W ten sposób nie będzie dyskusji :-P

Albo coś jest dobre albo złe. Nie może być tak, że coś jest złe, bo ktoś ja za takie uważa.

Jemma- ale zdaje się nikt nie mówił,że brak masturbacji to zło. Za to były głosy porównujace autoerotyzm do dania sobie w żyłę albo strzelenia kogoś po pysku.
A dorosły, dojrzały złowiek umie sam zadecydowac o tym, co jest dobre dla niego i jego związku.

Sumienie?

No widzisz Aga, a ja myślę że niech sobie tak myśli. Jego pogląd nie wpływa na moje życie - ja mam swój rozum i oceniam to po swojemu. Po co mam nakłaniać innych do zmiany poglądów? Żeby nie postrzegali mnie źle? ;)

W sumieniu dziecka z niecywilizowanej wioski to, że nie modli się codziennie nie jest złe, w sumieniu katolika jest. I już mamy dwie inne definicje zła i dobra ;)

Podczas snu kobieta może przeżyć orgazm, a mężczyzna polucje, zgodnie z nauką KK to jedyna droga zaspokojenia potrzeb seksualnych prze osoby żyjące samotnie bądź w związku, w którym na pełne serducho z jakiegoś względu nie ma szans.

Może powinnam odpowiedzieć dojrzałe i zdrowe sumienie :-P
Normalnie to się czuje kiedy postępuje się źle. Wy nie czujecie? Nie mówi Wam nic w srodku, że źle robicie?
Z ludźmi religijnymi jest trudniej, bo oprócz własnegosumienia mają jeszcze nakazy kościelne.

JEMMA: No widzisz Aga, a ja myślę że niech sobie tak myśli. Jego pogląd nie wpływa na moje życie - ja mam swój rozum i oceniam to po swojemu

Tak masz rację, Jemma. Tyle,że Ty jestes dorosła.
Mój syn chodzi na religię- bo chce.Bo jest w takim wieku,że chce robic to co inni.
Tyle,że tego typu mądrości wkładane są mu do głowy na lekcjach. Kosciół jest wszechobecny wszedzie- w kazdej dziedzinie zycia. Nie chcę,żeby mowiono mu że złem sa rzeczy, które nie szkodzą. Po prostu.

Bo widz Melodie - ja mam takie wewnętrzne przekonanie, że sumienie jest wypadkową postrzegania innych osób z naszego otoczenia, że coś jest dobre a coś jest złe. Ale tylko tych postrzegań, które przeszły analizę w naszej głowie i w jakiś sposób nas przekonały, ze tak faktycznie jest. Małe dziecko bije i nie widzi w tym nic złego ale słyszy: Jasiu, nie bij! Mam jest smutna, nie bawi się z dzieckiem, nie daje cukierka.. I wtedy do sumienia trafia trafia sygnał, że to jest złe. Może się mylę ale tak to postrzegam.
Bo jak na przykład wytłumaczyć, ze wystające piersi u dziewczyny na dyskotece są dla nas złe i niemoralne a te u kobiet z plemion afrykańskich już nie? ;)

podobni, ale nie tacy sami. Co oznacza, ze roznie interpretujemy pewne rzeczy. Wlasnie diabel tkwi w szczeggolach : )

Melodie: To inna kultura Jemma. Ale niezależnie od kultury mordestwo, bicie, poniżanie, złe traktowanie zawsze są złem. I zawsze dobrem jest miłość, szacunek, pomoc innemu.

W niektorych kulturach, to norma i nie widza niz zlego w tym ze ojciec synu obcina reke

Melodie: prawda, miłość, szacunek, pomoc innemu.

widzisz, to tez jest bardzo ogolne, no pod co podpiac masturbacje? : ))

Pod miłość do siebie samego :-P

Np u niektorych muzulmanow.

JEMMA: Aga i z tego względu sama mam opory przed nauką religii Maksa. Bo z jednej strony chcę, żeby mógł poznać religię i sam móc zadecydować czy chce w tym uczestniczyć a z drugiej nie wiem co z robię w sytuacji, gdy siostra zakonna będzie przekazywać mu takie prawdy, z którymi się kompletnie nie zgadzam.

A no widzisz , jemma. Ja nie dyskutuję dla samej duskusji. Chciałabym,żebyśmy się spróbowali otworzyć na siebie wzajemnie. Ja naprawdę staram się zrozumiec,że zlożenie nasienia w pochwie ma dla kogoś głębokie znaczenie. Nie wyśmiewam tego.
Tyle,że jeżeli ja otwarcie się przyznaję do autoerotyzmu to jestem traktowana jak półmózg.

Melodie, dla mnie poligamia jest zlem. Ale w innej kulturze maz ma prawo miec tyle kobiet ile chce bedac juz w zwiazku. Gdybys Ty wychowywana byla w tej kulturze, dla Ciebie nie byloby to nic zlego

Swoją dorogą ciekawa jestem czy wyśmiewając innych nie obraża się swojego Boga? Nic na ten temat KK nie mówi?

aga, wg KK wysmiewac nie powinno, z pogarda spogladac tez nie, oceniac tez nie. To pycha, a to grzech

Kieruję się w życiu własnym rozumem, sercem i sumieniem.

Własny rozum może postrzegać też prawdy obiektywne, czy nie? :-P

jeśli wykluczyć religię to zostają jeszcze uwarunkowania kulturowe

racja olimpijko

Melodie: Rzeczywistość jest prawdą obiektywną.

rozwin, bo chyba nie moge sobie tego przelozyc na obraz :P

Np. patrzysz na drzewo i ono jest. To drzewo co jest jest prawdziwe a nie myśl o tym drzewie.