Biorę również pod uwagę że mogę mieć szybciej owulkę,długo brałam tabletki bez przerwy 8 mcy, 2 duże operacje w tym roku więc cykl mi trochę szaleje, po odstawieniu tabletek skok był przesunięty a w tym cyklu objawy są wcześniej o wiele.
Dziękuję czyli czekam co będzie dalej, śluz mam o wiele wiele większy niż ostatnio

Witam
mam prośbę (niezbyt oryginalną)(eksperta zapytałam, ale odp.brak) o zerknięcie na mój wykres. Martwi mnie faza wyższych temp., bo chociaż nie są one zakłócone, to skaczą sobie w góre i dół. W 8dfl naprawde sie zmartwiłam.Jestem 4 cykl po poronieniu, czy możliwe,że mam jeszcze "wariacje" hormonów? Rano, jak zobaczyłam tą temp to popedziłam na badanie progesteronu, ale wynik w piatek odbiore
Dobrze zaznaczyłam fazy cyklu?
dzieki za podpowiedzi

Proszę bardziej doświadczone dziewczyny o zerknięcie na mòj wykres. Ciągle się uczę i będę wdzięczna za wszystkie porady:-) trzymam kciuki za starające się:-)

Ja także proszę o pomoc. Nie wiem, czy już zaznaczać fl? Czy był już skok? Kiedy ustalić dzień szczytu śluzu?

Dziewczyny ja również proszę o pomoc w interpretacji. Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Po skoku temperatury w poprzednim cyklu po 11 dniach fl dostałam miesiączkę. Była normalna, obfita tylko krótsza o jeden dzień. Jednak nie spadła mi temperatura pod linie nizszych temperatuór 36,65. Powiedzcie mi proszę czy temperatura zawsze musi spaść pod linię czy mozna myśleć o ciąży w tym wypadku i potraktowac to jako krwawienie a nie miesiaczkę. Zastanawiam sie nad testem z krwi dzisiaj ale chciałam jeszcze Was zapytać.

bewe82 no właśnie tez tak myślałam, że spadnie mi po jak w poprzednich 3 obserwowanych cyklach a dzisiaj 9 dzień cyklu i dalej nie spadła...

Dzięki bewe82, wszystkie hormony mam przebadane i jest ok, mam problem jedynie ze śluzem płodnym. Cykl grudniowo-styczniowy był moim drugim badanym, a w pierwszym (teraz spojrzałam do moich notatek) miałam linię temperatur niskich na poziomie 36,85 więc w tym grudniowo-styczniowym wszystkie sa już pod linią. A w tym cyklu tempka, dwa razy spadła na linię ale cały czas jest powyżej. Dlatego tak mnie to nurtuje czy ta temperatura musi przed, po,` lub w trakcie okresu spaść pod linię żeby byla mowa o miesiączce a nie np o krwawieniu w ciąży albo o jakichś innych nieprawidłowościach. Tak dla ciekawości zrobię test po południu. Może po prostu za krótko obserwuję i taki mój urok ;-)

Ja mam takie pytanie dotyczące tego śluzu płodnego. Jeszcze nigdy w życiu nie zaobserwowałam żadnych rozciągliwości w śluzie, a już takiego jak białko kurze to wogóle. Mam 2 letnią córkę i od pół roku staram się o kolejne dziecko. Próbowałam tego wiesiołka ale on spowodował większą ilość tego śluzu ale napewno nie był on rozciągliwy :( Czy nierozciągliwy śluz może być powodem nie zachodzenia w ciąże i jak spowodować aby był odpowiedni :)

był przejrzysty, taka dosłownie woda

Czyli zauważasz jego zmiany? Potrafisz zauważyć lepszą i gorszą jakość i zmiany odczucia?

myśle że tak, tylko nurtuje mnie ten brak rozciągliwości i nie wiem jak mam na niego wpłynąć żeby się rozciągał i dobrze przechowywał plemniczki :))

meaya ale śluz wodnisty jest bardzo dobrej jakości :) ja miewam własnie taki przez 4 dni przed owulką i własnie na takim śluzie zaszłam :)

To teraz ja poproszę o interpretację mojego ostatniego wykresu.

Już prawie dwa lata prowadzę skrzętnie zapiski, więc klasyfikuję się jako "doświadczona", nie mniej mam problem czy dobrze odczytuję to, co obecnie się ze mną dzieje. Ten miesiąc jest dla mnie pełen wrażeń i nie wątpię, że odbija się to w obecnym cyklu. Gdy zobaczyłam jak temperatury mi "szaleją" tak stwierdziłam, że cykl zapewne będzie bardzo długi. Ale dzisiaj dostałam krwawienie, które podejrzewam o bycie "tylko" śródcyklicznym, ale pewności nie mam i dlatego szukam porady.
Rok temu miałam podobną sytuację, ale wtedy było wyraźnie i jednoznacznie widać, że żadnego skoku temperatury nie było (temperatura cały czas trzymała mi się na poziomie ok. 36,5), więc przeczekałam krwawienie, po którym już normalnie skoczyła mi temperatura i już wszystko było ok. Teraz jest.... dziwniej i nie bardzo wiem jak na to patrzeć. Próbowałam wyznaczyć jakąś linię podstawową, ale jak to zrobić? Uznać, że ten spadek z 18dc jest zaburzony i wtedy linia by szła na poziomie 36,6? Niby by pasowało wszystko ale... trochę dziwią mnie te skoki w drugiej fazie.

Amazonko, pomożesz mi w określeniu poziomu temperatur niższych...?

A co chcesz w nim zrozumieć? Zadaj konkretniejsze pytanie.

Ale na wykresie widać brak współżycia w okresie płodnym.

Okres powinien Ci się zacząć, jak większości kobiet, 10 do 16 dni po skoku temperatury.
Wnoszę, że czytać Cię kiedyś nauczono, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by poczytać co nieco o metodach rozpoznawania płodności.

witam dziewczyny, czy byłaby któraś tak miła i sprawdziła czy dobrze zinterpretowałam mój wykres? ekspertka się nie odezwała.. --> wykres

nie widać twojego wykresu

Mam prośbę do specjalistek od angielskiej o pomoc w interpretacji mojego poprzedniego wykresu (z numerem 32).

Dziewczyny zapraszam pod mój wykres. Ciągle się uczę i z chęcią zastosuje się do Waszych uwag. Pozdrawiam i starającym się życzę dwóch kreseczek:-)

Nic nie znaczy.

czy któras z was mogła by mi pomóc w interpretacji mojego wykresu...

Witam - dopiero się uczę i to mój pierwszy cykl , proszę o pomoc w interpretacji cyklu - dokładnie o wyznaczenie 3 wyższych temp.

pod linię jeszcze nie spadła więc póki co jest cały czas w fazie wyższych....

natomiast czy to nie oznacza spadku progesteronu/ciąży biochemicznej itp to chyba nikt Ci nie powie....
może zrób betę i powtórz za kolejne 2 dni ?