Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Dziewczyny, po ile godzin zostają wasze dzieci w przedszkolu.?
Więc czasem wyrywanie dziecka w środku dnia przedszkolnego nie okazuje się najlepsze:)
Zawsze można pracować np na 6/8 etatu jeśli nie ma babci cz
Martwię się tak, bo babcia może jeszcze zostać, ale dla mnie to ostateczność.
Dla dobra dziecka?
Dla żadnego dziecka nie jest dobre być w placówce 9 czy 10 godzin,
Czasami taki dzieciak ma lepiej niż w domu bo: ma organizowane zajęcia, bo ma towarzystwo rówieśników, bo może rozwijać interakcje społeczne, b
Chocbym byla najzajebistrza matka ever, w zyciu nie zastapie Biance najukochanszych kolezanek, i tylu fajnych rzeczy ktore mozna z nimi robic.
Jak słyszę, że ciocia coś opowiada, albo jest jakaś fajna zabawa to siadam na schodach i czekam
Przedszkole to miejsce gdzie maja zakichany obowiazek zajac sie Twoim dzieckiem bo Ty za to placisz.
I nikt nie ma prawa mowic Ci ile dziecko moze spedzic w takiej placowce godzin.
Zwlaszcza jak zostawala sama
Bez przesady!!! Pracuję w przedszkolu 13 lat i jeszcze żaden mój przedszkolak nie ucierpiał przez to, że w przedszkolu przebywa 8,9,10h.
Zmiana na 7 godzin sprawiła (po opisanej wycieczce), że natychmiast było dobrze
Nie dlatego Winni, ale weź obudź w sobie trochę empatii do matki i przestań ciągnąć temat, jak widzisz, że owa matka jest w rozsypce.
a co z dzieckiem, które w rozsypce również jest bo przechodzi trudną adaptację?
Tylko zapomnialas w tym calym swoim rb, ze chowamy dzieci dla swiata nie dla siebie ito najczesciej rodzicom jest trudno sie odpepnic, przez co dochodzi do zachamowania socjalizacji dziecka...
Mi chodzi o coś innego, nie o krzywdę żadną, ale nie będę się rozpisywać tutaj, bo znam już tor, jakim pobiegnie taka rozmowa.
Ja chyba się domyślam, o czym piszesz, ale widzisz, teorie teoriami, ale życie biegnie innym torem. Co z tego, że jakiś autorytet jeden czy drugi orzeknie, że dla dzieci najlepszym rozwiązaniem jest przebywanie w rodzinie, a nie w grupie obcych dzieci, skoro w praktyce coś jeść trzeba i tym samym do roboty iść? I tylko dlatego napisałam, że uważam tę dyskusję za niepotrzebną, bo w tej sytuacji to naprawdę brzmi trochę jak kopanie leżącego
No tym to ja bym sie akurat tak nie szczycila bo to moze byc niebezpieczne i jak dla mnie oznacza, ze byle pedofil moze go zainteresowac byle mial zabawke....
Sporo jest rodziców, którzy nie pracują i też wysyłaja dzieciaki do przedszkola na 8-9h by po prostu odpocząć, mieć spokój i nawet wyrzutów sumienia nie maja z tego tytułu
każde dziecko w pewnym wieku powinno, a wręcz MUSI trafić do grupy dzieci, uczyć się współżycia, socjalizacji etc.
Wydaje mi się że za bardzo bierzemy do siebie cudze wypowiedzi i powołujemy ekstremalne przykłady na poparcie swoich tez.
Mi chodziło tylko o wiek w którym to następuje oraz czas jaki dziecko w przedszkolu/ żłobku spędza.
miałyście podobny problem?
wiem że maluchy mają bujną wyobraźnię ale to się powtarza codziennie...
Pań jak zapytam to i tak pewnie zaprzeczą powiem Wam że na serio się martwię