Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Ja jeszcze nie wiem jak moje cukry wyglądają po makaronach itp. Dzisiaj na drugie śniadanie zjadłam m.in. jabłko i dwie śliwki i po godzinnym pomiarze wyszło 111. Przy takim poziomie cukru czuję się dużo lepiej - i dłużej czuję sytość. Nie wiem czy to dobrze? Bałam się, że będzie gorzej. Na razie eksperymentuję, bo z tego co tutaj piszecie to każdy przypadek jest różny :) Batoników nie ruszę ale będę sprawdzać, z których owoców nie muszę rezygnować.
    Na czczo cukier mam ok ale to dopiero 25tc więc wszystko jeszcze przede mną.
    Dziękuję za stronkę :)
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    No to masz nieźle jak możesz zjeść jablko i śliwki na raz. Ja tez lepiej się czuję jak cukier jest powyżej 100. Ogólnie to wszystko trzeba testować, bo inaczej się nie da, nawet kosztem skoku cukru. No i po pewnym czasie może okazać się że po dokładnie tym samym nagle cukier poszedł w górę.
    Ja tez w 25 tygodniu, ale tym razem zaczęłam swoją słodką przygodę wcześniej. W poprzedniej ciąży ok. 28 tygodnia.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Tuskaa różnicę robią też węglowodany złożone i proste, ja na drugie śniadanie nie mogę zjeść samych owoców tylko muszę dołożyć do tego produkt zbożowy, tak więc u mnie i jabłko i śliwki też odpadają bo owoc to cukry proste szybciej cukier skacze i szybko maleje a to nie jest dobre.
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    Tosik, oprócz jabłka i śliwek zjadłam też kromkę razowego pieczywa. Staram się pamiętać o tym aby sięgając po owoc dołożyć do niego coś z węglowodanów złożonych.
    Martwią mnie trochę spadki cukrów. Dziś po kolacji 69 - to chyba zdecydowanie za nisko :( Jutro mój gin kładzie mnie u siebie na oddziale więc pewnie będę miała okazję dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    no to dobrze :)
    A u mnie się wszystko posypało :( Nie wiem co się dzieje nagle mam cukry od 140-173!! na czczo 107 od dwóch dni nie wiem dlaczego, jem to samo... Znajoma mi powiedziała że u niej w 36tyg też tak się porobiło że było nie do ogarnięcia....
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeSep 20th 2015 zmieniony
     permalink
    Dla mnie niestety cukrzyca ciążowa to nowość więc nie pomogę... Widzę, że u wielu dziewczyn poziom cukru ulega zmianie na przestrzeni kilku miesięcy więc pewnie i Ciebie to spotkało. Może będzie trzeba wdrożyć insulinę?
    Kurcze, niskie cukry - źle, wysokie - też źle :(
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    Niskie cukry są gorsze niż wysokie! Tuska jak masz takie niskie to jedz więcej węglowodanów złożonych bo cukier wolniej rośnie i wolniej spada.
    Tosik, ja w tej ciąży cały czas nie mogę opanować cukrów na czczo. Teraz czekam na wizytę i zobaczę co powie diabetolog. W poprzedniej nie mialam problemów z cukrami na czczo a z tymi po posiłkach. Teraz odwrotnie. To że nagle ci cukry skoczyły, to normalne bo ciąża coraz starsza. No a poza tym czasami po dokładnie tym samym cukry u mnie różne. Najwyżej ci insulinę dadzą i tyle. Nic strasznego i nic groźnego.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    Tosik juz ma insuline chyba. U mnie im ciąża starsza tym cukry były lepsze. Takie nagłe kilkudniowe pogorszenie często były efektem stresów.
    Tuska, jabłko i dwie śliwki to moim zdaniem za duzo cukrów prostych na raz. Zamień te dwie śliwki na chrupki chleb, jakieś płatki, wypij mały kubek jogurtu lub kefiru, do tego kilka orzechów i masz super zdrowe i pyszne drugie śniadanie/ podwieczorek.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    Tak ja już mam insulinę i to nie mało 10-8-6 i 5 na noc. Ale teraz już zwiększyłam do 14j na śniadanie a cukier 165 a zjadłam to co zawsz 2 kanapki z wedlina i pmidorem i jogurt naturalny :/ na czczo dzisiaj cukier 99 :/ kurde no wizyta dzisiaj więc mam nadzieję że doktor to opanuje.
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    A u mnie cukier po szpitalnym obiedzie 143! W domu nigdy takiego nie miałam... Ale czego się spodziewać po zabielonej zupie z rozgotowanymi warzywami. Do tego biały rozgotowany makaron z sosem. Oczywiście drugiego dania nie ruszyłam. Dieta dla cukrzykow. Po co rozdają broszury informacyjne skoro sami niczego nie przestrzegają.
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 25th 2015
     permalink
    Dziewczyny!!! Właśnie dowiedziałam sie, ze mam cukrzyce ciążowa :cry: nie wiem co i jak... Nikt w rodzinie ani ja nie ma cukrzycy. Jestem zaskoczona. I zdezorientiwana. Help! Wizyta w szpitalu w pon. Do tej pory padnę!:cry::cry:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2015
     permalink
    Poczytaj ten wątek od początku - naprawdę to skarbnica wiedzy :bigsmile:
    i głowa do góry! nie jest tak źle jak się wydaje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeSep 25th 2015
     permalink
    eja86, Ul_cia dobrze radzi - warto przeczytać ten wątek od samego początku. Ja o swojej cukrzycy dowiedziałam się przed dwoma tygodniami. Początkowy szok minął i faktycznie nie jest tak źle.
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Eja, odstaw słodycze, dżemy, miód, smażone, wysoko przetworzone jedzenie itp. Niedługo masz wizytę to ci wszystko powiedzą. Będziesz prowadziła obserwację glukozy po posiłkach. Lekko nie jest, ale da się wytrzymać. Ja juz recydywistka, bo drugi raz :-D

