Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Też się tego naoglądałam... i najgorszemu wrogowi tego nie życzę
-
i najgorszemu wrogowi tego nie życzę
to dlaczego narażasz siebie na potencjalne ryzyko?--
-
Ale czemu ryzyko, nie patrzę na to w ten sposób...
-
napisałam potencjalne. jeśli nie zrobisz cytologii - nie dowiesz się czy jesteś w grupie ryzyka albo czy mozę masz raka. bez tego badania (bezbolesnego, naprawdę) nie wie się NIC.--
-
a uwazasz, ze nie jest w grupie ryzyka? Ze to niemozliwe, zebys byla chora, albo ze cos zlego sie dzieje w Twoim ciele?--
-
zresztą moja babcia miała raka macicy i dowiedziała się o tym będąc w ciąży... a, że miała już 3kę dzieci - zdecydowała się zainwestować z swoje zdrowie i usunęła ciążę. żyje do dziś (ma 88 lat)--
-
Przepraszam, że to napiszę, ale masz 26 lat, a czuję się jakbym rozmawiała z 16 latką, a nie poważną kobietą przed 30.
-- -
Nawet najbardziej sterylna osoba jest narazona na chorobe Eikos....--
-
Dokładnie. Sterylność nie ma nic do rzeczy. Rak nie bierze się z brudnych rąk.--
-
No i ok... ale ja mówiłam też o innych chorobach... rzeżączka itp ... A rak... no cóż... jak bym miała myśleć w ten sposób to bym wcale nie wychodziła z przychodni i non stop sie badała, bo nie istnieją tylko raki szyjki macicy, jajnika, jajowodów, ale i mózgu... białaczka... oraz innych narządów wewnętrznych... a jednak się nie badacie i nie szukacie w swoim organizmie tego... bo co? tak jak ja uważacie, ze Was to ominie, nie... po prostu tego nie robicie....
Pytałam się tylko czy jest to możliwe, że wynik mógł wyjść błędny, bo mimo, że może jesteście młodsze, a może starsze uważam, że skoro część z Was spodziewa się dzieci bądź je posiada... jesteście bardziej doświadczone niż ja.... -
Nie chcę byście oceniały mnie po tym, że nie byłam u ginekologa... nie znacie mnie, nie znacie mojego zachowania, mojego podejścia do "tych" spraw...
Wiem, że jak będę w ciąży (miejmy nadzieję jak najszybciej) nie ominie mnie wizyta u ginekologa... ale to już wtedy będę postawiona w fakcie dokonanym ... -
przerażające... - współżyje, stara się o dziecko i wstydzi/boi sie ginekologa i nigdy nie była. Przepraszam, ale dla mnie to naprawde przerażające i żenujące :/ chyba szkoda dalszych słów...--
-
Czy któraś z obecnych ma doświadczenia właśnie w temacie opisanym przez Eikos- krwawienia podczas pierwszego trymestru? Czy testy wychodzą wówczas pozytywnie, czy może HCG wzrasta wolniej niż w trymestrach bez krwawień? Ciekawe zagadnienie.--
-
Ja może nie na swoim przykładzie, ale przykładzie mojej mamy - krwawiła w pierwszych miesiącach i stąd nie wiedziała, że jest w ciąży.--
-
Karko a co w tym przerażającego i żenującego, że ktoś może się bać, wstydzić? Nigdy nie czułaś takich emocji?
Są tez ludzie bezwstydni...rozumiem to i podziwiam, sama nieraz chciałabym się "obnażyć" jednak ... gdzieś w głowie mam blokadę .... I co? -
ktoś może się bać, wstydzić?
No i pewnie, że może. Pisałam Ci, że też się bałam, ale kiedy staraliśmy się już jakiś czas - poszłam do ginekologa, a ten (właściwie ta, bo wstydziłam się iść do mężczyzny) zrobił mi cytologię. To podstawowe badanie. Powinno być wykonane przed ciążą, a nie w trakcie.-- -
Może ujmę to inaczej. Wizyta u ginekologa powinna być traktowana jak rutynowe sprawdzenie zębów u dentysty.--
-
Eikos!!! Grzybice tez moze sie nabawic osoba naprawde dbajaca o higienie i nie wspolzyjaca!!
