Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No Luczynko, tylko, że on nie ma znamion przychylności i wyrozumiałości, wiesz? Chociaż dzięki za "ooo" ;-).
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    "Ciekawe, że największy problem z seksualnością katolików mają dziewczyny, które twierdzą, że katoliczkami nie są.
    O czym ta dyskusja zatem? Jaki problem z KRK i jego poglądami mają niekatoliczki?
    Po co te kpiny i szyderstwa?"

    A czym to jest jak nie zabranianiem? Lub dyskwalifikowaniem zdania niezainteresowanych?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    W sensie, że avatar nie ma tych znamion? :smile:
    Oceniajmy się zatem po avatarach, smutasku Kaonashi :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Smutasku Kaonashi? A mój awatar znamionuje smutek? Eeeee. Ja nie mam ściągniętych w V brwi :). To przynajmniej złości nie znamionuję ;-p
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi: A czym to jest jak nie zabranianiem? Lub dyskwalifikowaniem zdania niezainteresowanych?

    Jest pytaniem. Pytaniem i niczym więcej.
    Nie rozumiem, dlaczego kobiety zawsze doszukują się jakichś drugich den.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    A jeszcze jaki ładunek agresji w tej wypowiedzi :-P Rozłościłyśmy Luczynkę.
    Może opowiesz nam jak sobie radzisz z tymi wszystkimi restrykcjami? Nie męczą Was one? Nie myślicie w trakcie czy nie grzeszycie? Albo po? Albo przed?
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi: Ja nie mam ściągniętych w V brwi :).

    oj tam, oj tam
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Ale to nie jest drugie dno. Ja zawsze zadaję pytanie niezainteresowanym wypowiadającym się w kwestii in vito, inseminacji czy tym podobnych. Jak mogą ;-)? I tutaj Ty też zadajesz podobne. No więc ja odpowiadam, że mogę, bo zostałam wychowana w wierze katolickiej i do niedawna biegałam do kościoła, zanim dojrzałam i dorosłam do przemyśleń. Byc może jakby mi 20 lat temu ksiądz kazał w ramach rozgrzeszenia usiąśc sobie na kolanach, to zrobiłabym to bez mrugnięcia okiem. DZiś już nie. I o to mi chodzi.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    ale jestescie zabawne : D
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Melodie: A jeszcze jaki ładunek agresji w tej wypowiedzi :-P Rozłościłyśmy Luczynkę.

    Nie musisz ze mnie kpić, Melodie, to raz, a dwa, że nie ma we mnie złości, o jakiej piszesz.
    I nie chciałabym odpowiadać na Twoje dalsze pytania, bo jak znam życie to moje wypowiedzi zostaną albo wykpione (przecież tak trudno się powstrzymać od ironii), albo wyrwane z kontekstu i rozjechane na wszystkie strony.
    Poza tym, nie mam w zwyczaju opowiadać w internecie o swojej intymności.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    luczynka: (przecież tak trudno się powstrzymać od ironii)

    No Lucy, wiesz o tym lepiej niż ktokolwiek inny ;-p
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Dlatego nie chcę odpowiadać :P
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Nie kpię, tylko żartuję. To dobrze, że sie nie złościsz, musiałam źle odebrać Twoją wypowiedź, przepraszam :-P
  1.  permalink
    Wow :0) Ale off top :)
    laski- przenosic sie na "dowcipy " ;)))
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Luczynko to skoro Tobie ironizowac wolno, to dlaczego boisz się odzewu?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi: Ja zawsze zadaję pytanie niezainteresowanym wypowiadającym się w kwestii in vito, inseminacji czy tym podobnych. Jak mogą ;-)? I tutaj Ty też zadajesz podobne.

    Ja zadałam pytanie: jaki mają problem z nauczaniem Kościoła, z którym się nie identyfikują.
    Nie powiedziałabym, że jest to wykluczanie kogokolwiek z dyskusji. Ale widzę, że koniecznie musicie mi to wmówić i przypisać :P Uważam, że to pytanie, które ożywia dyskusję.
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ciekawi mnie, czy ten dominikanin potrafiłby podać jakikolwiek dokument KK mówiący o tym, że prezerwatywa przy zachowaniu otwartości na życie (btw, jak to brzmi, kosmos jakiś ;>) nie jest grzechem.

