Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Frag, a mokry był ten makaron? I w jakim sklepie, sieciowym? Mnie tam pasi :) Zresztą wszystkie makarony lubię.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Pulpon, dzięki, to ja soję sobie powcinam, bo uwielbiam ten makaron :)))

    A ten Diet Pasta to taki, o:. Tam jeszcze mają ryż, nudle i teraz patrzę, że nawet z zielonej i czarnej soi jest! Eeee, cool, to ja mogę być na tej diecie i być :D

    Obe, tak, mokry :) Ja w Almie wykukałam i w Organicu.

    Tylko tak się zastanawiam, bo ten makaron to chyba ma węgle, ale skoro jest tylko z rośliny to w takim razie są akceptowalne? Skoro warzywa są...
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Hmmm, obejrzę go jutro w almie :)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Alfa dzięki za info o jogurtach.
    Ja tylko dodam że koktajl proteinowy pyszny i trzymał długo, no ale musiał skoro była tam cała kostka sera białego, pyszny kakaowy smak, jutro na śniadanie piekę twarogowe placuszki, tylko tam w przepisie było napisane by dodać namoczone siemie lniane, mam tylko mielone, dodać to czy pominąć i dać np 2 łyżki mąki z cieciorki bo nie wiem ??
    dziś mnie tak ciągnęło do chleba, że jak robiłam synkowi kanapkę to miałam śinotok, a na zapach banana mnie skręcało, ale dałam radę nie złamałam się, i teraz dobrze zrozumiałam zdanie że to mózg pragnie węgli/cukru, dziś byłam najedzona, pełny brzuch a w głowie czułam jakiś niedosyt
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Ja tam soji czesto nie jadam bo to najbardziej modyfikowane genetycznie ziarno. Niby ten makaron ma niskie ig ale znow pojawia sie kwestia umiaru.
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Kachaw, cieszę się że koktajl smakował. A co do placuszków, to warto dodać siemię lniane mielone, bo nie bedą tak przywierać do patelni. Może byś mąka z cieciorki, ale siemię jest wg mnie bardziej neutralne w smaku.

    Niby faktycznie soja i kukurydza to najczęściej GMO, ale w SB soja jest dozwolona. Jeśli ten makaron zje się od czasu do czasu, to myślę, że nikt nie ucierpi :)

    Treść doklejona: 06.05.15 22:59
    Podam Wam nowy przepis na sałatkę. Jest to przepis mojej szwagierki i świetnie się dla nas nadaje :)

    Sałatka SB
    Składniki:
    1 opakowanie pomidorków koktajlowych
    1 opakowanie sera feta light
    łyżka jogurtu greckiego
    garść pestek z dyni lub słonecznika, jak kto woli
    ząbek czosnku opcjonalnie granulowany (gdy ma się kontakt z ludźmi po zjedzeniu :devil:)

    Wszystkie składniki wymieszać, przyprawić wedle uznania.


    Jutro biorę ją do pracy na 2 śniadanie :)
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    W SB jest dużo soi, bo to dieta amerykańska i te ziarna są tam najczęściej uprawiane :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    mkd: bo to najbardziej modyfikowane genetycznie ziarno. Niby ten makaron ma niskie ig ale znow pojawia sie kwestia umiaru.


    Ja wiem, ja wiem, ale chodzi o to, że jak mam jazdę na makaron, bo mąż je z dziećmi to już lepiej sobie zafundować sojowy niż dostawać ślinotoku i mieć kołowrotek w głowie ;))