Zgadzam sie z KARKO. Ja sie wstydze za kazdym razem, ale wiem, ze trzeba!jak bym miała myśleć w ten sposób to bym wcale nie wychodziła z przychodni i non stop sie badała, bo nie istnieją tylko raki szyjki macicy, jajnika, jajowodów, ale i mózgu... białaczka... oraz innych narządów wewnętrznych... a jednak się nie badacie i nie szukacie w swoim organizmie tego... bo co? tak jak ja uważacie, ze Was to ominie, nie... po prostu tego nie robicie....
Tak szczerze, to osoba swiadoma powinna sie badac, robic podstawowe badania, chocby morfologie.
Poza tym skad wiesz, ze nie chodzimy do roznych lekarzy na kontrole??
Ja po pologu bylam na kontroli u gina o okazalo sie, ze mam dziwna cyste-guza na jajniku wielkosci pomaranczy i twarda jak kamien!!! Okres mialam w normie, piekne wyniki badan, ale gdyby nie kontrola ginekologiczna, to pewnie skonczyloby sie kosmicznym bolem nie do wytrzymania i wyladowalabym na pogotowiu i bylo by juz ciecie a nie laparoskopia a moze i cos gorszego...
Przepraszam, ale az strach pomyslec co bedzie z Twoim dzieckiem jak masz takie podejscie. Nie bedziesz go badac i chodzic na kontrole do lekarza skoro nic nie widac ze sie dzieje i poza tym utrzymujesz go w czystosci??-- -
Tak szczerze, to osoba swiadoma powinna sie badac, robic podstawowe badania, chocby morfologie. Poza tym skad wiesz, ze nie chodzimy do roznych lekarzy na kontrole??
Otóż to. Dlatego co jakiś czas (około 3-6 miesiący) robię badanie krwi,. Choćby to podstawowe. Raz do roku idę do okulisty. Chodzę na przegląd do dentysty. Do gina też co najmniej raz w roku, właśnie na cytologię.-- -
Nie bedziesz go badac i chodzic na kontrole do lekarza skoro nic nie widac ze sie dzieje i poza tym utrzymujesz go w czystosci??
Ciekawe co ze szczepieniami w takim wypadku ?-- -
ja nie znoszę lekarzy... Ostatni raz u lekarza byłam jakieś 8 lat temu i mi robili wtedy badanie krwi ... które pobierała mi mama, bo nie znoszę widoku igły... to było moje pierwsze pobranie krwi, wtedy dowiedziałam się tez jaka mam grupę krwi...
MatkoBoskoCzęstochowsko!!!!!!!
Czy wiesz, że kontrolne badania krwi (morfologia, żelazo i tego typu bzdety), mocz itp - powinno się robić raz do roku?
Dziewczyno - ogarnij się i idź do labu na postawowe badania.
I tak BTW - zacznij trenować to chodzenie do gina bo jak zaciążysz to gwarantuję, że będziesz jego częstym gościem i tak! będzie Cię TAM badał reką....
Nie, no serio - dla mnie jakaś kpina (ew. trola dopuszczam), żeby dziewczyna miała bez mała lat 26 i raz w życiu była zbadać krew.....Normalnie jakbym 12 latkę czytała....--
-
Karko a co w tym przerażającego i żenującego, że ktoś może się bać, wstydzić?
Chyba nie zrozumialas. Dla KARKO nie jest zenujace, ze sie wstydzisz, bo to normalne tylko to, ze ŚWIADOMIE podjelas starania o dziecko a nigdy nie bylas u gina. Juz sam fakt rozpoczecia wspolzycia, jest powodem wizyty u gina.
Chodzi o to, ze podejmujesz powazna, wydawaloby sie dojrzala decyzje a podejscie masz zupelnie do tego niedojrzale.-- -
Duża rola rodziców- matek. Ja pamiętam, że miałam jakoś z 15-16 lat jak mama wzięła mnie ze sobą na coroczny "przegląd techniczny"- jak to nazywamy. Zanim sie w ogólne nad tym zastanowiłam, stało się to dla mnie tak oczywiste, że od wtedy co roku chodzę, a najczęściej chodzimy we trzy jeszcze z młodszą siostrą i wzajemnie sie tym samym pilnujemy:)
I szczerze powiem, że wychodzi na to, że rzadziej robię badania krwi niż chodzę do gin;)
Eikos- po tym gradzie upomnień nie pozostaje Ci nic innego jak łapać za telefon, umawiać się na wizytację i nadrobić zaległości w podstawowych badaniach, podbić przegląd techniczny i na spokojnie starać się o potomka:) Wiadomo że to nic przyjemnego, ale naprawdę część rozbierana trwa chwilę, a całość pozwoli Ci się zaznajomić i oswoić lęki i wstyd- później w czasie ciąży badań będzie i więcej i będą częstsze, a sam poród wiadomo. Warto potrenować oswajanie stresu żeby w kluczowym czasie nie zaszkodził i Tobie i dziecku.-- -
Duża rola rodziców- matek.
