Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    moonia, kiedy to zleciało :bigsmile:
    Dziewczyny, kciuki za szybkie i sprawne akcje!
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    no zleciało strasznie, az ciężko mi uwierzyć, ze za kilka dni już będzie nas znowu więcej :)
    -- mama piątki :)
  1.  permalink
    Hej :) ja po wizycie:
    glukoza: na czczo: 80, po 1h: 141, po 2h: 97 mg/dl :D. Okruszek odpowiada wymiarami na 10t 4d. Wszystko w porzadku, dostałam zestaw badań do roboty. 29 lipca mam przyjsc na usg genetyczne :)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    mysiam , kciuki :D
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 13th 2016 zmieniony
     permalink
    ja tylko zmieniam liste a Faworytka dnia dzisiejszego niech się chwali sama :)))



    1. artystka80 - 20.07.2016 (chłopiec)
    2. mooniia - 21.07.2016 ( dziewczynka)
    3. Yvoonne - 23.08.2016 (chłopiec)
    4. skapula - 01.09.2016
    4. olza21 - 01.09.2016 (chłopiec)
    5. moya212 - 05.09.2016 (chłopiec)


    6. tejsha - 11.09.2016 (chłopiec)
    7. monii9797 - 12.09.2016 (dziewczynka)
    8. Daisy1991 - 14.09.2016 (dziewczynka)
    9. jaisog - 15.09.2016 (dziewczynka)
    10. Yoasik08 - 08.10.2016 (chłopiec)
    11. agat233 - 12.10.2016 (chłopiec)
    11. desirablle - 12.10.2016 (3 dziewczynki )
    12. pani_dratewkowa - 21.10.2016 (dziewczynka)
    13. KaiinA - 22.10.2016
    14. anetaka - 7.11.2016(dziewczynka)
    15. acia20 - 18.11.2016 (dziewczynka)
    15. szogunka - 18.11.2016(chłopczyk)
    16. Justyna+ - 25.11.2016
    17. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
    18. elfika - 15.01.2017
    19. imagnolia - 25.01.2017
    20. kuleczka_69 - 07.02.2017
    21. Ally1381 - 10.02.2017
    22. Anecia84 - 09.03.2017
    23. helva - 14.03.2017
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Zwalniam listę. Urodziłam o 14:20. Mały waży 4330g i mierzy 59cm.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Mysiamm gratulacje jeszcze raz. W sumie z porodem to ty się sporo nie oddalilaś w datach ode mnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Ja wczoraj po połówkowym, wszystko gra i buczy :) 300 w tej chwili gram miłości rośnie pod serduchem :) Jestem taka szczęśliwa a moje nadzieje na donoszenie tego dziecka rosną z każdym dniem...
    I wiemy już, że to dziewczynka :) Monia możesz mi dopisać,z góry dziękuję :)

    Gratuluje mamusiom i trzymam kciuki za rodzące :D
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeJul 13th 2016 zmieniony
     permalink
    Mysiamm gratulacje!!! ... i łał jaki duży bobas :-)
    Zabkaa super że wsio ok, chyba jesteśmy na podobnym etapie bo u mnie w piątek połówkowe ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Szogunka dzięki :)
    Ja jestem ciut za Tobą, bo u mnie dziś 19t3d, ale tak mi wypadła wizyta akurat a dziecko tydzień do przodu to wszystko posprawdzał już co miał :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Mysiam, gratulacje!
    kawał małego mężczyzny :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeJul 13th 2016 zmieniony
     permalink
    mysiamm Gratulacje!
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Mysiamm Gratulacje:)!!!
    --
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Mysia gratulacje:)))
    Jestem pierwsza i pewnie trochę pobędę, dziś miałam już skurcze co 5 min, pojechaliśmy do szpitala i ktg w normie, szyjka trzyma a ręce opadają.... Mam dość.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    Artystka przecież to może ruszyć w każdej chwili. Ja przy pierwszym porodzie mówiłam, ze do nowego roku nie urodzę (a była połowa listopada). Na drugi dzień byliśmy już na porodowce ;)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJul 13th 2016
     permalink
    mysiam gratuluje :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    artystka mi przy Marysi wieczorem w szpitalu powiedzieli, ze z takim kTG to jeszcze ze 3 tygodnie spokojnie mogłabym pochodzić a w nocy odeszły mi wody zrobiło się całkiem spore rozwarcie (nic nie czułam oprócz delikatnego spinania się brzucha) i na cito było cc bo wg lekarzy do rana bym urodziła a nikt nie chciał podjąć ryzyka