    U mnie cukry po posiłkach nawet w normie, czasem zdarzy się jakiś jeden wyskok. Tylko cały czas na czczo problemy. Wizyta we środę. Teraz miałam dużo stresów bo wczoraj pochowalam tatę. Mam nadzieję że nie odbiło się na dziecku.
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Dziękuje Wam :-)
    Mówicie, ze stres tez podnosi cukier? Kurde, ja ciagle zestresowana bo najstarsza corka ma asbergera ( autyzm ) i porostu czasami nerwy mi juz puszczają z jej zachowaniem... :-/
    Mnbvc, wyrazy współczucia :-(
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Dziękuję.
    Stres podnosi cukier. Niektóre leki też, np. sterydy. Upały mogą też mieć wpływ, no ale one raczej już nam nie grożą.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    U mnie ostatnio nieregularny tryb życia mocno nabroił, mam cukry nawet do 180 a cukier potrafi spaść do 55 jak dzisiaj kiedy myślałam że nie dojadę do domu samochodem, zimne poty, drgawki, kręciło się w głowie a nie mogłam zmierzyć cukru bo nie wziełam ze sobą glukometru, lekarka ciągle zwiększa mi dawkę insuliny ale teraz chyba trochę przesadziła bo to już drugi raz po tej nowej dawce...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Jak się ma cukry 180 to nic dziwnego, że podnosi, choc u mnie jak w końcu zmieniłam diabetolog, to mi porozkładała insulinę tak, że cukier sie zaczał stabilizować. Możesz rozpisać jak masz insuline obecnie dawkowaną?

    I bron boże przy insulinie wychodzić z domu bez: glukometru, buteleczki coli i kromki chleba w torebce... Ten zestaw zawsze musi wychodzić z domu razem z tobą, bo spadki są groźne i dla dziecka i dla ciebie...
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Ale Monia ona zwiększała mi cały czas jak miałam 124-130 a 180 to miałam jednorazowo jak się mocno zdenerwowałam i akurat musiałam mierzyć... To prawda w ostatnim tygodniu cukry się posypały ale na śniadanie w ciągu tygodnia podniosła mi z 10j aż do 20j. Ja bym poczekała aż to się trochę ustabilizuje a nie od razu zwiększać.
    Teraz mam 20-12-15 i 14j na noc. Taki spadek mam drugi dzień z rzędu pomiędzy śniadaniem II a obiadem... Nigdy wcześniej nie zdarzał mi się cukier za NISKI dlatego nie uważałam za konieczne zabieranie ze sobą ekwipunku skoro dobrze się czułam. Teraz się wystraszyłam i będę nosić ze sobą.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Tosik: Ale Monia ona zwiększała mi cały czas jak miałam 124-130


    Moja mi też zwiekszała o 1 do 2j na raz...