Dokładnie! Moja mama mnie w tym nie pilnowała, a nawet nie namawiała do wizyty, stąd poszłam dopiero w wieku 20 lat. 2 lata po rozpoczęciu współżycia.-- -
Wiadomo że to nic przyjemnego
Oj tam zaraz ;-) , ja tam wolę rodzić niz chodzić do stomatologa. Mojego gina też lubię i badania nie są dla mnie żadną traumą...gorsza trauma niż to że obcy facet mi w pipce grzebie (dla mnie) to walenie zastrzyku znieczulającego gdy trzeba "robić" górne jedynki...przezycie - NIEZAPOMNIANE wręcz...
A i mimo to ze nie lubie stomatologa i mam przed tymi jego urządzenia "pewną taką nieśmiałość" - to chodzę.
Lekarze są dla ludzi - trzeba się badać i kontrolować żeby potem nie płakać : "ło rajuniu a mogłam rok temu iść na USG piersi"-- -
a ja byłam pierwszy raz u ginekologa przed 20 rokiem zycia, a mam juz 36, więc to chyba było w tych "innych czasach" :) alez ja jestem postępowa :) ogólnie nie chodze po lekarzach bo nie choruję i nie lubię, ale zawsze raz w roku robie cytologię i jestem u dentysty na kontroli a nic mnie tak nie przeraża jak znieczulenie szczególnie górnych jedynek :)--
-
osobiście jestem w szoku. Trudno mi ogarnąć to ze w dzisiejszych czasach może dojść do Takiej sytuacji. Czytając koleżankę miałam wrażenie ze cofnełam się do poprzedniej epoki.-- mama dwóch łobuziaków :)
-
Jestem na forum regularnie od stycznia, ale od ok roku czytam regularnie różne wątki, ale to co tu wyczytuje przez ostatnie parę tygodni to po prostu sama w to nie wierzę co czytam.
Najpierw jedna chce robić test ciążowy w 3 dfl, potem matka kilkuletniego dziecka pyta o sprawdzony sposób na sprawdzenie czy jest się w ciąży a dziś 26-latka, która wstydzi się ginekologa. Nie wierzę w to co czytam. Już się nie mogę doczekać co jutro któś napisze. Albo ktoś sobie z nas jaja robi albo faktycznie poziom wiedzy naszego społeczeństwa jest taki niski.--
-
Albo ktoś sobie z nas jaja robi albo faktycznie poziom wiedzy naszego społeczeństwa jest taki niski.
Dokładnie Saro! Oglądałyście może program Matura to bzdura? Jeśli nie - polecam! Widząc osobę, która na pytanie "czym się różni okrąg od koła?" odpowiada "ilością kątów" - padam na twarz!
Podaję link dla zaciekawionych-- -
Brak słów
dorosła kobieta, uznająca się za rozsądna (zdaje się), bo przecież stara się o dziecko, a takie dziecinne podejście... W obecnych czasach nastolatki wiedzą, co to badanie gin...
Eikos, przepraszam za szczerość, ale wg mnie nie jesteś gotowa do macierzyństwa. Jeśli nie potrafisz zadbać o swoje podstawowe badania, to nie wiem, jak zadbasz o dziecko (które wymaga więcej uwagi niż Ty sama).
Wiesz, jakie choroby mogą wystąpić, a nie znasz listy podstawowych badań i objawów takich chorób--
-
Ja ostatnio padłam jak oglądałam stare odcinki Familiady i padło pytanie Więcej niż jedno zwierzę to ? Na co kobieta - Owca ! ,albo kolejny Daj przykład owada w paski na co facet - Biedronka !
--
-
ale wtopa... przeciez to jasne, że nie ilościa kątów tylko KOLOREM!
-- -
Eikos, przepraszam za szczerość
Kochana za co Ty przepraszasz, może jak jej parę osób przemówi do rozsądku to jej to kiedyś życie uratuje.-- -
ale wtopa... przeciez to jasne, że nie ilościa kątów tylko KOLOREM!
hahahahaha
-- -
tak Familiada to istna kopalnia takich perełek :) a druga pani po tej owcy pomyślała i powiedziała "LAMA?"--
-
Są tez ludzie bezwstydni...rozumiem to i podziwiam, sama nieraz chciałabym się "obnażyć" jednak ... gdzieś w głowie mam blokadę .... I co?