    Ja jem często tofu, a tu zdania też są podzielone, czy zdrowe, czy nie. Ale wolę tofu od fety.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag zrob sobie wtedy ala makaron z cukini , soi bym nie polecala chocb dla tego ze jej powinni unikac tarczycowcy.
    Powiedzcie mk prosze bo jesli osoby z Hashi powinny jadac mnie wegli a nawet och unikac to moga one faze 1 caly czas stosowac?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Quelle, no nie wiem, na chlopski rozum absolutnie nie, bo wegle sa niezbedne do zycia odzywiaja miesnie, mozg, serce. Tylko po prostu te dobre, a nie wysoko przetworzone.
    .
    Z cukinii robilam, ale to nie to samo, bo wodniste to to. Od 10 lat jem soje (no nie codziennie, ale kilka razy w miesiacu tak), tarczyca nie wariuje, jest na stalym poziomie, takze nie dajmy sie zwariowac ;)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Jeśli ogranicza się węgle, to należy zwiększyć ilość tłuszczu, to jest najważniejsza zasada. Większość osób ogranicza węgle,a tłuszczu nie je, bo myśli, że od niego przytyje, a to bzdura. Sama na własnej skórze się o tym przekonałam.
    Nie da się funkcjonować, mózg musi się czymś żywić, bo w takim stanie długo się nie wytrzyma.
    Jeśli nie węglami, to musi pozyskać energię z tłuszczu (orzechy, awokado, mleko kokosowe, olej kokosowy, oliwa, masło klarowane).
    Poza tym jak napisała Fragile, węgle trzeba wykluczyć, ale te złe (słodycz, chipsy, ciasta, makarony, chleb).
    Węgle w warzywach ogólnie nie zalicza się do węgli, za to w owocach już tak. Można jeść przecież kasze gryczaną, jaglaną, amarantus(to są bardzo zdrowe węgle, ale trzeba uważać na IG).
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    judka25: Jeśli ogranicza się węgle, to należy zwiększyć ilość tłuszczu, to jest najważniejsza zasada. Większość osób ogranicza węgle,a tłuszczu nie je, bo myśli, że od niego przytyje, a to bzdura. Sama na własnej skórze się o tym przekonałam. Nie da się funkcjonować, mózg musi się czymś żywić, bo w takim stanie długo się nie wytrzyma.

    Dokładnie tak.
    Jak nie dostarcza się węgli organizm przestawia się na czerpanie energii z tłuszczy, które rozkłada - efektem ubocznym rozkładu tłuszczu są ciała ketonowe, które właśnie są "substytutem" węgli dla mózgu. Dlatego po pierwszych kryzysach - zanim organizm przestawi się i nauczy - są kryzysy (głowa boli, ciężej się skupić itp.) a potem wszystko wraca do normy bo mózg ma swoje paliwo.
    Trzeba tylko uważać, żeby nie zakwasić sobie organizmu tymi ciałami ketonowymi - i dlatego stan ketozy nie powinien trwać za długo.
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Soja po prostu zawiera fitoestrogeny, dlatego nie należy z nią przesadzać. Ale makaron zjedzony 2 -3 razy w m-cu nie zaszkodzi.


    A ja mam inny problem. Właśnie przechodzę kryzys. Skończyłam I fazę i tak jak Wam się pochwaliłam w 1,5 tygodnia schudłam 4 kg, potem przez pół tygodnia 0.5 kg tylko :cry: Także zakończyłam fazę I z wynikiem -4.5kg

    Kurcze, co tu robić, żeby dalej chudnąć? :confused:
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Pulpon to niezly wynik. Ja zakończyłam z wynikiem -3a teraz w tydz tylko 0,5kg ale moim zdaniem jesli sie nie ma turbo nadwagi to nie ma co liczyć ze caly czas bedzie lecic na leb na szyje.

    Mimo lekkiego zawodu po porannym ważeniu walczę dalej.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Gosza, ale to ideal y wynik, sam Agatston pisze, ze najzdrowszy spadek wagi to 0,5 kg w drugiej fazie :) Takze gratulacje!
    .
    A mi na pierwszej nie jest zle. Oprocz wczorajszdgo kryzysu, gdzie chcialam sie mezowi na kanapke rzucic to luz. I mam mega przyplyw energii! Trzeci dzien, a jest naprawde lajtowo.

    Treść doklejona: 07.05.15 10:05
    Pulpon, tylkp?! TYYYLKO? Gratuluje!
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Ale to nie chodzi o ilość kilogramów tylko o procentowy ubytek masy ciała :) Jak ktoś waży 100 kg to pół kg jest pikusiem ale już przy 50-kilogramowej osobie można mówić o sukcesie :)
    O tak się pocieszam :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Naprawdę myślicie, że to dobry wynik? Liczyłam na 6kg :)
    No i nie wiem czy przedłużyć tą I fazę o jeden tydzień, żeby mężowi (który jest łakomczuchem) było raźniej, czy zacząć od jutra II fazę.
    Mnie na I fazie jest super :) Może mam lekkie ukłucie jak syn je ziemniaki do obiadu, ale da się przeżyć.

