Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Macie jakies sprawdzone sposoby na bardzo bolesne zabkowanie? Moja mala ledwo zasnie i juz jest placz...ile czasu taki zabek ktorego widac a" nie slychac" sie przebija? Moge w nocy podawac camilie co 2 godziny? Padam na twarz myslalam ze te niespokojne noce mina a tu sie zapowuada duzo gorzej mialam nadzieje ze po bolesnym zabkowaniu 1 corki przy drugiej mnie to ominie ale widac komus u gory pidpadlam😑nastawiam sie na rok zarwanych nocek...
A wlasnie pra babcia mowi ze dziaselka smarowac whisky ze kiedys tak matki robily ale ja pierwsze slysze ... -
Whisky? Niemowlakowi?
w zyciu bym na taki pomysl nie wpadla. Są żele do dziąseł ale to raczej juz jutro. Na noc cos przeciwbólowego i cyc w buzie
U nas samo przebijanie trwalo od tygodnia do dwóch. Przy czwórkach dluzej.--
-
Camilie można od 3 do 6 razy na dobę.
Ja smaruje tez dziąsła żelem dolodent.
U nas ten zestaw się sprawdza jak na razie.--
-
W temacie zębów. Moja cora wlasnie ma juz kilka nocy zarwanych. Zasypia normalnie, po godzinie budzi sie pełna energii i szaleje, nie placze z bolu. O tym ze to zeby moga świadczyć napuchnięte dziąsła, duuuza śliny i to ze wkłada wsio do buzi. Ale kurcze co znaczą te pobudki z tym szaleństwem? (Raczkuje po lozku, wstaje, smieje sie...)--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 12th 2016
Starszak uzywal dentinoxa na zeby, ale jakos strasznie zle nie przechodzil zabkowania. Tylko przy przebiciu jednej "4" mielismy pol nocy zarwane" a tak to w miare szlo. Licze, ze teraz tez tak bedzie.--
-
-
U starszej na takie cięższe noce pomagal czopek viburcol i krople camilia, plus dentinox ale ja mam taki w plynie Norweski i on jest mocniejszy jak ten niemiecki...
Choc i tak nie zawsze po tym nocka byla lepsza, mloda potrafila nawet ze 3h sie drzec ehhh
Do tego wysoka goraczka, katar i kupy zielone wodniste :-(
___
Mam nadzieje ze u Amelki bedzie lżej--
-
-
CommentAuthorblackberry
- CommentTimeMay 13th 2016
Dziewczyny, trudno mi w to uwierzyć, ale to już ROCZEK!
Dzięki za wszystkie porady "po drodze", mam nadzieję, że jeszcze na ten wątek wrócę, a póki co przeskakuję na Maluchy 1-3
--
-
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 13th 2016
Najlepsze zyczenia :)-- -
-
Wszystkiego najlepszego dla Oli :-) :-)--
-
Blackberry, a jeszcze niedawno z brzuchami chodziłyśmy... Czas leci, prawda? ;-)--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 14th 2016
Moge z malym juz na basen co nie? Chodzi mi o chlor itp :)-- -
-
Moge z malym juz na basen co nie? Chodzi mi o chlor itp :)
Chyba dopiero od 3 miesiaca--
-
Przez jaki czas lub do jakiego wieku można/trzeba używać DELICOLU ?
Podaję łącznie z SabSimplexem do każdego posiłku - działa, bo wzdęć i bąków jest o wiele mniej.
.
.
U nas chyba skok rozwojowy - bo Fryc daje po dupie. Budzi się, dostaje cyca i zaczyna marudzić, jojczeć, a z czasem drzeć koparę. Nie pasuje mu żadna pozycja - ani na rekach, ani na ramieniu, ani w bujaczku, ani w wózku, ani w łóżeczku... I krzyczy tak aż nie padnie i znów nie uśnie, czyli przez jakieś 2-3 h. Tak jest i w dzień i w nocy.
Jestem padnięta. Odespać w dzień nie idzie, bo nadrabiam wtedy zaległości w praniu, prasowaniu itp. -
Wlasnie, a jak to z tymi maściami na dziąsła? One sa tylko na "swędzenie" a na poważniejszy bol nie pomogą, dobrze rozumiem?--
-
Ja z małą chodziłam właśnie od 3 miesiąca na basen.--
,
-
Przez jaki czas lub do jakiego wieku można/trzeba używać DELICOLU ?