...czyli te chodzące do gin. to jednym słowem BEZWSTYDNE sa?!
przepraszam, ale tu by się chyba przydał lekarz od "blokad"!--
-
-
CommentAuthoragusia8209
- CommentTimeJul 25th 2011
Chyba każda kobieta przed pierwszą wizytą odczuwa jakiś tam wstyd zwłaszcza jak ma iść do faceta którego nie zna, ale oni przeciesz o to są i nie gryzą--
-
-
jasne, tylko zawstydzenie a bycie bezwstydnym to jednak różnica
-- -
dokładnie - az mnie moja bezwstydnośc zawstydziła...--
-
no to co mają powiedzieć dziewczyny które się leczą i ogólnie zdarza się że nawet 2 -3 razy muszą przed lekarzem nogi rozkładać ??--
![](http://lb1m.lilypie.com/9uQ2p1.png")
![](http://lb1m.lilypie.com/46syp1.png")
-
Albo ktoś sobie z nas jaja robi albo faktycznie poziom wiedzy naszego społeczeństwa jest taki niski.
Ja w ogóle nie rozumiem tej dyskusji... Bo od jakiegoś czasu mam wrażenie,że te osoby robią sobie z nas jaja. Biorąc pod uwagę ich staż na 28dni i momentami bzdury, które tu wypisują a które nie są przemilczane jestem więcej niż pewna,że mamy do czynienia z dzieciakami, które w okresie wakacji mają ciut więcej czasu na takie zabawy... A zabawa tym ciekawsza,że jest na nią taki odzew...-- -
jak ma iść do faceta którego nie zna
dlatego ja poszłam do kobiety
-- -
ja nadal czekam, dzs odczuwam bol w krzyzu, mam dobre przeczucia, tak w sercu jakos--
-
życzę Ci, by tak było--
-
życzę Ci, by tak było
---- -
no to co mają powiedzieć dziewczyny które się leczą i ogólnie zdarza się że nawet 2 -3 razy muszą przed lekarzem nogi rozkładać ??
Te to dopiero bezwstydnice MSPANC-- -
Aż mi od razu od waszego gadania przeszły wszystkie objawy... poszłam sobie z mężem na zakupy i jak ręką odjął...
Ja nie twierdzę, że jestem gotowa na macierzyństwo i pewnie nigdy nie będę, ale pragnę bardzo mieć dzidziusia...
Niektóre z Was miały takie szczęście, że miały takie mamy, dla których ten temat nie był tematem "tabu", u mnie w domu niestety był i może dlatego jest to dla mnie takie wstydliwe... temat... hmmm przypuszczam, że trudno mi by było z Wami rozmawiać tak w 4 oczy... jak byśmy się spotkały...
Nie chodziło mi o to, że jesteście bezwstydne czy coś... ale chodziło mi o to, że nieraz chciała bym tak iśc jak Wy bez żadnego przejęcia do ginekologa...
Wiem, że pierwsza wizyta opiera się głównie na rozmowie i jeżeli wszystko ok i nie koniecznie trzeba rozkładac nogi na pierwszej wizycie... ale cóż ten typ (czyli ja) tak ma...
Najgorsze jest to, że wiem, że macie racje, i wiem, że źle robię.... tylko ... no kurde... wiem, że tego nie zrozumiecie, ale to nie ejst takie łatwe... nie jestem osoba odważna i nie łatwo mi jest się przełamać...
Tu jestem anonimowa, więc łatwo mi rozmawiac o tym ... -
Tu jestem anonimowa
nie to żebym Cię odzierała ze złudzeń...ale w internecie nie da się być anonimowym....-- -
Ja musiałam chodzic co 2 miesiace do ginekologa na USG dopochwowe, po takicg 2 latach, byłam tym bardzo zmeczona i obciazona, nikt nie lubi "dzielic sie" sfera intymna z obcym.Ale to lekarz, to koneiczne, nie mozna patrzec na lekarzy jak na wrogów, tylko wlasnie ludzi ktorzy chca nam pomoc.--
-
nie to żebym Cię odzierała ze złudzeń...ale w internecie nie da się być anonimowym....
dokładnie, popieram!--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.