Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    a ja mam kolejny dylemat: dzis małej pojawiła się wysypka na brzuchu i plecach, drobna różowa, no identyczna jak trzydniówkowa i po 3 dniach gorączki (z autopsji po starszej wiem) ale nadal katar, bez sił, w nocy wymioty, ale bez gorączki. I teraz pytanie: czy to trzydniówka+infekcja gardła czy po prostu uczulenie na penicyline? jak wyglada wysypka w reakcji na antybiotyk, jakos to mozna rozróżnic?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    Elyanna: I teraz pytanie: czy to trzydniówka+infekcja gardła czy po prostu uczulenie na penicyline? jak wyglada wysypka w reakcji na antybiotyk, jakos to mozna rozróżnic?

    Ely, ja w reakcji na antybiotyk -syntarpen- byłam reanimowana, także rekcja może być różna ;P natomiast czerwone gardło bardzo często pojawia się przy 3 dniówce, stąd mogą być wymioty. to samo przechodziłam z Bianką. prawie rok miała jak ją zmiotło i lekarka niestety błędnie w mojej ocenie określiła stan gardła i zaleciła antybola. tyle, że my mieślismy w zastrzykach...
    obstawiam 3 dniówkę z gardłem.
    jak Ci dzieciak rzyga to podaj węgiel żeby organizmu toksynami nie męczyć. w ogóle węgiel warto podawać przy każdej chorobie. przyspiesza usuwanie z organizmu i wirusy, i bakterie :) dla najmłodszych jest w płynie.
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    Podałam Wojtkowi jednak antybiotyk :sad:
    Dzielnie walczył, ale dziś nawróciła gorączka, na nowo urosła krótko po podaniu leku, dzieciak cały dzień leży i nie ma na nic ochoty.
    Z ciężkim sercem, ale chyba sam by już rady nie dał...
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    widzisz, a ja jednak przerwałam... po konsultacji z innym lekarzem, bo skutki uboczne są tragiczne, a to na 90% trzydniowka (jutro pojde gardlo jej sprawdzic na dzieci chore, oby nic nowego nie przywlekła) dziecko blade, wory sine pod oczami, nic nie chce jeść, słabe, biegunka 7 razy dziennie, wymioty i bulgotanie w brzuchu po podaniu leku.

    Czy po 3 dawkach (1,5 dnia) dziecię może od razu nabyć lekooporności? boje sie tego bardzo, ale przez 5 dni to ona by pod kroplówką wylądowała w szpitalu, ten antybiotyk po 2giej i 3ciej dawce ją zmiótł z nóg po prostu.
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    Podaj jej Enterol, jeśli nie podajesz. To powinno złagodzić rewolucje zoladkowo-jelitowe po antybiotyku.
    Ja mam tak, że biorę Sumamed i NIC, a biorę Azitrox i mam biegunkę srylion...ta sama substancja czynna, tylko zapewne dodatki są inne i tak mną poniewierają.
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 28th 2018
     permalink
    Piotr ostatnio po augmentinie wymiotował. Czwartego dnia wieczorem zaraz po podaniu leku wymioty, następnego dnia rano i wieczorem to samo. W czwartym dniu zaczął robić kupy jak noworodek. Musiałam po 5 dniach odstawić antybiotyk.
    Sama jestem uczulona na pencylinę. Kiedyś miałam po niej podwójne widzenia i mały odlot. Ostatnio z powodu ropnego siejącego migdała lekarka mimo uczulenia zapisała mi antybiotyk na pencylinie. Stwierdziła żet moje uczulenie to pewnie dlatego że kiedyś zastrzyki były zanieczyszczone. Niestety pomyliła się. Już po 4 dawce zaczęły się wymioty a po 6 duszności. Musiałam odstawić.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Haniutka: Stwierdziła żet moje uczulenie to pewnie dlatego że kiedyś zastrzyki były zanieczyszczone.

    mi ten sam kit wciskają! jedyny antybol, który jako tako znoszę to klacid. po augmentinie zareagowałam taką wysypką, że klękajcie narody- odstawienie po 2 dniach. zresztą każdy antybol tak kończę i z każdym kolejnym wysypka utrzymuje się dłużej. przynajmniej 6 tygodni. tyle minimum organizm się tego wyzbywa.
    także Haniutka nie dawaj sobie wciskać penicyliny i pochodnych ;)
    -- [/url]
  1.  permalink
    Dostalismy skierowanie do szpitala, na 80 - 90% ma zapalenie pluc. Tylko ciekawe czemu antybiotyku nie dala, tylko od razu do szpitala, tym bardziej, ze ja chora jestem
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Dlatego, że zapalenie płuc leczy się dwoma antybiotykami, szpitalne są w kroplowce Osoby starsze i dzieci raczej wysyła się na leczenie szpitalne.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Bo skoro na 80-90% czyli pewna nie jest, liczy na poszerzenie diagnostyki. Lub po prostu jest zwolennikiem dożylnie podawanych antybiotyków w przypadku zapalenia płuc u małych dzieci. Raz, że szybciej dają efekt (przynajmniej w naszym przypadku tak było, co potwierdzali lekarze), dwa nie obciążają układu pokarmowego.

