Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Ev, jakikolwiek z dodatkiem awokado, sycące jak diabli :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Eveke, ja na dwor teraz biore orzechy brazylijskue albo migdaly. Bo w takich temp to koktajk moze sie lekko spsuć. Albo tez byc cieply, a to juz blee.
    Dzis na szopingu (laski z Waw, w factory ursus super wyprze na kiecki z mango i reserved) orzechy mnie uratowaly, bo juz padalam z nóg.
    .
    Koktajk z sera, mleka i kakao ZARĄBISTY!!!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Magdalena: Koktajk z sera, mleka i kakao ZARĄBISTY!!!


    Ale z tego gorzkiego robisz, co ?
    Mnie ono nie podchodzi a ksylitolem nie umiem posłodzić, bo mi się nie rozpuszcza, bo coś tam :tongue:

    Dlatego ja wolę w owocowych wersjach, teraz hektolitrami piję truskawkowy :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Uuuu magdalena kusisz tym factory..

    Kurde i ja musze zrobic w koncu ten koktail choc ja nie jestem fanka kakao.

    Cos czuje ze po moim rekordzie jutro nie bedzie sladu bo przy robieniu placuszkow bananowych dla chlopcow kilka mi sie zjadlo;)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Frag zaproponujesz coś z tym awokado?
    Bo szczerze to ja musze miec konkretnie co z czym inaczej 5 lat bede sie za to zabierala :)

    Oooo Magda przypomnialas mi o orzechach brazylijskich, mniam :)

    Ćwiczenia cwiczeniami ale musze podreperowac diete bo czasem sie zapominam.
    a podczytuje Was bo to podobne do montignaca
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Eveke ja lubię szpinak+awokado+ogórek+natka pietruszki ociupinkę+woda i teraz jak możesz jakiś owoc to np truskawki trochę cytryny jak nie możesz owoców to troszkę ksylitolem posłodzić by nie było mdłe w smaku
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    No to tylko awokado dokupic i dzialam :) dzieki :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Teo, no raczej, ze gorzkim. Przecież te słodkie "kakao" to jest syf straszny.
    Ja mam stevie. Z nią nie ma problemu z rozpuszczeniem.
    A owoców na razie nie jem, zeby mi cukier nie szalał. Staram sie trzymać tych zasad pierwszej fazy.a poza tym od banana i cytrusów Misiowi odparza sie pupa, od truskawek i malin go chyba wtedy wysypało, wiec spectrum mam wąskie raczej. Jakoś bez tych jabłek przeżyję na razie ;)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Połączenie szpinak + awokado jest pyszne. Kachaw dobry przepis zarzuciła :) Możesz jeszcze spróbować awokado + mleko + ciutka cytryny i trochę chilli, ostre, ale fajne :)
    .
    Ja też ten twaróg + kakao + mleko robię albo ze stewią albo ksylitolem i gra :)
    .
    A ja po 5 dniach straciłam 2 kg, czyli to, co mi przybyło przez 2 tygodnie... Coś dziwnie szybko, ale tak sobie myślę, że to przywalenie 2 kilo przez 2 tyg to nie było pofolgowanie sobie, co okres przed @. To by pasowało, bo ja zawsze wtedy wodę zbieram. No i taki spadek w 5 dni jest raczej niemożliwy.
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Fragile, jak schodzi glikogen z miesni (wiazacy wode), to takie spadki sa jak najbardziej mozliwe.

    Ja nabralam od wtorku na High-Carb jak na razie tylko 300 g "masy". Dzis dopilnuje jeszcze wegli do kazdego posilku, nie tylko na obiad.

    Ale przyznam sie szczerze, ze na weglach chodzi za mna slodkie, masakra. Dzis w nocy snily mi sie Snickersy :devil::bigsmile: Brzuch tez wydety jakis taki i oczyma wyobrazmi widze juz odkladajacy sie tluszcz po kazdym posilku, bleee.

    Juz sie ciesze na odwyk i pierwsza faze od poniedzialku i powrot do moich jajek, miecha i salatek :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    No a ja dzis poczestowalam naszym super forumowym koktajlem koleżankę i wypiła łyk, krzywiąc sie niemiłosiernie i w końcu zostawiła resztę.
    A ja bym mogła jesc bez końca.
    -
    Ja sie nie moge doczekać ważenia w poniedziałek, bo kurde naprawde rano w łazience aż mi sie rzuciło w oczy, jak mi zeszło z brzucha, zwłaszcza jak sie patrzy od przodu.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    A napiszcie prosze ile trwa pierwsza faza i ile udalo Wam sie zrzucic w czasie jej trwania?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Ev, faza I trwa 2 tyg. Ludzie chudna 3-6kg. Ale jesli potem wrocisz do normalnego jedzenia, to jojo murowane. Trzeba przejsc trzy fazy. Przy czym trzecia to juz taka na zawsze. Bo to sposob zywienia opracowany dla ludzi chorych kardiologicznie lub z grup ryzyka.
    .
    Ja dzis zgrzeszylam magnumem i od razu cukier skoczyl i bylam w stanie po kwadransie napaść na Maca. Ale zjadlam orzechy i humus i papryke i jakos sie ogarnełam ;)