    Tosik: Teraz mam 20-12-15 i 14j na noc.


    No, robi Ci sie tam spory rozrzut. U mnie było podobnie i tez miałam hipoglikemię... Zmieniłam diabetolog. któr zleciła 4 x dziennie insulinę... Zwiększyła mi dawki do obiadu (pomimo ładnych cukrów), a obniżyła insulinę do śniadania (tu cukry wysokie)... W każdym razie zbliżyła mi jednostki do wszystkich posiłków i cukry zrobiły się ładne i nie miałam spadków...

    Tosik: I dlatego nie uważałam za konieczne zabieranie ze sobą ekwipunku


    I to błąd. Nas szkolili, że od pierwszych dawek insuliny, należny mieć przy sobie "zabezpieczenie", bo insulina sama w sobie własnie hipoglikemia grozi i najczęściej pojawia się od 33 tyg ciąży... Im starsza ciąża tym te spadki są prawdopodobne i częstsze.

    Tosik: Taki spadek mam drugi dzień z rzędu pomiędzy śniadaniem II a obiadem...


    Skoro tak jest to między tymi posiłkami musisz dorzucić jeszcze jeden mały posiłek (np. kromka chleba).

    Tak jak tu wiele razy pisałam. Spadki cukru są groźniejsze niż cukry za wysokie. Każdy spadek to niedotlenienie i mamy i dziecka. Więc próbuj zapobiegać.. Przegryź coś małego między tymi posiłkami, gdzie cukier spada... No i noś przy sobie "ratunek".
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 26th 2015 zmieniony
     permalink
    W Krk jest tak, że sama sobie między wizytami reguluje dawki insuliny. Na początku zawsze zapisują 2 2 2 i na noc 2j. Ja doszłam do 11 13 i 6 a na noc do 20j! Na pewno jeszcze się podniosą bo ciąża się starzeje. No i z domu bez glukometru i insuliny się nie ruszam, bo nigdy nie wiadomo co się może przydać ;-) w poprzedniej ciąży miałam dwa razy hipoglikemie (raz jak wychodziłam ze szpitala bo mi tylko zupę dali a drugiego juz nie) i to było okropne! Czeslam się jak osika i słaba byłam że hej. Jak spada cukier to trzeba sobie dołożyć posiłek. Ja śniadanie jem w trzech etapach.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    mnbvc: No i z domu bez glukometru i insuliny się nie ruszam,


    Tylko z ta insuliną w torebce też trzeba uważać, bo jak leżałam w Bydgoszczy to poznałam historię babki, która zasłabła, sąsiadka podała jej insulinę i ją "dobiła" :P...
    Najlepiej wpisać gdzieś informacje, aby pochopnie nie podawać, bo zasłabnięcie najczęściej oznacza spadek cukru, a nie wzrost. Podanie insuliny oznacza kłopoty.

    Ja insulinę pakowałam tylko przy wyjściach, kiedy posiłki jadłam poza domem. Normalnie brałam tylko glukometr i zestaw na podniesienie cukru.
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 26th 2015 zmieniony
     permalink
    No właśnie często posiłki poza domem i stad ta insulina.

    A tak swoją drogą, podać insulinę bez zbadania glukozy... W życiu bym nie wpadła na pomysł żeby komuś coś podać nie wiedząc co to jest. No ale ludzie są różni...

