Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Kasia a Hugo jest twardym imieniem wg Ciebie ? :wink:
    Bo mnie się te z R wydawały zawsze twarde.

    Poza tym pies naszej forumowej Frances to Hugo także ten ahahahaha :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    A może Brunon zamiast Bruno ;-) U mnie w rodzinie są dwa psiaki o imieniu Kuba, jeden Gustaw i jedna Jadzia, także tego... ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    TEORKA: Kasia a Hugo jest twardym imieniem wg Ciebie ? :wink:

    dla mnie brzmi twardo.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    No popatrz a mnie się zawsze wydawało, że twarde to właśnie Robert, Hubert, Gerard etc :wink:
    A wiesz ? Naszym znajomym się wczoraj Michalinka urodziła i to dopiero druga Michalinka (oprócz Twojej), jaką znam. Chyba to imię nie jest mocno popularne co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    ilikepawel: Miał być Bruno ale niedawno się zorientowałam że coraz więcej psów się tak wabi. Proszę poradźcie. Przejmowałybyście się tym?

    Jeżeli to imię BARDZO Wam się podoba, albo jeśli od dłuższego czasu za Tobą/Wami chodzi, to ja bym nadała.
    Bo będzie kicha, jeśli nie nadacie, a potem będzie Wam całymi latami żal.
    Chyba, że przy kolejny dziecku będzie okazja. Ale z tym bywa różnie.
    ilikepawel: jaki zamiennik? Podobają mi się mocno brzmiące twarde imiona takie jak: Hubert, Robert, Norbert, Wiktor, BRUNO!

    Wrzucam różniste, bo nie wiem, w czym gustujesz.

    Grzegorz, Konrad, Borys, Artur, Jerzy, Andrzej, Robert, Ryszard, Błażej, Jędrzej, Cyprian, Olgierd, Albert, Fryderyk, Dariusz, Ernest, Henryk, Roch, Remigiusz, Bernard, Dorian, Jeremi/Jeremiasz, Cyryl, Edward, Kryspin, Sergiusz, Seweryn, Erwin, Gerard, Krzesimir, Kordian, Makary, Herbert, Wawrzyniec, Jaromir, Serafin, Tristan, Walter, Zachariasz/Zachary, Edgar, Hieronim

    I nie skreślaj od razu tych, które wydają się w pierwszej chwili nie do nadania. Warto się z niektórymi przespać :smile:
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    My mamy psa Leo a gdybyśmy mieli synka to u nas wygrywał Leon :) byłby Leon ze swoim Leo na którego i tak wołamy Lełon, a co!
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    ilikepawel: Miał być Bruno ale niedawno się zorientowałam że coraz więcej psów się tak wabi.

    Przejmujesz się tym aż tak bardzo ? Bez przesady :smile:
    Mi w pracy kolega raz na tydzień truje, że nigdy by nie dał dziecku imienia takiego, jakie ja nadałam swojemu. I że zajebiście syna skrzywdziłam. A jemu kojarzy się ono tylko i wyłącznie z brudnym i podpitym rolnikiem w stadzie świń :shocked:
    A ja mam to centralnie w dupie :shades:
    hopelight: ....(bo mialamjuż nic nie pisać ale to taki fajny wątek):)

    Hope - dawaj śmiało! Im więcej głów, tym więcej pomysłów :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    TEORKA: No popatrz a mnie się zawsze wydawało, że twarde to właśnie Robert, Hubert, Gerard etc :wink:

    ale ja nigdzie nie napisałam, że imiona z "r" nie są twardymi. Niemniej wg mnie imię Hugo też twardo brzmi. Nie wiem, może przez to "g" w środku...?
    TEORKA: A wiesz ? Naszym znajomym się wczoraj Michalinka urodziła i to dopiero druga Michalinka (oprócz Twojej), jaką znam. Chyba to imię nie jest mocno popularne co nie ?
    --

    hmmm, tu też chyba zależy od województwa. Ja ze dwie już na placu zabaw widziałam :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    marion: brudnym i podpitym rolnikiem w stadzie świń 


