Sheh wszystko przed Toba. mloda dupa jeszcze jestes :P ja lubie planowac ale wiem ze moje plany w leb biora wiec staram sie tego oduczyc

Aniu- wychodzi na dobre odkąd zaprogramowałam sobie w głowie ,ze tak MUSI byc :) Wczesniej róznie bywało :)

And no bez wody to koszmar, zwlaszcza przy dzieciach. u nas staly numer przy braku wody to .... biegunka ktoregos z domownikow

Aga tjaaa czasami warto sie przeprogramowac :) ja teraz z dieta i remontowymi marzeniami sie staram ;)

Dobranoc Aga

Dziewczyny, ale fajnie, ze dzisiaj was tutaj tyle, brakowało mi już takich pogawędek:)

She, a czat?

to ze pogoda to widze po Antosi :/ dziś jest bardzo marudna i taka nie swoja :( i zaś sine łapeczki wrrrr

Ja rano nawet zryw miałam ale z czasem mi przeszło a brak tej wody pokrzyżował mi plany ciutkę bo chciałąm podłogi pomyć :/ teraz nawet mi sie nie chce

Aniu mi sie robią takie kaszaki czy nie wiem jak to nazwać i boli jak nie wiem co
Ale czasami w dziurce robi mi sie takie coś ropnego :/ nie wiem co to

And i co z tym robisz??? choroba wycisnac nie da rady bo nic nie poszlo
mam nadzieje ze mnie niczym nie sypnie na weekend

Ania niecierpliwie czekam aż da się nakłuć igłą ale minimu noc wytrzymuję by jak najwięcej zebrało. Ból jak nie wiem co :/ na całe ucho wrrrrr

maśż ichtiolowa est extra na pryszcze! :D

TO i ja przywitam się na tym wątku:)

jakoś mi umknął:(( ale ostatnie kilka dni rzetelnie przeczytałam całość..o jessssssu a było tego trochę..jej prawie 800 stron:))))


Ciasteczko..normalnie z mężami to mozemu sobie rękę podać;((heh szkoda gadać:(

Beata no to u mnie by sie zgadzalo. przewialo mnie w zeszly czwartek. od piatku jestem na antybiotyku bo angina wkraczala do akcji...
dzisaij wyszlam pierwszy dzien na spacer troche z Krzysiem ale oczywiscie bez czapki bo po co....

Sheh ja tylko 2 razy to scisnelam wiec chyba jeszcze to nie jest takie bardzo :P mam masc ichtiolowa na grubo teraz ale chyba przed spaniem musze zetrzec bo cala posciel ubarwie

Aniu, cieszę się że dieta skutkuje, i że jesteś z niej zadowolona:)
Ja ostatnio niestety w drugim kierunku idę, tzn przytyłam jakieś 5 kilo, muszę się wziąć za siebie, ale nie umiem się zmotywować, miałam zrzucić kilka kilo do powrotu R., ale jakoś nie wyszło.
A wracając do diet, to ja teraz czytam "Jesteś tym co jesz" Gillian McKeith i chyba spróbuję diety przez nią polecanej, zobaczymy, co z tego wyjdzie...

no ja podobnie miałam, też zazwyczaj wiązało się to z podziębieniem, albo jakimś osłabieniem:(

ale naprawdę po kilku dniach wchłania się samo:)))

wlasnie w TVN24 powiedzieli o krakowskiej mlodej mamusce - dziewczyna urodzila majac lat 13, tatus ma lat 16 i ... szuka go policja!!! grozi mu wiezienie za wspolzycie z nieletnia a statystyki podali ciekawe i jesli dobrze zrozumialam to w 2008 (chociaz moglo to byc i 2007)roku cztery 13latki urodzily dziecko ale az ponad 3tys - 17latek

O tej nastolatce rano czytałam, heh, słów brak żeby to skomentować...

Aniu, a jak mężowi się podobają zmiany? Pewnie się już zmieniłaś, 10 kilo to b. dużo...

a spadam, papa :*
dobre nocki ;]

Shehe moj maz twierdzi ze zawsze mnie kochal kocha i bedzie kochal i chudnac nawet nie musze... pewnie gdyby mial bardziej krytyczne podejscie to juz dawno bym schudla... ale super jest to ze bardzo mnie wspiera w diecie i np jak jestesmy na zakupach to czyta ze mna etykietki w poszukiwaniu info o weglowodanach i tluszczach a nawet ktoregos razu jakis ser wykojarzyl a'la zolty ktory sie do zapiekanek wg opisu mial nadawac (harcenski???) tylko choelra tak smierdzial ze w koszu wyladowal
a co do zmian to na razie najwieksze odczuwam w portkach. mam teraz tylko 2 pary spodni w ktore nie wchodzilam a teraz sa akuratne bo reszta spada jak mnie dziecko za nogawke pociagnie mocniej :D


And a wyobrazasz sobie ze lada moment moglabys zostac babcia?? koszmar jakis

nooo czesccćć ale poszalałyscie z postami no no no
Monsz juz na lotnisk u a w zasadzie to juz powinnien byc w samolocie
wraca niedługo bo za 25 dni ,ale sobie poszaleje,dzisiaj jade do solarium po troche słonca potem na ploty a późnym popołudniem przyjezdza kuzynkka
jak to powiedzia la szwagierka- od dzis SŁODKA RUTYNA:)

M w koncu podkulił ogon heheheh

dzien bry...
dzisiaj moje dziecko mnie "rozpieprzylo" o 5 rano przyszedl z lozeczka do mnie do lozka i zeby mnie obudzic skutecznie wpadkowal mi palec najpierw w oko pozniej w ucho a na koncu probowal dobrac sie do nosa ale sie rozbudzilam. zazadal zmiany pieluchy chociaz ta nocna nie wiem czy z raz byla siknieta!!! bylam tak spiaca ze mu pieluche tyl na przod zalozylam o czym przekonalam sie dopiero przed chwileczka


Ciacho z tymi naszymi mezami zle ale wiesz co... bez nich jeszcze gorzej... ja mialam nerwa na mojego a teraz nie moge sie soboty doczekac chociaz i tak znosze to rozstanie lepiej niz sadzilam ze bede :)

u mnie nie ma nawet jednego płatka śniegu

And te kukurydziane zrazy to robi Aga, ja robie roladki czosnkowe przekaski na zimno :)

w dodatku mój m zaraził mnie strasznym katarem buuuuuuuuu