    A mąż w 3 dni schudł 1,5 kg :) Ale ma z czego: waga wyjsciowa 103 kg :devil:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Pulpon a może wprowadź ale tylko jakiś jeden węgiel w ciągu dnia np kromka chleba lub owoc i tyle a dalej kontynuuj I fazę, nie wiem czy tak można, ale tak myślę że chyba tak, może nawwet lepiej bo wprowadzisz ty;lko jeden węgiel np owoce i zobaczysz jak twój organizm reaguje, albo tylko pieczywo, czy jakieś otręby, czy ryż, kuskus, tylko jakąś jedną rzecz
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Obe, kochana, ja niestety do 50kg calineczek nie należę :wink:
    Do mojej wymarzonej wagi 16 kg, także hohoho i ... jeszcze trochę :bigsmile:
    kachaw też myślałam o tym, ale przyznaje, że się boję...
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Pulpon ja wlasnie tak zmodyfikowalam diete. Trzymam zasady 1fazy ale wprowadzilam jablko (wiem wiem szalona jestem :)
    Tylko musze cos jeszcze ookombinowac bo ja te dwa tyg przejechalam bez tych kalorycznych rzeczy typu soja cieciorka i soczewica i mam nadzieje ze zwolnilam. Tzn w niedziele bedzie rodzinny obiad wiec tam pewnie zrobie odstepstwo by rodzice zbytnio nie komentowali tego co jem.
    --
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    oj szalona, szalona :clap:
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    U mnie już jest zwolnienie metabolizmu, bo lecę na niskim IG od sierpnia i organizm się przystosował do 1000 - 1200 kalorii dziennie. Jak nic muszę zacząć się ruszać. Do celu mam 9 kg :) I są to kilogramy z brzucha ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Ja rowniez w drugiej fazie w dalszym ciagu pilnuje wegli. Tzn. pozwalam sobie na 2 razy w tygodniu na owsianke i w miedzyczasie mleko do szejka jako przekaska. Z owocow zjadlam w ciagu dwoch tygodni w sumie z dwa jablka i byl kisiel z mrozonych jagod, a tak to jem dalej jak w pierwszej fazie. Z grzechow w ostatnia niedziele po biegu byl na obiad 2 male mlode ziemniaczki w ramach nagrody za spalenie 1300 kalorii. Szalenstwo, jak u MKD :D

    Ale waga tez stanela i stoi skubana. Na minus 3,7. Gdybym nie miala kalipera, ktory mi pokazuje ubytek tkanki tluszczowej, pewnie juz by motywacji nie bylo. Ale skoro chociaz kaliper pokazuje, ze jest lepiej, motywacja jest dalej i dzialam dalej.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Obe, a jakim cudem wychodzi Ci tak mało kalorii? Ja sobie wczoraj obliczona, ze zjadłam 1800...
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag, teraz to ja nie wiem ile jem, bo nie liczę :) A;e tak sobie myślę, że jak 1200 mi starczało i nie byłam głodna a teraz też nie jestem głodna i dodatkowo trochę chudnę to pewnie nie pikuję więcej niż te 1200. Prawdę powiedziawszy nawet nie wiem jak to policzyć ile kalorii wrzuciłam :)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.05.15 16:04</span>
    Policzyłam ile mi dzisiaj wyjdzie na 3 posiłki i wyszło, że jakieś 850 kalorii. Czyli na obiad mam do dyspozycji jakieś 350, to sporo, prawda? :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    O rany, jak dla mnie nie do przeżycia... Ja na SB mam 1800...
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag, ja kiedyś i 5 tys. wciągałam i mi czasami mało było ;)))
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Ale to nawet nie o to chodzi, tylko przy tak niewielkiej ilosci pozywienia to metabolizm zwalnia?