    Ja jak miałam te dwa spadki cukru to snikersa zjadłam bo był najszybciej dostępny.
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Wynik krzywej cukrowej:
    Na czczo: 4,6 w normie
    Po 1 h: 11,3 podwyzszona
    Po 2 h: 8,5 w normie
    Pierwszy raz widze takie wyniki. To chyba jakies inne jednostki :-/ podobno po 1 h norma jest do 10...
    Jak na to mam patrzeć? :-/
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Eja... pewnie dietkę dostaniesz.
    --
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Ja troche poczytalam o diecie bo o złych wynikach dowiedziałam sie w piątek tylko nie znałam dokładnie i od piątku stosuje tylko, ze odkąd stosuje ja to mi sie w głowie kreci i mam mdłości :-/ do tego ciagle głodna chodzę :-(
    Ehhh...na głodzie dwa miechy...
    Spotkanie z dietetykiem mam q czwartek
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    eja86: od piątku stosuje tylko, ze odkąd stosuje ja to mi sie w głowie kreci i mam mdłości :-/ do tego ciagle głodna chodzę :-


    Na razie jedz normalnie... Sama sobie dobrej diety nie skomponujesz. Juz widać, że jest źle dobrana skoro chodzisz głodna. Głód to niedobry objaw, bo w moczu zbierają się ketony groźne dla płodu. Być może nawet masz za niski cukier - też groźne dla dzieciątka... Te kilka dni Cię nie zbawi. Zrezygnuj z cukru, ale póki nie miałaś konsultacji nie eksperymentuj zbytnio.

    Głodna chodzic nie będziesz, to Ci gwarantuję ;)...
    rozplanują ci 6-7 posiłków, więc nie zdążysz zgłodniec :P
    --
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Ufff, Dzieki :-)
    Zaczelam diete bo jak zadzwonili do mnie w piatek, ze wyniki zle to kazali zaczac diete dla cukrzykow...to zaczelam :-/
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    eja86: to kazali zaczac diete dla cukrzykow..


    matko kochana, a skąd Ty masz wiedzieć co oznacza dieta dla cukrzyków i to jeszcze ciężarnych :P... Nas szkolili :). Diabetolog i dietetyk rozpisały nam posiłki indywidualnie... Każdy miał inna wagę, wzrost... Trzeba było dopasować.

    Ja nic nie tyłam, to kaloryczniejsze i więcej ;)
    Jak ktoś mocno utył to dieta lżejsza...

    Potem uczyłysmy się same komponować prawidłowy jadłospis ;)
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    Eja86, te jednostki przelicza się mnożac lub dzieląc odpowiednio przez 18.
    Nie stosuj sama restrykcyjne diety bo będziesz się źle czuła i pojawia się ketony, jak pisze Monia. Odstaw słodycze i do wizyty wystarczy bo nie masz dramatycznych wyników. Po konsultacji z dietetykiem i diabetologiem ustalą ci kaloryczność. Mnie w pierwszej ciąży diabetolog kilka razy podnosił kaloryczność bo chudlam.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.09.15 08:46</span>
    Acha, u mnie w końcu cukry na czczo w porządku, ale doszłam juz do 20j nocnej insuliny. Mam nadzieję że już wystarczy bo nienawidzę tak dużo ładować w udo bo mnie trochę boli. W rękę nic nie czuję ale nocną w udo trzeba...
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    Dziekuje dziewczyny :-)
    A ja teraz sprawdzam te nirmy I jak mi gin powiedziala, ze tylko po 1 h podwyzszona to ja patrze a po 2 h tez mam nieco podwyzszona bo norma to 7,8 a ja mam 8,5 :-/ rece opadaja z ich pidejsciem tu w ie. A jak sie chcialam do pytac to ona nie wie, dietetyk mi powie. A dzidzia o 2 tyg wieksza, dla niej tez to jest norma. A jest czy za duza? Bo juz sie martwie tym ich lajtowym podejsciem. Juz porodu sie boje bo ja chuda dupa jestem :cry:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    Eja... Spokojnie... 2 tyg na plus to i bez cukrzycy dzieci mają. Istotniejsze jest czy nie ma makrosomii... Ale to lekarz stwierdzi mierząc główkę i brzuszek.
    eja86: nieco podwyzszona bo norma to 7,8 a ja mam 8,5 :-/


    Jeśli normy nie uległy zmianom, to to nawet sporo wyżej jest... Ale to też żaden problem, bo tu znaczenie ma reakcja na dietę, a nie wynik po krzywej ;).

