Kochane miałam sie odezwac po wizycie... pojechalam jakj zwykle na prywatna wizyte do mojego gin na 17.00 zaczyna przyjmowac, tylko wtorki i piatki, juz sie psychicznie nastwilam, specjalnie z pracy zerwalam, czekam 5 minut, 15, 30 i w koncfu zadzwonilam a on , ze bardzo mu przykro ale dzis nie moze przyjechac...... wkurzylam sie niemilosiernie i musze do piatku czekac!!! mieszkam na wsi i musialam specjalnie 13 kilometrow jechac a tu masz.... no nic, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrzez i do piatku jakos wytrzymam...

Dziewczyny a u mnie nic z tego raczej nie będzie byłam na usg ale pęcherzyk jest bardzo duży a płodu dziecka nie widać ;/ mój gin powiedział że to jeszcze nie wyrok i skierował mnie do swojej znajomej na wizytę aby jeszcze ona oceniła jak nie zauważy zarysu dzidzi to ponowny zabieg mnie czeka... Jestem załamana czemu mnie to znów spotyka. Na dodatek mąż załamany!

madzioszkak!Moj bladzioch tez sie okazal ciazowy!!!!:)dzisiaj skocze na bete:)

Pitaja gratuluje super wiesci:)
A ja kobitki nadal leze plecy mnie cholernie bola...to plamienie jest i jakby go nie bylo wiec nie rozumiem nic mnie nie boli ale leze...mam nadzieje ze jednak nie wszystko stracone i bedzie dobrze trzymajcie prosze kciuki....A moze ktoras z Was miala podobnie???

kochana ale ja bylam w pon u lekarza zrobila usg i powiedziala ze lezec i brac leki ze ciaza jest wysoko nic sie nie dzieje...wiem wiem jak sie skonczylo bo mi sie tak skonczylo w kwietniu:( chyba zwariuje mowie wam teraz mam we wtorek na usg jak lezalam w kwioetniu w szpitalu tez mi tydzien nic nie robili tylko dawali dupka i no spe to i teraz biore w domu i leze nie wiem jak bedzie gorzej pojade na pogotowie :(

Ewelinda29 muszę przyznać ze bardzo szybko udało Ci sie zajść ponownie w ciąże;) Mam nadzieję ze tym razem wszystko będzie w porządku...

Hej, Kochane. Jeśli możecie zerknijcie na mój wykres i powiedzcie kiedy mogę zrobić test, tak aby był wiarygodny ?

ja jestem w 6tc wiesz co ona nie podawala mi takich szczegolow bo powiedziala ze nie bedzie tam za bardzo grzebac delikatnie zrobila to usg mam zdjecie i we wtorek na kolejnym powinno byc serduszko i na to czekamy...

pitaja gratki ja poki co musze czekac do piatku na wizyte... mam jakies zle przeczuia... dziewczyny napiszcie mi co to moze znaczyc, bo nie wiem czy mi juz na glowe lekko siada czy wszystko jest ok ( wynika to z tego ze w pierwszej ciazy mialam takie mdlosci, zawroty glowy i w ogole fatalne samopoczucie, a teraz czuje sie bardzo dobrze)
- 6 tydz ciazy, nie mam zadanych mdlosci, ogolne samopoczucie super, jestem rozdrażniona, troche nerwowa, senna- zwlaszcza po poludniu, od kilku dni siusiu robie normalnie - tzn. nie czesciej niz zwykle, brzuch pobolewa raz z lewej raz z prawej strony.. czasem po środku, piersi bolesna, powiekszone - wieczorami mniej. Dzis w nocy zlapal mnie bol brzucha polaczony z bolem krzyza, trawlo to z pol godziny, wdrtodze`do pracy zaczęła mnie bolec pachwina, to taki rwący ból i w sumie teraz jak wstane i pochodzę ( jestem w pracy wlasnie) to nadal pobolewa mnie ta poachwina . Nie mam zadnych krwawien, plamien. Wiem dziewczyny ze nie jestesci lekarzami i nie postawicie mi diagnozy, ale moze ktoras z Was miala podobne objawy?