    Treść doklejona: 07.05.15 16:53
    Ale to nawet nie o to chodzi, tylko przy tak niewielkiej ilosci pozywienia to metabolizm zwalnia?:angry:
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag, mnie wychodzi 1200 dziennie i chudnę bez ćwiczeń. Pewnie jak zacznę w końcu się ruszać to będę musiała te 1500-1800 wsunąć, żeby nie wykitować. Wyliczałam sobie moje zapotrzebowanie kaloryczne i wychodzi mi właśnie 1100 kcal przy moim trybie życia. Jak się stosuję do zasad SB czy tej mojej diety to mi średnio 0,5 kg schodzi na tydzień. Natomiast jak sobie pofolgowałam po BN to do połowy kwietnia nic nie schudłam ale też i nie przytyłam :)
    Prawda jest też taka, że ja już jestem w takim wieku, że metabolizm to już sam wyhamował ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Obe, ja 36 mam także ten ;) ale fakt, ze ja ćwiczę ostro, bo 6x w tygodniu...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ale ja to wszystko wiem,wegle ,tluszcze ,wegle dobre i zle .Tego nikt nie musi mi tlumaczyc bo od ponad roku siedze w tym,dodatkowo doksztalcalam sie tutaj w zdrowej zywnosci bo potrzebna mi byla dodatkowa dietetyka w moim zawodzie.
    U mnie po kaszy i innych weglach tak skacze cukier ze tylko ograniczenie do minimum daje dobry efek.
    U mnie wychodzi tak ok1200-1500 i musze przyznac ze jestem pelna .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja Quelle muszę postępować tj Ty, bo mam tą insulinooporność, więc na tej diecie jestem nawet nie z powodu nadwagi, co z powodu zdrowia.


    A jeszcze mam pytanie off topicowe: naprawdę karmisz piersią 2 lata i 8 m-cy?
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Ja w tydzien przywalilam 2kg jedzac zdrowe wegle (kasza,jaglana,gryczana itp) i to niewielkie ilosci.Dodatkowy nawrot zapalenia skory .Obecnie na SB jestem 5 dzien i czujee sie o wiele lepiej a energii mam tyle ze gory moglabym przenosic.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Rozumiem, że tajemnica z tym karmieniem? :bigsmile:


    Twoje doświadczenie z węglami daje mi sporo do myślenia....hmmm... co tu robić?
    Może faktycznie jutro zjem na 2 śniadanie to jabłko, a węgle z kasz, chleba pp na razie odpuszcze.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Pulpon: A jeszcze mam pytanie off topicowe: naprawdę karmisz piersią 2 lata i 8 m-cy?

    Nie nie karmie i ciagle zapominam usunac suwaczek.Dzieki ze przypomnialas.Karmilam dwa lata i trzy miesiace .
    Pulpon musisz probowac ,jesli chcesz eliminacji wegli to jedz orzechy np owoce z orzechami .Mozesz tez zjadac lyzeczke do trzech oleju kokosowego ktory jest zdrowy i smaczny.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015 zmieniony
     permalink
    Quelle: Ja w tydzien przywalilam 2kg jedzac zdrowe wegle (kasza,jaglana,gryczana itp) i to niewielkie ilosci.Dodatkowy nawrot zapalenia skory .Obecnie na SB jestem 5 dzien i czujee sie o wiele lepiej a energii mam tyle ze gory moglabym przenosic.


    A widzisz, widzisz... Ja jem i jadłam naprawdę zdrowo. U nas w domu jest mało soli, ze względu na męża, ja albo robię rzeczy na parze albo pieczone, jemy mnóstwo warzyw i owoców, kasze, rzeczy mało przetworzone. No ideał. Słodycze mnie gubiły, ale kurczę, same słodycze to za mało, zeby waga stale rosła. I jezzcze ćwiczę intensywnie od "zawsze".