    Jeśli nie, to pozostaje to tylko jego prywatne zdanie i nie powinien tak nauczać z ramienia Kościoła.

    Wg mojej wiedzy, wśród księży podobne kiksy się zdarzają. Znam przypadek księdza, który w konfesjonale tłumaczył, że antykoncepcja w małżeństwie nie jest grzechem. W świetle nauki Kościoła ewidentna bzdura.

    Znane są przypadki, gdy księża, którzy głosili podobne herezje, po pewnym czasie rzucali kapłaństwo (głośny był przypadek Obirka, czy Bartosia - nb Dominikanina itp.). W sumie chyba lepiej, że odeszli, bo tylko mieszali ludziom w głowach.

    W każdym razie, jakby co to katolików obowiązuje oficjalne nauczanie KK i żaden ksiądz w czasie nauk przedmałżeńskich nie jest władny tego zmienić.

    Jak ktoś ma problem i uważa, że Kościół jest opresywny w temacie seksu małżeńskiego, to niech sobie faktycznie poczyta Knotza, bo tam to jest fajnie wyjaśnione i od strony teologicznej i od strony , że tak powiem, technicznej. Guglowanie w ciemno zawsze grozi znalezieniem w sieci jakiegoś przypału, który niekoniecznie oddaje istotę sprawy (to tak a propos tamtego linku o grzechach w czasie współżycia), a do którego wypadałoby podejść z dużym dystansem.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  2.  permalink
    luczynka: Ciekawe, że największy problem z seksualnością katolików mają dziewczyny, które twierdzą, że katoliczkami nie są.
    O czym ta dyskusja zatem? Jaki problem z KRK i jego poglądami mają niekatoliczki?
    Po co te kpiny i szyderstwa?

    Nie zauważyłam, żeby ktoś z kogoś szydził. Śmiejemy się z pruderyjnego artykułu, a nie z nauczania KK. Zauważ, że część osób uczestniczących w dyskusji to osoby, które tylko częściowo nie zgadzają się z nauczaniem KK (a częściowo się z nim zgadzają i są do niego przywiązane!). Nie widzę powodu, żeby milcząco przyjmować nauczanie - myślę, że warto rozmawiać o takich rzeczach, chociażby po to, żeby je zrozumieć, albo ostatecznie zanegować. Tym bardziej, że rzucony temat jest raczej kontrowersyjny dla samych katolików.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    luczynka: Ja zadałam pytanie: jaki mają problem z nauczaniem Kościoła, z którym się nie identyfikują.
    Nie powiedziałabym, że jest to wykluczanie kogokolwiek z dyskusji. Ale widzę, że koniecznie musicie mi to wmówić i przypisać :P Uważam, że to pytanie, które ożywia dyskusję.

    Nooo, to np w kontekście in vitro, któremu poddają się osoby niewierzące lub wierzące inaczej można by zapytac co do tego osobom identyfikującym się z bezwzględną nauką KK. A jednak zabierają głos. I już tu pomijam Was maleńkie robaczki nie mające wpływu na stan polskiego wspomagania rozrodu (przynajmniej jeszcze dziś dzięki Bogu), ale chocby polityków tworzących jakieś durne ustawy.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Tabalugo, to jak wyjaśnisz to, ze oficjalnie taki Dominikanin jest pasterzem? Mi w to graj akurat, ale kogo słuchac jeśłi chce się byc takim praworządnym Katolikiem?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  3.  permalink
    *Luczynka* uważam iż lekarz bez praktyki, podobnie jak prawnik byłaby marnym radcą lub medykiem,bo sama teoria niestety nie wystarczy.
    Dwa,skoro jestem chrześcijanką, myślę że mogę , ba nawet powinnam wypowiadać się na temat KK i jego stanowiska i być zbulwersowaną treścią artykułu który został podany jako przykład.
    Ponadto, podstawowa zasada metodologiczna mówi;l że trzeba posiadać wiedzę w przedmiocie dyskusji , a nie przypuszczenie o posiadaniu wiedzy. Skoro więc jesteś katoliczką praktykującą, pozwól się bez sprzeciwu "wydyskutować" chrześcijankom. :crazy:
  4.  permalink
    I w sumie to dziwię się, że kiedy mówimy o czystości (szeroko rozumianej jako brak seksu przedmałżeńskiego i brak antykoncepcji w małżeństwie) to przypisujemy te wartości Kościołowi Katolickiemu. Przypominam, że poglądy np. Cerkwi Prawosławnej w tych sprawach są bardzo podobne.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Rozkosznica: *Luczynka* uważam iż lekarz bez praktyki, podobnie jak prawnik byłaby marnym radcą lub medykiem,bo sama teoria niestety nie wystarczy.

