Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 28th 2017
     permalink
    Manga, dokładnie tak bym zrobiła :).Jednak tak będzie najrozsądniej. Oby pediatra dała receptę :)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 30th 2017
     permalink
    Dziewczyny M. jest przeziębiona (katar i kaszel) czy wtedy też robi się odrobaczanie?
    Nie wiem czy jest sens się pchać do pediatry w takim razie?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 30th 2017
     permalink
    jest sens bo pasożyty torują drogę kolejnym wirusom i bakteriom oraz się namnażają.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 31st 2017
     permalink
    Jak stosowałyście pyrantelum? Jakie dawki? bo inaczej zapisała nam lekarka a inaczej jest w ulotce. Lekarka dała nam dwukrotnie mniejsza dawkę niż to wynika z ulotki.
    W ulotce jest 11mg/1kg

    Treść doklejona: 31.10.17 12:35
    Acha, i czy orientujecie się jak długo działa pyrantelum.
    W sensie jaki czas po odrobaczaniu dziecko jest bezpieczne?

    Treść doklejona: 31.10.17 12:38
    Aaa i czy faktycznie warto poczekać na pełnię księżyca? 5.11.2017
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 1st 2017
     permalink
    Czy jak Majka ma ospę , to mogę ją odrobaczać w ten weekend?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 1st 2017
     permalink
    chyba trzeba będzie się wstrzymać :/
    ospa i tak jest już zajebistym obciążeniem dla organizmu i różnie może zareagować na toksyny wytwarzane przez zdychające robale :/
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 1st 2017
     permalink
    Tak myślałam. Eh, szkoda, że ją teraz wzięło, bo specjalnie czekałam na pełnie..
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 2nd 2017
     permalink
    Ja również wstrzymałam się z odrobaczanien bo M. Ma antybiotyk do soboty. Ale myślę, że jak się polepszy to w sobotę możnaby jej podać pyrantelum na noc. Jak sądzicie?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 2nd 2017
     permalink
    zdecydowanie tak, a nawet możesz przesunąć do niedzieli bo pełnia jest nad ranem. pamiętaj o czymś osłonowym na wątrobę np ostropest oraz o czymś wiążącym toksyny ok 2h po podaniu leku. Np enterosgel albo węgiel aktywowany
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 2nd 2017
     permalink
    O spoko, ostropest mam w domu, węgiel się zakupi.
    Dzięki.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 5th 2017
     permalink
    Elfika, jak myślisz, czy ok będzie jak zaczniemy odrobaczanie 18 listopada, to będzie nów ksiezyca, kolejna dawka 25 listopada i kolejna 3 grudnia w pełnię? Tak to sobie rozplanowalam, żeby trafić w ta pełnię. Czy lepiej co 9 dni?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 5th 2017 zmieniony
     permalink
    to wychodzi co tydzień. trochę za gęsto.
    zacznij tego 18go, 14 dni przerwy i wypada pełnia, i kolejne 14 dni nów.