    eja86: Juz porodu sie boje bo ja chuda dupa jestem


    Czego tu się bac? :P :P :P

    Ja niziutka, szczupła (byłam sese), w dodatku ze zwężona miednica i wydałam na świat 4kg dziecko, dodam, że z dużą główką (37 cm obwód)...
    --
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    A no widzisz, a dla lekarza tylko po 1 h podwyzszona, I jak tu miec zaufanie? :-/
    Oooo! 4 kg to ladnie! Ja tez z tych drobnych i miednica to samo dlatego mueue, ze ja chuda dupa jestem ;-P
    Ja nie wiem czy mi tu DOKLADNE usg zrobila jeszcze przed porodem. W poniedzialek to bylo tak szybko, ze nawet nie zdazylam spojrzec dokladniej na dzidzie, moze 15 sec :-/ ostatnie dokladne usg mialam prywatnie jak bylam na urlopie w pl i 27 tyg dziec wazyl 1250g... Dla mnie duzo bo corka w tym samym czasie wazyla 802 g :-O
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    U mojej siostry lekarze przy cukrze 174 po 2h w ogóle nie zdiagnozowali cukrzycy ciążowej... Także sa lekarze i lekarze.

    U Dawidka te rozbierzności w tygodniach w 36 tygodniu wahały sie na plus między 2-4 tyg... Jak mierzyli nas do porodu to główka odpowiadała 42 tc...

    Ale wszystko sie da... A jak się nie da, to lekarze pomogą...
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 30th 2015
     permalink
    Z tego co wiem to normy się zmieniły od tego roku i wynoszą właśnie 8,5 po dwóch godzinach. Ale zarazem u mnie w Krk dalej stosują normę 7,8.

    Diabetolog powiedział mi na poprzedniej wizycie, że tak naprawdę nie ma znaczenia ile jest podwyższony cukier, bo krzywą cukrowa działa na zasadzie zero jeden, czyli albo potwierdza albo wyklucza cukrzycę. I jak ktoś ma bardzo przekroczone normy (oczywiście do 11 bo wtedy to już cukrzyca właściwą) to może sobie cukry regulować samą dietą, a ktoś kto ma ledwo przekroczone lub jest na granicy to będzie potrzebował insuliny. Ja w pierwszej ciąży miałam wyżej niż teraz, a miałam mniejsze dawki insuliny. Może to wynika z wieku i z tego, że to drugi raz. W każdym razie na pewno do końca będę miała dużo większe dawki niż za pierwszym razem. Dziś mam wizytę u diabetologa.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 30th 2015
     permalink
    mnbvc: czyli albo potwierdza albo wyklucza cukrzycę


    I to nie zawsze, bo jesli chodzi o mnie to obecnie dwa testy krzywej cukrowej wyszły prawidłowo, za to czesto po posiłku cukier podwyższony... lekarka mi tłumaczyła, że jak się trafi na rewelacyjny dzień, to ta glukoza 75 jest za mało prowokująca... natomiast jesli wychodzi podwyższona, to nie ma bata. Cukrzyca jest i koniec...

    mnbvc: to może sobie cukry regulować samą dietą, a ktoś kto ma ledwo przekroczone lub jest na granicy to będzie potrzebował insuliny.


    Dokładnie. ja miałam po 2h 163, koleżanka 190 i ona poradziła sobie dietą, a ja zmuszona byłam brać insulinę...

    mnbvc: Dziś mam wizytę u diabetologa.


