Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 21st 2012
     permalink
    A ja postanowiłam nie dodawać niczego, bo inaczej nie będę w stanie określić, co A6W naprawdę mi dało. Na razie wymiary bez zmian, odczucia pozytywne i jutro zaczynam serię z dziesięcioma powtórzeniami. Zakwasy nie istnieją (już) :wink:.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 21st 2012
     permalink
    a u mnie zakwasów cd i dziś jeszcze nie zrobiłam szóstki, ale zaraz się wezmę
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 21st 2012
     permalink
    Marta, pamiętaj, żeby przy ćwiczeniach napinać mięśnie Kegla, powinnaś najpierw skoncentrować się na nich, a dopiero potem na brzuchu. Poza tym jeśli będziesz mieć zakwasy, to Małej może przestać smakować Twoje mleko (o ile karmisz piersią).
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Ćwiczę Kegla, ćwiczę:wink:
    Fiufiu: Poza tym jeśli będziesz mieć zakwasy, to Małej może przestać smakować Twoje mleko (o ile karmisz piersią).
    więc odpada, bo zakwasy miałabym na pewno a jeszcze mi tylko by brakowało tego, żeby nie chciała jeść...
    --
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja jestem po jednej serii dzisiaj (nie mogłam się doczekać!), ale z resztą muszę poczekać, aż bliźniaki pójdą spać.
    Nawet nieźle :) czuję mięśnie, ale bez problemów daję radę :)
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja wymyśliłam hasło do powtarzania w trakcie 3 sekundowego oczekiwania: Znikaj oponko! :-P
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    I to 3 razy Mel? :)
    Ja dziś pierwszy raz 3 serie chyba ducha wyzionę :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Licho! Dasz radę! A potem ta satysfakcja!!!! zobaczysz!!! :D
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    ja dziś miałam ostatni dzień z 8 powtórzeniami i byłam w szoku bo dałam radę bez problemu, tylko mięśnie ud czułam porządnie, od jutra 10 powtórzeń dam znać jak mi poszło
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    A mnie wyskoczyl dzis brzuch, nie wiadomo skad... I zla jestem. Ale moze to dlatego, ze przez ostatnie dwa dni jadlam wiecej no i slodycze...
    Mam dzis ostatni dzien z 3x14, od jutra znow dwa wiecej.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Lexia jak pofolgowałaś ze słodyczami to może wzdęcie, a może nabierasz wody bo @ się zbliża, ja nie jem słodyczy w ogóle i mogły by dla mnie nie istnieć, nawet do chipsów mnie nie ciągnie a kiedyś to musiałam zjeść dużą paczkę raz w tygodniu(to była moja słabość)
    w niedzielę znów ważenie i jak znów waga będzie stała w miejscu to już nie wiem o co kaman zobaczymy
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    kachaw, aktualnie czekam na skok wiec do @ daleko :wink: pewnie wzdecie, bo chyba przez dwa dni nie obroslam w tluszcz tak od razu...
    Ale powiem Wam, ze mam napady takiego parcia na slodycze, ze jak nie zjem to kurcze, chyba by mnie rozerwalo :sad: Musze jakos to pohamowac, caly czas sie do tego przymierzam... Wczoraj mialam takie parcie, a przez 3 poprzednie dni praktycznie wcale mnie do slodyczy nie rwalo. Dzisiaj juz postanowilam, ze zadnych slodyczy, tylko nie wiem, co jesc w zamian, gdy znow napad przyjdzie... Owoce srednio dzialaja. Moze gorzka czekolada, kostka?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Lexia, u mnie zawsze w okresie płodnym jest zwiększenie wagi o jakiś 1 kg średnio. Potem 3-4 dnia po skoku waga sama wraca do normy.

    Treść doklejona: 22.03.12 13:43
    Licho, można 3 razy, a jak ktoś jest bardziej zaawansowany to może da radę z 6 razy powtórzyć. :-P Ja jestem cienka jeszcze i nawet nie zaczęłam ćwiczyć tak jak jest zalecane. Ćwiczę tyle ile daję radę póki co. :-)
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Dokładnie jak u Melodie u mnie owu a @ to te same zachcianki i puchnięcie. Wiec może stąd ten brzuch...