    my jesteśmy właśnie po pierwszej dawce, choć Bianka już od czwartku na para farmie z powodu kaszlu spastycznego. dwa dni przed pełnią już był wzmożony ruch w jej organizmie i on był tego efektem. brzmiał trochę jak krtaniowy i przeszedł po podaniu ziół... tym razem lecimy co 14 dni właśnie. a przynajmniej takie jest założenie. chyba, że znowu wcześniej pojawią się objawy...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 6th 2017
     permalink
    Ok, to tak spróbuję.
    Moja Majkę od 2 dni meczy kaszel, mega uciążliwy, kaszle kaszle i nie może wykasłać. Dziwię się skąd, bo kończy ospę i z domu nie wychodzi. Jezu oby to były robale, a nie kolejna choroba z gorączką, bo się załamię.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 6th 2017
     permalink
    Wstrzymałam się z odrobaczaniem bo z kolei Młodsza zaczęła chorować i nie chcę jej dobijać.
    W w pełnię to powiem Wam, że spaliśmy niewiele, co 20 minut pobudka z płaczem i nie wiem czy przez zatkany nos czy jednak te robale...
    Chyba też poczekam do 18.11 z odrobaczaniem i później w pełnię II runda.
    --
    • CommentAuthorJustyna+
    • CommentTimeNov 6th 2017
     permalink
    Moje dzieci w każdą pełnię śpią tragicznie. Pomijam wychodzące zęby itp., ale ta pełnia jest jakaś fatalna. Uważacie, że to ma związek z robakami, czy pełnia sama w sobie daje takie efekty?
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 7th 2017 zmieniony
     permalink
    Ja tez podczas pełni śpię tragicznie :)
    Oraz moje subiektywne odczucie i doświadczenie z odrobaczaniem jest takie - na Nas to nie zadziałało!
    W sensie, wszystkie objawy jakie potencjalnie były od robaków, po odrobaczaniu zostały takie jak dawniej.
    Nie zaufałam wynikom krwi za 240zł, odrobaczyłam i dalej jestem w tym samym momencie.
    Nie wątpię, że często odrobaczenie jest panaceum na wszelkie dolegliwości bo rzeczywiście one wynikają z zarobaczenia. Ale są przypadki jak Nasz, że to jednak nie robaki i nie można wszystkiego przypisywać jednej rzeczy.
    Dla mnie gorszą i bardziej prawdopodobną rzeczą, która niszczy Nasze zdrowie jest powietrze w jakim oddychamy.
    Przynajmniej My na Śląsku.
    Będąc nad morzem, dosłownie zaczęliśmy żyć...
    Wyspani, nienapuchnięci, żywi, bez kaszlu przewlekłego, którego ja sama doświadczam codziennie rano i często w ciągu dnia (suchy, męczący kaszel plus spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła), dzieci z apetytem, ochota na zabawę oraz pomimo wszędobylskich wirusów i bakterii niezachorowali przez cały wyjazd (mieli katar ale to norma ponoć przy zmianie klimatu, oraz córka zachorowała dopiero w ostatni dzień turnusu).
    Jedziemy do dziadków na wieś. Dzieci szaleją, mokre biegają po podwórku, w ziemi sie bawią, w domu (w sensie u dziadków) zero kaszlu, drapania po nosie, złego spania, wysypek itp.
    Dlatego śmiem twierdzić, że niszczy Nas to czym oddychamy.
    Smog.
    Od lat był i przez lata będzie ale Nikt nigdy nie mówił o nim tak głośno jak teraz...
    Spot reklamowy mówi - smog zabija, powoduje raka, choroby i alergie...
    Wiem, znam to. Tylko szkoda, że dopiero teraz sie o tym mówi.
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    Justyna+ ja tez spie tragicznie w kazda pelnie. Dzieci roznie ale ja mam 100 pobudek w nocy i czuje jakby niepokoj.
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    ale wiecie, że dorośli też są zarobaczeni a nie tylko dzieci ? :devil::wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    Po odrobaczaniu tez w pełnie miałam spanie do bani :/ plus tak samo jak u dzieci...nic z objawów pseudo „robaczycy” nie minęło...
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    ile dawek wzięliście? i jakie to pseudo objawy?
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    Bo odrobaczanie nie jest panaceum na wszystko. Ale trzeba brać je pod uwagę. U córki na półtora roku zniknęły zmiany azs po podaniu zentelu. Na syna nie zadzialalo. Ale i tak profilaktycznie, raz w roku dzieci dostają. My rzadziej z mężem, ale jeśli coś jest na rzeczy (np. ogłoszenie w przedszkolu. to dostajemy wszyscy).
    Prawda jest taka, że robale mamy i mieć będziemy, byleby tylko równowaga była zachowana. A jak się zaburza, zaczynają się problemy.
    U nas Wojtek ma taki poranny kaszel, Krysia miewa już rzadziej. Ale suchy, męczący, krótko po przebudzeniu i pionizacji. I wiem, że będziemy się z nim borykać do późnej wiosny. Specyficzny "mikroklimat" zapewnia nam kamienica naprzeciwko...
    Zastanawiamy się nad zakupieniem oczyszczacza powietrza do domu...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    karolciat: Prawda jest taka, że robale mamy i mieć będziemy, byleby tylko równowaga była zachowana. A jak się zaburza, zaczynają się problemy.

