Eja, wiem co czujesz :P sama bym była "napalona" na poród jakby tylko jakiś objaw był, ale żadnego nie ma, nawet skurczy przepowiadających, podbrzusze mnie tylko od rana bardzo boli, ale porodowo się nie czuję nijak...

Tinamar, przecież rzeczy używane wcale nie są niczym gorszym od tych nowych dla dziecka, zwłaszcza że one się nie mają czasu porządnie zniszczyć. A za kilka lat jak sobie pomyślisz przy kolejnym dziecku, ze przy pierwszy mialas zakupowy zawrót głowy, to bedziesz sie śmiac z tego, więc może rzeczywiście warto odpuścić i mężowi przyznac racje? Ja to nawet na wygląd naszego fotelika wiekszej uwagi nie zwrócilam, miał mieć w porzadku kolor i posiadać wszystkie atesty, to co najważniejsze :)

eja - no to zmyłkę Ci organizm zrobił :) No cierpliwości to nam trzeba bedzie dużo ale może jeszcz enei zwalniaj mieksca bo dla mnie już podium wtedy się szykuje :)

Libruś - wiem że używane nie są gorsze i dlatego większośc mamy używanych. Kocyki nowe bo sama ich szukam w necie i mąż nie widział ile kosztują :) Ale po prostu mąż przegina w drugą stronę i zabiera całą przyjemność z zakupów :/ zabudowę łazienki tez w końcu po świętach nam montują tylko dzięki mnie bo mu było szkoda pieniązków. Ale na samochód to wydaje i wydaje :/ No ale macie rację i kupię ten tańszy na pewno chociaż bez focha się nie obędzie :) Może jakiś ochraniacz na niego ładny uszyję chociaz materiałytanie nie są i fotelik zrobi się droższy o ponad 100zł he he :)

A jak długo Cię już to trzyma ? Nie znam tego antybiotyku niestety ale jestem w ogóle zwolenniczką leczenianaturalnego - oczywiście jeśli się da. Bo jak trzyma cię długo i nie przechodzi to zapewne trzeba po coś mocniejszego sięgnąć. Problem w tym że w naszym kraju nie robi się badań na to czy to bakteria jakaś czy wirus i tak w ciemno przepisuje się antybiotyki czesto niepotrzebnie niestety. Najlepiej by było iść jeszcze raz do lekarza i poprosić o posiew po prostu...

Tinamar w sumie ok 3 dni .wczoraj zle bylo ale dzis masakra.
jak pije gorace to przechodzi bol gardla.biore paracetamol bo to mozna.w sumie wzielam od wczoraj 3 tabletki.
ja mieszkam w Uk i jedno jest pewne -musi byc potrzeba ze dali antybiotyk:(
tez nie lubie farmakologii..poki co bede dzis sie leczyc czosnkiem i mlekiem(fuj) jutro mam wizyte w szpitalu,bo jestem po ektopowej w sierpniu:( i musze byc pod opieka od poczatku ciazy.

Treść doklejona: 10.04.14 14:16
Kakai dziekuje,pewie to byl antybiotyk zawierajacy peniciline jak ten przepisany mi. troche mnie uspokoilas,dziekuje

ladybird27: Kakai dziekuje,pewie to byl antybiotyk zawierajacy peniciline jak ten przepisany mi. troche mnie uspokoilas,dziekuje

pamiętaj tylko o florze bakteryjnej i zaufaj lekarce

Zaczęłam prać ,ile tego jest

A mnie chyba dopadły zatwardzenia... byłam u lekarza rodzinnego dzisiaj i mówi, ze mam wzdęty brzuch i że to pewnie objawy właśnie po tardyferonie :( Za tydzień robię znowu hemoglobinę... zobaczymy. Ja chciałam jeść amarantusa, ale ni cholercia nie mogę go przełknąć. Ani z mlekiem, bananem, kakaem, kaszką mleczną z niczym :( Po prostu mnie mdli od niego. Buraki jem, ale nie wiem czy dadzą radę. Spróbuję pić napar z pokrzywy jak pisze PENNY.

Lekarka też powiedziała, że mam macicę jeszcze nisko. Nie spytałam czy to źle... myślałam, że już powinna się trochę podnieść :( Myślicie, że mam się martwić ? Spytam o to gina na wizycie za 1,5 tygodnia.

Ja ostatnio też coś nie mam ochoty na nic do jedzenia... jabłka mi dobrze wchodzą.