    Rany ludzie to jednak mają wyobraźnię.... :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Pomyśl sobie ilikepawel że pies to pies no... Może żyć 20 lat, a może zejść z tego świata za 2. Poza tym, tak to już jest, że psy dostają coraz częściej imiona ludzkie. My sami mieliśmy Kubę, a nawet dwa psy się tak wabiły.
    Moi rodzice nazwali mojego brata Maksymilian, mimo, że sąsiedzi babci mieli psa Maksa. Trochę się brat obruszał przez pierwsze 10 lat życia, ale potem pies zdechł i problemu nie ma.
    Także ja bym nadała. Bo potem bym jednak żałowała, że nadałam jakieś inne, które nie leżało mi tak bardzo jak te.
    U nas na 90% syn będzie Leonard i mam gdzieś, że ileś psów jest Leo. Na syna zresztą bym właśnie Leo wołała :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Tez bym sie nie przejmowała psami - toc to wspaniali przyjaciele są :devil:
    A tak na poważnie - tak jak Marion napisała - jeżeli za Wami "chodzi" i pasuje Wam to nadajecie, potem będziecie żałować!
    Tym bardziej, ze zgodni oboje jesteście co do imienia -'a jak sie juz przekonalysmy to utrafić w gust obojga rodziców nie jest łatwo :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Bloody_Lady: Trochę się brat obruszał przez pierwsze 10 lat życia, ale potem pies zdechł i problemu nie ma.


    :crazy: :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    elfika: w ciazy Ci sie odmieni. wierz mi

    My z eMem już w ciąży z Majka mieliśmy przygotowane imiona na kolejną: Oliwia i Oskar. Potem miał być Ignaś. A teraz stanęło na Kajetanie i Alicji:wink::wink:
    --
    • CommentAuthorilikepawel
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
    "A jemu kojarzy się ono tylko i wyłącznie z brudnym i podpitym rolnikiem w stadzie świń" - o matko :shocked: na to bym nie wpadła :shocked:
    Serce ciągnie strasznie do Bruna więc chyba tak zostanie. Proszę jeszcze tylko o kilka takich komentarzy "ja bym się nie przejmowała" :D:D
    Z waszych propozycji Artur też bardzo przypadł mi do gustu ale mąż też kręci głową ehh
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    My z moim Mateo też mieliśmy kilka (naście) lat temu imiona dla dzieci wybrane na 100%. Nawet na 500%.
    Miała być Zoja i Fryderyk.
    No a jak jest to widać na suwaczkach.
    Zupełnie inaczej, więc dołączam do Elfiki i Maliska:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    elfika: w ciazy Ci sie odmieni. wierz mi


    Pożyjemy, zobaczymy :tongue:. To jedyne zaaprobowane przez nas oboje. A że ma być oryginalne, ale nie przesadzone, nie kojarzące się z nikim, pasujące do nazwiska, poza pierwszą 90tką (a najlepiej setką), nie po żadnej osobie z rodziny, ogólnoświatowe, bez polskich znaków (...), to trochę mało zostaje :devil:
    Ale wiadomo, kłócić się nie będę. Może jeszcze zapałamy miłością ogromną do Mścibora i Wieńczysławy :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: ma być oryginalne, ale nie przesadzone, nie kojarzące się z nikim, pasujące do nazwiska, poza pierwszą 90tką (a najlepiej setką), nie po żadnej osobie z rodziny, ogólnoświatowe, bez polskich znaków (...), to trochę mało zostaje :devil:

    Ha! Bloody - miałam identyczne wytyczne :bigsmile:
    A Wasz wybór - wg mnie świetny :cheer:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    Jeszcze dodam do tego że ani owocowe ani kwiatowe nie może być :devil:. I nie ma mieć skrótowca typu Aleksandra- Ola. I ma mieć ładne znaczenie xD
    No masakra, mowie Wam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: Jeszcze dodam do tego że ani owocowe ani kwiatowe nie może być :devil:. I nie ma mieć skrótowca typu Aleksandra- Ola. I ma mieć ładne znaczenie xD
    No masakra, mowie Wam :bigsmile:

    :shocked: :whorship:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 20th 2015
     permalink
    Marion, podrzucisz coś? :devil: :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeFeb 20th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas miał być Bruno i Natalia :wink: po drodze zmieniło się parę razy, a oba imiona ostateczne wybraliśmy już w trakcie ciąż.
    marion: No to pozostaje Wam jedna możliwość, żeby imię było i słowiańskie i owocowo-warzywne - RZEPICHA :shocked:

    cudowne :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: Marion, podrzucisz coś? :devil: :wink:

    Pomyślę i dam znać po weekendzie.
    Choć pewnie część odrzucicie, bo nie mam wpływu na argumenty typu niekojarzące sie z nikim, pasujące do nazwiska i nie po żadnej osobie z rodziny.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 21st 2015
     permalink
    Ja od 10 lat miałam miec córcię Natalię (wtedy nie była tak popularna) po babci mojego pierwszego meza :devil: i jak zaszłam w ciąże to była Natalk, i tak chyba OK 25 tygodnia obudziłam sie rano przerażona - z wielkim przekonaniem, ze w moim brzuchu to NIE Natalia..... Matko, wtedy dopiero pokomplikowalam sobie swój poukładany co do imion świat :)) no i zaczęliśmy szukać na nowo :))
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: Marion, podrzucisz coś?

    No to podrzucam imiona, które występują w wielu krajach, ale pisowni i wymowa czasem się różni w różnych krajach.

    Adrian (Adrien, Adriano), Aleksy (Alexis, Aleksiej), Aleksander (Alexander, Alexandro, Alejandro, Alessandro), Adam (Adamo, Adem, Adami, Adao), Antoni (Anthony, Tony, Antoine, Antonio, Anton), Albert, Artur (Arthur, Arturo), August (Augusto, Auguste), Beniamin (Benjamin, Ben), Bernard (Bernardo), Bruno(n), Damian (Damiano, Damien), Dawid (david, Davide), Dominik (Dominic, Domenico, Dominique), Daniel, Emil (Emile, Emilio), Ernest (Ernst, Ernesto), Eryk (Eric, Erich), Filip (Philip, Felipo), Feliks (Felix), Fabian (Fabien), Florian, Gustaw (Gustav, Gustavo), (Hubert (Huberto, Hobart, Hubertus, Umberto), Igor (Ihor), Joachim (Joaquin), Jeremi (Jeremy), Julian (Julien, Giuliano), Kajetan (Gaetano), Karol (Karl, Karlo, Charles, Charlie), Klemens, (Clemens), Kornel (Cornelio, Cornelius, Cornel, Corneille), Krystian (Christian, Christiano, Christo, Ksawery (Xawier, Javier, Xavi), Leon, Leonard (Lennard, Lyonel, Leonardo), Ludwik (Luis, Louis, Luigi, Ludovico, Ludwig), Marceli (Marcel, Marcello), Miron (Myron), Natan (Nathan, Nathaniel, Nataniel), Norbert (Norberto), Olaf (Olaf, Olof), Robert (Roberto), Ruben, Samuel (Samuel, Sami, Sammy), Sebastian (Sebastien), Seweryn (Severine), Stefan (Stephen, Steven, Stefano, Esteban, István ), Teodor (Theodore), Teofil (Théophile ), Tymon, Tytus (Tito), Walter (Walt, Walther), Wincenty (Vincent, Vicente, Vincenzo), Zachary (Zac, Zack, Zach, Zakk)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Dziękuję za wkład :wink: skupiłaś się na tych co mają różne formy. A z tych co podałaś do rozważenia Bruno/Brunon, Leonard to wiadomo :bigsmile: i ewentualnie Zachary. A reszta jednak o wiele za popularna albo totalnie nie mój klimat...
    Powiem tak, że jak Leonard się nie spopularyzuje to chyba na nim zostanie. Wszystkie warunki spełnia no i jeszcze po mojej miłości z filmu z 97' roku ;> Do innych imion chodzących mi po głowie mam o wiele większy dystans.
    Luby ostatnio zarzucił Nelą, ale średnio mi do dorosłej kobiety pasuje.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: z tych co podałaś do rozważenia Bruno/Brunon

    Wrzuciłam, co mi do głowy wpadło, nie myślałam nad podziałem na popularne czy nie.
    Ale wg mnie imienia Bruno nie możesz brać pod uwagę, bo w 2014 r. był na 67 miejscu. A pisałaś, że imię ma być poza pierwszą 90tką (a najlepiej setką).
    Ewentualnie Brunon, bo ta wersja jest rzadziej spotykana. Podobnie jak Iwon. Ale już Iwo jest w pierwszej 100-tce.
    Bloody_Lady: Powiem tak, że jak Leonard się nie spopularyzuje to chyba na nim zostanie.

    Nie spopularyzuje się. Ludzie wybierają Leona zamiast Leonarda.

