Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Efia, no a jak inaczej? :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    A ja dziś mam 14ty dzień i ostatnie dziesiątki :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Chyba też zacznę ćwiczyć, bo przez ostatnich klika lat się zasiedziałam.
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Licho, idziemy łeb w łeb :)
    Ja dziś zaczęłam ... o nie! 12-ki :)
    A przerobiłam dwie serie po 14 :) ha ha ha, niezła jestem!
    No, ale jestem dziś masakrycznie niewyspana, to mnie tłumaczy!
    Dobra, lecę na ostatnią serię, ale zrobię po 12 powtórzeń :)

    co do efektów - nic nie widzę!
    Czuję, że brzuch trochę twardszy pod warstwą tłuszczyku i luźnej skóry, ale wizualnie bez zmian.
    w centymetrach też zmian nie ma.
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Ja trochę widzę u siebie. Miałam już naprawdę taki bęben, że szok, a teraz jest ciut lepiej :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Kaja aż trudno uwierzyć, że nie ma żadnej różnicy w centymetrach, a może szczuplutka jesteś i nie masz z czego chudnąć.
    U mnie dziś w pracy nawet koleżanki zauważyły że zeszczuplałam, nawet pytały skąd takie efekty :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    ej kobiety bo ja totalnie nie kumam o co Wam chodzi z tymi seriami powtórzeniami i wogole??? To jak Wy to ćwiczycie? Ja lece kazde ćwiczenie: 1,2,3,4,5,6, potem znów 1,2,3,4,5,6, i znów 1,2,3,4,5,6 i przerwa...

    A wogóel to chyba dziś odpuszczę... choć wyrzuty sumienia mam takie że nie wiem czy zasnę ;) miałam tak zajechany dzień że nogi mi wchodzą, do tego dopiero wrociłam z młoda, najadłam się jak głupia :/ a poza tym mam 1-szy dzień @.... no ale tak mi szkoda tego dnia...
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeApr 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    Jowita, u mnie zaczęło się od odpuszczenia jednego dnia, potem poszło lawinowo...
    No to tak: Seria to sześć ćwiczeń podstawowych pomnożone przez ilość powtórzeń na dany dzień. Więc generalnie, jak ktoś mówi, że robi dziś 3x14 to tak jakby pomija w tym stwierdzeniu to sześć ćwiczeń. Żeby uzyskać rzeczywistą ilość WSZYSTKICH powtórzeń trzeba by wziąć wzór 3x6x14. Będą to trzy serie, każda z sześcioma wiadomo jakimi ćwiczeniami, z czego każde to ćwiczenie będzie powtórzone czternaście razy :wink:
    Inny wariant to cykle. Jeden cykl to sześć weiderowskich ćwiczeń, powtórzonych po jednym razie. Żeby zrobić serię to cykli musi być 14 (cały czas jadę z przykładem wymienionego wyżej 3x14). Żeby wykonać pełną gamę na dany dzień należy zrobić 3 takie serie.

    No i są dwie opcje wykonywania ćwiczeń: jedna ta pierwsza, że powtarzasz czternaście razy jedno ćwiczenie, przechodzisz do kolejnego i znów czternaście i tak z każdym z sześciu. Jak skończysz to masz jedną serię. Natomiast inny (ponoć lepszy, a na pewno lżejszy sposób, bo nie obciąża wciąż jednej partii mięśni) to ćwiczenie cyklami. Cykl czyli sześć ćwiczeń po jednym powtórzeniu no i każdy ten cykl robisz 14 razy i masz jedną serię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Czytam kilka razy i zaczynam kumać, wychodzi no to że ja w takim razie mam trzeci sposób ;) robie 6 cwiczen, kazde po kolei czyli serię, powtarzam serie jeszcze 2 razy. Potem odpoczynek. i znów seria 3x... i tak o. Aż powtórze tak 14x.
    W kazdym razie dziala :)