    Treść doklejona: 12.06.15 21:03
    Dziewczyny w drugiej fazie, powiedzcie, jakie węglowodany jecie? Ja w sumie moglabym sie obwjść bez nich, ale boje sie, zeby sie nie wprowadzic w stan ketozy.
    Druga sprawa. Skoro na SB nie chodzi sie glodnym, naprawde najadam sie do syta; ale chudnie się. To czy kazde chudniecie oznacza, ze ciala ketonowe sie wydzielaja do krwi?
    Pytam, bo ja na sb od pon, wiec krotko, ale mój Miś wolno przybiera i nie chcialabym mu krzywdy zrobić.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Ej no zwaz sie w niedziele to bedzie co swietowac. Ja tez dzis zgrzeszylam magnumem ale tylko dlatego ze sliwson go kupila bez mojej wiedzy to nie mialam jak odmowic. Za to jutro dwie imprezy i pewnie bedzie sie dzialo
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Dzisiaj jakieś święto magnum? :devil: moj maź, który słodyczy nie jada i kalorie liczy, dzisiaj przyszedł z pracy i pochwalił sie, ze magnum wyrąbał - chyba pierwszy raz w życiu ;)

    Treść doklejona: 12.06.15 21:55
    Magdalena: Druga sprawa. Skoro na SB nie chodzi sie glodnym, naprawde najadam sie do syta; ale chudnie się. To czy kazde chudniecie oznacza, ze ciala ketonowe sie wydzielaja do krwi?

    Nie, można chudnąc bez wytwarzania ciał ketonowych, aby one sie wytworzyły, to węgli dziennie nie moze bycwiecej niż OK 15 - 20 gram, a przecież jesz nabiał, warzywa o niskim IG - wiec myśle, ze spoko jest ich więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Haha, Sliwson the Mangum's Raper ;)))
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    A jak chcesz być pewna to kup w aptece Ketodiastix - to takie paski do mierzenia ciał ketonowych w moczu. Rano sprawdzaj, czy są, i będziesz wiedziała czy coś powinnaś zmodyfikować czy nie. Ja te paski mam na stałe w swojej łazience :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    A są jakieś objawy wytwarzania się tych ciał ketonowych ?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 12th 2015 zmieniony
     permalink
    No no, Ulencja, Ty profesorku Ty :wink:
    Dzięki za fachowa odpowiedz. Rzeczywiście jakoś nie pomyslałam o węglach z innych potraw. Tylko uznałam, ze skoro chleba, makaronów, ryżu i kasz na razie nie szamam (taka pseudo-pierwszą fazę sobie robię, co nie) to juz bedzie cos złego.
    Bo na dziecisawazne pisali, ze niby jak spadek wagi większy niż 0,46 tygodniowo to juz sie mogą wytwarzać. Ale właśnie o tych węglach było i tych dolnych granicach.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    TEORKA: A są jakieś objawy wytwarzania się tych ciał ketonowych ?
    --

    Przede wszystkim dziwny zapach z ust :wink: ale tak, to nie - tylko w moczu można je wybadać

    Treść doklejona: 12.06.15 22:02
    Magda :cool::tongue: ja na niskowęglowodanowych dietach lecę juz chyba z 15 lat ;))) z przerwami NA ciaże i karmienie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Ul_cia: Przede wszystkim dziwny zapach z ust :wink:


    Nie zaobserwowawszy :wink:
    Ale dla pewności sobie te paski zakupię bo niby też więcej mi leci, niż podczas KP powinno.