    ja dziś kolejna wizyta ( u innego gina) i kTG - zobaczymy co tam wyjdzie ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    Trzymam kciuki za wizytę :) Z miłą chęcią ustąpiłabym Ci pierwszego miejsca.
    Tylko, ta moja szyjka, żelazna dama... Tak się uparłam rodzić na dniach bo mi rodzice Jaśka zabrali na wakacje i do jutra jest nad morzem.
    Mamy spokojną głowę, że tak powiem. Ale niestety, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Z drugiej strony może młody za bardzo
    by się zszokował: wraca z pierwszych wakacji z dziadkami a tu nowy członek rodziny....
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    U mnie KTG i parametry USG idealne. Mala wg usg p doctor wazy 2956g :) szyjka krotka prawie zgladzona,ale zamknieta na glucho wiec spokojnie czekamy do nastepnego czwartku :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    Super Monia! :-)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    Artystka, ja też poszłam na IP ze skurczami co 5 minut. Po badaniu odesłali mnie do domu, bo szyjka długa 5,5cm i nawet palca nie przepuszczała. Po 4 godzinach odeszły mi wody :)
    --
    •  
      CommentAuthoranetaka
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    Wow Dziewczyny, Wasze szyjki mnie zachwycaja ;)
    Kasiu 5,5 cm!!!! Moja ma ledwo 3,3 cm ;) ale mam nadzieje, ze nie przeszkodzi jej to dobrze trzymac do samego konca!
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    No 5, 5 cm to mega dłuuuuga. Ja mam 4,5 i co mnie dziwi w pierwszej ciąży na tym etapie już się skracała. A teraz cholera trzyma zawzięcie ;)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJul 14th 2016
     permalink
    Dziewczyny, jak się ma długość szyjki do odejścia wód płodowych? Wiem, że wody mogą odejść a szyjka nieporodowa...
    Głupie pytanie, ale tak się zastanawiam, a ostatnio mam jakieś koszmary, że wody mi odchodzą..lub się sączą i to, że szyjka długa jakoś mnie nie uspokaja.

    I jeszcze zapytam, kiedy obniżył się Wam brzuch? U mnie do tp. jeszcze daleko a brzuch mam już naprawdę nisko, kilka osób zwróciło na to uwagę i sama czuję dyskomfort w pozycji siedzącej, brzuch "leży" na udach....pamietam to uczucie w z pierwszej ciąży, siedząc w pracy zdałam sobie sprawę, że mi niewygodnie już z tym brzuchem, wkrótce potem urodziłam....
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    anetaka: Kasiu 5,5 cm!!!!

    No tak, co mnie cieszyło przez całą ciążę, bo skurcze męczyły a szyjka trzymała. Niemniej niestety po 18h porodu nie puściła i miałam cc :/ Także wcale to nie takie fajne...

    Treść doklejona: 15.07.16 08:09
    skapula: Dziewczyny, jak się ma długość szyjki do odejścia wód płodowych? Wiem, że wody mogą odejść a szyjka nieporodowa...

    u mnie pęcherz owodniowy pękł na skurczu, dosyć silnym. Szyjka była nieporodowa zupełnie.
    skapula: I jeszcze zapytam, kiedy obniżył się Wam brzuch? U mnie do tp. jeszcze daleko a brzuch mam już naprawdę nisko, kilka osób zwróciło na to uwagę i sama czuję dyskomfort w pozycji siedzącej, brzuch "leży" na udach....

    Brzuch się obniża, kiedy dziecko schodzi w kanał, dobrze piszę? Mnie się obniżył na 2 tygodnie przed porodem jakoś.
    Może Twój malec zmienił pozycję zwyczajnie... też tak może być.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Co do wód niestety nie mam doświadczenia bo pomimo silnych skurczy i niemal pełnego rozwarcia pęcherz nie trzasnął. Dopiero skalpel poszedł w ruch :/

    Mi brzuch opadł na jakieś 2 tyg przed porodem. Ale tak faktycznie zauwazalnie. Teraz mały ma bardzo nisko głowę bo lekarz Już czuł podczas badania. No ale moja szyjka też trzyma i myślę że jeszcze nie będę rodzic.
    Za to codziennie na wkladce widzę gestawy, ciągnący śluz. Czy to może powoli odchodzić czop? Bo oczywiście poprzednim razem też mi na raz nie odszedł...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Czyli jednak szyjka może sobie być długa, a pęcherz i tak może pęknąć. Wcale mnie to nie uspokaja. Liczę tylko, że tym razem będzie inaczej.