Pandora1: Jednak warto o tym wspomnieć lekarzowi, bo jakby co to da suplement uzupełniający braki w diecie.

Kazał mi już na poprzedniej wizycie witaminy wciągać dla ciężarnych, kupiłam giga pakę Prenatalu i nawet tygodnia na nim nie wytrzymałam. Zapomniałam, że ma żelazo w składzie a ja go nie przyswajam. I tak 90 tabl w błoto.

Szpilka27: Zaczęłam prać ,ile tego jest

Gwarantuję ci, że będzie jeszcze więcej. Po narodzinach

Osinek: mam wzdęty brzuch i że to pewnie objawy właśnie po tardyferonie :(

Tak samo mam po każdym suplemencie zawierającym żelazo. Dodatkowo wizyta w toalecie może powiedzieć, czy żelazo jest przyswajane czy nie.

Osinek: Lekarka też powiedziała, że mam macicę jeszcze nisko. Nie spytałam czy to źle... myślałam, że już powinna się trochę podnieść :( Myślicie, że mam się martwić ?

Masz się NIE martwić, Osinku.

annie128: Kazał mi już na poprzedniej wizycie witaminy wciągać dla ciężarnych, kupiłam giga pakę Prenatalu i nawet tygodnia na nim nie wytrzymałam. Zapomniałam, że ma żelazo w składzie a ja go nie przyswajam. I tak 90 tabl w błoto.

Też kupiłam jedne, których nie będę brać i aż mi gula strzela jak na nie patrzę, że kasa w błoto :/
Mi lekarka poleciła Pregna Plus, bo mają tylko to co potrzebne, bez litanii niepotrzebnych wypełniaczy. Dla mnie fajne. Mała kapsułka, łatwa do połknięcia. Ale one też mają żelazo.

Osinek: annie - jasny i czytelny przekaz :)

Osinku, to ja jeszcze jaśniej bo chyba się nie zrozumiałyśmy- chodziło mi o to, że nie przyswajane żelazo, lub też jego nadmiar wydawany jest ze stolcem, co widać po zmianie koloru na czarny. O częstotliwości wypróżniania wolę nie wspominać. U mnie był to dość jednoznaczny objaw nieprzyswajania żelaza.
Sorki za bezpośredniość.

Za własnym przykładem wiem, że odrzucenie od jedzenia jest tylko na początku ciąży. W jednej jak i drugiej ciąży bardzo mało jadłam, ale potem tak po 15 tygodniu wraca wszystko do normy.

Ja teraz też czuję się podobnie jak na początku. Co prawda mdłości nie mam (tylko czasem), ale powróciła kwaśność w ustach po posiłkach. Ble! Apetyt też nie za bardzo. Za to znów jakoś więcej owoców jem. Mięsa i obiadów mogłabym nie jeść wcale.

Co do witamin - zestawów, to nie łykam. Lekarz powiedział, że mogę brać jak chcę. Biorę za to cały czas kwas foliowy i żelazo, a z miesiąc temu włączyłam też aspargin, bo powieki zaczęły mi drgać i uczucie w łydkach jak na kurcze miałam.

Z tym apetytem to mam tak samo ,nie bardzo mi sie che jesc . Ale wiem ze trzeba . Mlody szaleje . Pozdrawiam dziewczyny was serdecznie - Trzymajcie sie cieplutko.

Ja dzis po wizycie wszystko w pip jest ok serduszko slyszalam przez glosnik:)
morfologia ktora tak jak Dii mimo brania zelaza mi spadla lekarka mowi ze nie jest zle ale i tak musze brac dalej tyle ze inne Actiferol forte czy cos takiego:P to juz jest z kwasem foliowym wiec nie musze brac osobnego.
termin z nfz na usg na 3 czerwca.... tyle czasu i oczywiscie skierowanie na glukoze blee