    Masz racje Lexi - zawsze zaczyna się od jednego dnia... dlatego chyba bede robic jak juz wszyscy posną ;)
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    Ja dzisiaj zaczęłam 16- ki. Robię seriami i mam już 2 za sobą:)
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeApr 3rd 2012
     permalink
    O widzisz Jowita, znalazłaś kolejny sposób :wink: Ja tam wychodzę z założenia, że przecież mnożenie jest przemienne. No tylko później dochodzi zmęczenie, które jednak w zależności od rsposobu robienia A6W jest większe lub mniejsze. Ale liczą się efekty, a Twoje są takie że :crazy::clap:
    andzia, ładnie, do tylu wlaśnie dotrwałam :tooth: Ale ja chyba 2 dni robiłam szesnastki, czy nawet trzy. Zrezygnowałam przed osiemnastkami (no co, sama mam 17 to jeszczem za młoda na 18stki :updown:)
    --
    •  
      CommentAuthorandzia28
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Lexia, jakbym miała w ten sposób interpretować A6W to by mi się z 42 dni zrobiło ponad 2 miesiące:shocked:

    Ostatnia seria wczoraj dopiekła mi bardziej niż 2 wczesniejsze zrobione razem:( Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 4th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam się
    dzisiaj 23 dzień(po lewej) z weiderem wrzucam zdjęcia i dla porównania te z 15 dnia(po prawej) również
    ale to dzisiejsze robiłam chyba dalej i dlatego mniejsza się wydaję
    ,

    ,

    ,

    :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    niezły kaloryfer :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Za mną dziś 21 dzień.
    Trochę mi brzuch daje popalić ale daję radę :D

    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Kachaw gołym okiem widać że skóra na brzuchu o wiele jędrniejsza! I jakie zarysy mięśni.. :) poza tym mam wrażenie że jakby plecy Ci wysmuklały...

    Agnike, wybacz, ale zdjęcia tak rożne że ciężko ocenić. na pewno nad pępkiem płasko :)

    Ja wczoraj zrobiłam swoje, nawet bez jakiegoś szczegolnego wysilku ale dziś sobie daruję jednak. Macica mnie boli że generalnie mam problemy z siadaniem, wiec dam jej dzis odpoczać.
    Ogólnie spadek motywacji mam bo jestem napuchnięta, obolała, wzdęta...Ale nie ma mowy o odpuszczeniu calkowitym :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    U mnie motywacja wzrosła gdy w weekend zakupiłam spodniej 36-38 a nawet przed ciążą nosiłam 40-42 :bigsmile:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny za wszystkie oooooooooooo
    cieszę się że robię zdjęcia, bo teraz po wadze, wymiarach i zdjęciach widzę że moje zdrowe odżywianie i ćwiczenia przynoszą efekty.Tak plecy mi zeszczuplały, czuję to po staniku, jeszcze m-c temu mnie uciskał a teraz jest okey, po brzuchu też widzę, ale drugą sprawą jest to że od ponad m-ca nie miałam wzdęć żadnych :crazy:
    Jowita jeśli źle się czujesz podczas okres to zawieś ćwiczenia na dzień dwa, ale zaraz wróć do nich, bo cię będziemy gonić, w końcu to twoje zdjęcia mnie inspirują
    Agnike widać różnicę zwłaszcza na górze brzucha, ale trochę inne ujęcie i już nie można dokładnie określić, ale widać efekty :clap:
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Skończyłam ósemki. Jutro przechodzę do dziesiątek. Zaczynam się wkręcać :)
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorCytrynka1
    • CommentTimeApr 4th 2012
     permalink
    Dziewczyny wklejam Wam filmik jak to wygląda ( dla tych które nie wiedzą :)
    Jeśli któraś z Was ma tableta to można ściągnąć i ćwiczyć razem z tym programem .
    Ja ściągnełam i jest lepiej niż bez tego :)

    Ten filmik to jest PIERWSZY dzięń ćwiczeń .
    http://www.youtube.com/watch?v=HY8bIUnnGhs

