Chwała Bogu u nas koty i psy w rodzinie to Atlas, Pusia, Tofik i Amorek :P
De gustibus... a to wątek w którym dotychczas można było wypowiadać swoje gusta bez problemu. Mam nadzieję, że dalej tak będzie.

PS> Następne imię na jakie się natknęłam i wielkie oczy zrobiłam- Latika...

Dzisiaj na tymże forum zostałam naskoczona, gdy napisałam, że nie wolno napić się szklanki piwa w ciąży, bo każda ilość alko szkodzi- łojoj, jaka to ja zła... Włącznie z tekstem, że jak się nie napijesz, to po co wychodzić z domu.
Kiedyś pewna mamusia Dorianka pobiła mnie w piaskownicy- była policja itp. Powiedzmy, że mam uraz, ale też i bardzo dokładnie widzę schemat :)

Akirka, no i powiedz mi, że określenie "nie mój poziom" zostawia wiele do życzenia... No co ja napisałam na tych biednych rodziców, co?

MrsCreme: Dzisiaj na tymże forum zostałam naskoczona, gdy napisałam, że nie wolno napić się szklanki piwa w ciąży, bo każda ilość alko szkodzi- łojoj, jaka to ja zła... Włącznie z tekstem, że jak się nie napijesz, to po co wychodzić z domu.

Jakieś dziwne te mamuśki - bez względu na to, jakie imiona swoim dzieciom nadały.
A Oooo dostałaś ode mnie za tę akzcję z policją.

elfika: sorry ale okreslenie anal nawet jesli Ci sie imie Alan nie podoba jest slabe. tyle.

Treść doklejona: 16.04.15 19:26
nie. nie slabe. obrzydliwe.

MrsCreme tego nie wymyśliła raczej, bo wielokrotnie słyszałam/czytałam, że inne dzieci Alanów przezywają Analami

Monia502: Dorosłej osobie nigdy nie powinno się to zdarzyć!!!

Nie powinno, ale zdarza się. Bo nie wierzę, że te dzieciaki nie opowiadają w domach, że mają kolegę Alana-Anala. Rodzice po prostu na to nie zwracają uwagi, nie reagują.

Mój syn ma w przedszkolu ulubionego kolegę, który ma sporą nadwagę. Ale mojemu nigdy mu to nie przeszkadzało i nigdy mi nie wspomniał, że tamten jest gruby. Ale inny chłopiec ostatnio nabijał się z tego z nadwagą, skakał po nim i nakrywał jakimś kocem. Kiedy pani zapytała dlaczego tak robi, to padła odpowiedź, że w domu z rodzicami bawi się w zabawę "łapać grubasa". Czyja to więc wina? Skoro rodzice nie tłumaczą, a wręcza dają na coś przyzwolenie, to dzieciaki potem krzywdzą rówieśników.

Tylko że dzieci raczej same nie wymyślą tekstów Alan-anal,sama mam znajomą co ma syna Alana i szczerze..w życiu mi przez myśl nie przeszło skojarzenie z analem.

Malisiek: Już nie raz czytałam tu na forum czyjeś skojarzenie Alana z analem, więc nie wiem skąd ten szok

Ja pierwszy raz trafiłam... Nawet nie miałam pojęcia, że takie skojarzenie (w dodatku strasznie durne) krąży...

Asia, to chyba będę predestynowała do 'tych' rodzin, bo Kordian był moim wielkim faworytem i niewykluczone że będzie na drugie, tak samo Dorian Bo po prostu lubię brzmienie tych imion, a dodatkowo uwielbiam znaczenie imienia Kordian=》dający serce.
No i cóż no, pozostało mi tylko westchnąć z żałością nad tym, że doczepię sobie łatkę 'tej' rodziny- podejrzewam, że miałaś na myśli patologiczną, bo taki wydźwięk miały Twoje posty i wspomnienie o policji.
A tak już całkiem poważnie to trochę... głupie wydaje mi się osądzanie rodziny przez pryzmat nadawanego dziecku imienia. Nie wiem, jakie znasz rodziny, ale u mnie w tych najbardziej skrzywionych z bliskiego otoczenia dzieci noszą imiona: Adam, Basia, Krzysztof, Karol, Hania, Mateusz, Marta (w sumie 3 rodziny takie znam). Całkiem chyba "normalne", nie sądzisz? A w dość dobrym liceum, w którym przyszło mi się uczyć, miałam takich 'dziwolągów' jak Nicolette, Wadim, Ezdrasz, Victoria, Gracja, Tymon czy Miron. Imiona nadawane w latach 90tych, więc na tamte czasy bardzo egzotyczne, a jednak nie z patologii.
I tu nie czepiam się Twojego gustu, bo nie mam nic do tego że akurat takie imiona Ci nie leżą- jak już pisałam wcześniej masz prawo, jak każdy Ale zabolała mnie taka generalizacja dot. środowiska rodzinnego.

