Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: Imiona dla naszych pociech - czym się kierujemy w wyborze ...
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Och, nie wiedziałam że tak Wam się Bruno podoba
Ale fakt, jak tylko dowiedziałam się, że będzie drugi syn to miał być właśnie Bruno i żaden inny. A poza tym, wydaje mi się że pasuje do Olafa, prawda? A teraz dołączyła do nich Berenika :) sardynka85: zawsze przedstawiałam się nowopoznanym osobom jako Aśka
Ja tak samo bo Joanna mi przez gardło przejść nie mogło, a Asia wydawało się infantylne
- ja podobnie, bo ja też Asia:) No właśnie, jak byłam małą dziewczynką, nie znosiłam, kiedy mówiono do mnie Aśka, bo od razy wydawało mi się, że ten ktoś mnie nie lubi
Kiedy byłam nastolatką," Aśka" zrobiło się fajne i tak sie przedstawiałam. Kiedy poszłam do pracy, była Joanna, a teraz jakoś Asia mi się podoba :) A z przedstawianiem się to wiadomo, mamy takie imię, że w zależności od okolicznośći można kombinować
Treść doklejona: 29.11.13 22:50monika1205: Teo ale raczej nikt nie bedzie wolal Naducha
No a dlaczego nie ?
Ja mam właśnie tendencję do takiego przekształcania i bardzo często na Ninę wołam Ninucha
A na córkę koleżanki, Lenę, wołam Lenucha.
- hehe, a my na Bruna wołamy Bruniasty--
-
A ja lubię gdy do mnie mówią Kacha, ale nie wszyscy, ta forma jest tylko dla moich bliskich znajomych tak samo Kachulec. Tak zostało z czasów studiów,nie cierpię gdy mówią do mnie Pani Katarzyno, wolę Pani Kasiu.
Jak się na córkę wkurzę to mówię do niej Ninulinda, albo własnie Ninulec.
- hehe, a my na Bruna wołamy Bruniasty
--
Moja koleżanka ma syna Stasia i mówią do niego Staszasty--
-
A z ciekawości- nadajecie drugie imiona? Jak tak, to wymyślacie własne, czy raczej po kimś?
Ja mam Maria na drugie- w sumie 30% znajomych dziewczyn z mojego rocznika dostało tak na drugie--
-
U nas nadaje się drugie imię, zawsze chcieliśmy by drugie było oryginalne więc córka ma Anika, ale u syna inna historia, bo zmarł tato mojego męża, nagle i postanowiliśmy że dostanie po dziadku i jest Jerzy--
-
A z ciekawości- nadajecie drugie imiona? Jak tak, to wymyślacie własne, czy raczej po kimś?
- Ja mam Agata Bo urodziłam się 5 lutego w dniu imienin jej właśnie
Z moich dzieci tylko córci dałam drugie imię po cioci, siostrze mojej babci. Uwielbiałam ją i mieliśmy dylemat, ale ostatecznie Berenika wygrała i jest Berenika Helena.
A że kocham się w Starożytności, to i pierwsze i drugie rodem z :)-- -
Majka nie ma drugiego imienia, tak jak eM. Ja mam, Anna. Ba, ja mam nawet 3 imię Emma, ale to juz sama wybrałam na bierzmowaniu. Ale szczerze, to nie wiem, jaki jest sens w nadawaniu tylu imion. Gdybym w 3 klasie gimnazjum miala cos do gadania, to bym nie podchodziła do bierzmowania.--
-
Malisiek, ja też mam trzy (z bierzmowaniem to historia na inny wątek :P): Aleksandra Maria Antonina.