    Mam nadzieje że się przyda :)
    Pozdrawiam :)
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Mnie przy tym sposobie powtórzeń wysiada kark w pierwszych dwóch ćwiczeniach i strasznie kręci mi się w głowie. No a ćwiczenia mają działać na brzuch, a nie na mózg, hehe. Dlatego zdecydowanie wolę każde ćwiczenie po 1 razie, to wszystko tyle powtórzeń ile trzeba, później parę minut przerwy - i dwie kolejne serie.
    Ale przyznam, że filmik fajny :)
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    a ja opuściłam 2 dni :shamed::sad:

    Treść doklejona: 05.04.12 08:12
    Jaca, nie wiedziałam, ze robi się 10 sekund przerwy między poszczególnymi cwiczeniami.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Ej Licho! :wink:
    Ja nie wiem, jak to w święta będzie bo wyjeżdżamy do teściów. Pewnie z czasem może być krucho.
    Wracamy dopiero w poniedziałek, ale późno, więc też nie wiem, czy zdążę.
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012 zmieniony
     permalink
    no właśnie licho, licho :confused:... ale co chyba będę kontynuowac od kolejnego dnia co?
    edit: tzn od tego który mam do zrobienia?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Chętnie bym do Was dołączyła, bo mogę już ćwiczyć:bigsmile:, ale powiedzcie mi czy większość z Was miała zakwasy po tych ćwiczeniach? Karmię piersią i troszkę się boję.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Licho, dwa dni chyba pozwalaja Ci po prostu kontynuowac ;)
    marta, chyba wiekszosc z nas miala, wieksze lub mniejsze.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    ja miałam zakwasy tylko po jednym dniu
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Ja miałam zakwasy przez pierwsze 2-3 dni później (do chwili obecnej ) już nie miałam:wink:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Marta, ja miałam zakwasy.
    Licho, na którym dniu przerwałaś?
    znalazłam:
    "Jeżeli przerwaliśmy ćwiczenie na 2-4 dni to powinniśmy następnego dnia trenować harmonogram, od dnia, w którym przerwaliśmy"
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Kaja - 14tego nie zrobiłam. Czyli 14 zrobię.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    to chyba 13 powinnaś
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    "od dnia, w którym przerwaliśmy" - ja przecież przerwałam w 14tym, bo 13ty zrobiłam - tak to rozumiem
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012 zmieniony
     permalink
    tam był podany przykład, że ostatni dzień ćwiczeń był 24, więc jeszcze raz robi się 24.
    http://a6weidera.pl/przerwa_w_cwiczeniach.html
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    a widzisz, dzięki :)... no sensowniej by to napisali - że trzeba powtórzyc ostatni dzień, w którym ćwiczyliśmy :)

    Treść doklejona: 05.04.12 13:35
    na tej stronie co podałaś napisali również , że wykonujac ćwiczenia seriami, a nie cyklami - NIE WOLNO robić przerw między seriami! To do bani, bo ja robię.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    uff.... jestem już po moich ćwiczeniach na dziś.
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Skoro tyle tych zakwasów, to zacznę skromnie od brzuszków:wink: tak na początek:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Licho: wykonujac ćwiczenia seriami, a nie cyklami - NIE WOLNO robić przerw między seriami!

