Udalo mi sie kupic kaszke jaglana z ryzem i kukurydza bio bez cukru i jego pochodnych.konsekwentnie podaje wode.mleko przemycam w czym sie da bo z butelki pic nie chce.owocowych deserkow tez nie podaje poki co zostawilam 1 deserek mleczny dziennie.

Ashtar - to dobrze, że udało Ci się kupić taką kaszkę. i z wodą też super. zobaczysz, że mała się przekona. takie małe dzieci nie mają jeszcze takich mocnych przyzwyczajeń.
Co do wody, to napiszę jeszcze, że mój Maksio od zawsze tylko na wodzie do picia i teraz jak jest gdzieś sok do picia (na imprezach w przedszkolu, urodzinach itp.) to z chęcią o sok prosi. Smakuje mu bardzo. I potrafi wypić go dużo (choć staram się mu ograniczać), ale kiedy zachce mu się pić, a zawsze się chce, to prosi tylko o wodę. Nawet ostatnio w przedszkolu na imprezie prosi o piciu (w domyśle woda) to mu panie soczek znów podsuwały, a Maksiu wtedy nie soczek, piciu. Więc to nie jest tak, że raptem żeby zaspokoić pragnienie to 15 latek sięgnie po colę. Bo jeżeli zawsze pił wodę, to coli spróbuje a i owszem, ale częściej będzie to woda. U nas w tej chwili nikt nic innego nie pija tylko wodę. (przy kupnie lodówki dostaliśmy 200 puszek coli. Męczyliśmy się z tym przez prawie rok rozdając najwięcej ludziom. Ale ja wypiłam nawet 5 )

ashtar855: bo z butelki pic nie chce.

a probowalas mleko lyzeczka? ja wiem ze sie zamachac idzie, ale moj syn bardzo szybko odrzucil butelke. musialam wioslowac lyzka. mleko pil, ale nie z butelki. fakt ze to nie bylo jak mial pol roku, tylko gdzies okolo roku. ale kategorycznie odmowil ciagniecia przez smoczek. wiec moze twoje dziecko mleko i owszem, ale nie z butelki?

Ja tez zawsze o takiej lodowce marzylam😀slychajcie udalo mi sie dac malej wczoraj z butli 50 mleka a o 5 rano 120!! Ale zeby nie bylo za pieknie musialam didka umoczyc w deserku tym co lubi w kazdym razie jak zaciagnela tak pila.nie wiem jak dlugo da sie ja oszukac ale zawsze cos☺
W ciagu dnia to nie przechodzi ale na wieczor i w nocy mam badzieje ze dalej da sie ja oszukac☺

No ja tam czasem lubie sie coli napic, nie pije litrami i taka puszka w sam raz, bo wygazowanej wogole nie trawie :)

Ashtar - no to super, wazne ze cos :)

Treść doklejona: 23.04.16 12:56
Od kiedy zaczynaja sie kolki? Powyzej miesiaca?? Bo niewiem czy wyczekiwac jeszcze, czy moze nas to ominie...

Uwielbiam colę,a w ciąży to mnie tak ciągało,że hoho...
Dziewczyny,o której kładziecie spać na noc dzieciaczki w wieku Blanki? U nas zazwyczaj koło 19 już jest w łóżeczku i zasypia. Nie wiem czy to nie za wcześnie. Tylko,że ona w dzień ma zwykle jedną drzemkę.Albo dwie po 30 min i to zwykle w czasie spaceru... No nie chce spać więcej:/

Basita, 19 to na pewno nie za wcześnie, zwłaszcza przy tak małej ilości snu w dzień. Ja Olę czasem nawet wcześniej kładłam, w zależności od tego, o której godzinie wstała z ostatniej drzemki.
W wieku Twojej córci to optymalnie powinno być 3-3,5 godziny (mam na myśli czas aktywności - pomiędzy drzemkami oraz pomiędzy ostatnią drzemką a snem nocnym).

TEORKA: madziik1983: Masz syna pilnujesz syna. Masz corke pilnujesz cale podworko
Ja usłyszałam ostatnio, chyba u Wojewódzkiego, że "syn jak dorasta to siedzi w więzieniu, a córka w krzakach......."