    Nie o to pytałam :)
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi, katolik ma słuchać oficjalnej nauki swojego kościoła. Jest masa dokumentów na ten temat, nie trzeba długo szukać. W sprawach etyki seksualnej podstawą jest zdaje się Humanae Vitae, więc w pierwszym rzędzie niech się skieruje tam.

    Na miejscu osoby wierzącej słyszącej podobne bzdury na kursie, poszłabym ze sprawą do przełożonego tego Dominikanina, a jeśli on by nie zareagował, to dalej do góry. Myślę, że to właśnie brak reakcji i interwencji szeregowych katoli powoduje, że chodzą po świecie tacy księża i opowiadają głupoty.

    A w ogóle, to czemu Ci w to graj, skoro nie deklarujesz się jako katolik? Może raczej powinno Ci to zwisać i powiewać, czym kierują się osoby przynależące do tego kościoła?
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Tabalugo, okej, już to pojęłam, m.in. dzięki tutejszym "Katechetkom". Jednak zakładając, ze taki codzienny, zupełnie zwykły Katolik, nie dyskutuje o swojej wierze w necie itp i on tak sobie po prostu wierząc, chodzi do Dominikanów, to co? Ma im wierzyc, czy nie? Dominikanie, to jakiś odłam? Sekta? No bo jak inaczej, skoro np Ty, jak rozumiem Katoliczka, potępiasz ich podejście?.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No i od razu chciałoby się zapytac - a Rydzyk? Jestem szczerze ciekawa, bo twierdzę, że moja mama dała się opętac. Dziwnie brzmi, ale mogę powtórzyc.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Po przykładzie Dominikanów można wnioskować, że lepiej całkowicie nie ufać przedstawicielom Kościoła i dokładnie sprawdzać źródła ich wypowiedzi oraz ich prawdziwość.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    A jest mnóstwo ludzi polecających ich msze, spowiedzi itp...
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    ja mysle, ze nalezaloby byc bardziej upierdliwym w wyciaganiu konsekwencji z innych zachowan ksiezy.....
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ja zawsze bede polecac Dominikanow, tam mialam nauki przedmalzenskie, slub a takze chrzest syna....z reszta te tlumy (i to mlodziezy, ktora rzadziej jednak widuje sie w Kosciele) ktore tam wala drzwiami i oknami mowia same za siebie a ich msze naprawde sa piene i z sercem prowadzone
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Zwykły katolik, czy dyskutuje w necie czy nie, jest odpowiedzialny za to, jak kształtuje swoje sumienie i po jakie źródła sięga w rozstrzyganiu, co jest dobre a co złe. Zresztą każdy, nie tylko katolik, jest za to odpowiedzialny.

    Jakby mi jakiś policjant powiedział, że np. od dziś pod pewnymi warunkami mogę przejeżdżać przez skrzyżowania na czerwonym świetle, to od tego zasady ruchu drogowego się nie zmienią i dalej na czerwonym powinnam się zatrzymywać. Obowiązuje kodeks ruchu drogowego, a nie opinia tego człowieka.

    Tak jak to rozumiem, każdego katolika obowiązuje myślenie, a nie połykanie tego co mówi ksiądz, niezależnie od tego czy to sie z nauką Kościoła zgadza czy nie.