    Byc może osłuchają Was na ip i stwierdzą, że jednak można w domu. Chociaż, po tych wszystkich akcjach nagłaśnianych w mediach coraz rzadziej lekarze decydują się na taki krok, chyba że na prośbę rodzica i wówczas robią adnotację w swoich notatkach.
    --
  2.  permalink
    Else: stwierdzą, że jednak można w domu

    Chciałabym ze względu na to, że nie mam z kim starszaka zostawić i chora jestem, a lekarz na to, trudno, najwyżej Wiktor zostanie sam :shocked:
    Pytałam się czemu nie da antybiotyku, to mówiła, że nie może dać, bo przy zapaleniu płuc trzeba go codziennie sprawdzać.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Moją mamę odesłali do domu parę dni temu z zapaleniem płuc bo mają takie obłożenie... A zdjęcie rtg mu robiłaś?
    --
    • CommentAuthortylkonadzis
    • CommentTimeJan 29th 2018 zmieniony
     permalink
    bananowiec, nie nie robiłam, ogólnie nie miałam iść do lekarza, ale kaszel nadal się utrzymuje, dziś rano charczał i potężnie zwymiotował. Odkąd wróciłam od lekarza, to zakaszlał może raz.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    No, w sumie lekarz ma rację, bo u roczniaka wolą obserwować skuteczność leczenia. A mocno kaszle??? Ma duszności???? Bo każde zapalenie płuc to też inna historia. Istotne jest jak długo się wlecze infekcja u dziecka, jak za długo to też nie chcą ryzykować.
    --
    • CommentAuthortylkonadzis
    • CommentTimeJan 29th 2018 zmieniony
     permalink
    Ogólnie jest chory około 10 dni, do tej pory był osłuchowo czysty, lekarka mówiła (ta sama co teraz), że mam mu dać czas na regeneracje, że kaszel może się utrzymywać do dwóch tygodni i mam inhalować go nebu dose hipertonik.
    Nie, nie mocno, kilka razy na dobe najgorzej było w piątek, bo wtedy aż zwracał, w sobote już się uspokoiło. Oprócz kaszlu i kataru nic nie ma. Powiem szczerze, że nie wiem jak objawiają się duszności, bo nigdy mnie to nie spotkało. :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    A poszliście do tego szpitala w końcu? Mysle, że tam by przebadali, sołuchali jeszcze raz i podjęli decyzję. A goraczkuje?
    Bo u nas jednak zwykle goraczka 9 dni sie utrzymywała i na 10 szpital.
    --
  3.  permalink
    Tak. Czekamy za wynikami badan. Mowila ze bardziej jest za tym zeby go leczyc w domu, bo nie ma dusznosci, a oni miejsc nie maja. Ostateczna decyzja po wynikach. Mam nadzieje ze wszystko ok bedzie.
    W ogole mi nie goraczkowal.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    A jakie badania robili? No to trzymam kciuki, aby Was wypuścili. Jak nie ma potrzeby hospitalizacji, to nie ma sensu na siłę leżeć. Kto wie czy ten antybiotyk w ogóle jest konieczny????
    --
  4.  permalink
    Morfologie z palca, pewnie crp i inne, i rtg klatki.
    Mowila, ze ma zaostrzony szmer.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Czasami nie ma specjalnego kaszlu przy zapaleniu płuc. Dorosły zgłasza inne objawy np ból pleców ale takie maleństwo tego nie powie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    To prawda. Mój nie miał ani kaszlu, ani goraczki, ani szmerów żadnych...
    Zdrowy jak młody Bóg... Gdyby nie to, że "padł" i leciałam z nim na pobij, zabij na IP, to bym nie wiedziała, że on tak powaznie chory.
    Na IP badania. Wyniki tak złe, że na sygnale do innego szpitala, bo nikt nie miał pomysłu co to... Objawów brak. tylko dziecko nagle zasłabło i wiotkie kilka dni lezało (w tym szpitalu). RTG śródmiąższowe zapalenie płuc.
    --
  5.  permalink
    O dobrze wiedziec.
    Else wspolczuje przezyc.
    Masakra jakas, nadal czekamy. Wyniki juz sa, a lekarza jak nir ma tak nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Daj znać co zadecydowali.