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.04.14 21:24</span>
Pandora dopisuje :)
1. Libra1610 - 16.04.2014
2. eja86 - 24.04.2014 (dziewczynka)
3. jusiak - 29.04.2014 (dziewczynka)
4. Tinamar - 6.05.2014 (chłopiec)
5. Lesława - 16.05.2014 (chłopiec)
6. Kakai - 23.05.2014 (chłopiec)
7. CiastoMiłości - 25.05.20149
8. Ewa1406 - 27.05.2014 (dziewczynka)
9. zelkowa - 03.06.2014
10. Szpilka27 - 05.06.2014 (dziewczynka)
11. Evey84 - 10.06.2014
12. justyn-rz - 25.06.2014 (chłopiec)
13. P_Madzia - 28.06.2014 (chłopiec)
14. Jaheira - 29.06.2014 (dziewczynka)
15. PENNY - 1.07.2014 (dziewczynka)
16. Karoolka - 8.07.2014 (dziewczynka)
17. malgorzatka82 - 9.07.2014, 17. doti28 - 9.07.2014
18. montever - 14.07.2014 (dziewczynka)
19. Ariella - 18.07. 2014 (dziewczynka)
20. Dii - 20.07.2014 (dziewczynka)
21. AniaaaaaaaaM84 - 21.07.2014 (chłopiec)
22. Anka80 - 22.07.2014 (dziewczynka)
23. Katiziie - 25.07.2014 (dziewczynka)
24. KasiaTasia - 27.07.2014
25. Jolcia1984 - 31.07.2014
26. helva - 03.08.2014
27. Anecia84 - 09.08.2014 (dziewczynka)
28. endodar - 10.08.2014 (chłopiec)
29. Magdzikk10 - 14.08.2014 (chłopiec)
30. bilia- 25.08.2014
31. Osinek - 04.09.2014, 31. magiczka - 04.09.2014 (chłopiec)
32. AgulkaQulka - 05.09.2014
33. dagus84 - 10.09.2014
34. KatekMuc - 15.09.2014 (chłopiec)
35. sardynka85 - 18.09.2014
36. zabkaa25 - 04.10.2014
37. annie128 - 29.10.2014
38. marylove - 4.11.2014
39. Klementynaaa -06.11.2014
40. Pandora1 - 10.11.2014
41. Yvoonne - 20.11.2014
42. milka1984 - 21.11.2014
43. endzi91 - 26.11.2014
44. dinka24 - 30.11.2014

Ewa juz zmienilam:) tym sposobem przesuwam sie w gore... az strach patrzec na ta liste po woli

ladybird27 ja miałam angine ropną , ale w drugim trymestrze.Tez strasznie spanikowałam, ryczałam jak głupia. Nie mogłam nic jesć ani mówic przez ból gardła, dostałam duomox i po 2 dniach odczułam wielką ulgę. Czasami trzeba wziąć antybiotyk,zwłaszcza ze my ciężarne dostajemy te bezpieczne dla dziecka, bo nieleczona angina może odbic się czkawką na dziecku np. problemem z serduszkiem. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia!

Co do witamin ja biorę femibion natal+2 oraz magnez, bo mnie skurcze łapią,a czasem jak mi się puszcza krew z nosa to rutinoscorbin.

Ja się dziś wkurzyłamByłam napalona na jedno łóżeczko z ikei, wchodzę na strone żeby koleżance pokazac jakie ma mi przywieźć, a tu już tego koloru nie robią buuuuuuuuuuuuuuuuuuu

PENNY wow zaciekawiłaś mnie, bo my na tym samym etapie,a mój młody jeszcze w poprzek ułożony. Wiem ,ze to indywidualna sprawa,ale to tak już strasznie do porodu zbliża

Annnie ja tam się nie zmuszałam...i chociaż moja dieta w pierwszym trym była dość hmmm ograniczona to później mi przeszło i teraz już jem wszystko normalnie - swoją drogą ciekawe czy sprawdzi się teoria, że takie mdłości to przy dziewczynce

Osinek w tym tygodniu ciąży macica jest jeszcze nisko - to norma :) zresztą wygooglaj sobie obrazek z wysokością dna macicy w poszczególnych tyg ciąży to zobaczysz :)

PENNY nie wiem o co chodzi z tym rozwarciem, ale mam nadzieję, że to nic groźnego :)

Co do witamin to ja nie biorę żadnych (tzn. w pierwszym trym brałam tylko kwas foliowy)...Mikołaj ma kamicę nerkową i jak pojechaliśmy na pierwszą wizytę do nefrologa to powiedziano mi, że może to być wynik zażywania witamin w ciąży (plus genetyka of kors) - nie wiem ile w tym prawdy ale jakoś mi się suplementacji odechciało - jedynie zastanawiam się nad DHA/tranem

I jestem po wizycie.
Karta ciąży założona.
Okruszek ma 3,39cm. Rączki, nóżki na swoim miejscu.
Niestety mam lekko podwyższone ciśnienie 145/90.
Mam się obserwować kilka dni i zadzwonić do lekarza gdyby wyniki nadal były nie takie.
Mam nadzieję, że nie będę musiała wspomagać się tabletkami.