    Kachaw ja pod koniec ćwiczeń tez najbardziej czuję uda :)

    Wogóle to tak sobie myśle że fajnie, że tak cwiczymy razem, że jest ta grupa wsparcia, bo pewnie gdybym zaczęła ćwiczyć sama to po 6 dniach stwierdziłabym że zmęczona jestem...że czasu mało...znalazłabym tysiąc powodów żeby przestac. A teraz sobie myśle jak wieczorem jestem zmęczona a jeszcze ćwiczenia przede mną - dlaczego właśnie to ja miałabym odpuścić? :)))
    reasumując - wspólne działania motywują :)
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja też jestem cienka Mel :) pod koniec serii to już tylko jęczę a nie liczę ;-)
    A ile razy dajesz radę Mel?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Juhu, pierwszy dzień z dziesiątkami za mną!
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja nie mam zakwasow, a skoro ich nie mam to czy robie poprawnie?
    mialam tylko po pierwszym dniu.
    dzis bedzie 7my dzien cwiczen.
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Jesli macie takie napady na słodycze to może warto włączyć suplementację chromem organicznym. Chamuje on łaknienie na słodkosci.
    Ja dzisiaj znów zdążyłam jedną serię przed pobudką dzieciaków więc jeszcze 2x10 wieczorkiem mnie czeka.
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja łykam chrom i lecytynę na spalanie tłuszczyku :)
    choć z tymi słodyczami zasada jest prosta - im mniej jesz tym mniej Ci się chce.
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    To prawda Jowita. Czasem jednak jak silna wola jest zbyt słaba można sobie pomóc
    :wink:
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    ooooo tu grupa wsparcia jest!!!
    po @ wpadam do was na a6w!!!
    zaczne jeszcze raz...
    juz robilam /ze 2-3 m-ce temu/ po 20 powtorzen, ale na wakacje pojechalismy i przerwalam ;)
    ale efekty byly a przede wszystkim samopoczucie o niebo lepsze :)
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Andzia jasne że tak ;) choćby miało to tylko efekt placebo to dziala na podswiadomość :)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Dzieki za rady, nie wiedzialam, ze przed owulacja tez sie puchnie :smile: Wiec jest nadzieja... Nad chromem sie zastanawialam, duzy to wydatek? I taka prawie 18sto latka moze to to lykac? :wink:
    Fiufiu, gratki, dalej cwiczysz w lazience? :tongue:
    jowita, zgadzam sie z Toba. Zawsze jak mam chwile slabosci to sobie mysle, ze przeciez obecnie to jestem najdalej i ponad polowa za mna, poza tym, zadeklarowalam sie zeby zestawienia tutaj wrzucac to nie moge odpuscic :cool: A poza tym ta swiadomosc, ze nie ja jedna wyciskam z siebie resztki sil na prawde dziala ;D
    IzUK, niekoniecznie, jesli mialas mocne miesnie brzucha. Mnie tez z poczatku nie bolaly, teraz bola tylko podczas cwiczen, w dzien wcale.
    marianna, czekamy i zapraszamy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Lexia jasne że możesz :) a koszt... ja placilam chyba 35zl za 100tabl.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Okej, ten preparat ma jakas nazwe, czy jak zarzuce w aptece tekstem 'chrom z lecytyna' to mi podaja? :smile: 35 zl to nieduzo. I mowisz, ze dziala? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    hehehe nie chrom organiczny 35zl a lecytyna jakies 14zł :)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ahhh, no ja czasem mało kapliwa to wiesz :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Tak, Lexia, nadal w łazience :wink:.
    Ja sobie zażyczę tego chromu od zajączka.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    no mówicie że grupa wsparcia, to ja zacznę rundkę
    cześć
    jestem Kasia
    i jestem weiderowiczką :bigsmile:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.03.12 19:35</span>
    a są jakieś suplementy co by do chleba nie ciągnęło, uwielbiam chleb a tu na diecie to pozwalam sobie na jedną kromkę dziennie bo wieczorem jem owsiankę, po niej długo nie jestem głodna a ma niewiele kalorii
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja jestem na diecie z neta - na serwisie kalorynka.pl . Zaczynałam od dukana , ale drugi raz to już szybciej się zmęczyłam monotonią tej diety.
    Chęć na słodycze zwalczam piciem mokate cappucino - działa :)
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    To wy widzę z grubej rury :)
    Ja nie dietkuję :)
    Nawet nie chcę porządnych mięśniorów :)
    Ja chcę tylko troszkę ujędrnić brzuchol.
    Kilogramy mogą zostać
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Licho, ja ćwiczę od przypadku do przypadku po kilka powtórzeń dziennie. Na nożycach zwykle padam:-P I muszę przerwę sobie robić. I po jakimś czasie znów próbuję. Ja nigdy tak porządnie mięśni brzucha nie ćwiczyłam, to będzie mój pierwszy raz. :-)
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Ja mięśnie brzucha mam w całkowitym zaniku, a pokrywa nad nimi taka, ze zastanawiam się czy choc zalążki zostały ;-)... ALE! za mną 4ty dzień i zrobiłam 3 serie jedna po drugiej tzn z przerwą 3 minuty tak jak zalecają (dotąd przerwę robiłam minimum pół godziny):jumping:

    Treść doklejona: 22.03.12 21:34
    Mel spróbuj sobie to zrobic przed tv ja jak się dziś wgapiałam w kolorowy ekran to nawet dłużej niż 3 sekundy trzymałam tak mnie wątek wkręcił ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Tylko widzisz, ja mam utrudnienie, bo mogę ćwiczyć tylko wtedy kiedy Gabrysia tego nie widzi, bo jak widzi to na mnie włazi albo pode mnie i po ćwiczeniach. Ale spróbuję z telewizorem, moze będzie lepiej. A przy nożycach mam taki rwący ból, że nie mogę. :-) I jeszcze mi się nie udało ćwiczyć tyle, żeby przestało boleć.
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Fiufiu: Marta, pamiętaj, żeby przy ćwiczeniach napinać mięśnie Kegla, powinnaś najpierw skoncentrować się na nich, a dopiero potem na brzuchu. Poza tym jeśli będziesz mieć zakwasy, to Małej może przestać smakować Twoje mleko (o ile karmisz piersią).


    Tak sobie pomyślałam... Czy po ćwiczeniach Kegla też można mieć zakwasy? :tooth:

    Ja ćwiczę w swoim tempie. Na ile dzieć pozwoli. Dzisiaj zrobiłam jedną serię z 10 powtórzeniami. Ni w 5 ni w 9, wiem, ale co mam zrobić, jak mam małą histeryczkę, w dodatku unikającą snu?
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 22nd 2012
     permalink
    Lexia: A mnie wyskoczyl dzis brzuch, nie wiadomo skad... I zla jestem. Ale moze to dlatego, ze przez ostatnie dwa dni jadlam wiecej no i slodycze...


    ja w "nagrodę" pożarłam małą paczuszkę nerkowców i chyba mi druga para nerek z przodu wyrosła :confused:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    za mną 4 dzień :) nie było tak źle :)
    ciekawa jestem ile wytrwam :)
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    no jak to ile Kaja 42dni, nie ma innej opcji, w końcu jesteś w naszej grupie wsparcia :thumbup:
    ja dziś 11 dzień pierwszy z 10 powtórzeniami i muszę powiedzieć że brzuch i uda dały czadu druga seria była najgorsza, wszystko razem zajęło mi 25minut, między seriami robiłam przerwy po 3minuty, ale oglądam dzień dobry TVN więc było spoko
    pamiętacie naszą rozmowę a propo wagi która w pewnym momencie staje w miejscu mimo diety i ćwiczeń, dietetyczka mówiła że to normalne: po 1 tłuszcz jest zastępowany mięśniami, po 2 metabolizm zwalnia, to jest reakcja obronna organizmu i wtedy albo trzeba przeczekać, albo zwiększyć ćwiczenia, albo zredukować jeszcze jedzenie czyli zaostrzyć dietę
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    A ja Wam wklejam zestawienie... Szału ni ma, wybrzuszyło mnie. Fotka z rana.
    Kolejno to pierwszy, ósmy, piętnasty i dwudziesty drugi dzień.
    Image Hosted by ImageShack.us