tak doti zaczekaj ja to nie mam cierpliwosci czekac moglabym codziennie robic to usg bo tak lezec i czekac to sie dluzy i wogole....a ktory masz tydzien???

no u mnie to 6 tydz od ostatniej@ a od owulacji to gdzies 4 dopiero bo ja mam ja pozno...ostatnia @ 29.06.

kurcze, wyszedł mi ten „+” a ja ciągle się martwię, że to nie prawda! A jeszcze w tej zapyziałej Holandii nie zrobią mi krwi, bez innych badań, a na pozostałe padania muszę czekać 2 tygodnie jeszcze. Żeby płód miał przynajmniej 5,5 tygodnia. Martwię się.. i jeszcze to, że ta tempka spada, jak jutro pójdzie w górę, to już będę spokojna.

Pitaja gratulacje!!!
"Zaraź" mnie plusikiem

He, he Pitaja gratuluje:)

witajcie wszystkie:) coz u mnie od wczoraj od 11 czysto nic sie nie dzieje zadnego plamienia:) mam nadzieje ze to juz za mna i bedzie wszystko dobrze leze jak jajko i nicc nie robie;) umowilam sie dzis do lekarza dla swojego swietego spokoju dobrze i isc pogadac poradzic sie ... mam nadzieje ze sie juz nic zlego nie wydarzy...

No to świetna wiadomość. Trzymamy kciuki i daj znać po wizycie :)

Drogie Panie proponuję 2 wątki dla Was Starające sie i przyszłe mamusie

Ewelinda super wieści:)

no ja momentami łapię zawiechę i beczę po co mi to było jak nic zjeść nie moge... głupia jestem ale zwalam na hormony ze dopuszczają takie myśli :) wcale nie załuję żeby nie było!!

nic nie mogę zjeść jem słodycze i to mi pomaga:(

najlepiej moj D. wczoraj na zakupach kochanie na co masz ochote... patrze na niego i nie wiem co odpowiedziec PIERWSZY RAZ W ZYCIU CHYBA :)

pitaja: a po jakim czasie te mdłości się powinny pojawić?

Nie ma na to reguły. Niektóre Kobiety nie mają w ogóle i czują się świetnie od początku do końca,a inne odwrotnie.

pitaja: Ja póki co czuje się świetnie :)

Ja też tak pisałam,a kilka dni po tym się zaczęło Także puki możesz to się ciesz i korzystaj z dobrego samopoczucia

Pewnie, że ważne że już nie masz plamień:).
.
Co do tego usg, niestety ale zgodze się z tym ginem u którego byłaś.
Jak są plamienia to raczej nie lubią tam gmerać bo to może je nasilać - przynajmniej u mnie tak w szpitalu jest.
I jak ja tak miałam w tamtym roku to właśnie tak postępowano, owszem jak się zmniejszyły to zrobiono usg ale delikatnie.

Hej;)dawno mnie tu nie było, wczoraj skończyło mi się darmowe korzystanie z konta, muszę poczekać na przelew i wtedy wykupię abonament. Chciałabym Wam jednak coś powiedzieć... cos w co sama jeszcze nie mogę uwierzyć;)))) wczoraj zaczęłam wymiotować. Straszne uczucie i ręce mi drżały;) Jak to ja od razu myśl: A może? no ale zaraz pomyslalam o tym, ze przecież @ była i seksu nie było... no ale naprawdę ledwo żyłam. Poszłam głupia naiwna i kupiłam test... i... BĘDĘ MAMĄ;))))) nie wiem jak to możliwe ale nawet minuty na wynik nie czekałam;))))Jaka ja jestem szczęśliwa;))) nie mogę uwierzyć;) jutro idę do gin;) mysle, że moje szczęście ma ok 6 tygodni:)))) nie da się opowiedzieć;) i nie mogę się doczekać kiedy powiem mojemu narzeczonemu;))) bo nie chce przez tel;) hurrrra

Andziula wielkie gratulacje!!!!!!!

gratuluje :) Hussy a Ty wykrakałaś, już dzisiaj mi niedobrze jest :P Tak mnie zbiera na wymioty, ze dwa razy leciałam do ubikacji, ale bez efektów. Ciągle mi się odbija, mimo, że nic jeszcze nie jadłam... To tak właśnie działa ?