Klementynaaa: Niestety mam lekko podwyższone ciśnienie 145/90.

Syndrom białego kitla? Ja zawsze niskie ciśnienie mam, a przed wizytą 130/70.

Osinek: właśnie też obrazek mnie zmartwil bo tam niby pod pępkiem ma być.

Za dużo wujka google, dziewczyny :D Ile ciąż tyle różnych brzuszków.

Dziękuję za dopisanie :)

bilia: Ja jestem niskociśnieniowiec a na pierwszej wizycie też mi tak skoczyło że sama w szoku byłam

To ja mam odwrotnie. Zawsze mam wysokie ciśnienie, a w ciąży strasznie niskie jak na siebie - koło 105/60. Dlatego tak mi słabo :/

Treść doklejona: 11.04.14 11:06
Co do witamin jeszcze. Ja do tej pory nic nie brałam oprócz kwasu foliowego, ale ze względu właśnie na ubogą obecnie dietę lekarka zaleciła mi tą Pregnę. Powiedziała, że właśnie ważne jest to, że ona ma tylko kilka niezbędnych składników, a nie całą listę, bo właśnie potem dzieci rosną bardzo duże, czy mają jakieś problemy, a organizmowi matki ciężko wrócić do stanu sprzed ciąży.

Szpileczko - odpisałam na wyprawce :) Nic się nie przejmuj i to wcale nie jest problemowe zachowanie tylko ich zwykła pomyłka więc nic się nie krępuj :)

A ja od trzech dni budze się w nocy z bólem brzuszka. Cały jest napięty jak skała, żadne nospy nie dają rady i muszę wstać bo nie sposób wyleżeć i tak cała noc. I do tego takie skurczowe jak przy miesiączce bóle, o pleckach nie wspominając bo to u mnie już standard. Byłam przed wczoraj w zwiazku z tym u mojego gina i od razu zrobił mi moje pierwsze ktg. Ale wtedy mój brzuszek był w dzięń już rozluźniony. Wyszły skurcze ale nie te przepowiadające tylko jakieś inne więc teoretycznie poród się nie zaczyna. Ciekawe czy dzisiaj by wyszło co innego bo od 3 w nocy czuję to napięcie. Wszytsko dla mnie takie nowe, ze nie wiem czy to normalne czy znowu tylko ja mam jakieś dolegliwości :) W kazdym razie lekarz kazał odpoczywać - tylko, że staram się ale dl amniekażde przewrócenie na bok to mega wysiłek wiec już wnocy jestem przemęczona od leżenia he he :)

Wiecie może, czy takie bóle moga być na miesiąc przed porodem ? Może macica jakoś inaczej zaczyna się zachowywać ?

w sumie coś może być w tym witaminizowaniu maluszka bo teraz dzieci statystycznie rodzą się większe niż kiedyż a jednak większość kobiet bierze te witaminki rozne...

Kurczę, mi też brzuch twardnieje. Jak chodzę...
Lekarz kazał odpoczywać, ale jak tu odpoczywać jak minimum 2 razy dziennie muszę śmigać po schodach na 4 piętro? No muszę, nie mam wyjścia.
Biorę duphaston, ale nie widzę poprawy :(((
A do tego ten acard. I to mnie trochę stresuje, bo muszę go przestać brać minimum 5 dni przed porodem :(((

Torba nie ruszona, ubranka w większości poprane, ale nie wyprasowane jeszcze. Pokój też nie do końca gotowy. A staram się odpoczywać zamiast latać i robić te wszystkie rzeczy :((( A same się nie zrobią.

---
A tak z innej beczki do dziewczyn, które mają poród w niedalekiej przyszłości.
Czy zamierzacie robić sobie lewatywę? Jeśli będzie w domu czas oczywiście.
Wczoraj połozna na SR mówiła, że oni nie robią, ale warto wykonać ją w domu, bo lepiej się rodzi, dziecko ma więcej miejsca, no i nie ma wpadki na porodówce.
I tak się zastanawiam... Tylko czy ja dam radę to sama zrobić :D W sensie się przemóc, by to zrobić?

No pewnie, że widzieli. Do mnie przemawia bardziej kwestia tego, że pozbywam się czegoś, co może jakoś utrudniać poród :)))

No u nas też nie robią bo podobno organizm sam się przygotowuje na kilka dni przed. Ale jak to będzie to zobaczymy :) ale sama robić nie będę raczej :/ ale fakt że to krępujące takie wpadki :/