Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    A może dlatego, że jej dzieci były nieplanowane i pojawiły się mimo anty?
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Basita, w moim odczuciu to bardzo prymitywny tekst. Zwłaszcza że dzieci powinno przyjmować się ze szczęściem a nie jak efekt uboczny współżycia, zwłaszcza świadomego.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Wiesz nie wiem do końca jak to było z pierwszą córką,ale drugą planowali (tak mówiła). Wiem,że mają w planach trzecie,ale jak dzisiaj kumpela stwierdziła dopiero jak młodsza się odchowa. A może to przez zaskoczenie, bo nie wspominałam,że zaczynamy starania...
    My też byliśmy zaskoczenia,ale że tak szybko nam się udało, zwłaszcza po naszych przejściach.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    lady? jak kot? pojawił się?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Kot Dziękuję, że pytasz... nie ma Tosi.... właśnie wróciłam z roznoszenia ulotek...
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Monia przepraszam. Dzwonilam do kuzynki i juz je ktos przygarnal.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Frances: Monia przepraszam. Dzwonilam do kuzynki i juz je ktos przygarnal.


    Nie szkodzi ;). To dobre wieści są przeciez ;)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    A kumpela „no chyba,że znowu będziesz w ciąży, bo jak sama o siebie nie zadbasz, to facet będzie tylko zalewał i zalewał”

    Ja jestem mało wrażliwa na słownictwo, nawet niecenzuralne, ale nie wyobrażam sobie jak można o ciąży wyrażać się w tak wulgarny i prostacki sposób, tym bardziej mówiąc to ciężarnej :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    azniee: ale nie wyobrażam sobie jak można o ciąży wyrażać się w tak wulgarny i prostacki sposób, tym bardziej mówiąc to ciężarnej :confused:
    --

    podejrzewam, że autorka najzwyczajniej w świecie sądzi po sobie. I tak należałoby przyjąć i bardzo jej współczuć.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    No własnie dlatego mnie to tak zabolał - chwalisz się znajomej swoim szczęściem,a ona tak cię podsumowuje :cry: Najważniejsze,że my się cieszymy i mamy takich znajomych, dla których ta wiadomość, też jest powodem do radości.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Ja to się ciesze kiedy któraś z moich znajomych zachodzi w ciąze bo dlaczego mają sobie mieć lepiej ode mnie :) ( tzn dlaczego mają nie miec dzieci i bezkarnie używać życia a niech tez mogę nie sypiać nocami) :tongue::tongue::tongue:
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Moja teściowa na wieść, że jestem w ciąży powiedziała "no to będziecie niańczyć". Wtedy nie rozumiałam co do mnie mówi, byłam oburzona, że ona myśli, że my teraz płaczemy i ubolewamy z powodu ciąży,a my się cieszyliśmy. Kilka miesięcy potem mój mąż, a jej syn w trakcie jakiejś tam rozmowy powiedział jej " mama ty to chyba nie miałaś radości z dzieci, bo cały czas patrzysz na nas jakbyś nam współczuła", a ona chwilę się zastanowiła i stwierdziła, że ma rację, że nie rozumie tego, że ktoś się cieszy z dzieci :shocked: bo kiedyś miało się dzieci, bo wszyscy mieli i nikt się tak nie angażował w wychowanie, jak teraz rodzice, że ona tylko musiała gotować i prać itd, a nie miała życia. Smutne to strasznie... bo dzieci są już dorosłe, a jakby żałowała, że je miała.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Judka ale nie każde takie słowa traktuje sie dosłownie. Czasami za ich treścią nie kryje się nic złego a poza tym co to za modą na zwracanie uwagi i przejmowanie się słowami niektórych ludzi? To Wasze dzieci, Wasz KŁOPOT dosłownie i w przenośni.
    Sąsiadka tesciowej na wieść, że będę miała 2 córkę tez głupio to skomentowała ale spłynelo to po mnie jak woda po kaczce...

    Jak można się takimi opiniami przejmować kiedy Nasza radość nie ma granic... ehhh kobiety...
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Lady, podpisuję się :) Ja też generalnie w poważaniu mam to, co mówią inni. Kiedyś może się przejmowałam, ale teraz... myślę sobie jedynie, że to z zawiści i tyle.