    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    i tak dużo jędrniejsze to wybrzuszenie :wink:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    dziewczyny czy pod czas @ tez cwiczycie?
    bo ja juz wczoraj sobie odpuscilam cwiczenia:(
    nie czulam sie najlepiej i nie wiem czy probowac ile sie da czy lepiej odczekac z 2dni i jak juz najgorszy i bolesny etap @ minie to wrocic od miejsca gdzie skonczylam?
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    IzUK ja wczoraj miałam 1szy (najgorszy) dzień cyklu i cwiczyłam i poszło mi zadziwiająco dobrze, ale u mnie to dopiero 4ty dzień szóstki więc nie wiem jak będzie następnym razem. Wg mnie jak się bardzo źle czujesz to nie ma się co forsowac, ale ja bym zrobiła chociaż kawałek z każdego punktu serii, żeby mięśnie zapamiętały, ze się ich używa ;-), bo myślę, ze po 2 dniach przerwy będzie trudniej kontynuowac i mogą się znów pojawic zakwasy.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Ćwiczyłam podczas @ i też nie było tragedii- śmiem przypuszczać, że było nawet lepiej, niż teraz :devil: Ale nie każda @ taka sama i jeśli nie czujesz się na siłach- odpuść. Lepiej porobić ćwiczenia z jogi odpowiednie na "te" dni.
    Licho: i tak dużo jędrniejsze to wybrzuszenie

    Ano, to to racja, mięśnie czuć. No i cały czas mam nadzieję, że przyjdzie skok i brzuch ucieknie :wink:
    Drugi dzień jadę bez słodyczy... Ciekawe, ile dam radę :cool:

    Treść doklejona: 23.03.12 15:58
    a @ przyszła gdy miałam 11 dzień szóstki.
    --
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Lexia jak dla mnie rewelacja!
    Widać Twój trud i widać, że idzie w dobrym kierunku. Naprawdę widoczne rezultaty!!!
    Dziękuję za motywujące zdjęcia!
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Sprobuje wieczorkiem oboje z P.robimy cwiczenia dlatego dopiero wieczorem , i zobaczymy jak mi pojdzie.
    dzis powinnam juz robic 8powtorzen,
    dzieki dziewczyny
    :* milego weekendu.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Och, a przede mną weekend z wyżerką i jak na razie absolutnym brakiem perspektyw na miejsce w zacisznej łazience...
    --
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Fiufiu, miłego weekendu :)
    Ja postanowiłam się przed moim nie czaić, ale zawsze mam opory, jak jest w domu. Chyba pójdę sobie ćwiczyć do sypialni.
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMar 23rd 2012
     permalink
    Dziewczyny, dziękuję za ooo, chociaż dzisiaj to akurat nie aż tak zasłużone :wink:
    Kaja, cieszę się, że mogę jakoś wspomóc i zmotywować :bigsmile: Po to tutaj w końcu mamy tę grupkę wsparcia:thumbup:
    Fiufiu, ciężka sprawa... Może jednak się znajdzie chwila i miejsce na chociaż 2 serie?
    A ja Wam tak cichaczem powiem, że te 3x14 to była droga przez mękę. Dziś jestem po pierwszym 3x16 i jest super! :boogie: Świetnie mi się ćwiczyło, mięśnie czułam, ale nie bolały jakoś mocno, nawet pomyślałam, że robię coś źle. Albo może to perspektywa piątku i wolnego weekendu tak nastraja...:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 24th 2012
     permalink
    Ja z dziesiątkami mam tak samo, już się zaczęłam nawet zastanawiać, jak utrudnić.
    Tymczasem pierwsza 10. dziś zaliczona pod pozorem prysznica. Który i tak wzięłam.
    --
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeMar 24th 2012
     permalink
    u mnie już 3 dzisiejsze serie zaliczone.
    Jakoś łatwiej dzisiaj :)
    -- http://kajapisze.pl
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.