U mnie ogółem to 99,9% ludzi ma drugie imię. A w rodzinie- ja mam drugie wzięte "ot tak" bo Marii w rodzinie nie ma żadnej, a mój brat ma drugie po tacie (w sensie drugie imię mojego brata jest takie samo, jak drugie mojego ojca- a te imię z kolei jest pierwszym imieniem mojego dziadka)A że kocham się w Starożytności, to i pierwsze i drugie rodem z :)
Ja się zakochałam w Ariadnie... Ale mój Luby wpisał je na czarnej liście zaraz obok Flory (bo "i Fauna") i Leona (bo Messi ma zbyt podobnie brzmiące xD)-- -
- CommentAuthormonika1205
- CommentTimeNov 29th 2013
No i wlasnie o to chodzi z tymi nieszczesnymi zdrobnieniami. Ja nie bede miala problemu i nie bede sie musiala zastanawiac jak sie przedstawic, bo zawsze powiem, ze jestem Monika nie Monisia czy tez Monizda. Joanna, Malgorzata juz inaczej--
-
Teraz podobno na bierzmowanie nie wybiera się imienia tylko wg pierwszego nadanego przez rodziców... Nie wiem czy to tylko wymysł parafii z mojego miasteczka :)
Co do Joanny to moja mama tak ochrzczona i nie lubi jak ktoś do niej Asia mówi, a przedstawia się Aśka właśnie :)
Łucji chciałam dac na drugie Celina ale nie wyszło. Sama drugiego nie posiadam i dobrze mi z tym :)--
-
- Ja mam Agata
Bo urodziłam się 5 lutego w dniu imienin jej właśnie
aaaa Migosiu, jak co prawda jestem Kasia ale też urodzona 5 lutego :)))--
-
moje maja po rodzinie - babciach, prababciach i tym sposobem jedna ma na drugie Teodozja - heheh nie musze mówic , ze mnie nienawidzi za to ;)-- mama piątki :)
-
My nie daliśmy drugiego, mam złe wspomnienia związane z moim (Leokadia), jak się "wydało" w szkole to rówieśnicy mieli niezły ubaw...
Poza tym denerwuje mnie, że prawie wszędzie trzeba je wpisywać.--
-
A ja imię Leokadia uwielbiam, sama bym chciala się tak nazywać. :)
Teodozja pierwsze słyszę ale fajne ;D
Teorce się pewnie spodoba-- -
U mojego męża zwykle dają imiona po dziadkach. Mąż mnie poprosił więc przystałam na to by Dominik miał na drugie imię tak jak jego ojciec. Szczerze to żałuję bo choć imię bardzo mi się podoba to dziadek nie zasłużył na to by jego wnuk nosił jego imię. Marny z niego dziadek po prostu i takim sposobem mam Dominika Adama.
Jej mnie również Agata źle się kojarzy może znamy tą samą Agatę? -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017 -
Teodozja pierwsze słyszę ale fajne ;D
Teorce się pewnie spodoba
W życiu ever
Za mną ostatnio Helenka chodzi strasznie
Natomiast jak będę kiedyś miała syna to bezimienny będzie, bo żadne męskie mi się nie podoba--
-
Teo to przybij piątke...moja córka pewnie też bezimienną będzie
a drugi syn to móglby być Nikodem...(te same litery ma co Dominik) + e ale mąż mówi, że na Dyzmę się nie zgodzi-- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017 -
-
CommentAuthorAniaaaaaaaaM84
- CommentTimeNov 30th 2013
Mi sie bardzo podoba dla dziewczynki imię Oktawia Oktusia ale mam zobaczenie ze w przyszłości bedą sie z niej śmiać ze została poczeta w Skodzie więc myśle jeszcze nad Liwa lub Liliana
A chłopak Oliwier wygrywa--
-
-
Jej mnie również Agata źle się kojarzy
może znamy tą samą Agatę?