Na opakowaniu chyba jest że do czwartego miesiąca
Treść doklejona: 16.05.16 09:30
Dziewczyny Tymek mi ciągle ulewa, ma pojedyncze dni kiedy ulewa rzadziej, ale teraz jest tego dosyć sporo praktycznie po każdym karmieniu :/
Zje, uleje i zaraz płacze bo nadal głodny.
Używamy mleka hipp i niestety hipp AR jest dostępny tylko w niemczech ;/ nie wiem co robić, zmieniać mleko? czy dodać ten nutrition?
poradźcie coś-- -
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 16th 2016
U nas nieciekawy weekend. w sobote Blazej wypadl z wozka.. oczywiscie nie bylo mnie na miejscu gdyz wyszlam do kuchni pomieszac zupe a Maks sie uwiesil na kierownicy i wozek sie przewrocil na kierownice... nie bylo mnie sekunde :( Blazeja zastalam twarza na dywanie, oczywiscie na pogotowie pojechalam i 2 dni w szpitalu, bo dopiero w poniedzialek neurolog i usg. Naszczescie wszystko w porzadku, ale strachu sie najadlam...
A tyle razy tlumaczylam Maksowi, ze nie wolno sie wieszac na wozku :(-- -
-
magdzik, współczuję bardzo!
Nie znam problemu, bo my wózka w domu właściwie nie używaliśmy.
Za to zarówno Krysia jak i Wojtek ładnych parę razy z kanapy spadali, ale starsi byli.
Dobrze, że wszystko ok, ale zapewne traumę będziesz mieć długo- mnie do tej pory mrozi, jak akrobacje na łóżku wyczyniają we dwoje...--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 16th 2016
Mialam wozek pierwszy raz by malego ululac bo ma problem zasnac jak Maks szaleje i juz wiecej nie wezme do mieszkania jak starszak bedzie i bede z nimi sama....-- -
-
Blazej wypadl z wozka..
O ja pierdziu...
My wózka często używamy w mieszkaniu, do ululania Frycka. Ale starszy nie interesuje się zbytnio bratem, więc sytuacja jak u Ciebie mało prawdopodobna. Poza tym jeżdżę wózkiem po mieszkaniu i zazwyczaj zabieram młodszego ze sobą - nawet żeby "zamieszać zupę". -
O mamo współczuję stresu
Ale ze Lekarze czekają tak przez weekend to jakiś absurd
--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 16th 2016
Marion - no ale twoj syn ma 6 lat.. wiec mu takie glupoty nie w glowie ;) Moj ma nauczke i wiecej nie tknie wozka...Ale ze Lekarze czekają tak przez weekend to jakiś absurd
- no niestety... dlatego zostalismy w szpitalu. Neurolog to chyba "na zawolanie" bo to ten sam co przyjmuje mojego starszaka w przychodni a usg jak widac... nie byl pilnym przypadkiem i juz. Ale nas nie skasowali na szpital a do spania rozkladany lezak taki jak na dzialke, wiec postep ;)-- -
-
Współczuję stresu. Pamiętam, jaka zdygana byłam, jak mi kiedyś Majka spadła z łóżka. Lena na razie bezwypadkowa. I wózek u nas stoi od narodzin, bo Lena w nim śpi, ale Majce nigdy do głowy nie przyszło, żeby się na nim wieszać. Rusza go jedynie, kiedy Lenka się budzi i ją wtedy buja.--
-
A tyle razy tlumaczylam Maksowi, ze nie wolno sie wieszac na wozku :(
Marion - no ale twoj syn ma 6 lat.. wiec mu takie glupoty nie w glowie ;) Moj ma nauczke i wiecej nie tknie wozka...
Madziu, współczuję bardzo stresu.
Ale mama, to nie syn ma nauczkę, tylko Ty, by nie zostawiać więcej dziecka samego :) On z pewnością nie zrobił tego celowo.--
-
Moj ma nauczke i wiecej nie tknie wozka...