    Treść doklejona: 11.03.15 10:06
    Dziewczyny, zmienię temat na chwilę. Mam pytanie. Który chleb jest zdrowszy: żytni na zakwasie bez dodatku drożdży, czy z drożdżami?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    lepiej od takiej "koleżanki" szybko zmykać. Na przyszłość będzie starą zrzędą, co będzie się z ciężarną kłócić o miejsce w tramwaju.

    Lady, ja baaardzo dawno nie byłam na tym wątku, możesz przypomnieć, czy Twoja córka wyszła za mąż? :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Mrs nie :)
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Lady: uff :)

    Katka, zależy jak patrzysz :) Drożdże też mają swoje witaminki. Myślę, że różnica na plus dla chleba bez drożdży jest przede wszystkim w procesie trawienia a nie w wartościach odżywczych.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    MrsCreme: na plus dla chleba bez drożdży jest przede wszystkim w procesie trawienia a nie w wartościach odżywczych.

    czyli skoro je go również moje dziecko, to lepszy będzie ten bez drożdży, prawda?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Zdrowszy bez drożdży. Sam zakwas najlepszy.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    tak mi się wydaje Katka :)

    moja rodzina nie chce jeść na zakwasie :/
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Lady, serio nazwalas kota Toska???
    jakos mi tak nazywanie zwierzakow ludzkim imieniem nie lezy
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    hajd - a ja mam Miszkę. też ludzkie imię. choć nie polskie. a rodzicę mają Saszkę. też ludzkie choć nie polskie :) a ratlerka mielismy Maciusia.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    mojej mamy zwierzki tez sie nazywaja imionami ludzkimi
    pies to Rajko (czeskie), Rico (hiszpanskie), koty to Bianka i Molly.
    tez imiona ludzkie w sumie, tyle ze rzadkie w Polsce
    -- ;
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Mrs tez tak robiłam po hej zerwać zaręczynach. ..

    Hyde a coś Ci leży w odniesieniu do zwierzat? Dla mnie to nie , ma znaczenia jakie ma imię. .. a imiona moich zwierząt są nadane nie z powietrza ale w mały stopniu mają wyjaśnienie... :)

    Wydaje mi się, że imię nadane przez jego właściciela zawsze jakoś pasuje do zwierzęcia. ..

    Jak moja Tośka se nie znajdzie to jadę w lato po Nowa i tez będzie miała takie imię. .. Oby się jeszcze znalazła. Wczoraj ulotki roznosi listy a dzisiaj jeszcze będziemy roznosiLi. Na FB się rozniosło również. ...:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    w przypadku zwierząt jest o tyle fajnie że grupa śmiejących się z imienia jest znacznie mniejsza niż grupa śmiejących się z imienia w przypadku dzieci...
    btw...znam 2 kotki na które właściciele wołają per cipka :) bo takie cipkowate, caiapowate były od małego :)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Ladybird76: Wczoraj ulotki roznosi listy a dzisiaj jeszcze będziemy roznosiLi. Na FB się rozniosło również. ...:bigsmile:

    Lady, ja przepraszam ale często ja Cię czytam, muszę się nieźle namęczyć, by cokolwiek zrozumieć :) Rozumiem, że telefon i jego słownik, bo ja sama nie znoszę pisać z komórki właśnie z tego powodu, że dyrdymały wychodzą... ale może czytaj swoją wypowiedź przed wysłaniem go w sieć? :) Byłoby miło :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Lady chodzilo mi raczej ze nazywanie psa czy kota dosc popularnym imieniem ludzkim zupelnie mi nie lezy, ale to moje zdanie
    no i nie wiem czy bys chciala zeby np u sasiada suczka wabila sie Ada czy Julka :P


    Kocie no ale Miszka owszem ludzkie ale malo spotykane lokalnie jakby nie bylo ;)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Karta nie czytaj... :)

    Hyde ciotka miała owce Kasia, kuzynka konia Kasia... przeżyłam....
    Kumpela ma psa Kasia :) śmiesznie się woła ale to mi nie przeszkadza.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    KotBury: w przypadku zwierząt jest o tyle fajnie że grupa śmiejących się z imienia jest znacznie mniejsza niż grupa śmiejących się z imienia w przypadku dzieci...


