegetarianin :wink: Żałuję, że fotek nie zrobiłam, jak żarł tą "pizzę" i jeszcze dokładki zażądał.
    Pewnie, że to żaden wypas, ale wolę, żeby zjadł domową pizzę, niż nic.

    Treść doklejona: 30.11.12 20:54
    Jeżynka - sparz pomidora, obierz ze skóry, potem pokrój w jakieś kawałeczki i podduś na małej ilości oliwy. Dodaj ciutkę czosnku, oregano i bazylii (czy co tam lubicie), wymieszaj z makaronem i voila :-) Ten sos pomidorowy możesz zblendować przed podaniem, jeśli Hani będą kawałeczki przeszkadzać.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dzięki, super sama bym to zjadła;).
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Jeżynka, ja po prostu chwilę pogotowałam rozgniecionego pomidora w niewielkiej ilości wody ( ok 2 łyżek stołowych)
    i dorzuciłam makaron, Łucji smakowało, baardzo!
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny a może by tak zebrać do kupy te przepisy, bo one są super, tylko kurka trza wertować te strony. A tak to by mogły być Śniadania, Obiady, Przekąski :) Nie wiem może w pierwszym poście ? Bo baza wiedzy to średnio chyba do tego służy ;> Nie wiem a może to zły pomysł co Wy na to ? Chociaż wtedy się zrobi mega długi pierwszy post ..
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeDec 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Ja jestem za- zawsze musze wertować te strony bo kiedyś coś przeczytałam i nie wiem zawsze gdzie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Ja też za!

    Livia - a w Tchibo są czasem dla dzieci takie zestawy ręczniczki, małe deski w śmieszne wzorki, ja juz mam prawie wszystko zebrane, bo mały będzie ze mną wypieki robił :DDD
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Zestawy do pieczenia dla dzieci mają być w Biedronie od 6 grudnia, 12,99 zł za zestaw :smile:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    O, super - dzięki Hydro!
    --
    •  
      CommentAuthorIwona1977
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny, ja tak robię makaron dla całej rodziny. Duszę cebulę na oleju/oliwie, pod koniec dodaję posiekany czosnek. Do tego pomidory z puszki (wcześniej posiekane) i trochę odparowuję, żeby cały sos zgęstniał. Doprawiam ziołami (bazylią lub mieszanką prowansalską, pieprzem ziołowym, odrobiną soli). Dodaję ugotowany makaron i gotowe.
    Wiem, że to żadna filozofia i pewnie wiele z Was tak robi, ale te które obawiają się czy ich dziecko zaakceptuje takie danie, mogą spróbować zrobić dla siebie/męża/starszych dzieci i przy okazji maluch może się częstować. U nas bardzo się sprawdziło i na początku przygody z BLW było ulubionym daniem synka.
    Aha - to jest taka baza, do której można dodać inne, ulubione składniki. Ja najczęściej dodaję tuńczyka, groszek lub soczewicę zieloną, ale każdy może dać to, co mu odpowiada.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    była tu już raz propozycja żeby te przepisy jakoś na pierwszej stronie zebrać
    ale na propozycji się skończyło:tongue:

    ja sobie po prostu te mnie interesujące skopiowałam do worda i mam na pulpicie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    A może w bazie wiedzy, tam chyba może każdy edytować, jest tam jeden wątek z przepisami, można by zrobić z przepisami BLW
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    A to każdy może zrobić? Jak tak, to ja mogę powrzucać, bo i tak dzisiaj dla siebie miałam kopiować.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Magdalena: Lecia Ty mi powiedz, skąd w takim razie te nasze dwa sozguny mają tyle powera do rozrabiania...

    sory za off topik laski ale nie moge wyslac prywatnej wiadomosci... Madzia ja mysle ze z mleka. Bo Dawid dalej duzo tego mleka pije. Mysle ze on idzie na latwizne, dostanie mleko lub kasze z butelki i heja bawic sie. On tak jak Mery szogun/żywczyk- nie ma czasu za dlugi siedziec i jesc, jest tyle ciekawszych rzeczy. Wiec zapokaja tylko pierwszy glod i leci dalej, ale coz nadal jest glodny wiec jeczy i jeczy az mama da mleko. Staram sie to mleko ograniczac, czesciej sadzac do jedzenia normlnego ale wychodzi jak wychodzi. Dawid wcale na zabidzonego nie wyglada, przypuszczam ze na kaszkach tak koksuje, tylko czy wszystkie potrzeby zywieniowe rocznego dziecka sa zaspokojone? no nie wiem...