    I jeszcze jedno - to nie Dominikanie mają pogląd, że prezerwatywa to nie grzech. To jeden z nich tak to przedstawił. Ja zauważam, że jego zdanie ma się nijak do nauki Kościoła i nadużył swojego autorytetu. I tyle. Uogólniłyście, że to dotyczy Dominikanów jako takich na podstawie jednego przypadku. Trochę mało.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Różo, dałaś mi "eee" w kontekście tego:"Nooo, to np w kontekście in vitro, któremu poddają się osoby niewierzące lub wierzące inaczej można by zapytac co do tego osobom identyfikującym się z bezwzględną nauką KK. A jednak zabierają głos. I już tu pomijam Was maleńkie robaczki nie mające wpływu na stan polskiego wspomagania rozrodu (przynajmniej jeszcze dziś dzięki Bogu), ale chocby polityków tworzących jakieś durne ustawy.", czyli rozumiem, że się nie zgadzasz, a co za tym idzie, mimo, żę nie zawsze zgadzasz się z KK akceptujesz jego naukę i respektujesz prawo bez względu na to czy to Ciebie dotyczy czy nie? Bo, nie do końca rozumiem Twoją postawę.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No, Tabalugo, prawo to prawo, jeśli zezwalałoby na przejeżdżanie w konkretnych warunkach przez skrzyżowanie, to pewnie byłoby respektowane. Jeśli byłaby to samowolka jednego policjanta - to pewnie nie. Ale czy to znaczy, że uważacie Dominikanów za taką samowolkę? Pytam, bo jestem ciekawa. Wielokrotnie, jako ta powiedzmy ogólnie "błądząca" byłam wysyłana właśnie do Dominikanów na mszę. No i teraz właśnie się zastanawiam czy to są prawowici reprezentanci KK czy nie? Nie słyszałam, żeby zostali oficjalnie wykluczeni.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Melodie: Po przykładzie Dominikanów można wnioskować, że lepiej całkowicie nie ufać przedstawicielom Kościoła i dokładnie sprawdzać źródła ich wypowiedzi oraz ich prawdziwość.


    Dokładnie.

    Choć myślę, że jeśli ktoś ma minimum edukacji religijnej, nie będzie musiał długo szukać, bo będzie od razu wiedział, że coś tu śmierdzi.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No dobra, czyli wychodzi na to, ze Dominikanie - beee. A Rydzyk i RM?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi: Ale czy to znaczy, że uważacie Dominikanów za taką samowolkę?


    Tego jednego w tym temacie trudno nie uznać za samowolkę. Jego Kościół głosi co innego niż on niby w jego imieniu.

    Dominikanów jak psów (nomen omen ;>), z pewnością nie wszyscy negują nauczanie swojego Kościoła.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ale swoją drogą to trochę dziwne... Np chcę się nawrócic, tyrafiam do wyrozumiałych Dominikanów, działających pod szyldem KK i co? Spowiadam się świętokradzko?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    A Rydzyk, a Rydzyk? Nikt mi nie chce odpowiedziec? :)
    Taba - no ok, Dominikanów jak psów, ale jaką ja mam podstawę, żeby nie wierzyc chocby jednemu z nich?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Myślę, że tak, jeśli zdajesz sobie sprawę z ich podejścia. Jeśli robisz to nieswiadomie pewnie nie.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No, ale to dlaczego nikt ich nie wyklucza. O Dominikanach i ich nowatorskim podejściu słyszę bez mała od 20 lat!!!
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Nie rozumiem, czemu świętokradzko?
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No jak nie rozumiesz? Ksiądz Dominikanin tłumaczy mi, ze źle nie zrobiłam, więc skoro nie zrobiłam źle to się z tego nie spowiadam, tak?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Może dlatego, ze przyciagają rzesze wiernych? :-)
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No dobrze, a co z tym Rydzykiem, bo przemilczacie? Dla mnie to reprezentant KK bez ogródek głoszący nienawiśc, to okej jest?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Kaonashi: Taba - no ok, Dominikanów jak psów, ale jaką ja mam podstawę, żeby nie wierzyc chocby jednemu z nich?


    Właśnie o to chodzi, że należy weryfikować.