Cholerka, jakaś Agata złą sławę rozsiała i teraz wyjdzie, ze wszystkie takie niefajne ;-p--
-
Teo Helena też mi się podoba, ale moja córka której miała pewnienie będę będzie miała na imię Elena :P choć stary sie nir zgadza, a wtedy będę musiała skorzystać z twojego sposobu aby go urobic--
-
Ja też uwielbiam zdrabniać. Na mojego klocuszka mówię Maksymilian (że dostojnie niby) oczywiście Maks, Maksiu, ale też Maksiulek, Makiuleniek, Maksiulinda, Maksiula. Za to moja mama (której się imię Maks nie podoba) mówi do niego Maksymilianek i Maksilutek - ale upomnę ją w końcu, a co!!!! Bo ja przez całe życie byłam Tysią. I jak ktoś do mnie Justyna powiedział, to źle się czułam. Okropnie wręcz. I mama nauczycielkom w przedszkolu też nakazywała Tysia do mnie mówić. Dopiero z czasem dotarło do mnie, że Justyna to piękne imię a tej Tysi, Tyśki się wstydzę normalnie. Więc teraz moję mamie nakażę jak ona kiedyś innym.
A co do drugiego imienia - ja nigdy nie chciałam dać dziecku. Ale mój m. ma drugie imię, które pasuje (historycznie) do naszego nazwiska i jest z tego mega zadowolony, że opcji nie było - Maksiu ma takie samo drugię imię jak jego tata.--
, 
-
a wtedy będę musiała skorzystać z twojego sposobu aby go urobic
ten sposób trzeba niczym modlitwę w pamięć wklepać -- -
Ej, jaaaaki sposób? --
-
Ja tak samo bo Joanna mi przez gardło przejść nie mogło, a Asia wydawało się infantylne
No ja np dlatego lubię imiona, które mają "neutralną formę",w znaczeniu, że jak powiem Joanna - będzie dla niektórych zbyt oficjalnie, jak powiem Aśka, to się komuś nie spodoba, bo "za mocno", a jak powiem "Asia" to jak do dziecka (wg niektórych). Imię samo w sobie jest bardzo ładne, ale ciężko neutralnie zwrócić się do osoby je noszącej...--
-
Ej, jaaaaki sposób?
Hmmm obawiam się, że sposób nie nadaję się do opisania na publicznym forum-- -
Hmmm obawiam się, że sposób nie nadaję się do opisania na publicznym forum
Teo no, zależy mi na tej Ariadnie...-- -
heheh ale wiecie ta Teodozja mojej teściowej to niezła historia była bo ona ze wsi pochodzi i te prawie 70 lat temu powiedziano jej ojcu, ze się syn urodził , no to jak to chłop na wsi chlał 3 dni, jak wytrzeźwiał to się dowiedział , ze jednak córka i znowu chlał 3 dni. No i tego 3 dnia mama teściowej wygoniła go zarejestrować dziecko. Pani się pyta o imie a on na to, ze jakos tak Tosia ( oczywiście chodziło o Antonine) a pani wpisała Teodozja. Nie zabrał dziadek aktu urodzenia i wrócił do domu . I dopiero jak tesciowa miała około roku zaplanowano jej chrzest, pojechał dziadek po metryczke i oczom nie wierzył jak dał dziecku na imie ;)-- mama piątki :)
-
Dzasti ja na mojego mowie jeszcze Maxi i Maxwell ...moja tesciowa natomias Maksym , Maksymek czym doprowadz mnie do szalu... moje dziecie imie drugie posiada gdyz nie moglismy sie zdecydowac ktore dac wiec dalismy dwa...poza tym to w ogole nie mialam pomyslu na imie dla chlopca
...imie naszego dziecka pisane przez X nie dlatego zeby bylo trendy & jazzy ale dlatego ze mieszkamy zagranica i tutaj nie do ogarniecia jest Maks tak wiec chcielismy zaoszczedzic mu klopotow--
, 
-
-
CommentAuthorPeppermill
- CommentTimeDec 11th 2013
Linden, wiem o czym mówisz: ja czasami w przychodni nie wiem, że to moje dziecko wywołują. Wszystko już było: Luczija, Luka, Luchia a ostatnio nawet Logdża....Teraz zaczęła chodzić do przedszkola, więc od razu zaznaczyłam, żeby nazywali ją Lucy.--
-
-
Ja zaluje, ze nie wpisałam Maya, tylko Maja. Ale eM w życiu by sie Na to nie zgodził.. A tak to jak maja Majkę wyczytać, to jest Madża. Za to moje panieńskie niezle czytali ;) Szydlo, a oni mowili es zajdlo
W ogóle wiele razy u lekarza po prostu wywolywali mnie tylko po imieniu, bo nie byli w stanie przeczytać nazwiska. Teraz mam o wiele trudniejsze, a oni o wiele lepiej sobie z nim radzą.-- -
U nas w rodzinie wszyscy na drugie imie maja Maria.