alfaromeo166: No i moje inicjały ktoś kiedyś porównał do Henricha Himmlera:/

U nas w pracy używa się inicjałów i skrótów i kiedyś przełożona mojej przełożonej określiła szefostwo, bardzo dalekim skojarzeniem, jako "drużyna SS". My się śmialiśmy ostro, ale po tym konkretnym spotkaniu nikt już tego nie powtórzył.
Jeśli ktoś się uprze, to każde imię może tak przekręcić albo zrymować, że będzie to krzywdzące lub przynajmniej śmieszne. Ja, idąc za wspomnianymi znajomymi, mam nadzieję że takie zapożyczone imię zostanie trzy razy przemyślane przez przyszłych rodziców.

Bloody, nie przesadzajmy, na drugie imię to można poszaleć- jeśli będziemy mieli teraz córę na drugie imię będę optować za Rebeką (Beka tudzież Jebeka jak kto "r" nie mówi...) albo Eleonora "lisia nora". Na pierwsze imię nigdy by to nie przeszło. A z tego co jeszcze pamiętam, Twój syn będzie Leo, a inne imiona masz jako ewentualności, nie?

Alfa, ale jedno określenie na Adama Ci je zbrzydziło? Bo mnie wcale... może ja gruboskórna bo z przymrużeniem oka na takie określenia reaguję


PS. Musiałam chwilę pomyśleć, skąd to "SS" bo żaden z naszych szefów nie ma "S" w inicjałach... a to chodziło o to, że jeden to Austriak, drugi to Niemiec, i tak przez następne kilka etapów skojarzeń przeszło do SS. Jak widać- czasami dużo nie trzeba. A ta przełożona to bardzo konkretna i kulturalna pani około czterdziestki :P

Obrzydziło może nie, ale zapadło mi w pamięć o tym wkładaniu. Pewnie dlatego, że wcześniej żyłam w przekonaniu, że Adam to takie uniwersalne imię, bez skojarzeń itp. Ale oczywiście tak jak piszesz, każde imię można obrzydzić. Ja się tym nie przejmuję, ale bywają krzywdzące takie rymowanki, szczególnie dla dzieci.

moje dziecko niedawno zaprotestowało przed określeniem "Hanka- skakanka". To o Adamie ja wcześniej nie spotkałam, a ma ktoś takie coś na Piotra? Też się wydaje uniwersalne imię, ale może też coś jest...

Ja stale za to spotykam się z tym:
jak masz na imię
Joanna
a jo Andrzej (dowolne tutaj, zależnie od osoby nabijającej się z Joanny)

moi ulubieni koledzy z gimnazjum za to nie mogli NIC wymyślić na mnie, więc stwierdzili, że będą na mnie mówić Parówa. Ot, z niczego, nawet bez imienia, też można wymyślić :P

Ja z tym Adamem też znam.
Nie obrzydziło mi to imienia bardziej niż miałam obrzydzone, bo to imię mi się nigdy nie podobało i kojarzyło z jakimś takim półgłówkiem [sorry mamy Adamów, no tak mam i nie jest to nic personalnego co nie].

Ja znam jeszcze:

Mateusz wajchę przełóż , bo Ambroży nie przełoży.
Niech przełoży Eustachy, on ma silne pachy.
Dziś przekłada Zocha, bo mnie bardzo kocha.
Ale z ciebie pała! Poproś se Rafała!

Znałam jeszcze ciąg dalszy ale zapomniawszy

TEORKA: bo to imię mi się nigdy nie podobało i kojarzyło z jakimś takim półgłówkiem [sorry mamy Adamów, no tak mam i nie jest to nic personalnego co nie].

