Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
No właśnie i mnie to zastanawiało, ale może to jednak przez to, że mięsa jednak Adaś mało je, bo tylko na obiad ( na kanapkach w życiu! ) w formie kotleta a i to raz na tydzień, czasami dwa. Wiadomo, że żelazo z mięsa jest jednak najlepiej przyswajalne i w największej ilości, więc to może przez to....
nawet największe niejadki potrafią wcinać w przedszkolu
jak cos o raczej chyba wolowina, a nie kurczak, czy sie myle?
Ale nie wiem czy u mnie to karmienie równoczesne nie jest zbytnim obciążeniem.
Kurczę, coś w tym forum jest.
ale wpadlam na pomysl ze zrobie frytki z warzyw;-P z marchewki. co sie jeszcze do tego nada?
ale wpadlam na pomysl ze zrobie frytki z warzyw;-P z marchewki. co sie jeszcze do tego nada?
Może jednak macie rację i powinnam postawić na to co jeść chce,
Także nie wiem, moze to ta genetyka ? albo jeszcze coś inszego...
Może jednak macie rację i powinnam postawić na to co jeść chce, na buraki, orzechy, pestki, kakao i inne roślinne źródła żelaza.
a dokladnie marze o tym, ze co nie zrobie to maly zje.
Ja za każdym razem przy anemii wcinałam morele i piłam sok z buraków...
Ja zjem wszystko. Wszystko co mi smakuje"
Myślę, że w połowie to zasługa tego że nie jadła tych kupnych słoików tylko własnej roboty, gdzie oprócz wody, warzyw i mięsa nic innego nie dawałam - wiec od początku poznała prawdziwy smak warzyw, owoców i je polubila.
nie jadła tych kupnych słoików tylko własnej roboty, gdzie oprócz wody, warzyw i mięsa nic innego nie dawałam - wiec od początku poznała prawdziwy smak warzyw, owoców i je polubila.
Czytam Was i nie mogę uwierzyć, że dzieci nie lubią tego tamtego.
W kupnych słoikach wg mnie nie jest to samo co we własnej roboty nawet jeżeli zrobisz samą marchewkę - ma inny smak z tego co zaobserwowałvam.
Ja z nadwagą mam problem całe życie