U mnie się mówi - mając syna, martwisz się o jednego 'ptaszka', a mając córkę, martwisz się o wszystkie 'ptaszki' w okolicy
.
.
U nas dziś stuknęło 3 tygodnie. Od kilku dni mamy kolki na tapecie (już podaję SabSimplex) oraz ulewanie. Powtórka z rozrywki, bo ze starszym było to samo

madziik1983: ze drugie dziecko sie rozni od pierwszego :)

U mnie druga cora we wszystkim inna od starszej...
Nic a nic wspolnego nie maja no moze poza wygladem hehe

Madzik to pomysl sobie co ja slysze jak mam 5 w drodze ;)
Ja zawsze odpowiadam ,ze tak w koncu na Majorke bedziemy latac 2 x w roku a nie raz i zatrudnimy kucharke i gosposie. No i zeby brali sie do roboty bo kasa z nieba spada ;)

A to nas też klienci męża spotkali w sklepie, a byliśmy z chłopcami i też tekst "o zero (pokazując na Maksia) i pięćset (na Aleksia)".
Jednak myślę, że takie teksty to nie są ze złością a raczej z żartem. Sama mojej przyjaciółce ostatnio mówiłam, że się chyba połaszę jeszcze na kolejne 500 zł

Hahah. Jakby pewne bylo ze do 18 placa to bym pomyslala... Kredyt mieszkaniowy by sie splacal jakos hi hi

Dziekuje za odpowiedz. To poczekam az minie. Mozna u miesieczniaka clotrimazol? U starszaka swietnie sie sprawdzal na odparzenia.

Mam. Dzieki.

jak nie masz pewności to ja na jutro umówiła bym się do pediatry
powinien ja osłuchać i podjąć decyzję czy koniec antybiotyku czy przedłużyć

Ja też się z Wojtkiem wybieram. Znów nocami kaszle, coś mu zalega, od czwartku doszedł katar. W pt byliśmy na kontroli i było czysto osłuchowo i gardło też ładne. Pogorszenia nie am ale i poprawy brak, więc trzeba będzie sprawdzić co dalej.

doustnie wcinaj platki owsiane, gryczane, suszone sliwki i takie tam
a doodbytniczo doraznie czopki

No wczoraj zapodałam sobie czopka, ale i tak było ciężko.
Co do śliwek suszonych, to w poradniku żywieniowym otrzymanym w szpitalu wyczytalam, że powodują kolki i przy KP nie powinno się jeść

A ja cały czas myślałam, że śliwki to odwrotnie działają
Ile czasu dziecko może ulewać?? Mała wczoraj 7 miesięcy skończyła i dalej z niej leci. Daje zagęszczacz (zalecenie pediatry), jest po nim lepiej ale wciąż problem jest. Czasem nawet po gęstej kaszce ulewa. Już nie wiem czy czekać jeszcze czy to refluks może być?? W maju ide na szczepienie to jeszcze zapytam lekarki.

Co do ulewania to też był nasz ogromny problem, dlatego pozwolę się wtrącić do wątku ;-)
U nas skończyło się około 9 miesiąca życia. Samo. A było to okropne ulewanie... Ile razy było karmienie, tyle razy trzeba było nieść Maję nad podłogę z płytkami bo jak trafił się dywan, to była masakra... Były zagęstniki, ale niewiele pomagały....
Teraz Maja ma 7 lat i po badaniu fiberoskopowym nosogardła (przy diagnozie migdałków) wyszło, że ma lekki refluks (nie do leczenia na razie).

A ja czekałam do tego magicznego 6 miesiąca z nadzieją, że wtedy się to skończy. To chyba jeszcze muszę poczekać
A na kolki u nas pomógł po prostu espumisan.

właśnie o te składniki chodzi. Po co tyle dodatków?
Chociaż bobotic też był dosładzany. I miał aromat (bananowy?). Teraz mam esputicon, do stosowania doraźnie dla wszystkich (czasem u siebie, sporadycznie już u dzieci...)
Marion, a delicol próbowałaś ?Może to bardziej nie gazy jako takie a laktoza?
Ja u Wojtka włączyłam za późno, ale u wielu dzieci spisuje się dobrze.

Nam też pomagał tylko Sab simplex. Próbowaliśmy i delicol i bobotic i espumisan. Po tygodniu jak nie było poprawy to coś nowego. A Sab simplex pomogl po pierwszej dawce. Ale mi sie wydaje wlasnie ze przez ta konska dawke pomagal. W polsce dawki dozwolone sa duzo mniejsze. Ostatecznie okazało się ze to nie kolka tylko nietolerancja mojego mleka. po mm problem bolacego brzuszka nigdy się nie pojawił.
Ciekawe jak będzie teraz :/

Marion wiem jak to jest jak dziecię płacze a tu nic nie pomaga. Nasz rekord to płacz od 3 nad ranem do 21 bez przerwy na spanie. Ja sama w domu :/ nigdy tego nie zapomnę :/

No wlasnie juz doczytalam o tym skladzie
Przyznam ze nawet nigdy nie czytalam ehhh

karolciat: delicol to enzym trawiący laktozę. Dajesz go razem z ss a nie zamiast.

A w jaki sposób podawać RAZEM? Oba na raz do każdego karmienia, czy zamiennie - raz jeden, razu drugi?