    Nie wiem gdzie mieszkasz, ale podam Ci przykład z Warszawy z 2014 r. Leon zajął tam 36 miejsce (263 nadania), a Leonard miejsce nr 152 (41 nadań). I ta popularność przekłada się na resztę kraju.
    Bloody_Lady: Luby ostatnio zarzucił Nelą

    Przez chwilę zgłupiałam, że żeńskiego też szukacie, bo płci nie znacie. A Wy na razie z tego co widzę niedzieciaci i odkładacie :bigsmile: Czyli rozmyślania czysto hipotetyczne :smile:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Ależ ja ileś razy podkreślam że to tylko hipotetycznie ;) po prostu lubię temat, lubię szperać w tych imionach, czytać o pochodzeniu itp.
    Z Brunonem w formie Bruno zdaję sobie sprawę, Nela zresztą też ta półka. Dlatego mają po minusie :tongue:
    Względem Leonarda/Leona to mieszkam na Śląsku. Ale z relacji położnej z mojego miasta Leon u nas dość popularny, więc nie biorę pod uwagę.
    Dziękuję marion jeszcze raz za tę długą listę ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: Ależ ja ileś razy podkreślam że to tylko hipotetycznie ;)

    Umknęło mi to info gdzieś :smile:
    Bloody_Lady: po prostu lubię temat, lubię szperać w tych imionach, czytać o pochodzeniu itp.

    Fajnie.
    Skoro temat lubisz i masz coś do powiedzenia, to śmiało.
    ....................
    Ja dziś znalazłam artykuł na stronach mojej rodzinnej miejscowości o zdolnym uczniu klasy mat-fiz, który się zwie Jaropełk Wantuła-Winikajtis :shocked:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    marion: Jaropełk Wantuła-Winikajtis :shocked:

    o cie w morde, czytałam niczym analfabetka :)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    marion: Ja dziś znalazłam artykuł na stronach mojej rodzinnej miejscowości o zdolnym uczniu klasy mat-fiz, który się zwie Jaropełk Wantuła-Winikajtis


    Marion ja jednak myślę, że jeśli chodzi o fora to nie powinno się przytaczać tu imion i nazwisk zwyczajnych osób, nieznanych. Zwłaszcza jeśli są unikatowe. Ja tego chłopaka znam z widzenia, jest dobrym kolegą mojego brata, myślę, że mógłby poczuć się nieswojo, widząc, że jego imię i nazwisko ktoś przytoczył na forum. Pewnie tego nie zobaczy ale myślę, że to trochę nieetyczne jednak. Ta osoba nie jest osobą publiczną, jest na pewno JEDYNA taka w sensie, nie ma drugiego takiego zestawienia imienno-nazwiskowego typu Amelia Kowalska itp.

    p.s Jaropełk bardzo lubi swoje imię :wink: ( z tego co pamiętam, bo brat mówił, że nie lubi zdrobnienia Jarek, woli pełne imię).
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    hopelight: myślę, że mógłby poczuć się nieswojo, widząc, że jego imię i nazwisko ktoś przytoczył na forum.

    Przytoczyłam jego imię i nazwisko w dobrej wierze - w sensie, że cały zestaw, czyli i imię i nazwisko bardzo "egzotyczne" i zaskakujące. Przecież się nie naśmiewam, a wręcz podziwiam.
    Co do tego, czy mógłby się poczuć nieswojo, to nie wiem tego. Ale jak się wpisze jego imię i nazwisko w Google, to kilka linków stron się ukazuje, więc tak całkiem anonimowy nie jest, tym bardziej, że ma osiągnięcia naukowe.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Wydaje mi się, że wolałby żeby jego nazwisko było rozpoznawalne ze wględu na osiągnięcia naukowe, a nie zbieranie popularności na watkach imiennych czy tu czy gdzieś indziej ze względu na nietypowość imienia połączonego z rzadkimi nazwiskami. Jeszcze nie widziałam aby tu na wątku ktoś konkretnie napisał imię i nazwisko swojego dziecka czy pasuje czy nie, zwykle podawano tylko wskazówki dotyczące nazwiska. Możesz mieć oczywiście inne zdanie ale wg mnie to trochę obdzieranie jednak z prywatności. Ja nigdy nie podałam swojego nazwiska tu na forum, nigdy też nie zauwazyłam by inne osoby podały swoje, nieprzyjemnie poczułabym się gdyby ktoś zrobił tak z jakimś członkiem mojej rodziny ze mną czy z moim dzieckiem (zwłaszcza z nim). Tyle w temacie ode mnie:wink:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    hopelight: Wydaje mi się, że wolałby żeby jego nazwisko było rozpoznawalne ze wględu na osiągnięcia naukowe, a nie zbieranie popularności na watkach imiennych czy tu czy gdzieś indziej ze względu na nietypowość imienia połączonego z rzadkimi nazwiskami.

