Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 10th 2012
     permalink
    Dokładnie, ja jestem dopiero na 10 dniu, a już mi to zajmuje ponad pół godziny- jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, co będzie przy dwudziestym...:shocked:
    jaca, a co to za drakońska dieta? :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    no własnie, jak juz wczesniej wspomniałam, dla mnie najwieksza przeszkoda jest czas...
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    A nie można tego rozdzielić pod koniec?
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 11th 2012 zmieniony
     permalink
    "Jako że wiele osób o to pyta dodajemy kilka sprostowań
    1. Czas ćwiczeń nie powinien przekraczać 40 minut, dlatego około 16 dnia powinniśmy nieco przyspieszyć tempo wykonywania ćwiczeń. Przerwy między ćwiczeniami nie są wliczane w czas
    2. Jeden cykl to powtórzenie każdego ćwiczenia jedno po drugim, po jednym razie. Ilość cykli informuje nas ile razy mamy bez przerwy kontynuować takie powtarzania.
    3. Seria to wszystkie cykle przeznaczone na dany dzień, nie musimy ich wykonywać wszystkich bezpośrednio po sobie. Powinniśmy odpocząć minimum 3 minuty. Nic się nie stanie jak do ćwiczeń wrócimy nawet za godzine."

    Jest też tak zwany "plan B". Zakłada on cwiczenia nie na 6 a na 7 tygodni gdyż w każdym tygodniu daje jeden dzień wolnego od ćwiczeń.

    Tutaj strona.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    No, nareszcie jakiś konkret. No to jutro zaczynamy!
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    Fiu, a Ty już kiedyś zaliczyłaś szóstkę? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    Niestety, nie.
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    Lexia: jaca, a co to za drakońska dieta?


    Cambridge - jakieś 500 lub mniej kcal dziennie w postaci zupek torebkowych i batonów. Właściwie nie powinno się stosować żadnego wysiłku fizycznego, żeby serducho chronić. Więc czekam z A6W do skończenia tego głodzenia się :bigsmile:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    jaca_randa:
    Cambridge - jakieś 500 lub mniej kcal dziennie

    A to tak zdrowo?
    No i nie boisz się jo-jo?
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    Jaheira:
    A to tak zdrowo?
    No i nie boisz się jo-jo?


    No, nie jest to super zdrowe, ale jakoś zrzucić ten balast muszę, a ta dieta dobrze na mnie działa. Kiedyś ją stosowałam, schudłam szybko, nie miałam żadnych problemów z zatrzymaniem @ ani jo-jo. Nie boję się, bo wiem, jak z takiej diety wyjść, jak stopniowo rozkręcać metabolizm i jak odżywiać się później.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    I ja. :-) Mam nadzieję, że starczy mi motywacji.
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 11th 2012
     permalink
    No to wagi na wierzch, aparaty w dłoń, centymetry w pogotowiu... Już tylko godziny dzielą nas od wielkiego startu :smile:.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 11th 2012 zmieniony
     permalink
    To waga przy tym też spada?
    Liczyłam tylko na ładniejszy brzuch. :-)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 11th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja idę właśnie na moje 3x10, wkraczam w drugą dziesiątkę ćwiczeń :bigsmile:
    Melodie, ja po sobie na razie nie widzę, ale ponoć spada :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 12th 2012 zmieniony
     permalink
    No, dzień pierwszy zaliczony, pomiary i zdjęcia porobione. Na razie spoko :smile:.
    Na początek jeszcze w ramach rozgrzewki zgodnie z awatarem pomachałam odwłokiem.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Fiu, pierwszy dzień to jest fajniutki :devil: Potem już raczej nie będziesz miała siły machać odwłokiem :cool:
    A ja wczoraj zmodyfikowałam trochę sposób wykonywania ćwiczeń- zawsze robiłam ciągiem jedno ćwiczenie tyle razy, ile przypadało na jedną serię (np. 6) i przechodziłam do drugiego. A od wczoraj robię tak, jak zalecili na tej stronce, która podałam wyżej- jak dla mnie jest różnica, bo jakoś WYDAJE MI SIĘ że szybciej czas leci (mimo, że faktycznie czas jest cały czas w okolicach 35 min). No i jak dla mnie lepiej się sprawdza druga wersja, mięśnie lepiej pracowały :wink:
    Chociaż dziś nie wiem jak to będzie, bo @ daje mi popalić, a w szczególności bóle krzyża...:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Ja też mam pierwszy dzień za sobą. Planuję ćwiczyć rano, zanim dzieciaczki wstaną. Dzisiaj zdążyłam;)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Ja niestety ćwiczę późnym wieczorem, około 23. Gdybym miała ćwiczyć rano, to z tej 6:15, o której wstaję, zrobiłaby się 5:40- co to to nie ma mowy, mój mózg kocha spanie :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    A tak wgl, to trzymam kciuki za te, które dziś dołączają- wytrwałości dziewczyny! :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Przyznam się, że zaczęłam już wczoraj, nie mogłam się doczekać.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Polecam kakao do picia. :-) Mniej kalorii, białka sporo, zdrowsze i też dobrze robi.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Melodie: Polecam kakao do picia.


    wypiłabym sobie kakao, niestety po mleku i kakao młodą wysypuje.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMar 12th 2012
     permalink
    Kiedyś dotarłam do połowy czyli do dnia 21 :) Kusi mnie żeby teraz z Wami poćwiczyć - razem raźniej:)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja to na razie podchody robiłam do 1 serii. :-P Mam zamiar przed snem ją zaliczyć. :-)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    A Was też bolą mięśnie po 1 dniu ćwiczeń? :-) Co będzie dalej?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 13th 2012 zmieniony
     permalink
    O! Widzę, że "mój" temat zyskał zwolenniczki :) Super :)
    Też niedługo planuję się znów z 6ką zmierzyć... może dotrwam dalej niż do tego 13-14 dnia....