    A teraz jak odstawiłam te węgle to powiem Ci, że mnie roznosi, w pozytywnym znaczeniu. Mam mega ilość energii, po posiłku nie mam uczucia ciężkości, nie zmula mnie. Jak sobie obliczyłam to my tych węgli jedliśmy zdecydowanie za dużo, sporo chleba, na zakwasie, ale jednak chleb. Dużo kasz. Zdrowo, ale jednak w sporych ilościach. I może to mnie tak gubiło? Bo dzisiaj trzeci dzień, ale spodnie się nagle ciut luźniejsze zrobiły...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag na 100% to to o czy, mówisz. A jeszcze do tego przy spożyciu węglowodanów ma sie tendencje do zatrzymywania wody wiec i waga i obwody - a zarazem ciuchy - większe!
    Kurczę tak Wam kibicuje, ze sama sie wczuwam :) teoretycznie na razie - oczywiscie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Frag tak wlasnie jest z osobami ktore choruja na Haschi ,nawet te zdrowe wegle zamiast dobrego robia zle .Najlepiej ograniczac do minimum. Osoby z ta choroba maja spowolniony metabolizm i dlatego powinno sie uwazac. W koncu warzywa to tez weglowodany ,wiec dlaczego mamy do kazdego posilku kasze badz chleb spozywac.
    Wazne jest zeby dostarczac organizmowi odpowiednich sustancji i witamin.Zobyczysz ze jak odstawisz wegle nie bedziesz miala na nie ochoty.U mnie dzisiaj maz z cora pizze zazyczyli,pachniala cala chaty a mnie nawet nie ruszylo.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPulpon
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Fragile, nie byłam dziś w Almie, bo miałam strasznie dużo pracy. Jutro będzie luźniejszy dzień to skoczę :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Quelle, może coś w tym jest... Na razie dieta w punkt jak dla mnie.
    .
    Pulpon, ja kupiłam :)) Taki spaghetti :) W niedzielę będę robić to dam Ci znać :)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Ja ze swoim Hashi mogę potwierdzić, że dla mnie dieta ze "zdrowymi węglami"tj. kasze, pieczywo (jakiekolwiek), pełnoziarniste makarony, to nie dieta, a już na pewno- nie odchudzająca :wink: U mnie tylko chudy nabiał+chude mieso+warzywa+ mikro ilości owoców.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    A u mnie kasze pasują, gubią mnie dodatki i ilości. Banany mi nie służą a tak proste w obróbce ;)
    Frag, z tymi swoimi 36 wiosnami powinnaś mi mówić "proszę pani" ;))))
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    obe: z tymi swoimi 36 wiosnami powinnaś mi mówić "proszę pani" ;))))


    Tak jest. Proszę pani :DDDD

    A ja wcinam omleta ze szparagami na śniadanie, mmmmm :)))
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    Widzisz Aznee cos w tym jest .Dodam ze ja po obiedzie typu zdrowa kasz ,miecho i salatka mialam takie ciagat na slodkie ze zawsze przy sobie czekolade nosilam.
    Obecnie -2,5 wiec jest sie z czego cieszyc :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja -5kg, ale to dopiero dojście do wagi, z której powinnam zaczynać odchudzanie :tooth:
    Ja Was w ogóle podziwiam, że chce Wam się gotować dla siebie. Mi się nie chce zupełnie. I nawet mogłabym być stale na diecie, bo przecież dieta może być pyszna- ale jakby ktoś dla mnie gotował:wink:
    Teraz odchudzam też męża :tongue: I jemu robię różne fajne rzeczy do pracy, a sobie mi się nie chce.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    Quelle a ile ty przywalilas od zeszłego roku co tak dobrze wygladalas??
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    No ja wlasnie tez sie zdziwiłam, ze Quelle sie odchudza, bo pamietam, ze chyba schudła do 62 kg wtedy i super wygladała. Ale zrozumiałe jest, ze zima sie troche przybiera na wadze, cieźej jest na pewno utrzymać wagę zima.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Gocha ja w 5msc przywalilam 12kg ,z tym ze na silnych lekach do niedawna bylam plus te skoki cukru mi wyszly .A zeby smieszniej bylo to niedoczynnosc polekowa mialam i zamiast chudnac tylam.
    Mam nadzieje ze wroce do tego co stracilam ,jedyne co to musze na cwiczenia silowe tym razem uwazac zeby znow nie musiec silnych lekow brac.
    Kachaw ja kupuje zamiennik bo tez nie moge jajek ,mozna go do wszystkiego dodawac .Na puszce jest nawet ze mozna uzywac robiac jajecznice .
    Jutro pieks ciasto fasolowe na niedziele bo u nas dzien matki wiec zdam relacje jak smakowalo :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    Czyli znow razem wracamy do formy, jeszcze tylko madzieuk trzeba kopnac w dupke
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 8th 2015
     permalink
    Quelle ale ja np naleśniki z jakami mogę, albo te placuszki twarogowe to też było okey tylko trochę mi się paliło, bo chciałam na minimalnej ilości oleju upiec, a to się nie dało, zrobiłam, trochę się spiekły ale w smaku pyszne. Nie mogę jeść od jakiegoś czasu czystej postaci jajek np jajecznica, sadzone, a nawet omlet, niedobrze mi jest, odbija się i żołądek mnie nawala, że potem na szałwi z miętą jadę cały wieczór
    Ale co to za jajka, wyślij jakieś przykładowe opakowanie, u nas chyba takich cudów nie ma,
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.