    A gdyby się okazało, że się te ciała u mnie odkładają to co to dla Huga oznaczać może ? [pytam hipotetycznie]
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Zakwasza sie środowisko - czyli dla niego, przechodzą z mlekiem i na nerki mogą złe zadziałać - ale musiałyby być notorycznie i dużo.
    Natomiast jak sie okaźe ze wytwarzacie ciała ketonowe, to przede wszystkim 1) zwiekszyć ilośc dobrych węglowodanów 2) jeść posiłek bliżej położenia sie spać (w sensie, ze nie np. Ostatni posiłek o 18, a następny dopiero o 7 rano), 3) pic duże ilości wody, żeby je wypłukać. W razie co naprawdę szybko można sie ich pozbyć
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    E to ja chleję wody jak krowa z wiadra prosto, to może jest ok :tooth:
    A te paski w cenie jakiej ?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Ja jak byłam ponad rok temu na niskowęglowodanowej diecie od iwony W. to czułam straszną suchość w ustach i trzęsły mi się ręce, ale tamta diecta była strasznie rygorystyczna, bo oprócz dużego ograniczenia węgli nie można było jeść żadnego nabiału
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Wystarczy zjesc magnuma i cial ketonowych nie ma
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Ale jedynki zaraz po szóstce tyż pewnie nie :updown::updown::updown::wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 12th 2015
     permalink
    Magda wiem, wiem :)
    Pytalam z ciekawości. Choc ja ogółem odzywiam sie dosc podobnie do założeń tej diety. Troche kusi mnie by dokładnie na nia wskoczyć bo dodało by mi to rygoru.
    a tak to tu sobie cos pozwole. Jeden posilek zjem nie tak jak trzeba no i jest jak jest...

    mi przeokrutnie ciężko jest zejść z kilogramów...
    aż dziw bierze ze prawie codziennie ćwiczę...

    najwiekszy problem mam z kolacjami...

    a ma któraś z Was książkę z tą dietą? Są tam przepisy?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    TEORKA:
    A te paski w cenie jakiej ?
    --

    Nie pamiętam, ale kilkanaście zł
    Ja to jestem pewna, ze nie macie tych ketonów, bo to naprawdę trzeba jesc niemal tylko mięso, ser zolty i wędliny ;)
    Oczywiscie wszystko zależy od metabolizmu - ale nad tym aby je mieć (efekt przeze mnie pożądany jak sie odchudzałam) to musiałam sie niezłe napracować, i wystarczyło , ze zjadłam dwa pomidory do śniadania, jogurt na przekąskę i o ciałach ketonowych mogłam zapomnieć ;))
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Eveke a robilad badania w kierunku insulinoopornosci?

    Ja chyba powinnam skoczyć po te paski bo wczoraj wieczorem po kąpieli siedzimy z kam na kanapie a mój kochany mąż mówi bym unyla żeby, wiec ja na to ze mylam.a on mi na to ze mi kopie z paszczy wiec ja na to idę po lody :). A teraz idę na wagę.

    Mój mąż ten zapach z ust nazywa pieszczotliwie "zapachem anoreksji" :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    mkd: Mój mąż ten zapach z ust nazywa pieszczotliwie "zapachem anoreksji"


    Bardzo mi się to spodobało ;)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Gocha - jak nie kupisz do naszego spotkania (jeszcze nie wiem kiedy - ale mam nadzieję, ze szybko ;-))) to Ci dam - mam całe, nienaruszone opakowanie ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 13th 2015 zmieniony
     permalink
    Co do ciał ketonowych to niekoniecznie trzeba być na samym białku aby się wytworzyły...ja kiedyś w badaniach do pracy miałam (lekarka medycyny pracy zadała mi aż pytanie czy się głodzę :devil: bo faktycznie byłam wtedy dość chuda) a diety nawet żadnej w tym okresie nie stosowałam...jedynie może jadłam mało i nieregularnie ale raczej jak coś to w większości węgle (bo ja przeważnie wysokowęglowodanowa byłam)

    a swoją drogą odkąd biegam to mam apetyt za siedmiu chłopa i nie mogę się ogarnąć...także zamiast chudnąć to tyję :p
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Mnie kiedyś lekarz zapytał czy przed badaniem zjadłam dużo jabłek - jak mi ketony w moczu wyszły :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    No i w ciazy tez wychodzą pod koniec.
    .
    Ja sie juz nie moge doczekać poniedziałkowych pomiarów, bo jest moc, laski! Jest moc!
    Widzę w lustrze co rano. I dzisiaj weszłam w sukienki, ktore miałam w Rzymie na wakacjach jak zrobiliśmy Mikołajka :wink:
    Myśle, ze te 60 kg w sierpniu sa bardzo realne.
    Tylko ćwiczyc nadal nie moge przez te powikłania po cholernym błędzie lekarskim. Kazdy większy wysiłek z brzucha to kłucia i wzdęcia, bo wciąż mam to zakazenie, w tej chwili nie wiem czy juz nie poszło wyżej do macicy. Tak wiec z aktywności to tylko dużo ruchu przy dzieciach i tyle :/
    .
    Eveke, ja mam dwie książki mojej teściowej. Jedna ta normalna, a druga pod nazwa "przewodnik". I przepisów jest bardzo dużo.
    Zerknij sobie tez na przepisy z tej strony www.southbea.ch
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Mkd nie robilam.
    krazylam kiedys wokół tematu cukru bo mam różne objawy, robilam kilka razy glukoze, hemoglobine glikowana i ok
    w ciąży test z obciazeniem byl ok.. takze nie wiem czy brnac w to dalej
    aczkolwiek wlasnie teraz po szeregu badan wyszla mi amylaza takze cos trzustka szwankuje....