    amen.
    my właśnie robimy porządki, zmiany w diecie już nastąpiły, probiotyki [ale nie jakieś byle jakie pierwsze z brzegu] czekają na kolonizację. teraz przed nami odbudowanie jelit i odporności. a bez posprzątania w jelitach nie byłoby mowy o ich odbudowie czy prawidłowym wchłanianiu z pokarmów czy supli witamin i minerałów.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    elfika: ile dawek wzięliście? i jakie to pseudo objawy?


    Wzięliśmy Zental dokładnie tak jak Ty zaleciłaś Malisiek.
    To raz.
    A objawy to min.
    Kaszel niewiadomego pochodzenia [suchy, męczący, budzący w nocy], wysypki niewiadomego pochodzenia, alergie, bóle brzuszka [sporadycznie], niepokój nocny, łaknienie na słodkie przy jednoczesnym braku apetytu, krostki na pośladkach [to zapewne od złej jakości materiałów z których mieli majtusie - już wymienione], biegunki lub zaparcia, podkrążone oczy, apatia [pomimo braku anemii], obniżona odporność.
    Nic z tego nie minęło po odrobaczaniu.

    Treść doklejona: 07.11.17 13:46
    karolciat: Prawda jest taka, że robale mamy i mieć będziemy, byleby tylko równowaga była zachowana. A jak się zaburza, zaczynają się problemy.

    Tak jest ze wszystkim. Dlatego najlepsza jest homeostaza, tylko czasem ciężko ją osiągnąć lub nie wiadomo jak przywrócić.
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    IwonkaLA: Kaszel niewiadomego pochodzenia [suchy, męczący, budzący w nocy], wysypki niewiadomego pochodzenia, alergie, bóle brzuszka [sporadycznie], niepokój nocny, łaknienie na słodkie przy jednoczesnym braku apetytu, krostki na pośladkach [to zapewne od złej jakości materiałów z których mieli majtusie - już wymienione], biegunki lub zaparcia, podkrążone oczy, apatia [pomimo braku anemii], obniżona odporność.


    Te wszystkie rzeczy mogą się dziać, jeśli z jelitami nie jest okej. Duża część z tego może być objawem kandydozy.

    My się będziemy odrobaczać, a po tym wprowadzamy suple i kuracje na uszczelnienie i odbudowanie jelit.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    takie objawy są też przy lambliach, na które zentel nie działa.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    Lamblie mamy przebadane. Brak przeciwciał.
    I to dla mnie nadal „pseudo” objawy bo jak widac mogą być objawami WSZYSTKIEGO...
    Ja już daje sobie spokój z leczeniem z dr Google czy wikipedią czy czymkolwiek innym.
    Moje dzieci to nie króliki doswiadczalne.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 7th 2017
     permalink
    żeby diagnostyka kończyła się na przeciwciwciałach itp...
    ale niech Ci będzie.

