Własnie fajnie jest a zajecia prowadzi swietny chłopak-normalnie ma taka gatke ze my czasem boki zrywamy z niego ale potrafi nas zmobilizowac i cwiczymy przy fajnej muzyce,ja chodze w poniedziałki i srody,w czwartki jest shape ale na to nie chodze
Czesc dziewczynki Wpadłam na chwilę tylko, bo jestem skonana. No ale ogólnie dzień na plus- dach umówiony i prawie okna wybrane :D
Iwa- wiem,że wysokie te drewniaki- ale ja ogólnie chodze dużo na obcasach. Ostatnio tylko miałam mały kryzys;) Buty sa moja słabością i mam ich dziesiątki. A te pumy bardzo fajne - chociaz wolałabym w jednolitym kolorze. Tez musze sobie jakies takie cichobieżki kupić
jestem...nadrobilam... ciacho fajne te pumy...ja mam chyba z tej samej serii...o takie [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] ogolnie to lubie buty tej firmy...w sumie buty i nie tylko...zazwyczaj latam na polsportowo...lubie wygode ale nie lubie dresow hehe :)
talka strasznie mi przykro...strasznie...mam nadzieje ze uda sie Wam albo przynajmniej jednej z Was znalesc jakas prace...zycze tego z calego serducha...
Pati chyba to sa te Diamond czy jakos tak:) fajnie sie swieca prawda? tez wolałam czarne ale nie było. witam sie wogóle w piekny słoneczny ranek ,wstalismy z\Pietruszkiem 10 minut temu dzisiaj po południu pedzimy do kolezanki na ogródek-my na ploty a piotrus sobie polata ,same korzysci:)
ja tez jestem... poki co noce sa najgorsze...maly znowu budzil sie kilka razy z placzem...probowal wstawac w lozeczku...chwytal za szczebelki no i wyciagal do mnie rece...jednak pomagalo glasianie...:) i butelka z piciem...troche martwie sie o zeby...jak tak bedzie pil slodkie napoje w nocy...ale nie mam serca jeszcze tego mu odmawiac...
ciacho a no ja to sroka jestem...heheh...lubie jak sie swieci ale tez bez przesady...buty do tego sa mega wygodne...i lekkie... mysle ze my sie ubierzemy i pojdziemy na car boot...ale czy dojdziemy zalezy tylko od Minika...ale wydaje mi sie ze spacerek dobrze mu zrobi...odczuwam niewielki lek przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi...ale co tam niech sie gapia...
Pati no ja tez taka sroka:) Minik pewnie kilku dni i nocy potrzebuje zeby sie przyzwyczaic choc troche,ale wierze ze ciezko słuchac jego płaczu co do picia to Piotrus w dzien wode chetnie ale w nocy bedzie sie wrecz darł jak nie dostane herbaty
Mój Kuba dziś chyba dostał w zęby. Mówi że upadł ale po 1wsze nie płakał a po 2 był czysty :/ Nie chce powiedzieć nic wiecej tylko krótkie upadłem. Na końcu bloku mieszkają szczyle po 12-15 lat palący fajki, piwkujący itd i obawiam się czy oni coś mu nie zrobili. Jutro Ania ma go podpytać moze sie dowiem prawdy
No muszę bo jeśli to tamci chłopacy to sama im nogi z dup powyrywam rodzice mają w nosie a sąsiedzi ich sie boja ja nie pozwolę by mi się nad dzieckiem pastwili. Jeśli okaże się że pobił się z kolegą w swoim wieku (bo i tak moze być) to już się nie wtrące - szanse były równe (mam nadzieję)
Zobaczymy co jutro Ania z niego wyciagnie a jak nic to będę próbować sama choć wiem ze może być ciężko hihihi
no ja tez co jakis czas zagladam...ale probuje sie uporac z bajzlem ktory mam w domu...nie bylo mnie dwa dni...a w domu jak na poligonie hehe...2 facetow w domu zostalo ( polowek z doskoku i przyjaciel ktory z nami mieszka)...zreszta teraz Minik potrzebuje wiecej uwagi wiec mam mniej czasu w ciagu dnia...
a w ogole wzielo mnie na O.N.A.....jakos tak muzyka Chylinskiej dziala na mnie kojaco...szczegolnie kiedy jest trudniej niz zazwyczaj...
AND no prawdziwy mezczyzna...a moze o kobiete sie pobil i przyznac sie nie chce??? :)
Kolejny weekend za nami ... i kolejny przed :P Ja już raczę się kawą i "mówię" Wam dzień brrrry :D Moi panowie dziś przespali całą noc bez jęknięcia - oby takie spanie weszło im w nawyk ;D
czesc w nowym tygodniu znówn mnie mały obudził po 5 ,kurde musze znale,xc jakies sposób zeby spał chociaz do tej 7 dzisiaj suzo spraw urzedowych mnie czeka
Iwa mam do Ciebie pytanie? wiem ze u nas moze byc inaczej ale ile sie srenio czeka w US na wydanie zaswiadczenia o osiagnietych dochodach za poprzedni rok? i czy trzeba najpierw złozyc pit?
melduje sie w poniedzialkowy poranek...noc bardzo spokojna...ok 1 maly sie obudzil ale widocznie pic mu sie tylko chcialo...:) zasnal w ogole bez srodkow przeciwbolowych...moj maly dzielny chlopczyk...znaczy sie widzialam w ciagu dnia ze nic mu raczej nie dokucza...wiec zaryzykowalam i na noc tez nic nie dalam...do tego spedzilismy wczoraj prawie caly dzien na dworze...maly wstal o 7 20....:)
ciacho my od powrotu ze szpitala zamontowalismy malemu rolete w oknie...zawsze budzil sie przed 6 najpozniej 6 30...wczoraj wstal o 7 40 dzis 7 20....wiec moze to jest jakis sposob????