    Treść doklejona: 01.12.12 14:58
    The_Fragile: A to każdy może zrobić? Jak tak, to ja mogę powrzucać, bo i tak dzisiaj dla siebie miałam kopiować.

    ja kiedys to proponowalam, mozez sprobowac, podaj pozniej linka na pewno wiele z nas skozysta:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    A makaron solicie ?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Do pierwszego roku życia chyba nie powinno się solić, czy jak to jest? Bo ja jeszcze nie za bardzo w temacie jestem ( bo dziecko moje do siedzenia ma jeszcze daleko), ale podczytuje na bieżąco :P
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Nie solimy. Można sie przyzwyczaić. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Ja od urodzenia Hani zaprzestałam używać dużo soli- dziś jej słoiczki które ja robię te kupne mi smakują.:wink:
    Dziś zrobiłam Hani makaron ryżowy z duszonym pomidorkiem-najbardziej był interesujący dla mojego dziecka talerz .:devil:
    Polecam zrobienie nadziewanych papryczek:
    papryka
    kasza kuskus
    pierś z kurczaka/indyka
    koperek
    sol/pieprz (bądź zioła)

    Wydrążam paprykę w środek wkładam pokrojoną w drobną kostkę pierś zmieszaną z zalaną wrzątkiem kaszą kuskus i pokrojonym w kostkę koperkiem.
    Wszystko gotujemy na parzę.
    Jest pycha- Hania wyciągała rączki po jeszcze.
    :boogie:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 1st 2012 zmieniony
     permalink
    TEO, no ja Cie bardzo przepraszam, ale Marycha wskoczyła do 75 centyla ponad 3 mce temu, kiedy przez wakacje była już na karmieniu mieszanym: cyc + butla, + całkiem ładnie jadła BLW.
    A potewm się zrobiła lipa. ja ise nie przejmuję jej wagą, bo to jest spoko, tylko mi chodzi, że jak ta francunia mała tak malo je, tpo skąd będzie miała wszystkie iwtaminy i składniki odżywcze?

    Lecia, spróbuj ograniczyć mocno mleko. Ja choćby - jak to mawia Teo - skały srały, nie podaję mleka w dzień. mała dostaje tylko na noc i w podczas snu jak chce jeść (wtedy daje np. 180ml wody, a na to 4-5 miarek mleka, zamiast 6).

    A zostając w temacie BLW, to mojej sie od wczoraj polepsyzło, jakby normalnie podczytywąła forum, i ma fazę na kiełbaski drobiowe z Biedry (polecam, bardzo dobry skład, znacznie mniej syfu niż w paówkach). Opędzlowała dwie na raz :shocked:
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    migg: Nie solimy. Można sie przyzwyczaić.

    yyy a ja juz malemu zafundowalam makaron solony!
    Wszystko wszystkim ale ja makaronu nie posolonego nie tkne :bigsmile:takie moje zboczenie!
    Chyba zaczne gotowac na dwa gary!

    Moze wkoncu zmywarka sie do czegos przyda?:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    migg ale my makaron al dente jemy .... jak wyjme minute wczesniej to bedzie za twardy dla Diego... ja raczej powinnam mu go dogotowac :)
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Nessie, możesz wyjąć parę klusek minutę, dwie wcześniej i wtedy Wasz posolic. Podobno to wystarczy :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    No i próbowałam w bazie wiedzy założyć stronkę z przepisami, ale nie mogę się zalogować w ogóle :(((

    Treść doklejona: 05.12.12 13:57
    Nie wiem, która wrzucała przepis na chlebek bananowy, ale rany boskie, jakie to dobre!!! Dodałam trochę Kubusia zamiast soku pomarańczowego (nie miałam) i cynamonu... Wieczorem mały sobie schrupie, jak chlebek dotrwa, bo jeszcze gorące to to...

    Tylko wyszedł mi z foremki :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    The_Fragile: Nie wiem, która wrzucała przepis na chlebek bananowy, ale rany boskie, jakie to dobre!!!


    Twierdzę tak samo, ja do mojego dodałam rodzynki - mmm :-)))
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    Ooo, z rodzynkami też może być pyszny! Mnie bardzo podszedł, zobaczymy co z Krasnalem, chociaż nie było jeszcze rzeczy, której by nie zjadł ;)

    Przepis świetny, bo łatwe, szybkie (oprócz pieczenia, ale tu już nie trzeba nic robić ;)) i kurczę, dobre.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    dobre, dobre a nawet bardzo dobre :wink:

    Magdalenie trzeba podziękować bo to ona zarzuciła :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    Magdalena, oficjalnie dziękuję!
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Szkoda tylko, że mój piekarnik wczoraj zadymił mi na czarno kuchnię i zdechł :devil:
  1.  permalink
    The_Fragile: Magdalena, oficjalnie dziękuję!


    Ja rowniez, zrobilam dla siebie i zaraz go nie bylo bo jak wszyscy zaczeli probowac...pysznosci.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    Ja tez lubie i robie czesto ten chlebek, ale sie przyznac musze ze dodaje troche cukru:shamed: ja tak na slodko lubie. A na carrot cake macie jakis dobry przepis?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2012
     permalink
    lecia_28: ale sie przyznac musze ze dodaje troche cukru:shamed:



    no mój mąż wybrzydzał, że niesłodki i że powinnam posłodzić
    a ja sobie tak myśle, ze może jakbym szczyptę soli dodała [dajecie?] to ona by tą słodycz z bananów wyciągnęła ?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.