    A brzuch, może to rzeczywiście inne ułożenie dziecka...oby, oby...
    -- [/url][/url]
  2.  permalink
    Od kiedy jest drugi trymestr, tak jak pokazuje tutejsza karta ciazy, czy jak skoncze 13 tydzien?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Rozne zrodla roznie podaja :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Chyba najbardziej przyjęte jest, że II trymestr to pełne 12 tygodni (skończone).
    Ale faktycznie różnie można spotkać.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Raz mówią, ze skończone 12 tyg a raz ze 14. Ja liczyłam kolejno 12 i 26
    --
  3.  permalink
    Dziekuje bardzo za odpowiedzi, bo nie wiedzialam wlasnie ktore bardziej prawdziwe...

    Jeszcze mam takie pytanie kiedy spada to najwieksze ryzyko poronienia? W ktorym skonczonym tyg? Taaaak nadal sie tego boje :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Tylkonadziś, największe ryzyko już dawno spadło, bo zwykle jeśli ma się coś złego wydarzyć to w okolicach 7-8 tc już się dzieje... Potem ryzyko jest coraz mniejsze, a wkroczywszy w drugi trymestr zwykle to ryzyko dużo spada. Myślę, że niepotrzebnie panikujesz, bo stres też jest jednym z czynników. Czas zacząć cieszyć się ciążą, myśleć optymistycznie, bo szkoda tego pięknego czasu na takie rozterki. Pora przyjąć do wiadomości, że martwic o dziecko będziesz się już do końca swojego życia ;). Tak własnie działa macierzyństwo :P.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    Z tego, co ja wiem, największe ryzyko poronienia jest do 12 tc.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 15th 2016
     permalink
    To prawda, ale mój lekarz mówił, że najwięcej poronień zdarza się w tym 7/ 8 tc... Często poronienia w 10, 11, 12 t. ciąży są wynikiem obumarcia płodu na wcześniejszym etapie (poronienie zatrzymane). No, oczywiście zdarza się, że w tych późniejszych etapach ciąży poronienie jest wynikiem innych czynników. Ale co my tu o poronieniach :P. Tylkonadzis... koniec czarnych wizji!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 16th 2016
     permalink
    tylkonadzis, swietnie cie rozumiem ;) dlatego ja nikomu (procz meza) o ciazy nie powiedzialam (jestem w 11 tygodniu), i wciaz czuje niepokój, bo w koncu ostatni raz bylam na usg w 8 tygodniu, wiec skad moge miec pewnosc, ze od tego czasu nic sie nie stalo i nadal malenstwo sie rozwija? ten skonczony 12 tydzien (i usg genetyczne 4 dni pozniej) są dla mnie absolutnie priorytetowe, wiec dopiero jesli za tydzien sie okaze ze wszystko jest ok - to mnie uspokoi ;)

    Co ciekawe, w 1szej ciazy wcale sie o to nie balam, nawet nie myslalam, ze cos moze sie stac (to bylo zdrowe podejście ;) ), ale przez ostatnie 2 lata tak wiele znanych mi osób traciło ciąże, że wręcz trudno mi znaleźć kobietę, która tego nie doświadczyła, to mnie napełniło obawami, których nie mogę się pozbyć. Ale... wewnętrznie czuję, że jest ok i będzie ok ;)
    --
  4.  permalink
    Elyanna - jakbym czytala o sobie, tez w pierwszej ciazy o nic sie nie martwilam i wgl, no moze troche w pozniejszych tyg, ale to przez to, ze mial niezly rozjazd w tyg ;)
    Ja ostatni raz na usg bylam tydzien temu w 11 tyg, ale i tak sie martwie czy wszystko ok, chociaz mowia mi ze skoro maluszek zyl, to czemu mialby teraz nie zyc?
    Usg genetyczne mam za tydzien w skonczonym 13 tyg, moze wtedy odetchnę z ulgą i przestane sie tak zadreczac. Najbardziej to czekam na ruchy dziecka, ale na nie poczekam sobie jeszcze.