    Oj tak... Ja znam psa Zuzkę, psa Cześka (jego pan to również Czesiek ;)) i jakoś mi to nie wadzi, całkiem sympatyczne, takie "ludzkie". Znam też jedno dziecko, którego chomik się nazywa...Michał :D
    --
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Hajd. Kot sąsiada i jego pies może się nazywać nawet tak samo jak ja. Serio. Mniej mnie to razi niż dziecko o imieniu Alan czy Dżesika.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Myślę, że kiedyś 1/4 klaczy roboczych to były Baśki, a 2. 1/4 to były Kaśki.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    A ja bardzo dobrze rozumiem MH. Może, że razi to za dużo powiedziane, ale osobiście bym tego nie zrobiła. Jest tyle fajnych imion dla zwierząt, że nie przyszło by mi do głowy dawać ludzkie. I to jakie ma imię nie zmienia stosunku do niego. I zazwyczaj są u nas psy i wabiły się Cezi, Azor, Wirus, Orika, Kruszyna, Nuka, Roxi, Luna. Świnek morski to Haryś.
    U sąsiadki był pies Maksymilian, i często było słychać na całe gardło ku*wa Maaaakssymilijan chodź do nogi itp.
    Ale w druga stronę też znam przypadek przesadny ( Przepraszam przytocze oryginalne imiona psów) chuik, kurwik i jebik...
    --
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Roksi to zrobnienie od Roksana
    . Moja siostra ma tak na imię 😃
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    z imionami zwierząt podobnie jak z imionami ludzi... albo jest fajne i pasuje albo jest śmieszne i nie pasuje...

    Podpisuje się pod słowami Kotbury, że mi imiona zwierząt nie przeszkadzają a czasami imiona ludzi są dziwne... śmieszne... i totalnie do nich nie pasują...

    Imiona moich zwierzaków to pies Gadżet, kot Bolek i Kotka ( na której powrót czekam ) Tosia...
    Pies ma imię po swoim ojcu z rodowodu bo jakoś imię Neron do białego Westa mi nie pasowało, kot na cześć mojego męża do którego mówimy Boool więc Boluś (kot męża bo sobie go upatrzył) a kotka Tosia bo do swojego ojca Tofio podobna :)

    Z innej beczki. Od chyba 1,5 roku nie pisałam na laptopie czyli na zwykłej klawiaturze mmm tylko nieustannie na tablecie a dzisiaj przelogowałam się i jest mi bosko bo moje 9 palcy może na chwile pośmigać na klawiaturce :) i nie muszę patrzeć na to gdzie je stawiam :)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Ladybird76: Karta nie czytaj... :)

    ale ja chcę! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Ladybird76: 9 palcy


    9?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Ladybird76: palcy

    palcy? :bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    no mnie jakos te ludzkie imiona troche raza, szczegolnie jesli to sa jakeis mega popularne imiona
    jak ppadlo haslo ze dzieciaki chca nazwac psa Lusia to im to z glowy wybilam, podobnie z Bella bo tak mawiamy na corke mojej sis (Isabella sie nazywa)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Palców nooo hehehe ewidentnie mój błąd. .. a do Tego jak to kończyłam pisać musiałam laptop oddać bo przyszedł po niego chłopak córki wrrr a tak mi się dobrze klikało...
    A pisze 9-cioma bo 10 maly jakoś nigdy nie ma po drodze. To jednak nie ujmowalo w tym, że byłam najszybszą maszynistką :)

    Hyde Ja to się takimi detalami bym nie przejmowała... Niech każdy nazywa jak chce swoje zwierzątko...
    Bella ładne imię dla dużego psa. Chyba nawet był film czy bajka z psem o takim imieniu.
    Lusia mówię do mojej Julki ale zwierzątko też bym tak nazwała :)

    Katka więc uśmiechnij się jak mnie czytasz:) tak jak Ja się uśmiecham z moich byków....