Jakem (mam nadzieję) przyszła mama Adama (nawet się rymuję) w ogóle się nie obrażam. Mam takie skojarzenia wobec innych imion :P
Adam teraz ociera się o pierwszą dziesiątkę w popularności, co mnie totalnie załamuje :( Ale mam tatę Adama (rocznik 45) i świetnego, przekochanego kumpla Adasia (rocznik 87) i tego nie zmienię... :(

BTW tata dostał tak na imię, ponieważ jego rok starsza siostra (Kazimiera) zmarła w niemowlęctwie. I taki był zwyczaj, że jak starsze dziecko umrze, to następnemu daje się Adam albo Ewa, nie wiem, to chyba jakieś kojarzenie z nowym początkiem, i to miało zapewnić dziecku przeżycie. U nas podziałało- tato po nowotworze i zawale, wydaje się niezniszczalny :)

Treść doklejona: 16.04.15 23:33

Bloody_Lady: że miałaś na myśli patologiczną

Seriously, musisz podrążyć?
a niekoniecznie. jak już musisz wiedzieć, typ- on (często przerośnięty) mięśniak, ona pofarbowana na czarno, po solarce, poza kumpelami regularnie odwiedzająca kosmetyczkę, o bardzo przerośniętym ego, zjadająca wszystkie rozumy, bez jakichkolwiek podstaw dyskusji, nie umiejąca używać argumentów, często niesamowicie opryskliwa. Styl wychowania: moje dziecko jest najlepsze w świecie i wolno mu robić co chce, a wszyscy się czepiają i to oni są źli. Taki jest mój, dotychczas nieprzebity, wizerunek takich rodzin. Żadna patologia!


Moja przygoda z taką mamusią wzięła się z zabrania dzieciakowi z rąk zabawki dziecka które było pod moją opieką, po wielokrotnych prośbach, naleganiu i zerowej rekacji matki. Oczywiście po odebraniu zabawki zostałam uderzona z pięści w głowę, od tyłu, z wystarczającą siłą, żeby potem mieć siniaki i rany na nogach po przewrotce. Ot, zapomniała, że nie jest na dyskotece i się o faceta nie bije. Nie uważam, że każda mama Dorianka byłaby zdolna do rękoczynów, ale wyżej wymieniony opis, jak wspominam, jest na razie nieprzebity (ot, jedną ogniście rudą taką poznałam).

Kilka miechów temu był tu linkowany artykuł, że w domach dziecka pełno jest takich wyjątkowych imion, z tego co pamiętam były tam wymienione Sandry i Andżeliki...

marion - mnie też wcześniej nie przyszło to do głowy, choć ja historyk z wykształcenia. Ale ludzie mają różne skojarzenia.

MrsCreme - to na Śląsku funkcjonuje jako kawał:
- Joanna
- A jo Alojz ;)

A z tym Adamem to ciekawe, bo moim Teściom też zmarła córka jeszcze przed narodzeniem się syna i ten syn a mój szwagier dostał imiona Dariusz Adam, a dopiero drugi syn czyli mój mąż Adam Dariusz. Ciekawe czy Teściowie o tym co pisałaś wiedzieli, ale jednak ten Dariusz bardziej im się podobał, czy to zupełny zbieg okoliczności. Muszę zapytać kiedyś.

MrsCreme: nasuwa mi się wniosek, że imiona w tych rodzinach są w dużej mierze dość tradycyjne i... zróżnicowane :)jak mi się przypomni jeszcze jakaś polska wielodzietna to napiszę

Podrzucam zestawienie:

- Anna Czartoryska – Ksawery
- Paweł Małaszyński – Jeremiasz i Lea
- Roma Gąsiorowska – Klemens i Jadwiga
- Anita Sokołowska – Antoni
- Dominika Figurska i Michał Chorosiński – Anastazja, Matylda, Józef, Piotr, Jan
- Kaja Śródka – Teodor
- Sara May – Robin
- Anna Mucha – Stefania i Teodor
- Jarosław Kulczycki (dziennikarz TVP) – Sambor
- Michał Żebrowski – Franciszek i Henryk
- Olivier Janiak i Karolina Malinowska – Fryderyk, Christian i Julian
- Beata Sadowska – Tytus
- Piotr Rubik – Helena i Alicja
- Alicja Bachleda-Curuś – Henry Tadeusz
- Ania Dąbrowska – Stanisław i Melania
- Tomasz Karolak – Lena i Leon
- Olga Bołądź – Bruno
- Agnieszka Chylińska – Ryszard, Estera i Krystyna
- Sonia Bohosiewicz – Leonard i Teodor
- Reni Jusis – Teofil i Gaja
- Anna Wyszkoni – Pola i Tobiasz
- Magdalena Schejbal – Ignacy i Aniela
- Magda Mołek – Henryk
- Joanna Brodzik i Paweł Wilczak – Jan i Franciszek
- Małgorzata Braunek – Xawery, Orina
- Krzesimir Dębski (kompozytor) – Tolisław, Dobromiła, Maria i Radzimir
- Ewa Drzyzga – Stanisław i Ignacy
- Robert Gawliński – Beniamin i Emanuel
- Robert Gonera – Nastazja i Teodor, Leonard
- Emilian Kamiński i Justyna Sieńczyłło – Kajetan i Cyprian
- Robert Janowski – Makary, Aniela i Tola
- Robert Makłowicz – Mikołaj i Ferdynand
- Tomasz Lis i Kinga Rusin – Pola i Iga
- Krystyna Mazurówna – Ernestyna, Kasper i Baltazar
- Agata Młynarska – Stanisław i Tadeusz
- Maciej Maleńczuk – Irma, Rita, Elma, Zuzanna
- Natalia Niemen – Bronisław
- Cezary Pazura – Anastazja, Amelia i Antoni
- Janusz Palikot – Emil, Aleksander, Franciszek, Zofia
- Ryszard Kalisz – Ignacy
- Magda Różczka – Wanda i Helena
- Przemysław Saleta – Nikola i Nadia
- Krzysztof Skiba – Tymoteusz i Tytus
- Justyna Steczkowska – Leon, Stanisław i Helena
- Daria Widawska – Iwo
- Zbigniew Zamachowski – Maria, Antoni, Tadeusz i Bronisława
- Aleksandra Szwed - Borys
- Anita Sokołowska - Antoni
- Małgorzata Socha - Zosia
- Ada Fijał - Antoni
- Joanna Liszowska - Emma, Stella
- Katarzyna Zielińska- Henryk
- Małgorzata Kożuchowska- Jan Franciszek
- Anna Wendzikowska- Kornelia
- Marta Chodorowska (córka sołtysa z "Plebani") - Władysław
- Aleksandra Kisio - Hugo
- Natalia Lesz - Alicja
- Dominika Zasiewska vel Wodzianka - Gustaw
- Alicja Janosz - Tymoteusz
- Monika Mrozowska - Karolina, Jagoda, Józef
- Anna Powierza (Czesia z "Klanu") - Helena
- Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski - Krzysztof
- Edyta Bartosiewicz – Aleksander
- Ewa Bem - Pamela i Gabriela
- Jacek Borcuch i Ilona Ostrowska - Miłosława
- Pascal Brodnicki - Leo
- Paulina Chylewska i Marcin Feddek - Lena i Nina
- Beata Chmielowska-Olech - Bruno i Liwia
- Grzegorz Ciechowski – Weronika, Helena, Bruno, Józefina
- Renata Dancewicz – Jerzy
- Agustin Egurola - Carmen
- Eleni - Afrodyta
- Katarzyna Figura - Aleksander, Koko Claire i Kaszmir Amber
- Michał Figurski i Odeta Moro - Sonia
- Małgorzata Foremniak - Aleksandra, Milena, Patryk
- Artur Gadowski – Wiktoria i Kacper
- Dorota Gawryluk – Nikon, Gabriela
- Piotr Gąsowski – Jakub i Julia
- Robert Gonera - Nastazja i Teodor, Leonard
- Magda Gessler - Tadeusz, Lara
- Łukasz Golec - Bartek, Piotr, Tosia
- Paweł Golec - Maja
- Katarzyna Herman – Leon, Roma
- Zbigniew Hołdys – Tytus
- Krzysztof Ibisz – Maksymilian i Vincent
- Robert Janowski – Makary, Aniela i Tola
- Anna Maria Jopek i Marcin Kydryński – Franciszek i Stanisław
- Janusz Józefowicz - Jakub i Kamila, Kalina
- Edyta Jungowska – Wiktor
- Jarosław Jakimowicz - Jovan
- Kayah – Roch
- Janusz Korwin-Mikke - Ryszard, Krzysztof, Kacper, Jacek, Zuzanna, Korynna
- Dariusz Malejonek - Halszka i Malwina
- Eva Minge – Oskar, Gaspar
- Kasia Nosowska – Mikołaj
- Maciej Orłoś - Rafał, Antoni, Jakub i Melania
- Aldona Orman - Idalia Venesa
- Radosław Pazura i Dorota Chotecka – Klara
- Roman Polański - córka Morgane i syn Elvis
- Janusz Panasewicz - Wojciech, Brunon i Juliusz (bliźniaki)
- Paulina Przybysz - Matylda
- Natalia Przybysz - Aniela
- Danuta Stenka - Paulina i Wiktoria
- Jerzy Stuhr – Maciej i Marianna
- Borys Szyc – Sonia
- Lech Wałęsa - Bogdan, Sławomir, Przemysław, Jarosław, Magdalena, Anna, Maria-Wiktoria i Brygida
- Michał Wiśniewski – Xavier, Fabienne i Etiennette
- Artur Żmijewski - Ewa, Karol, Wiktor
- Cezary Żak - Aleksandra, Zuzanna

