Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A o wierze? Chrzest jest jedna z pierwszych decyzji narzuconych dziecku przez rodzicow...
Mangaa- chodziło mi o to,że nie znamy konkretnych realizowanych programów, które wywołały burzę ( wg mnie w szklance wody). Ani moje ani Twoje dzieci w tych zajęciach nie uczestniczyły, więc wszytkie rozmowy są gdybaniem.Chyba ze znasz program "Równosciowe przedszkole" i masz dostęp do jakiś ukrytych tresci, o których nie wiemy?
W kontekście "delikatnej materii" o której mówicie,że powinna byc omawiana tylko z rodzicami
Wcale nie podchodzę do tego programu z pełnym zaufaniem,interesuja mnie jego treści podobnie jak interesuje mnie to,czego moje dziecko uczy się na historii czy jakie wykonuje ćwiczenia na wf-ie. Nie chcę jednak ,żeby niektóre zagadnienia były demonizowane,
(cytowany tu wcześniej prof. Starowicz przyznaje w programie , że gender nie trzeba się bać)
Co do całej reszty, tak ogólnie więc juz nie cytuję, to na pewno wymaga taki program jakiegoś usystematyzowania i jasnych wytycznych co do chociażby materiałów dydaktycznych, z których należy/można korzystać, tak, żeby niczyje widzimisię nie miało prawa dojść do głosu i, zeby rodzice byli spokojni.
Co do abstrakcyjnego myślenia, to nie występuje ono u przedszkolaków. To o czym piszesz to wyobrażenia myślowe podczas zabawy.
I mam zal, o chrzest, mam zal o swieto proznosci jakim byla komunia.
A tej książeczce właśnie piszą w rozwinięciu na to zdanie co by było gdybym... "czułabym się jakoś dziwnie.." czy jakoś tak no wg mnie to jest kosmos właśnie dla dziecka.
Poczytaj o koncepcji rozwoju dzieci wg Piageta.
Nikt nie zapytal mnie czy chce byc na zawsze wpisana w ksiegi koscielne albo czy chce byc wpakowana w koronkowa beze w wieku 8 lat.
No to Sardynko nie szokuje mnie reakcja rodziców i cieszę się, że spowodowała, że książeczki zostały wycofane
No to Sardynko nie szokuje mnie reakcja rodziców i cieszę się, że spowodowała, że książeczki zostały wycofane. Bardziej zastanawia mnie dlaczego w ogóle ktoś na to wpadł.
Hopelight, nie ma nic złego w chrzczeniu dopiero dorosłych, to wręcz "lepsze" jest:
jeśli jeden, drugi, trzeci ksiądz okazuje się być pedofilem to nie wycofuje się od razu religii ze szkół.
Ale problem polega na tym, że Ci rodzice ( a jest ich sporo ), którzy uważają, że murzyni to czarnuchy, a geje to pedały, miejsce dziewczynki jest w domu, a chłopiec ma być silny i nie wolno mu płakać i którzy autentycznie zlaliby dziecko gdyby powiedziało, że jest gejem, na pewno dziecka na gender nie poślą i wciąż będziemy mieli problem dzieci w podstawówkach, które na przedstawienie przedszkolaków, gdzie chłopcy tańczą z chłopcami, powiedzą: o znów tańczą te „pedały”…
Poza tym pomimo tego, że nic nie mam do homo, czarnych, żółtych czy innych kolorowych nie chciałabym alby moja córka związała się z kolorowym. Po prostu mi się to nie podoba tak jak innym się nie podoba Beethoven np. Jedni nie lubią szpinaku inni homo, myślicie że dżender będzie lekiem na człowieczeństwo w swojej najczystszej formie?
A to Tobie ma się podobać czy córce?
Rozumiem, że lepszy nawet najgorszy pod kątem charakteru człowiek, byleby nie był czarny/żółty?
Aa, czyli po prostu nie w Twoim typie. Fizycznie Ci się nie podoba. Nie martw się, zięć nie musi podobać się teściowej ;)
pierwsze słyszę
W sumie nie rozumiem przesłanek. Zięć ma kochać i szanować córkę, a nie sprawiać, że teściowa jest szczęśliwa, bo jej się podoba. No, ale nieważne...
Ktory mechanizm masz na mysli ?
Zupełnie nie widzę związku z tematem...
gdyby w ludzkiej naturze był mechanizm obronny przed tym czego nie znają (dla ciebie przed tym co inne), to nie jedlibyśmy owoców pochodzących z innych rejonów świata niż nasz własny...
vitani, odpowiesz mi na pytanie? Ktory mechanizm obronny masz na mysli ?
a związek z tematem jest taki, że wymyślasz prawa natury, które nie istnieją ;)
Ej, ale nie nie jesteśmy Indianami co po raz ppierwszy widzą białych... Jak widzisz czarnego, to odczuwasz zagrożenie?
Ktory z nich ? Wszystkie nizej przytoczone sa prymitywne :
Tak wlasnie myslalam, nie za bardzo wiesz o czym piszesz.
Moya, a czy możesz zgłębić temat samodzielnie?
Myślę, że jest dokładnie odwrotnie.
A teraz już zakończę, bo ucieka mi serial.
Jak juz skonczysz serial to ja chetnie poczytam ktory mialas na mysli piszac obronny i prymitywny.
Vitani (i nie tylko), polecam serial dokumentalny Cherry i niezwykły świat. we wczorajszym odcinku bylo o uprzedzeniach. powtorka bedzie 5go lutego o 18.55. polecam.
Halo, jestem. Żeby nie być gołosłowną to poszukałam jak dokładnie opisują ten mechanizm
czyli ni mniej ni więcej znaczy to, że jeśli z czymś zostaniemy oswojeni to przestaniemy to postrzegać jako zagrożenie :)
Tak, brawo! Ale to nie nastąpi z chwili na chwile jak myślą niektórzy. Dlatego wiele postów wcześniej napisałam, że to musi nastąpić jak ewolucja, że społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na takie rewolucje. Dlatego narzucanie niektórym jednostkom pewnych wzorców zachowania niezgodnych z ich przekonaniami głęboko zakorzenionymi może odnieść efekt odwrotny do zamierzonego.
myślę, że Amerykanie też nie byli gotowi na zniesienie niewolnictwa a jednak to się stało (na pewno wbrew woli wszystkich)
Jakos nie wierze, ze cos takiego jak to co przytacza portal wpolityce.pl moze faktycznie funkcjonowac w naszych przedszkolach czy szkolach (ten portal jest chyba w ogole mocno prawicowy i ksenofobiczny
Macie jakies przyklady z zycia, ze to juz funkcjonuje?
Dla mnie do tej pory to byl temat zastepczy rozdmuchiwany po to by przykryc problemy w polskim Kosciele...
ja odbieram to zupelnie inaczej? bo jak mam rozumiec, ze nie zyczylabys sobie np czarnego czy zoltego ziecia?