    Buuu, nie rozumieć.
    "seriami" to tak, że najpierw np. 10 powtórzeń ćwiczenia 1, potem 10 powtórzeń ćwiczenia 2 itd? Czy po jednym powtórzeniu? Ja robię tak, że robię po jednym powtórzeniu każdego ćwiczenia (nożyce robię 7 razy na zmianę każdą nogą), a potem bez przerwy to samo, aż do 10 powtórzeń, co stanowi 1 serię. I następnie robię kilkuminutową przerwę. I kolejna seria. Serie są 3.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    To Ty Jaca robisz cyklami. Wtedy można robic przerwy nawet dłuższe. Ale ja robię przerwy mimo tego, ze robię seriami, czyli każde ćwiczenie tyle razy ile ma byc w danej serii i kolejne i kolejne... Myślałam, ze tak jest dobrze :-/
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Marta, właśnie chyba lepiej wzmocnić wcześniej brzuch brzuszkami.
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    Wczoraj miałam mieć ostatni dzień z 14 stkami ale dopadła mnie migrena taka, że jeszcze dziś słabo się czuję- ale już dziś nie odpuszczę i będę za połową :)
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeApr 5th 2012
     permalink
    A mój mąż przejął pałeczkę i właśnie stęka :wink:. Już siódmy dzień. Twardziel.
    --
    •  
      CommentAuthorKaja
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Lily, współczuję migreny.
    Ja miałam na 10 i 11 dniu, ale udało mi się ćwiczyć. Pierwszego dnia zanim sie porządnie rozkręciła (choć w przerwie musiałam zażyć proszki, bo było coraz gorzej)
    a drugiego, jak już mijała (ale oczywiście jeszcze czułam)
    Fiufiu, kciuki za męża :)
    -- http://kajapisze.pl
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    zrobiłam wczoraj pierwszy raz seriami, czy powtórzeniami...hmmm po prostu inaczej niż dotąd. i było całkiem ok :) Nie wiem tylko dlaczego od kilku dni tak mnie kręgosłup boli :/

    Fiu mi sie marzy zeby mój m zaczął ćwiczyć...na razie jego jedynym ćwiczeniem jest podnoszenie pilota.. :/
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    witam dziewczyny
    wczoraj obejrzałam sobie ten podlinkowany przez którąś z was film i okazuje się, że ja robię więcej powtórzeń niż powinnam, bo jak są ćwiczenia w których podnosi się raz prawą, raz lewą nogę to oni liczą że 1 to prawa a 2 to lewa a ja liczę że jeden to prawa i lewa, tak chyba na fittnesie też się liczy, ale mogę się mylić, bo już ponad pół roku na żadnym nie byłam :bigsmile:
    dziewczyny ja uważam że zdrowie najważniejsze, więc jak macie jakieś migreny (współczuję-nigdy nie miałam ale słyszałam że to potworna rzecz) to lepiej odpuścić na dzień lub dwa, a potem wrócić do tego, myślę że dziewczyny mnie poprą i weiderowska grupa wsparcia was rozgrzesza :bigsmile:
    ja mam nadzieję, że moja dieta jako tako przetrwa święta, na pewno trochę sobie pofolguję, ale boję się że jak zobaczę tą sałatkę jarzynową i białą kiełbaskę i polską surową to jak się rzucę to będzie wyżera
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Ja mam zawsze taki ból głowy przed @ - przed ciążami tak nie miałam :confused:
    Podlinkuję Wam filmik na youtubie gdzie dziewczyna robi a6w - utrudnia sobie nie odkładając stóp na podłogę - masakra :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    na prawdę współczuję Ci Lily
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    KachaW, nie widziałam filmu, ale robisz dobrze, jeden to lewa i prawa. To jest dobrze rozpisane na tej stronie od Lexii.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Lily dołączam do Twoich bóli głowy przed @..i generalnie dałas mi do myślenia, bo przed ciążami faktycznie nigdy mnie nie bolała bezpośrednio przed @... Za to dorastając przechodziłam migreny ze światlowstrętem i wiem naprawdę co przezywasz..
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Mój dobry znajomy cierpi na migreny i jak go chwyci to masakra... Dzien wyjęty z życiorysu z wymiotami, światłowstrętem...
    Co do Weidera to kachaw, robisz dobrze, liczy się "raz" dopiero jak się podniesie obie nogi ;) I tez jestem zdania, że jak ktoś nie wydala i robi mu się ciemno przed oczami przy podnoszeniu się to warto dać organizmowi dojść do siebie.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeApr 6th 2012
     permalink
    Ja zaraz się szykuję do 14tego dnia i ostatnich 10tek. Wczoraj 13ty powtórzyłam cyklami i nawet jakoś dałam radę bez większego stękania. No i muszę przyznać, że gdyby nie ten wątek pewnie nie zaszłabym tak daleko, bo mam słomiany zapał - DZIĘKI DZIEWCZYNY :thumbup:
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.