Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
;
Ale że niezauważana i nieważna i ogólnie nielicząca się to już luzik...- no tez tak sie czasem czuje...

;
;

nie daje juz raady
pozniej trooche bajek dziabna i moze jakos odhacze ten dzien. Dzizas, czterolatki da paaskudne musze przyznac. Wymordowana jestem.
czyli to wcale nie tak, zr najgorszy pierwzy rok, ze ciezkie pierwsze dwa lata
najgorzej to do piatego roku zycia, a pozniej od siodmego znowu rownia pochyla
dzis mam takiego dola, ze mnie sie zdaje ze na matke sie nie nadaje
a do tego gardlo mnie boli, a ja zazwyczaj odporna na wszystko i kazdego wirusa znisze gorzej niz facet
czy go od ponieedzialku po prostu do przeedszkkola nie wyslac,
nie jestem uber mama niestety, choc bardzo bym chciala
niestety i mnie sie zdarzalo wrzasnac na nich czy tez puscic bajki na 3 godziny, by iddech zlapac
tyle tylko, ze ja nie mam problemu sie przyznac
a teraz jak mi mowi ze woli "nawet nudzic sie z mamusia i misiem (bratem) i ze w doku jest tak super i ma takie luzy a w przedszkolu pani zabrania mu szalec" no to wlasnie nie wiem...kurcze, ja chyba jestem "matka kwoka", bo dla mnie to z ta instytucja (przedszkole) jeat cos nie teges
czy to na dworze czy to lazimy po sasiadach albo oni u nas sa
moze luty przezylusmy bardziej samotnie bo sie tej swinskiej grypy obawialam, a tak to maja dzieciaki na codzien. O dziwno zauwazylam, ze jakby lepiej funkcjonuje w grupie Dominik (mlodszy) niz starszak, ktory jest uparty, charakterny i ogolnie nie znosi sprzeciwu
O dziwno zauwazylam, ze jakby lepiej funkcjonuje w grupie Dominik (mlodszy) niz starszak, ktory jest uparty, charakterny i ogolnie nie znosi sprzeciwu
Hydro, to kwestia przestawienia w głowie pewnych spraw.
Fran, dobrze jest zacząć od zapytania dziecka jak ono się czuje, co się w nim działo gdy pluł, jakie to były emocje, generalnie wykazać zrozumienie i empatię.
Nikt nie lubi być pouczany, dzieci też. Za to gdy dasz zrozumienie i empatię moy dotrzeć do przyczep.
Wierz mi, to nie było takie łatwe, jak tutaj piszesz.
Że nie można pluć bo inaczej nie będę mógł być u babci.
oczywiscie zycze, by Wam ssie powiodlo, ale wiem ze moze byc roznie. Dla mnie to zbyt duze obciazenie, jak dziecko siedzi tam caly dzien i ryczy i na moj widok wyciaga raczki i takim smutnym wzrokiem mowi "mamusia" podczas gdy MOGE sobie na to pozwolic, zeby byl szczesliwwy, usmiechniety w domku. Nawet jesli zalazi mi czasem za skore
dodam, zemoje dzieckonie nalezy do jakis megawrazliwcow.
to tez kara, bo w sumie co....powinnismy pozwolic rzucic? A potem pytac czemu to zrobil? U nas tez nie bylo ns zasadzie "dobrs, plujesz na babcie to jedziemy". Bardziej po prostu "ok, dobra jedziemy juz do domku, dzieci widze zmeczone juz"

jeden sobie moze pozwolic na wybijanie szyb, bo za wszystkie zaplaci. Ot! Saludzie dla ktorych szaccunek jest wazniejszy niz pieniadze. Nie mowie, ze chodzi o nasza sytuacje akurat, ale znam osoby dla ktorych absolutnie niedopuszczalne byloby naplucie na osobe starsza. Natomiast gdy dziecko cos zniszczyy to daja polise oc i luz
takze nietrafione to
Gdy dziecko rzuci kamieniem to szkoda będzie nieodwracalna i kosztowna, gdy napluje na kogoś, cóż, nie jest to coś porządnego, ale no nikt od tego nie umrze, nie jest to szkoda nieodwracalna ani kosztowna, więc i reakcja rodzica może dawać dziecku więcej przestrzeni.
--
[/url

To podpowiedzieć mi proszę jak powinnam postąpić kiedy wczoraj przy usypianie mnie Ignaś skóra bo nie dałam rady go wierzgajacego opanować a jak już nogi opanowała to mnie mocno pogryzł ? Aż mi się głupio pisze że mój synek tak robi a ja nie potrafię zapanować nad tym :/