Pati Minik jest bardzo dzielny - brawo! Ja też mam pospuszczane rolety u Juniorów, jak słońce zaczyna zaglądać do mieszkania to robi się gorąco i chłopcy się budzili ... no i zawsze to ciemniej :P Moi się teraz budzą tak średnio 7:15-7:45 zależy od dnia a noc raczej spokojna (z max dwiema pobudkami).
my uciekamy na spacer a pozniej na jakies zakupy...wczorajszy pobyt na dworze baaaardzo dobrze malemu zrobil...wiec spacerkowac sie bedziemy jak najczesciej i jak najwiecej...ludzie sie patrza...ale i usmiechaja...spotkalismy nawet pania ktora pytala czy mial operowane biodro...bo jej synek mial kiedys szpotawa nozke...i tez mial podobny pancerzyk...:) fakt zdarzaja sie wstretne, typowo ciekawskie spojrzenia...i to takie nachalne...ale wiecie co??? kij w oko takim ludziom...:)
Witam poniedziałkowo! Iza teraz mało nas, bo i cieplej i więcej spacerów i zabaw z dziećmi pewnie. Ja bynajmniej każdy wolny czas to z Oliwką i mama teraz spędzam. Ciasteczko u nas z tym zaświadczeniem to z tego co wiem pare dni sie czeka, ale jak ktoś mówił, że jest bardzo potrzebne na już to było natychmiast tzn. tego lub następnego dnia - z tego co wiem mając staż w US dla osób fizycznych , bo teraz to wiesz inna instytucja.
patrycja - ale masz dzielnego synka! Brawo dla niego i uściskaj go serdecznie odemnie! Muszę wpaść do ciebie pod wykresik - znowu zaniedbuje wasze wykresiki
Oliwka śpi już od piatku na materacu swoim i chyba jest zadowolona............. zasypia ok. 20.30 teraz , a wstaje 6.30 - 7.00 zazwyczaj bez nocnego budzenia, czasami sie przebudzi, ale zaraz zasypia!
hehe Kuba uczył się sztuk walki i zarobił od 6cio latka. Pytam - no i co oddałeś mu? - Mamo młodszych sie nie bije zastanawiam się czy go nie wyprowadzić z błędu... no ale jestem dumna z syna że jak zarobił w zęby nie płakał bo wystarczy że upadnie i jest lekka szrama wyje a tu warga rozcieta krew leci a on ani łezki i uparcie "upadłem"
my juz po spacerku...pogoda przepiekna...biore sie za gotowanie bigosu coby sie resztek ze swiat pozbyc z lodowki...w miedzy czasie jakas herbatke w ogrodku wypije...:)
i ja wpadam wieczorkiem...:) wlasnie kupilam malemu, w prezencie od babci takie cudo...:) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] tylko w kolorze niebieskim...mam nadzieje ze malemu bedzie wygodnie...:)
super Mi się wciąż marzy taka poducha dla Antosi, worek sako czy coś takiego. Mamy rogala ale jest juz za mały a jej się super na tym leży takie cudo nam się marzy:
Oglądam Misję - uwielbiam ten film ze względu na muzykę - rewelacja
AND no wlasnie pierwszy plan byl kupic cos takiego...jednak jak zobaczylam ta poduche to stwierdzilam ze bedzie bardziej praktyczna...ona ma w srodku tez takie kuleczki jak te worki...i do tego sciagany pokrowiec..co sie bardzo przydaje...
dziewczyny mam w ogole pytanie...co mam robic aby malemu nie zrobily sie odlezyny??? jest jakas szansa ze uda nam sie tego uniknac??? wie ktoras cos na ten temat??? ja wiem tyle ze powinien zmieniac pozycje...ale jak???? pielegniarki mowily ze moge go klasc na brzuszku tylko poduszke mam podkladac...ale on nie chce...wczoraj troche polezal jak mial lustro przed soba..a tak poza tym to ja sama nie dam rady go przewrocic..razem z pancerzem wazy z 15 kg...poki co przekladam go z lozka do wozka, z wozka do drugiego wozka itd...z tym ze on ciagle na tych pleckach...
Ja mam coś podobnego tylko że mój jest mniejszy (około 80cm długości i 30 szerokości) jednak jak się zapada małej pupa w dziurę wścieka się (niewygodnie?) i zjeżdża już wiercipięta z niego :( Fajnie się na nim ją układa na brzuszku czy boczku ale jest nam coraz mniej praktyczny :( i większe cos by nam się przydało... moze poproszę kogoś na dzień dziecka by jej kupił duży fotel czy jak to nazwać (nie wiem kogo hehehe) albo popytam czy z tego funduszu rehabilitacyjnego mozna dostać dofinansowanie... to by nie było głupie a jej byłoby wygodnie
zaraz wywale to foto bo wielkie :/ i poszukam innego
Pati on nie leży na twardym ma poduszki nie opiera całym cieżarem ciałka o materac. Wg mnie nie powinno być odleżyn i wystarczy co robisz no wiadomo ze czasami na brzuś trzeba ... jeśli się mylę to poprawcie mnie
Pati sprzęt rehabilitacyjny nam niejako przysługuje więc moze to zaliczą do takowego... fajnie by było tym bardziej zę wtedy mogłabym pozwolić sobie na większy fotel czy pufę ale porządniejszy. Jutro idę na rehabilitację z Antosią to popytam co o tym myślą :) Wiem że jeszce troszkę Tosia bedzie dzieckiem leżącym i chcę by leżała sobie jak najwygodniej :)