    Melodie: A Was też bolą mięśnie po 1 dniu ćwiczeń? :-) Co będzie dalej?

    Tylko gorzej :devil: Aż zakwasy miną :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    U mnie nie jest tak źle. Czuję, że mam mięsnie ale miewałam gorsze zakwasy.
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Przez pierwsze 3 dni zakwasow nie mialam wcale ale to dlatego, ze przez 5 dni przed szostka robilam codziennie do 300 brzuszkow, roznych rodzajow. Teraz tez zakwasow nie ma, jedynie przy pierwszej serii bola miesnie, potem lajcik :)
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    a ja zakwasów po wczorajszym nie mam... jedyne co mogę powiedziec to to że koszmarnie ciężko jest mi ruszyć to moje sadło i po tych sześciu powtórzeniach byłam zmachana jak po maratonie..
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    a ja po ponad roku bez ćwiczeń żadnych... wróciłam do brzuszków i jestem w szoku - 3 serie po 100 bez najmniejszego problemu :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    z brzuszkami to ja też problemu nie mam, gorzej z podnoszeniem nóg... :) a juz nożyce... huhu :)
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Ja właśnie zaczynam, zrobiłam pierwszą serię i mięśnie brzucha luzik, ale kark to mnie tak boli, że ledwo trzymam głowe w pionie.:cry: Ale będę twarda i zakładam, że dotrwam do końca.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    jowita: a juz nożyce... huhu :)

    nie umiem w ogóle :bigsmile: stąd ostatnie ćwiczenie a6w to był dla mnie koszmar :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Drugi dzień odfajkowany.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    dobra. dołączam do a6w-jących :bigsmile:
    pierwszy dzień za mną i:
    -krzyż masakra
    -uda przy 5 i 6 ćwiczeniu to jakieś skurcze w ogóle :neutral:
    -brzuch na razie nie reaguje :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Ja też najgorzej cierpię przy nożycach. Reszta jako tako, ale nożyce bolą. :-P
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    ciąża mi mięśnie nóg rozleniwiła, nie ma co :cool: a te swoje musiały nosić na końcówce...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    dobra dziewczyny przyjmijcie mnie w poczet ćwiczących A6W jestem już po pierwszej serii
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Hehe, ja po 3 serii to sapię jak mała lokomotywa, zresztą, poezja Tuwima idealnie mój stan opisuje:
    "Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
    Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
    Buch - jak gorąco!
    Uch - jak gorąco!
    Puff - jak gorąco!
    Uff - jak gorąco!
    Już ledwo sapie, już ledwo zipie[...]":devil::devil::devil::bigsmile:

    A ja niestety mam wrażenie, że to szóste ćwiczenie robię źle, bo jakoś za mało mnie męczy, a z nożyc nigdy dobra nie byłam i mój rekord życiowy to jakieś 1,5 minuty chyba w podstawówce :tongue: Ale piąte ćwiczenie to tak, jakbym zrobiłą wszystkie pozostałe razem wzięte.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Lexia: Ale piąte ćwiczenie to tak, jakbym zrobiłą wszystkie pozostałe razem wzięte.

    O to to :wink:.
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    To ja chyba 5-te źle wykonuję bo mnie jakos specjalnie nie męczy. Już bardziej odczuwam 6-te.
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    A ile razy zmieniasz nogi w 5.? Utrzymujesz kąt 90 stopni?
    --
  1.  permalink
    Mnie po wczorajszym wszystko boli :sad: I nożyce- masakra. Kto wymyślił to ćwiczenie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    A mnie boli tylko poniżej pępka, w trakcie robienia nożyc najbardziej. I już wiem, że musze najpierw trochę wzmocnić ten mój brzuch, bo na pewno nie dam rady robić wg planu.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    to mnie też dopiszcie:)
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Fiufiu, zmieniam nogi 12 razy. Kątów nie mierzyłam ale pewnie będzie cos koło tego:wink: Zobaczymy czy dalej będzie szło tak lekko. Za to przy 6-tym cieszę się, że za chwilę koniec:)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    A zmieniając nogi masz uniesioną głowę i ramiona przez cały czas?
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    Może po prostu masz stalowe mięśnie brzucha :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 13th 2012 zmieniony
     permalink
    Głowę i ramiona podnoszę i tak utrzymuję do końca zmiany nóg- chyba dobrze robię, co?
    Lexia, tak stalowe, chyba "flakowe" raczej:wink:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 13th 2012
     permalink
    A zmieniając nogi opuszczasz je na podłoże czy w powietrzu zmieniasz?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.