    ja już nie raz pisałam, że u mojej Bianki nigdy nic nie wyszło w żadnych badaniach. nawet eozynofile nie drgnęły przy owsikach kiedy osobiście jej z tylka zdejmowałam.
    ostatnio odświeżałem sobie doświadczenia alergolożki na temat robali i tam wśród parametrów było wymienione ASO, które u Młodej wyszło ostatnio 1577 bez dodatkowych objawów. dostała antybola, po którym może się poziom utrzymywać. ciekawe jak będzie bo po drodze odrobaczanie...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2017
     permalink
    Dziewczyny helpunku, bo zwariuje.
    Najmłodsze moje kocie zarobaczone było, rzygalo larwami żywymi etc.
    Nieważne.
    Wszystkie koty przeszły kilkudniowa kuracje na robaki, a po nich my mieliśmy wszyscy się odrobaczyc.
    Mimo, że objawów nie widziałam, poza mega zgrzytaniem zębami w nocy przez Nine i Huga, od niedawna.
    W piątek wieczorem lyknelismy Zentel w zawiesinie.
    Cała nasza czwórka.
    Wczoraj ZUPEŁNIE ZDROWA Nina położyła się spać, jak zawsze.
    Ok godziny 23 zaczęła tak potwornie kaszlec, że to jakaś masakra. Co najdziwniejsze kaszel mega mokry. Zawsze jak się zaczyna jakaś infekcja to dziecko kaszle raczej sucho, bo gardło podrażnione. A ona od razu mega mokro, co o tyle dziwne że nie miała kataru ani nic.
    Skąd nagle taki mega mokry odrywajacy kaszel?
    Z kosmosu?
    Kaszlala tak prawie całą noc, rano wstała (zostawiłam ją oczywiście w domu) i nic, totalnie, zero.
    Powiedzcie what the fuck???
    Bo oczywiście mam wizję, że próbowała wykaszlec robaki a jako, że dopiero miała wszy to moje obrzydzenie chyba siegnelo zenitu :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeDec 4th 2017 zmieniony
     permalink
    U Nas tak się zaczęło zapalenie oskrzeli u Alana.
    W piątek ZERO kaszlu i ZERO kataru, a w sobote od razu turbo mokry kaszel...ale My bez odrobaczania więc ten...u Nas jakiś syf przedszkolny...jeden dzień kaszlu i na tym tyle, i furczenie się zaczęło...dziwna ta infikcja bo kaszel musimy wymuszać żeby przeszło...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2017
     permalink
    Poważnie????
    Kurde nigdy nie myślałam, że dziecko może nagle zacząć kaszleć i że od razu mokro, bo sucho to wiadomo.
    Psia mac, ale ona od rana już nic, tylko w nocy ją masakrowalo.
    Kurde no nie wiem, jutro w każdym razie bankowo pójdzie bo Mikołaj w przedszkolu.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 4th 2017
     permalink
    Teo, Wojtek większość kaszli zaczyna "na mokro" aczkolwiek to jest rano, po pionizacji, a nie w nocy...
    A w czytstej teorii wykaszlenie robaka powinno mieć miejsce przed zentelem a nie po, bo on powinien był ukatrupić dziada.
    choć jak faktycznie zauważyłaś, czasem ciezko dobić ustrojstwo.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2017
     permalink
    Rany Julek!!
    W sumie z tymi robakami to taka mega teoria spiskowa, bo też mi się nic nie zgadza, gdyż jak one by były już martwe to nie drażnily by jej do kaszlu.
    Kurde to może się jej coś zaczyna jednak?
    Ale w takim razie turbo szok, że od mokrego kaszlu.
    Pierwsze słyszę :)
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeDec 4th 2017
     permalink
    U Nas też zawsze był suchy kaszel, i żeby był mokry trzeba się było troszkę pomęczyć. A tym razem od razu turbo mokry a pózniej stop i wszystko zeszło na oskrzela :(
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2017
     permalink
    No u Ninki od wczoraj ani śladu kaszlu, zdrowa jak ryba. Dzisiejsza noc przespana bez ani jednego kaszlnięcia. Więc ja nie wiem co to było :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 5th 2017
     permalink
    Dziewczyny - przegapiłam pełnię grudniową (03.12.). Czekać z odrobaczeniem na kolejną (02.01.), czy można w innym terminie (np. podczas nowiu)?
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 6th 2017
     permalink