    Treść doklejona: 11.03.15 20:23
    Hyde pojechałam ze znajoma do innej mojej znajomej-chodowczyni yorków po psiaka wcześniej zamówionego. W drodze powrotnej Aga zastanawiała się jak dać mu na imię. Padło z jej ust imię Gratis więc myślałam, że padnę ze śmiechu. Ostatecznie po drodze zauważyłam stacje paliw o nazwie Yoshi (Joszi) i takie też imię zostało nadane psu :) :angry:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    Dziewczyny, gdzie w Warszawie mozna kupic buciki KORNECKI? Albo który producent zaczyna swoja rozmiarówkę od 17 i jednocześnie ma ceny nie zwalające z nóg?
    --
  1.  permalink
    Zaczęłam się zastanawiać skąd imiona moich zwierząt - Kluska i Pasztet. Wychodzi na to, że z miłości do jedzenia; )

    Treść doklejona: 12.03.15 07:57
    Jahe, a elefanteny? te małe chyba wciąż są po 99 zł. Podobne ceny ma też lasocki.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    szczypta_chilli: Zaczęłam się zastanawiać skąd imiona moich zwierząt - Kluska i Pasztet. Wychodzi na to, że z miłości do jedzenia; )

    to ja juz wiem czemu mi po glowie same czekoladowe nazwy chodzily po glowie hehehehe
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Dziewczyny, gdzie w Warszawie mozna kupic buciki KORNECKI? Albo który producent zaczyna swoja rozmiarówkę od 17 i jednocześnie ma ceny nie zwalające z nóg?

    na allegro jest całkiem spory wybór
    bartek też ma rozmiarówkę od 17
    --
  2.  permalink
    Ja biorąc pod uwagę mój ostatni nastrój kolejne zwierzęta nazwę prozac & vodka; )
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    szczypta_chilli: Ja biorąc pod uwagę mój ostatni nastrój kolejne zwierzęta nazwę prozac & vodka; )

    ktoś miał psa prozac, tylko nie pamiętam czy w realu czy w filmie.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    Ladybird76: Katka więc uśmiechnij się jak mnie czytasz:) tak jak Ja się uśmiecham z moich byków....

    Lady, właśnie się uśmiecham, zupełnie niezłośliwie :) Ze swoich byków też się uśmieję nie raz :)
    Ja tam nie mam problemu z ludzkimi imionami dla zwierząt, nawet, jeśli na rancho, na których jeździłam konno przeogromna klacz miała na imię Kaśka i wszyscy boki zrywali, kiedy wołano ją a obracałam się ja ;) ]
    szczypta_chilli: Zaczęłam się zastanawiać skąd imiona moich zwierząt - Kluska i Pasztet. Wychodzi na to, że z miłości do jedzenia; )

    :swingin::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    katka_81: miała na imię Kaśka i wszyscy boki zrywali, kiedy wołano ją a obracałam się ja ;) ]

    hehe, gratuluje dystansu do siebie :shades:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkarakal
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    łłapicki miał 2 jamniki - heroina i tabaka.
    następca Miszki będzie Mohito. bo na kota desperados too trochę za długo wołać :D
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMar 12th 2015 zmieniony
     permalink
    Katka to co Ja miałam powiedzieć jak kumpela psa zawołała głośno Kasia... prawie zawału dostałam bo nie wiedziałam że ma tak na imię a ta mi kolo ucha się wydarła, że w szoku zapytałam COOOO? ale za chwile okazało się, że to o psa chodziło. ... Moja Ada ma Fox -a na cześć marce Fox która lubi :)

    Szczypta no to macie mega oryginalne imiona zwierząt.

    Katka złości mnie to pisanie na tablecie ale laptopa nie posiadam buuu te poprawianie słow jest mega dobijające i tak np jak obecnie pisze tego posta to siedzę w samochodzie więc pewnie jak się jakiś byk znajdzie to cóż. .. trzeba się uśmiechnąć :) Poza tym Ja też chcę być Oryginalna w swoim pisaniu hihihihi
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 12th 2015
     permalink
    To ja sie przyznam, ze mialam szczura, ktorego sadystycznie nazwalam... Whiskas.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.