I tym kluczem mój brat (mocno dorosły w tej chwili) równiez ma na drugie Maria.... prawie jak Jan Maria Rokita 
I teraz "nacisk" że ja będzie drugi synek to też ma miec Maria na drugie - bo taka tradycja....
tzn, wiece, gdzie ja mam taką "tradycje" -
--
-
Ula to może mieć Marian :D--
-
- CommentAuthorzabiegana12
- CommentTimeDec 12th 2013
Teraz powraca się do imion naszych babć i dziadków. Wśród n ich są piękne imiona na przykład Jan, czy Halina :) -
Ja mimo, iż mieszkam w Polsce to chciałam dać synkowi międzynarodowe imię. W życiu różnie bywa my możemy kiedyś wyjechać za granicę gdzie mamy rodzinę, albo kiedyś on...i będzie na pewno łatwiej;) poza tym średnio podobały mi się typowo polskie imiona.-- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
-
Ula to może mieć Marian :D
Taaaaa, pięknieJa mimo, iż mieszkam w Polsce to chciałam dać synkowi międzynarodowe imię
My teraz jak wyjeżdżaliśmy na wakacje, to myśleliśmy, ze Martyna będzie raczej trudnym imieniem do powtórzenia dla obcokrajowców - a okazało się, ze wszyscy bardzo szybko załapali i wołali na nią ciągle Martina, Martina z wielkim zadowoleniem ;-)) a była z nami też Zuzia - i tu już pojawiał się problem-- -
-
CommentAuthorAniaaaaaaaaM84
- CommentTimeFeb 7th 2014
I bedzie Oliwier-- -
-
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeFeb 21st 2014
U nas "spór" o to jak dać na imię córce trwała do ostatniego (jak się okazało) dnia przed porodem
Ja chciałam Klarę, mąż Patrycję....kompromis Wiktoria-taka wersja była jeszcze w sobotę przed porodem....w niedzielę "prawie" zdecydowaliśmy się na Aleksandrę...w poniedziałek-urodziła się Aleksandra
--
-
-
Odgrzebuję stary wątek. Halo, jest tu kto?:)
Nie mogę ostatnio przestac myslec o imieniu dla dziewczynki, chociaz jeszcze co najmniej przez miesiąc nie poznam plci dziecka. Podobają mi się "tak sobie" ze 3-4 imiona żeńskie, ale ciekawa jestem jak są odbierane przez innych, czy ktoryms nie pokrzywdzilabym dziecka.
-Matylda (ostatecznie skraca się np. Tysia)
-Adela (mozna skracać do Ady, Adusi)
-Maryla
-Kalina
-Alina
(Jakos podobają mi się z literą "L" w srodku...)--
-
-Matylda (ostatecznie skraca się np. Tysia)
To mój Mężu wielbi...
A ja też nawet lubię i nie wiem czy mu w tej sprawie nie ulegnę.--
-
-Matylda (ostatecznie skraca się np. Tysia)
-Adela (mozna skracać do Ady, Adusi)
-Maryla
-Kalina
-Alina
Myślę że żadnym z tych imion krzywdy dziecku nie robisz, ale mi podobają się dwa Matylda i Kalina-- -
Staszasty
moja Kamila często zostaje Kamioząjak broi na codzień jest Misią (Kamisia)
Olivier jest Olikiem lub Olkiem jak przegina.