    Powodzenia
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 30th 2015
     permalink
    Po wizycie. Mam dalej odpowiednio zwiększać dawki insuliny bo jak powiedziała lekarka "dopiero teraz łożysko zacznie szaleć" i "to jest biologia, możemy jedynie próbować ją okiełznać ". Ciekawe do jakich dawek dojdę.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 30th 2015
     permalink
    Może nie będzie tak żle... Ja doszłam daleko hihih
    Ale ja czy to nocna insulina czy dzienna kłułam ręce... I jak tu czytam, że nocna w udo sie podaje, a diabetolodzy w Bydgoszczy sie uwzieli że w udo nie wolno w ciąży to sie zastanawiam o co chodzi???
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    W Krk klucie dzienne w ramię, a nocne tylko w udo. Tak było w poprzedniej ciąży, tak jest teraz. Pewnie różne.szkoły podawania.
    • CommentAuthorsyllwia82
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Witam słodkie mamusie.
    I Ja dołączam do Waszego grona, 3 tygodnie temu zdiagnozowana cukrzyca... na razie udaje się okiełznać cukry po posiłkach, gorzej jest z cukrami na czczo (jak na razie 3 tyg 90-100).
  1.  permalink
    To witam sie i ja. Rzucce jakies pomysly na obiady, bo reszte idzie na spokojnie okielznac ;) Ale z tymi obiadami najgorzej:/ Wczesniej robilam na patrze w maszynce ale moze ktos ma inne pomysly. Tylko prosze i latwe przepisy a nie jakies placuszki ryzowo bananowe, bo ja lubie gotowac:D
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    Madziik1983, polecam pierś z kurczaka faszerowaną serem mozzarella, suszonymi pomidorami z zalewy i oliwkami (kulka mozzarelli, 5-6 pomidorków, garść oliwek). Do tego suróweczka i ryż lub gotowana zielona soczewica. U mnie po takim solidnym zestawie cukry w normie :)
  2.  permalink
    soczewicy nie jadlam, a ta piers nadziana i jak "gotowana"?? w piekarniku?
    Na dzisiaj tak lekko, ziemniaki, ugotowane jajko i surowka z marchewki. Mysle nad jutrem czy kotleta wen folii nie podpiec w piekarniku.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    madziik1983: Na dzisiaj tak lekko, ziemniaki, ugotowane jajko i surowka z marchewki.


    I zmierzyłaś dziś cukier (czy nie masz glukometru)?

    madziik1983: Mysle nad jutrem czy kotleta wen folii nie podpiec w piekarniku.


    Powiem Ci, że mi pieczony schab bardzo podnosił cukier.

    Natomiast pierś zapiekana w folii, czy ryba nie...

    Mi w ciąży smakowało wszystko co było z tymiankiem hihihihi...

    Rybe robiłam: sól, pieprz biały, czosnek z praski, plasterki obranej cytryny, świeży koper lub pietruszka, dosłownie odrobinke masła (bo inaczej ryba była sucha), ale nie za dużo... No i zawijałam w folie i wkładałam do piekarnika.
    --
  3.  permalink
    Monia - jeszcze nie mam, w poniedzialek mam poradnie. A po tym daniu raczej nie skoczy mi cukier w kosmos..
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    To własnie zalezy jak tym razem reagujesz na marchew i ziemniaki... Dlatego byłam ciekawa... Ja mogłam te składniki jeść, ale w obliczeniu na WW... Wychodziło chyba półtorej ziemniaka (średniej wielkości) i pół większej marchwi...

    Ciekawa jestem jak u Ciebie...
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    madziik1983: soczewicy nie jadlam, a ta piers nadziana i jak "gotowana"?? w piekarniku?


    soczewica ma niski indeks - cukry mi po niej nie szaleją - w przeciwieństwie do ziemniaków i gotowanej marchewki ;)
    A cycki kury nacinam tworząc kieszonki, wypełniam farszem, związuję aby się nie rozpadły i obsmażam 3-4 min. na patelni bez tłuszczu. Następnie przekładam do piekarnika - 15 min w 180 st. Piekę je w rękawie, bo wydaje mi się, że mięso jest wtedy bardziej miękkie :)
    Dziś na obiad miałam risotto z groszkiem z pesto z bazylii. Za pół godzinki okaże się czy to był dobry wybór...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    Daj znać, bo brzmi fajnie :)
    --
  4.  permalink
    Dziekuje :)
    Monia mi nawet po zurku i kapusniaku cukier nie skakal i moglam zjesc pol bulki z pasztetem, ale zalezy o ktorej porze. Rano bylo oki a wieczorem cukier skakal he he
    --
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeOct 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    Cukier 117... Wysoki, ale użyłam ryżu parboiled i zjadłam naprawdę solidną porcję. Następnym razem spróbuję z brązowym ryżem.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.