    Jeszcze raz dziekuje za piekne wyjasnienia ;)

    Moze tez te moje obawy biore sie z tego, ze po prostu partner mnie nie wspiera i wgl. Jeszcze do tego czasem dosc mocno brzuch mnie boli (ostatnio juz mnie, mozliwe ze leki pomogly).
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJul 16th 2016 zmieniony
     permalink
    tylkonadzis, odetchniesz pewnie po pierwszych badaniach genetycznych. Potem po drugich. Potem jak ciaza bedzie donoszona. Potem po porodzie. Potem jak minie pierwszy miesiac potem jak maluszek bedzie mial 3 miesiace, potem pol roku, a potem kilka lat;-P Zawsze jest jakis etap, ktory pozwala troche odetchnac psychicznie, bo jest "bezpieczniej".

    Treść doklejona: 16.07.16 08:20
    Elyanna: Ale... wewnętrznie czuję, że jest ok i będzie ok ;)

    ja tak czulam z Marta. nawet z tego powodu olalam trzecie echo serca plodu. bo "wiedzialam", ze jest zdrowa i silna.

    Treść doklejona: 16.07.16 08:21
    boszszz, nie moge sie tu z wami rozstac, ciagle wlazee i wam kibicuje...choc watek nie powinien mnie juz obchodzic. i tak sobie ciagle obiecuje - jeszcze tylko ta i ta urodzi, jeszcze tylko tamta i znikam z tego watku;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 16th 2016
     permalink
    Ewa ;) pamiętaj nigdy nie mów nigdy ;)
    jest takie stare powiedzenie - chcesz rozśmieszyć Pana Boga opowiedz mu o swoich planach - u mnie się sprawdziło w 100% ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 16th 2016
     permalink
    A ja pomimo pierwszego poronienia (właśnie ok 7tc) kolejne ciąże mega spokojnie. W ogóle nie myślałam że mogłoby się coś stać. Po prostu czuje ze wszystko ok.
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeJul 16th 2016 zmieniony
     permalink
    Tak tak, dzięki dziewczyny. Ja właśnie na progu 7/8 tygodnia jestem. ;] 11 postów do przeczytania, myślałam jakieś dobre wieści.. a tu takie kwiatki!
    Na szczęście, ja z tych co są bardzo w zgodzie z aktualnym stanem rzeczy w życiu, cokolwiek by mnie nie spotkało. Optymistka, bez euforii.

    W poprzedniej ciąży trochę mnie męczyła niewiedza w pierwszych 12 tyg. Ale tym razem, wiem dokładnie czego się spodziewać i ma to dla mnie sens.
    Mianowicie w Danii, jeżeli kobieta jest młoda, zdrowa, dobrze się czuje ---> nie ma w ogóle USG przed 12tyg. (genetycznym). Ja kończę 6. tydzień niedługo, a nawet jeszcze do lekarza nie zadzwoniłam, bo lekarz Cię chce widzieć pierwszy raz w 8 tyg. Wtedy zakłada kartę. W 10. pobierają krew do testów. I potem 12. usg genetyczne. Po 12. do końca ciąży trafia się pod opiekę 3 położnych, które pracują na rożnych zmianach, więc jedna z nich powinna być przy Twoim porodzie.

    Więc mają podejście, że ciąża to stan naturalny i normalny i w 9/10 przypadków mniej ingerencji = lepiej. Co więcej, jeżeli kobieta jest młoda i zdrowa to pierwsze 3 poronienia są również uznawane za naturalny proces w życiu. Po 3. poronieniu robią kompleksowe badania i można wtedy być pod monitoringiem i uważną opieką. Podobnie jest ze staraniami. Pierwszy rok w ogóle ich nie interesuje, w drugim zrobią Ci badania i zależnie od wyników od wtedy lub od trzeciego roku refundują bardziej konkretne metody wspomaganego zapłodnienia.