    --
  6.  permalink
    Idziemy do domu. Jutro napisze co dokladnie mu jest.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2018
     permalink
    Alez Was przetrzymali długo, ale najważniejsze, że wypuścili.
    --
  7.  permalink
    około 5 godzin czekaliśmy, w RTG wyszło, że ma niewielkie zmiany zapalne okołooskrzelowe (coś mówiła śródmiąższowe?) po prawej stronie.
    Pytanie mam, podałam mu antybiotyk, a Wiktor po około 5 minutach, przy cycu zwymiotował mi, to co teraz? Jeszcze raz podać antybiotyk, czy liczy się ta dawka?
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Mój 9-mieisęczny synek nie może spać bez smoka czy to w dzień czy w nocy. Po prostu bez niego ciągle się budzi. Przez to ma wysypane okolice ust( tam gdzie sięga smoczek) czerwonymi krostkami, które coraz bardziej się zaogniają. Pediatra dała nam steryd locoid lipocream, pomógł, ale tylko na czas stosowania kremu. Ogólnie pediatra twierdzi, że mam się nie przejmować, bo dopóki będzie smoczek to tak bedzie miał...Mnie to niezbyt przekonuje, bo to się pogarsza wg. mnie. Zmiana smoka też nie pomogła, wyparzania itd. Wybieram się do dermatologa za tydzień z nim, może coś wymyśli. Macie jakieś rady?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Ja myślę, że w 5 minut lek się nie wchłonął... Ale zawsze w takich sytuacjach dzwonię do przychodni i konsultuję. Bo ze dwa razy sie zdarzyła podobna sytuacja. Teraz jak bierze te leki na padaczkę to to 15 minut "nie może" zwymiotować.
    --
  8.  permalink
    Tylko właśnie nie wiem czy ten antybiotyk też poleciał, bo to było jakby flegma, śluz z domieszką białego, więc albo antybiotyk, albo mleko które chwile przed jadł. Nie wiem co teraz zrobić. eh
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Ja bym dzwoniła zapytać. Mi kazali podać wtedy. A to tez było jakoś po 5 minutach. Z tym, że ja zawsze myslę, że każdy lek inaczej sie wchłania i konsultuję.
    --
  9.  permalink
    Ok, o ile się do nich do dzwonię. Przed chwilą znów zwymiotował przy kaszlu i palcach w buzi i chwilę po jeszcze raz poszło.
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    W takich okolicznościach najlepsze byłyby zastrzyki. Wiem wiem...
    Ale to tez lepsze niż szpital bo jak będzie wymiotował każda dawkę to ile tego antybiotyku przyjmie?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Kurczę, niedobrze. Jak tak będzie rzygolić, to w końcu serio dożylnie będzie trzeba podawać.
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 30th 2018 zmieniony
     permalink
    Gosia, póki nie oduczycie się smoczka to będzie taki problem. Ślina plus plastik przytknięty do buzi równa się odparzenie/podrażnienie/wysypka...musiałabyś ograniczyć smoczek do minimum bo jedyne wyjście to wietrzyć, wiec moze jakiś skoczek z ażurowa częścią styczności z buzią?
    W lato będzie gorzej...bo dojdzie ciepło z zewnątrz...
    Mój syn był smoczkoholikiem.
    Nie miał jednego, ale dwa smoczki. Jeden w buzi a drugi w ręce inaczej płacz i krzyk.
    W końcu gdy miał półtorej roku wkurzyłem sie na maxa i wystarczyła jedna noc marudzenia i jeden dzień tłumaczenia, ze smoczek został wyrzucony...a myslalam, ze nigdy się nie uda.
  10.  permalink
    Dzwoniłam mówiła, że mam mu porcjami podawać, typu 1ml dać pić odczekać 3 minuty, znów 1 ml dać pić i odczekać. Jeśli dalej będzie wymiotował, to mam przyjść po zastrzyki, wymioty mogą być też od kataru, bo pytała się czy ma katar.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    No raczej te wymioty od kataru, flegmy, kaszlu. Oby udało się podać ten antybiotyk ta metodą.
    --
    • CommentAuthortylkonadzis
    • CommentTimeJan 30th 2018 zmieniony
     permalink
    Mam taką nadzieję, chociaż teraz nie będzie wiadomo jak zwymiotuje czy to antybiotyk, czy znów katar czy tam kaszel.
    Jestem bardzo ciekawa czy jak w razie pójdę po te zastrzyki, to czy mi je zapiszą, zależy czy będzie mój lekarz przyjmował jeszcze czy inny już. Bo może mogą znów dać do szpitala.