    Magda dzieki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Magdalena: Myśle, ze te 60 kg w sierpniu sa bardzo realne.


    Kochana !
    60 kg to Ty na początku lipca mieć będziesz, jak nie pod koniec czerwca.
    Zobaczysz :wink: :wink: :wink:

    A ja dzisiaj zgrzeszyłam.
    Nie Magnumem jak Wy, jeno Big Milkiem.
    Bo ja z pastuszej jurty wyrwana, no to inna półka co nie :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 13th 2015
     permalink
    Eveke ja zawsze wyniki cukru mialam doskonale w ciąży tez za to sie okazali ze mam slaba insulinę.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 14th 2015
     permalink
    Mkd jakie wyniki dokładnie to pokazały?
    Sama insulina czy dopiero krzywa?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Yo, Girls. U mnie dzisiaj kontrola po pierwszym tygodniu SB, nieco modyfikowanym pod karmienie piersią (i nie mam tu na myśli magnum :wink:)

    waga: 62,7kg, czyli -1,2kg
    talia/pępek/brzuch: 74/80/88 (tj -2/-3/-2cm)
    W biodrach, udach i w ramieniu po -1cm.

    Tak wiec powolutku do przodu; myśle, ze przy karmieniu piersią to jest dobre tempo, zwłaszcza, ze mamy kryzys laktacyjny i ten moj leń nie chce ssać.
    W sumie w sobote rano waga pokazała 62,3, nie wiem czemu dzisiaj wiecej, moze woda w organizmie mi sie zatrzymała czy co. W sobote na imprezie co prawda sie połasiłam na jakies nuggetsy i przekąski, ale to raczej nie przez to.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Brawo Madzia!! :)
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Super!! Oby tak dalej!

    U mnie zakonczony tyydzien wysokoweglowy i pol kilo na plusie. Nie jest zle, ale apetyt na slodkie znow wrocil i w weekend sobie tez tego nie odmowilam... Od dzis wracam na dobre tory, tzn zaczynam od detoksu cukrowego pare dni na fazie 1. Na sniadanie jajecznica ;)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Magda pięknie :)

    Ja dolacze do Was od jutra tylko zakupy zrobie :)

    (No dobra dziś musialam jeszcze dojesc torta z wczorajszej imprezy) :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Za to dzisiaj to tak za mna ciasto czekoladowe chodzilo, ze szok!
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Poddałaś się, czy byłaś twarda sztuka?
    .
    Ja walczę ze sobą, żeby zjeść cokolwiek teraz. Jest tak parno, że bym leciała tylko na kawie, truskawkach i arbuzie...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Parno? U nas temp spadła do 15 stopni i pada co chwilę :-)
    Aż chce się jeść !

    Ej powiedzcie mi. Przeglądam właśnie tabele z ig , bo jutro chce zrobić kotlety z kaszy gryczanej, jajka, ryby i fasoli. No i pacze w te tabele, pacze i oczom nie wierzę. MAJONEZ ma ig ZERO. ???!!!
    Mój ukochany majonez, co go od miesiąca nie ruszam ? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Dziewczyny na pierwsze fazie , robiłyscie z rozpiski z książki czy wg tabel i rzeczy dozwolonych same komponujecie przepisy dnia?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Ev, ja sama komponuje. To się szybko łapie. Bo to glownie omlety, chude sery/jogurty naturalne, salatki z oliwą a reszta na parze lub z grilla. No i surowe warzywa.
    .
    Frag, na ciacho sie nie zlamalam. Ale zjadlam pol galaretki Marysi, bo juz oszaleć szlo.
    Kryzys laktacyjny mielismy (hehe, u nas kryzysy i skoki caly jeden dzien zwykle trwaja), mleka sie napompowalo i od razu mi sie ssanie włączylo.
    .
    Ale w tym tygodniu żadnego magnum, kurdr, bo za tydzien impreza i trza się wypłaszczyć.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Spisałam sobie listę rzeczy dozwolonych i trzasnę tą pierwszą fazę...
    byle do drugiej a tu widzę naprawde produkty , ktorych w sumie głównie używam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Ev jak lubisz ryby to ja sobie często robię pastę rybna. Tj chudy twaróg i jakaś puszka czegoś w sosie pomidorowym. Czasami odrobina jog naturalnego, jak za gęste.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 15th 2015
     permalink
    Rybki to ja tylko dorsza czy łososia, tuńczyków czy innnych z puszki nie z bardzo...

    omlety to bym codziennie mogła lub takie babeczki z jajek i warzyw :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.