No i nie możesz mieć pewności, że on więcej wózka nie tknie... Emocje opadną, czas minie... Chwila zapomnienia i bach... Z dziećmi nie da się wszystkiego przewidzieć, dlatego myslę, że trzeba byc czujnym i to nie tylko odnośnie wózka :P.--
-
Ale ze Lekarze czekają tak przez weekend to jakiś absurd
to i tak szybko...
jak mi Młoda z kanapy zleciała tydzień po pierwszych urodzinach to nie dość, że nas wywieźli do innego miasta to po przyjęciu zrobili tylko rtg. to był czwartek. do wtorku czekałyśmy na usg przezciemiączkowe... w tym czasie mogło zdarzyć się wszystko bo przecież rtg niewiele wykaże... jedynie zaliczyłyśmy rota...
-
aż mnie zmroziło jak przeczytałam
Blazej wypadl z wozka
--
-
Wspolczuje znam ten strach sama go przezylam z tym ze mi statsza koziolkowala ze schdow w wozku miala wtedy ze 3 tygodnie..
Sluchajcie taki prawie 7 miesieczny maluch jak nie jest glodny to juz raczej nie je? Bo raz mloda zje na noc 180 mleka i spi 6 godzin a innym razem zje tez 180 i musi dojesc 120 po 2.5 godzinie...😕woda probuje w takie dni ja oszukac ale i tak sie za chwile budzi i poplakuje nie wiem normalne to jest? -
Moj ma nauczke i wiecej nie tknie wozka...
Madzik współczuję stresu ogromnie i strachu. Dobrze, że maluszkowi nic się nie stało. Ale ja się podpisuję
pod Kasią. Nigdy nie możesz mieć pewności, że starszak nie ruszy wózka więcej. Dziecko czasem pamięta na chwilę.
Przynajmniej moja Nadia. Zabawi się na amen, rozkręci, zatańczy i bach poleci na Liwkę "zagarniając za plecy,
tak jak to robią dzieci w przedszkolu.. i bach Liwka na kolanach. I wiem, że Nadia celowo tego nie robi, po prostu
szał zabawy ją tak pochłania, że w ogóle o tym nie myśli, że krzywdę może zrobić przypadkową. A Liwka z nami
już prawie dwa lata jest Także trzeba być czujnym, wiadomo, nie dać się zwariować, ale czujnym jednak :)-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 17th 2016
Chodzilo mi o to, ze bede mu przypominac co jakis czas i moze zakoduje by nie powiesic sie znow, ale oczywiscie samego go juz nie zostawie z wozkiem. Ale swoja droga srednio go ruszylo, ze braciszek wypadl z lozka.. ruszylo go, ze on sie uderzyl tym wozkiem w noge (oczywiscie sladu nie ma).. Ciesze sie, ze nic sie nie stalo... Nie byl to ciekawy weekend, bo wracajac ze szpitalu moj uszkodzil auto o drzewo cofajac z parkingu i to tak, ze nie mozna nim jezdzic i trzeba lampe wymienic i klepac.. ech... A ponoc to piatek byl 13.-- -
-
ashtar, ja myślę, że "oszukiwanie" dziecka, o które martwiłaś się że nic nie chce jeść, wodą, bo przecież niedawno jadło, jest pomysłem co najmniej nietrafionym. Mój Wojtek jest dwa razy starszy i je 2 x w nocy, a w wieku twojej córki jadł co 3 godziny.
Jak się budzi i chce jeść to jej daj.-- -
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 17th 2016
Mój Wojtek jest dwa razy starszy i je 2 x w nocy, a w wieku twojej córki jadł co 3 godziny.
- podpisuje sie, moj w wieku twojej mamly to co 2-3 h sie budzil i nawet nie mial przerwy nocnej 5-6 godzinnej.-- -
-
Dlatego was pytam bo ostatnio twierdziłyscie ze moja mała za dużo je...
-
ashtar, chyba nie do końca ze zrozumieniem nas czytałaś. Pisałyśmy, że dużo, nie za dużo. Bo tu deserek, tu kaszka, tu owoc i jak się tego wszystkiego zebrało do kupy (2 łyżeczki tego, pół deserku, obiadek itd.) to żadna z nas nie widziała tego niejedzenia. Poza tym dużo w sensie że dla ledwie półroczniaka za duże zróżnicowanie posiłków wg mnie miałyście.
Ale dziecka w tym wieku podstawą pożywienia jest mleko, więc jeśli chce je pić (ostatnio ty pisałaś że całkowicie mleko odrzuciła i nic na to nie poradzisz...), więc niezrozumiałe jest dla mnie podawanie wody zamiast. Powinnaś się cieszyć, że w końcu chce jeść to co powinna.