MrsCreme: jak mi się przypomni jeszcze jakaś polska wielodzietna to napiszę

ja jestem wielodzietna ;)
i o zgrozo wszyscy jestesmy na ta sama litere czyli wszyscy mamy takie same inicjały ;)

my czyli Monika i Michał
i
dzieci czyli
Małgosia , Marta, Marcelina, i Marysia :)

za to mam rejestracje na aucie MMMMM czym wzbudzam ogólne zainteresowanie ;) - 6 M sie nie zmieściło niestety ;) wiec albo ja jako 6 M siedze w aucie albo musimy dokombinowac 5 M ;)

i nie, nie jestesmy rodziną patologiczną :)
oboje wyształcenie wyższe, sytuacja finansowa dobra itd itp ;)

mooniia: dzieci czyliMałgosia , Marta, Marcelina, i Marysia :)

Piękny komplecik!
A wszystkie pojedynczo Was "nawiedzały" czy jakieś ciąże mnogie były?

mooniia: i nie, nie jestesmy rodziną patologiczną :)

A ktoś tak powiedział, tak mówi?
Dzisiaj właśnie pisałam do dziewczyny która będzie miała piąte, że strrrrasznie jej zazdroszczę :)

Ja też z rodziny wielodzietnej pochodzę i imiona od najstrszej: Monika, Katarzyna, Sławomir, Magdalena (ja), Mariola i Justyna - każde imię z innej parafii

I jeszcze dodatkowo:

Monika ma dwóch synów:
Mateusz i Maciej

Katarzyna ma dwie córki:
Kaja i Maja

Sławek ma dwóch synów:
Mikołaj i Kajtek

Ja mam Kalinę i ... jeszcze nie wiem...

Mariola ma Alicję

Więc generalnie u nas bardzo zróżnicowane imiona w rodzinie.

A no i najlepsze:
Monika i Mariola - obie urodzone w marcu (jedna 6.03, druga 23.03 - różnica 15 lat)
Kaśka i Justyna - obie urodzone 4 maja (20 lat różnicy)
Sławek i ja- oboje urodzeni 5 października (różnica 6 lat )

Rodzice tego nie planowali, ale wyszło spoko

U nas dwa nowe typy dla dziewczynki: ode mnie Lucyna (Lucy, Lu, Lusia), od mojego męża Basia- jakkolwiek nasi znajomi pod koniec czerwca będą mieć Basię :)

Baśka zostaje twardym typem do towarzyszenia Helenie. Że tak powiem, oby chłopak był :)

do poczytania Przybywa imion obcego pochodzenia

no cooooz, Karoten rulez :P

mi nasunelo sie tylko jedno... na pierwsze powinien miec BETA

Caro_line: Mam listę z przedszkola Dominika , raczej nie ma "niespodzianek" :)

Zaskoczyli mnie Zenon oraz Arleta. Lidia znana, ale mało nadawana. Reszta - nuda, heh.

Claudia - czego to ludzie na siłę nie wymyślą...

Caro_line: Przyznam, że dostałam w MMSie listę od mamy, nieco zamazaną i trzy razy czytałam zanim się upewniłam.

Mnie się Zenon nie podoba. Mam wujka Zenka - zarówno imię jak i człowiek dziwni
Ale żeński odpowiednik - Zenobia - już wg mnie lepsza, choć bez szału.

elfika, ale to że Ci się źle kojarzy to znaczy, że brzydkie? :P

annaa77: U mnie w rodzinie jest rodzeństwo, Adelina, Filip i FIlomena.

A to małe dzieci, czy dorośli?
Jeśli dzieci, to uznanie za Adelinę i Filomenę. Filip - w nawiązaniu do tych dwóch pozostałych imion brakuje konsekwencji.