    Wiem, o co Ci chodzi (chyba). O to że można usłyszeć od autorytetu coś, co nie jest zgodne z oficjalnym stanowiskiem. Tak? No właśnie, tu można by postawić pyatnie, o granice odpowiedzialności księdza i wiernego za kształtowanie sumienia tego ostatniego. I zacząć długą dyskusję. Osobiście myślę, że ta odpowiedzialność rozkłada się pomiędzy nich dwoje. Trudno mi powiedzieć, w jakim stopniu.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  5.  permalink
    LUCZYNKO ale ja odpowiedziałam na twoje pytanie,chyba że trzeba rozłożyć moją wypowiedź na zdania podrzędne, słowo po słowie (?)
    A teraz podążę ku mojej konkluzji: otóż: IV Sobór laterański, rok 1215 tam oto Kościół zachodni ustanowił powszechną spowiedź konfesjonalną. Na każdego wiernego nałożono obowiązek spowiedzi i komunii świętej przynajmniej raz w roku. Konkluzja; dopiero 12 wiek. Świetny zabieg niemalże marketingowy,gdyby ówczas posługiwano się dzisiejszym nazewnictwem. Co to dało Kościołowi? odpowiedź brzmi;dalekowzroczność, możliwość wnikania we wszelkie decyzje i wydarzenia polityczne, wybadywanie nastrojów społecznych i oczywiście poznawanie najintymniejszych aspektów życia wiernych. Dało to Kościołowi taką władzę jakiej nie miał nikt wcześniej władzę oraz możliwość przewidywania i kontroli wydarzeń. Jaki władca miałby taką kontrolę bez posuwania się do tortur? (choć pojęcie tortur pozostawię bez komentarza).Tymi i podobnymi czynami KK zaskarbił sobie "serca i dusze" wielu, którzy potem będą przymykać oczy na grabienie majątku społecznego przez Kościół, na wyłudzanie ostatniego grosza od osób najmniej wykształconych, zagubionych w nowej rzeczywistości, zatem najbardziej naiwnych; wierzących, że ten ostatni grosz oddają nie księdzu, lecz Panu Bogu (tak, jakby Panu Bogu te grosze były niezbędne do przeżycia ha ha ). Nie będą oni wierzyć, że katoliccy księża, to często uwodziciele i gwałciciele nieletnich dziewcząt i chłopców, zgadzać na zawłaszczanie przestrzeni publicznej, szkolnictwa, etc Będą głosować wyłącznie na polityków, których Kościół popiera (i nadal tak jest) I nie chcę tu pisać dłużej na ten temat powiem tylko że GRZECH i SPOWIEDŹ to największe skarby Kościoła ileż to majątku zbito na kasie z odpustów. I co, Kościół - dzięki Bogu- zniósł herezyjną praktykę, poświdczjąc, że nawet ON - niepojęty i niepodważalny- popełnia błędy.
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Kaonashi: Ksiądz Dominikanin tłumaczy mi, ze źle nie zrobiłam, więc skoro nie zrobiłam źle to się z tego nie spowiadam, tak?


    Wg mnie, znowu na czuja, jeśli on Ci to mówi na spowiedzi i w związku z tym, ty się z tego nie spowiadasz, to wina jest po jego stronie.

    Jeśli natomiast Ty tego nie weryfikujesz, tylko przyjmujesz na zawsze takie podejście i od tej chwili zaprzestajesz się z tego spowiadać, to co najmniej część tej winy jest w tobie.

    Sory za formę "ty", piszę o zjawisku, nie o Tobie oczywiście.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No, ale skoro ufam przedstawicielom KK to weryfikacja jest trudna. Ok. Ja mam 35 lat (prawie), ale moja mama ma 60 i dajmy na to ona tam trafia, jaką ma szansę weryfikacji, na podstawie biblii? Są jakieś przedruki gwarantujące katolicki spokój duszy? Czy sama ma interpretowac?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Aaaa! No i co z Rydzykiem :)? Odpowiecie mi? Szczerze jestem ciekawa Waszego zdania. Nie będę się nabijac - obiecuję :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    W dobie informacji weryfikacja nie jest aż tak trudna jak się wydaje. Poza tym, jeśli ktoś zaczyna chodzić do Kościoła, to siłą rzeczy, prędzej czy później usłyszy coś na ten temat, co powinno go zachęcić do poszukiwań.

    Są encykliki, są książki na ich podstawie, w każdej księgarni parafialnej czy kurialnej coś się znajdzie. Chcieć to móc.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.