Nie pisałaś żeby miała problemy z nadwagą, bo to jedynie miałoby być podstawą do stawiania ograniczeń.
Więc niech pije ile chce i kiedy chce, na zdrowie.-- -
Czy wasze dzieci w wieku Luśki też takie 'silne' są? Tzn konkretnie mi chodzi o to, że cokolwiek ona złapie to tak z całej siły. Nie potrafi czegoś delikatnie zrobić. Jak mnie chwyci za włosy, nos, usta, łańcuszek to mam ochotę krzyczeć z bólu. Chwyta z całej siły i ciągnie równie mocno. Nie wiem czy to normalny etap czy jednak coś nie teges.--,
-
Moja też jest silna takie dzieci nie zdają sobie sprawy że mocno złapią czy uszczypną.
-
ikaan dla pocieszenia moja juz od dobrych 3miesiecy szczypie mnie podczas karmienia ehhh
Czasami to krzycze z bólu tak ścianie, a ta wtedy wystraszona nie wie co sie dzieje i tez zaczyna plakac ehhh
Ale.czasami naprawde.ciezko mi zacisnac usta
__
Madzik wspolczuje przezyc z upadkiem
Dobrze.ze nic sie malemu nie stalo ufff-- -
Dziewczyny mam pytanie - w dawkowaniu srodków przeciwgorączkowych (syropki) co jest wazniejsze? Wiek czy waga?
Bo wg wieku Gabunia powinna dostac np 1,25 ml a wg wagi 2,5 ml - zasadnicza róznica ..... i nie wiem ile podac żeby zadziałało--
-
Ulcia zawsze leki podaje się wg wagi. ten wiek to jest orientacyjny ze sredniej wagowej na dany okres-- mama piątki :)
-
Dzięki! Niby logiczne :) ale sama bałam się eksperymentować--
-
Mój szwagier woził 8miesieczniaka, ale ja to najwcześniej na roczek bym wsadziła w to dziecko--
-
Z tego, co mi wiadomo, fotelik rowerowy jest dla dziecka, które już pewnie chodzi. Dopiero wtedy ma na tyle stabilny kręgosłup.
-
a ja myslalam ze jak siedzi--
;
-
mi gdzies o uszy się obiło ze po skończonym roku najlepiej
Ja na pewno bym nie woziła dziecka które nie siedzi stabilnie bo bym się bała ze się gibnie na boki w czasie jazdy, pomimo tych pasów..-- -
moze sie ktos wypowie kto sie zna? mkd przykladowo? bo teraz to takie spekulacje.--;
-
Ale swoja droga srednio go ruszylo, ze braciszek wypadl z lozka.. ruszylo go, ze on sie uderzyl tym wozkiem w noge (oczywiscie sladu nie ma)
Chyba za dużo wymagasz od czterolatka on raczej jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego że mógł krzywdę zrobić Błażejowi. Niestety to my jesteśmy dorośli i nie można winy zrzucać na Maksa bo tak na prawdę może będziesz na mnie zła ale w 100 % to jest twoja wina. Ale dobrze że maluszkowi nic się nie stało, będziesz miała nauczkę na przyszłość.--
;
;
;
; -
moze sie ktos wypowie kto sie zna? mkd przykladowo? bo teraz to takie spekulacje.
Ewa, ja kiedyś czytałam na ten temat wypowiedź niejakiego Zawitkowskiego, on twierdził, że tak serio, to dopiero trzylatek się nadaje. Ale w praktyce dziecko, które pewnie chodzi zniesie krótką przejażdżkę. Trzeba też wziąć pod uwagę, że młodsze dziecko łatwo zasypia podczas jazdy, a wtedy i tak trzeba się zatrzymać. Więc w sumie co to za przejażdżka? -
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeMay 19th 2016
No ja wiem, ze moja, ale nie mow ze 4-latki nie odczuwaja, ze moga komus sprawic czyms bol, badz krzywke... Bo w to nie nie uwierze. W koncu sam sie uderzyl i poczul bol, to jak to mozliwe, ze nie zrozumial, ze braciszka tez bolalo.-- -
-
Madziu, musisz wziąć też pod uwagę to, że Maks ma zaburzenia (dobrze pamiętam)? Więc to odczuwanie empatii również może być zaburzone. Z resztą chyba nawet w ogóle dzieci dużo później zaczynają odczuwać empatię, o ile dobrze pamiętam.--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.