    Myślę, że żadnej krzywdy temu chłopcu nie wyrządziłam.
    Doceniam jak najbardziej osiągnięcia naukowe, co w połączeniu z jego niecodziennym imieniem i nazwiskiem skutkuje tym, że jest pewnie rozpoznawalny w jego środowisku.
    Nie naśmiewam się, nie szydzę itd. Co więcej - szacunek dla rodziców za taki wybór imienia.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Myślę, że sam chłopak zdaje sobie sprawę, że ma niecodziennie brzmiące imię i nazwisko, wiec sądzę, że taka mała dygresja nie zrobilaby na nim wrażenia. Toż psów na nim nie wieszamy Hope. Wyluzuj :)
    --
    •  
      CommentAuthorBziumelka
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Sluchajcie ja nadalam coreczce imie Sonia i nie interesuje mnie to ze tak ludzie nazywaja psy bo przeciez to jest imie kobiece. Niestety sama mam kota feliksa (maz tak nazwal) i mi sie to nie podoba bo nie lubie ludzkich imion nadawanych zwierzeta. U mnie druga corka bylaby Daria/Olga a syb Adrian.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    Co do imienia i nazwiska tego chłopaka to przecież Marion nie napisała o synu sąsiada tylko o kimś kogo znalazła w gazecie(?)....czyli ta osoba w pewnym stopniu stała się osobą "medialną" tracąc swoją anonimowość

    Też znałam jedną Jaśminę ale wg mnie imię średnio do niej pasowało...tzn. była dość "męską" dziewczyną a imię kojarzy mi się bardziej delikatnie i kobieco :)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 23rd 2015
     permalink
    No i u nas druga dziewczynka w drodze, więc zawężamy listę :wink
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Bziumelka: Sluchajcie ja nadalam coreczce imie Sonia i nie interesuje mnie to ze tak ludzie nazywaja psy bo przeciez to jest imie kobiece.

    Nie przejmuj się tym, że ludzie tak psy nazywają.
    Mnie się Sonia absolutnie z imieniem dla psa nie kojarzy, a komu się kojarzy, to ma problem.
    Środa: No i u nas druga dziewczynka w drodze, więc zawężamy listę :wink:

    Gratulacje!
    To jak - piękna i delikatna Jaśmina, czy słowiańska Rzepicha? :cool:
    ...
    Up date: doczytałam na mamuśkach, że Jaśmina namber łan na razie :clap:
    Wg mnie Kamelia jest też bardzo ładne i mega kobiece.
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    U mnie w rodzinie jest jakaś faza na nadawanie zwierzętom ludzkich imion ( czego osobiście nie lubię). Mój brat ma psa Zuzię, a drugi ma krolika Kacpra i myszkę chińska - Lucynę :)
    Co najlepsze- siostra mojego męża ma dwoje dzieci Zuzię i Kacperka i jak nadawała imiona to zwierzęta już były i jej nie przeszkadzało.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Peppermill: Co najlepsze- siostra mojego męża ma dwoje dzieci Zuzię i Kacperka i jak nadawała imiona to zwierzęta już były i jej nie przeszkadzało.

    Ooo, no to grubo :shocked:

    Mnie też nie za bardzo podobają się imiona ludzkie u zwierząt. Choć takie przypadki również znam, np. suka o męskim imieniu Kuba, hehe.
    Jeśli już, to wolę imiona zagraniczne, albo z mitologii (sama miałam psa Aresa, czyli imię Boga Wojny). Ale ostatnio podobają mi się imiona dla psów/kotów pochodzące od nazw geograficznych, np. Dakota (stan w USA).
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    Ja miałam Kacpra jamnika:shamed: no ale miałam wtedy 7 lat to wiecie...jakiś tam instynkt macierzyński w stosunku do tego pieska czułam. No po prostu czuje się trochę usprawiedliwiona :D teraz tak bym nie zrobiła.
    Mąż miał rottweilera trigera (ang. trigger - spust) i owczarka Leo ;) - dlatego też odrzucił na mojej liście imion Leona.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    hopelight: Ja miałam Kacpra jamnika:shamed:

    ja jako dziecko miałam papugę Maciusia, żółwia Kubusia, teraz rodzice mają psa Bruna, znajoma ma psa Kacpra a inna Leo ;) Zwierzęta będą nosiły ludzkie imiona i tego nie zmienimy. Ja tam lubię zwierzęta, więc nie mam z tym problemu większego. I gdyby mi się bardzo podobało jakieś imię, które nosiłby pies na przykład, to bym spokojnie tak dała na imię mojemu dziecku :)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    Tak się zastanawiam... Czy nadawanie zwierzętom imion ludzkich nie oznacza, że traktujemy ich jak członków rodziny. Są dla nas mega ważni, dbamy o ich zdrowie - po prostu kochamy.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    marion: Czy nadawanie zwierzętom imion ludzkich nie oznacza, że traktujemy ich jak członków rodziny. Są dla nas mega ważni, dbamy o ich zdrowie - po prostu kochamy.
    --

    no ja właśnie tak do tego podchodzę :) Dla mnie zwierzak, to członek rodziny :)

    Treść doklejona: 24.02.15 09:20
    katka_81: I gdyby mi się bardzo podobało jakieś imię, które nosiłby pies na przykład, to bym spokojnie tak dała na imię mojemu dziecku :)

    dodam, że już większy problem mam z kojarzeniem imion z niefajnymi osobami. które znam :)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 24th 2015 zmieniony
     permalink
    katka_81: Dla mnie zwierzak, to członek rodziny :)

    Dla mnie też.
    Aktualnie mam tylko rybki (które też traktuję po ludzku), ale kiedy byłam mała, w domu rodziców mieliśmy psa i koty. I traktowaliśmy je bardzo dobrze - czyste, zadbane, z opieką weterynarza. Podczas Wigilii częstowane były opłatkami (rybkom teraz też daję pokruszony opłatek), a na Wielkanoc dostawały jajko :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    marion: Podczas Wigilii częstowane były opłatkami (rybkom teraz też daję pokruszony opłatek), a na Wielkanoc dostawały jajko :bigsmile:

    nasze psiaki też zawsze dostają :) A jeszcze mam takie wspomnienie z dzieciństwa... zawsze z dziadkiem, kiedy byliśmy u nich na Wigilii, szliśmy do stajni do owiec, i każda z nich dostawała opłatek :) Ech, piękne to były czasy :) Przepraszam za OT :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    U nas tez zwierzak to członek rodziny - nawet jak byłam dzieckiem to miałam wrażenie, ze ważniejszy ten członek ode mnie ;-)) Co mi kompletnie nie przeszkadzało ;)
    Mielismy rózniaste imiona, ale najciekawsze było to, że nasz psiak (oczywiście najcudowniejszy i najmądrzejszy na swiecie) miał na imię Finek a i tak mówiliśmy do niego Michaś :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: miałam wrażenie, ze ważniejszy ten członek ode mnie ;-)) Co mi kompletnie nie przeszkadzało ;)

    U mnie podobnie.
    I zawsze były nerwy, jeśli koty nie wracały na noc. A jak trzeba było uśpić 16-letniego wilczura, to mama i tata wyli jak dzieci, nie mówiąc o mnie i o bracie :cry:
    Ul_cia: miał na imię Finek a i tak mówiliśmy do niego Michaś

    Zdarza się - mam ciotkę Wandę, ale dla wszystkich jest Ewą. I znajomą Janinę, ale tylko w dowodzie - na co dzień to Irena :bigsmile:
    Ten wspomniany wyżej wilczur to był Ares, a koty to matka i syn - Bura i Fikus :smile:
    katka_81: Ech, piękne to były czasy :) Przepraszam za OT :)

    Spoooko katka.
    Imiona dla zwięrząt i ich historie możemy myślę podciągnąć pod wątek imienniczy dla jego urozmaicenia. Też wdzięczny temat.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeFeb 24th 2015
     permalink
    Moja psica miała na imię Sonia, tak jak żona naszego weterynarza :cool: Ale chyba przywykła, że ma wiele imienniczek wśród pacjentek :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 26th 2015
     permalink
    Jedna z użytkowniczek na portalu urodziła ostatnio córeczkę Klementynę.
    Fajne, rzadko nadawane imię :thumbup:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.