    Ja czekam na kolejną, bo dla mnie nie ma sensu odrobaczenie przed i w trakcie świąt, bo jak tu wtedy dietę utrzymać? :tooth: A tak to po świętach, na spokojnie wprowadzę nam dietę bez glutenu i bez cukru, bo nabiału od dawna praktycznie nie jadamy.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    Dziewczyny a jak postępujecie z przedszkolem? Mój syn może mieć robale, więc zapewne ma je z przedszkola, już raz miał. Mówicie w przedszkolu o owsikach? I co przedszkole z tą informacją robi?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    Oranda wydaje mi się ze powinno się informować. Wtedy zazwyczaj wisi ogłoszenie i inni rodzice mogą zareagować.
    Przedszkole się wykonuje wówczas chyba jakieś czyszczenie?
    U nas w żłobku bynajmniej tak było, wszystkie kołderki i poduszki do gotowania itp.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    Plus namówić resztę rodziców do odrobaczenia swoich dzieci - ale będzie ciężko zapewne...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    Trzeba zgłaszać w przedszkolu. Bez dwóch zdań. Powinna zostac umieszczona informacja na gazetkach, że panuje "coś", lub, że zostały zgłoszone przypadki "czegość". Oprócz tego informacje z zasadami postępowania.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    ja zawsze zgłaszałam. raz spotkałam się z żądaniem rodziców, przekazane telefonicznie przez dyrektorkę, o zatrzymanie Bianki na czas odrobaczania. powiedziałam, że jak wszyscy odrobaczą w tym samym czasie i zatrzymają dzieci w domach to nie ma sprawy. w przeciwnym wypadku niech mnie pocałują.
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    Jeśli wiesz, że ma to zgłaszać u nas wtedy wisi ogłoszenie i prośba o obserwację dzieci, reakcję i wizytę u lekarza ewentualnie. Ja dzięki temu miałam podstawy do podania Krysi leku, bo choć nie widziałam robali, to strasznie się rzucała w nocy. I jak podałam pediatrze objawy i informację o ogłoszeniu, to dostałam receptę.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 13th 2017 zmieniony
     permalink
    No ale czy spotkałyscie się z tym że przedszkole zostało wyczyszczone? Że pojawiła się sugestia odrobaczania? Bo to że będą rodzice obserwować to IMO mało wnosi bo robale mogą nie dawać objawów. No i ciekawe bo o wszach to regularnie wisi a o owsikach nigdy nic nie widziałam a to już 3 rok w 2 przedszkolach.
    Marcel prawdopodobnie coś może mieć bo brzuch go pobolewa i ma krostki. Czyli tak samo jak w lutym gdy mu dowód rzeczowy znalazłam w pupie.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.12.17 20:46</span>
    Ostatnio też mówiłam nauczycielce że go brzuch boli a ona mi że dzieci ostatnio zgłaszały bóle brzucha.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.12.17 20:48</span>
    I jeszcze pytanie. Jak bardzo podwyższone są granulocyty kwasochlonne przy robalach?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    U Krysi jak norma labu była do 5 to miała chyba 7 albo 8, ale to już było po pierwszej dawce vermoxu, jakieś 3-4 dni po podaniu.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    oranda: I jeszcze pytanie. Jak bardzo podwyższone są granulocyty kwasochlonne przy robalach?

    u nas ani razu. nawet przy ściąganiu owsika z tyłka.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    U nas 6 przy normie 4.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 13th 2017
     permalink
    U nas przy robakach 12 przy normie 5. po odrobaczaniu spadało :)
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 14th 2017
     permalink
    Dobra zjedliśmy Zentel, straumatyzowałam się ulotką no ale zjedzone. Powiedzcie mi czy powtarzacie kurację bo niby w ulotce jest, że raz i że ewentualnie można powtórzyć.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2017
     permalink
    My zawsze Zentel powtarzamy po dwóch tygodniach. Ewentualnie trzech.
    Braliśmy wiele razy i nigdy nikomu nic się nie działo, raz męża tylko chwyciła biegunka i stawał samochodem w kukurydzy hłe hłe :rolling::rolling:
    Ale tak to luzik, dzieci zwłaszcza lajtowo przechodzą kurację.
    Tzn moje dzieci.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 14th 2017
     permalink
    No mi niby lekarka kazała 0,7,14 ale cholercia receptę wypisała dla rodziców na 3 dawki a dla Marcela jedna buteleczka zawiesiny. Chyba jej się coś pomyliło. Czyli muszę skołować receptę.
    Co do skutków ubocznych to mnie nieco muli, ale tak falami.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.