    Co do zastrzyków, to Wiktor jak miał 3 miesiące, to przez 2 dni dostawał zastrzyki
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Po 5 minutach antybiotyk na pewno sie nie wchlonal.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    U nas zastrzyków nikt nie przepisze. Nawet nie ma opcji. Zaraz szpital i tyle z rozmowy o zastrzyku. Jak raz koleżanka dostała receptę, to nie było chętnej pielęgniarki, która zastrzyk poda. Nie i koniec, nie podejmują się. Kiedys były zastrzyki i wszyscy zyli, a teraz problem wielki.
    --
  11.  permalink
    To nie fajnie, w poprzedniej przychodni przepisali, ciekawe jak w tej, skoro mówiła, że zastrzyki, to powinni zapisać. Jak na razie po drugim podaniu antybiotyku nie wymiotował.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Gosia, zgadzam się z Iwonka odnośnie smoczka. To jego ślina w kontakcie skóra-smoczek tworzy problem bakteryjny. Możesz smarować mu buzię zwykła wazelina jak dajesz smoczek ale problem będzie wracał. Szkoda dziecko sterydami katowac.
    U nas tak bywało ze smoczkami z butelki na mleko.

    Mój już duży a miał teraz etap pchania rąk do buzi, aż mu się czerwone pod broda zrobiło. Tłumaczyłam ale nie rozumiał. Niechcacy posmarowalam innym kremem, zaczęło go piec i w 5 minut zrozumiał, że palce ma trzymać z dala od buzi. Niechcący, drastycznie ale zadziałało hihi
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    Podobno zmieniły się wytyczne. Znajomej pediatra powiedziała, że teraz nie wolno im zapisywać ani podawać w przychodni zastrzyków pacjentom poniżej 30 kg (albo 40?). I to stosunkowo "świeże" bo w zeszłym roku jeszcze Wojtek i Krysia brali zastrzyki na zapalenie krtani. A teraz tylko szpital. Miałam zapytać naszą pediatrę, ale wyleciało mi z głowy.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 30th 2018
     permalink
    O to u nas te "nowe wytyczne" działaja od dobrych 7 lat. No nie zapisywali i nadal nie zapisuja zastrzyków.
    --
  12.  permalink
    Dziewczyny jak to jest z antybiotykiem, dziecko godzine przed i godzine po nie może nic jeść? A tym bardziej mleka, bo ponoć zaburza antybiotyk?
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 31st 2018
     permalink
    A jak pisze w ulotce?
  13.  permalink
    No, że podawać tuż przed jedzeniem lub w trakcie jedzenia. Tylko że Wiktor nie chce nic jeść prócz mleka
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 31st 2018 zmieniony
     permalink
    Często pisze w ulotce, żeby podawać przed, po, w trakcie posiłku, ze można rozcieńczyć, nie wolno rozcieńczać itp.
    Z drugiej strony kiedyś nie wolno było probiotyków stosować wcześniej niż dwie godziny przed lub po antybiotyku, a teraz bierze sie razem z antybiotykiem.
    No i jednak to lek dla dzieci, które często maja 100% mleczna dietę więc wydaje mi się, że raczej trzeba stosować się do ulotki. Z tego co pamietam jeden antybiotyk podawało się bezpośrednio po jedzeniu aby zmniejszyć uczucie mdlosci itd. Duracef? Nie pamietam.
  14.  permalink
    Nie mam obeznania z antybiotykami, to nasz drugi czy trzeci, z czego nikt nie mówił że nie może mleka, bo niby "zabija" antybiotyk. A jedzenia ponoć godzine przed i po nie można, żeby wymiotów nie było. Tak przynajmniej mówi mi koleżanka która nie dawno też miała ten antybiotyk, i że jej lekarz mówił, pielęgniarki w szpitalu i położna. No mnie tam nikt nie mówił nic.
    O to już nie trzeba odczekiwać z probiotykiem?
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 31st 2018
     permalink
    Z enterolem nie, a to jedyny probiotyk jaki ja stosuje u siebie i dzieci.
    Wlasnie jestem na antybiotyku :sad:
    U Nas ostatnie antybiotyki to rok temu u syna Zinnat a u córki w czerwcu zeszłego roku Summamed.
    Z tego co pamietam to chyba Summamed wlasnie jakoś z posiłkiem był, a Zinnat nie pamietam...chyba rozcieńczając woda...
  15.  permalink
    nam kazała podawać dicoflor i daje pomiędzy antybiotykiem, bo zawsze powtarzano, żeby odczekiwać.
    No w tym też jest napisane, żeby z posiłkiem dawać lub tuż przed i już sama nie wiem jak to jest.
    Poprzedni antybiotyk podawałam normalnie, bo wtedy miał 3 miesiące i cały czas podłączony do cyca :rolling:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.