    Treść doklejona: 16.07.16 10:30
    Swoją drogą nie interesuje ich również szyjka. ;D A raczej, interesuje ich dopiero w 39/40/41 tygodniu.
    Ja akurat szyjkę sama obserwowałam przed ciążą, więc i ciąży ją sporadycznie sprawdzałam, ale bez stresu. =)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 16th 2016
     permalink
    Helva... dobrze, że to napisałas ;)
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJul 16th 2016
     permalink
    Ja tez naleze do osob ktorym niedane jest sie cieszyc poczatkiem ciazy. Pierwsza wystarana dlugo, udalo sie po clo dopiero wiec caly czas sie martwilismy co bedzie. Druga z zaskoczenia, i tu cieszylismy sie stasznie i sie nie udalo, poronienie. Teraz wiec znowu nerwy, leki na podtrzymanie. W ogole co to znaczy ze kobieta zdrowa? Mozna byc pozornie zdrowa, np. niedoborow progesteronu nie zawsze widac od razu jak u mnie. I jakbym miala trzy poronienia przejsc z tak "blachego" powodu to ja dziekuje i wole jednak podejscie lekarzy u nas. Lubie luzne podejscie w wielu kwestiach ale akurat nie w tej. Taka moja opinia.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 16th 2016 zmieniony
     permalink
    To ja pierwszą ciążę miałam spokojniejszą.
    W tej ciągle jakieś plamienia.
    Skurcze.
    Nie dość ze biorę moje leki to jeszcze nospa, magne b6, luteina.
    Mało (raz dziennie a teraz to już częściej powinno być) czuje mała, wcześniej lepiej ją czułam, ale lekarz powiedział ze mała ma coraz mniej miejsca i dlatego.
    Czekolada na małą juz nie działa.
    A od dziś jescze wszystko tam na dole zaczęło mnie boleć, aż źle mi się chodzi (a to chyba za wcześnie na takie "bolenie").
    I krew z nosa dziś mi leciała.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    To u mnie to druga ciąża, ta stracona, paradoksalnie była najspokojniejsza. Do czasu oczywiście. W pierwszej od początku się bałam, bo mam wadę macicy a od zawsze słyszałam, że jak się uda donosić chociaż jedno dziecko to będzie cud. Ale udało się. Więc w drugiej jakoś tak naiwnie myślałam, że musi wszystko być ok. Miałam plamienia i jeden krwotok to prawda ale dziecko rozwijało się dobrze. A tu w 19 tc koniec. Szok. I największa trauma dotychczasowego życia, bo dziecko było zdrowe a nagle serce stanęło, wyniki (obojga nas) dobre, do dziś nie wiem, co się stało. Więc trzecia ciąża od początku to jeden wielki stres. Chociaż staram się być dobrej myśli tym bardziej, że na razie wszystko idzie ok.
    Niestety na każdym etapie coś może pojść nie tak. Ale trzeba być dobrej myśli.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.07.16 13:27</span>
    Acia a nie masz łożyska na przedniej ścianie? Ja mam teraz i ruchy czuję znacznie słabiej, niż w poprzednich dwóch ciążach, gdzie łożysko było z tyłu. Nawet detektorem słabo serduszko słychać, bo łożysko mocno tłumi.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    Mam na przedniej, z Tosią też miałam na przedniej ścianie.

    Treść doklejona: 17.07.16 15:33
    Jak jest u Was w ciąży z seksem bo z M obydwoje mamy ochotę.
    Ale boję się że znów będzie plamienie lub skurcze.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    U nas celibat od dnia testu. Lekarz nie zakazal ale my sie boimy.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    A co to jest takiego? Ostatni raz w listopadzie.... bo polip potem bakterie, leki rozkurczowe itd. A teraz musze doczekac do srody bo jeszcze we wtorek mam badania Marysi ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    Acia moja poprzednia ginka zawsze po plamieniu zakazywala sexu na 4 tyg.
    Ja w tym tyg chce się wybrać na usg, bo na urlopie miałam jakieś upławy/ plamienie beżowe, a dziś wróciliśmy dopiero. I dopóki nie pozwolą to też robię zakaz.
    W ogóle tak się dobrze czuje, że aż się boję.....
    Teraz 11 tydzień, senność przeszla, mój jedyny objaw ciążowy.
    Miałam tylko raz jedną wizytę i usg w 7 tyg.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 17th 2016
     permalink
    U mnie libido poniżej zera :/
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.