Fabian jest Fifulcem lub Fifi,tudzież Fabi
nie cierpię jak ktoś do mnie mówi Ulka--
-
Azja, wszystkie fajne, ale Matylda mi się najbardziej podoba, my mieliśmy tak ewentualną córeczkę nazwać (bo Ninka nie przeszła ;)) :)--
-
Kalina przepięknie :) Uwielbiam to imie, ale mąż mój nie.
Matylde to chyba większosc lubi przez Leona Zawodowca
.
U nas też już krótka ławka została. jako że za miesiąc płec mamy nadzieje potwierdzić (na razie tylko po nachyleniu siurka babka obstawiala chlopca, ale wszyscy znamy te obrazki rozwoju plci, wiec to rownie dobrze córcia moze być). No to u nas tak będzie:
Basia lub Helenka (z naciskiem na Basie)
Albo
Leoś lub Grześ (z naciskiem na Leo).
Żadne imie nie podoba sie mojej mamie, wiec juz czuje w kosciach, ile sie naslucham ;))) -
Matylde to chyba większosc lubi przez Leona Zawodowca
.
Chyba tak :D-- -
Basia lub Helenka
Helena to od pewnego czasu mój numer jeden :), wiadomo w ciąży nie jestem i nie planuję, może się zmienić jeszcze 100 razy ale tak czy inaczej jest PIĘKNE:)))
To byłby też swego rodzaju kompromis, bo mąż uparty na LENĘ od kilku lat....no, a ja się nie zgadzam.
Z wyżej podanych podoba mi się Kalina zwłaszcza, że ta nasza forumowa "grzeszy" bardzo urodą -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017 -
Mnie się też Kalina podoba.
I Matylda, ale tą mi mąż skutecznie obrzydza...
Madzia żałuj, że nie widziałaś (i nie słyszałaś) reakcji mojego ojca na imię, jakie będzie nosił nasz syn. Jeśli synem się okaże.
Nie zacytuję bo musiałabym wygwiazdkować większość
Ale on to w ogóle dziwny, bo cały czas nam wyrzyguje Ninę, a bratu mojemu Iwa (i teraz Igę), że takie trudne, dziwne i skomplikowane imiona wymyślamy
Ja nie wiem co w nich trudnego. Krótkie, proste i bezproblemowe przecież-- -
Madzia żałuj, że nie widziałaś (i nie słyszałaś) reakcji mojego ojca na imię, jakie będzie nosił nasz syn
A jak będzie?
A u nas co było? Brat mnie wyśmiał, a nie uważam, żeby imiona naszych chłopaków były takie niespotykane. Po prostu nie chciałam, żeby byli entym Frankiem czy Antosiem w klasie (bez obrazy dla Franków czy Antosiów, bo imiona fajne).-- -
Hugo
Rozważaliśmy jeszcze Tymona, ale coraz ich więcej a my właśnie nie chcemy imion oklepanych i imion, które nosi setka dzieci z tego samego rocznika.
Aczkolwiek przy dziewczynce troszkę tą zasadę nagniemy, bo będzie Małgosia-- -
No Tymonów się sporo zrobiło, ja ostatnio dwóch spotkałam :) Hugo to mi się dobrze z dzieciństwa kojarzy - o z tym.
A Małgoś to tak dużo?-- -
Może Małgosi niedużo, ale jednak nie jest to imię jakieś mocno niespotykane...--
-
Małgosię lubię, dałam tak sobie na trzecie
I jest szansa, że w roczniku Waszego drugiego dziecka będzie to dosyć rzadko spotykane imię. :)
Ej, a co sądzicie o imieniu Luiza?
Mi się jeszcze takie odjechane podobają typy Ksenia, Roma itp... Ale M. powiedział, że mam zapomnieć.;)--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.